Jakimś cudem tarcza uformowała się przed Gwen. Dziewczyna aż otwarła oczy szeroko ze zdziwienia. Ależ miała dobry dzień! Szkoda tylko, że lord Macmillan nie mógł powiedzieć tego o sobie… Zaczynała mu współczuć. Naprawdę nie chciała, by tak to wyglądało!
– Casa Aranea! – powiedziała. Współczucie, współczuciem, ale to przecież był pojedynek.

The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 40

PŻ: 140/215; -20 (tłuczone), -25 (tłuczone), -5 (psychiczne), - 20, -5 psychiczne
- 15 do rzutów

Na chwilę się przeraził, słysząc jakie zaklęcie wypowiada czarownica... ale na całe szczęście nic z tego nie wyszło. I tak wciąż próbował odnaleźć się w zaistniałej sytuacji, a wciąż był trochę zdezorientowany.
- Aeris - rzucił w stronę swojej przeciwniczki.

The member 'Anthony Macmillan' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 27

PŻ: 140/215; -20 (tłuczone), -25 (tłuczone), -5 (psychiczne), - 20, -5 psychiczne
- 15 do rzutów

Znowu spojrzał na swoją różdżkę wyraźnie zaskoczony tym, że nie zobaczył żadnych efektów.
- Commotio - rzucił po raz drugi w stronę panny Grey, spodziewając się, że zapewne zaklęcie się niee uda. Wnioskował, że chyba coś się stało z jego ukochaną różdżką.

The member 'Anthony Macmillan' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 56

Uroki Anthony’ego okazały się nieudane. Chyba był już zbyt osłabiony. Gwen zadrżała ręka, gdy ponownie uniosła różdżkę, ale jeśli Macmillan się nie podał, naprawdę niewiele mogła zrobić.
– Deprimo!

The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 30

Westchnęła, poirytowana całą tą sytuacją. Oby Anthony nie miał jej tego za złe, oby…
– Ignitio! – powiedziała.

The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 89

PŻ: 140/215; -20 (tłuczone), -25 (tłuczone), -5 (psychiczne), - 20, -5 psychiczne
- 15 do rzutów

Z jego różdżką naprawdę coś się stało. Westchnął jedynie, wyraźnie zawiedziony jej postawą (bo nie pamiętał, że w trakcie pojedynku już kilka razy się na niej zawodził). Może nie chciała już z nim współpracować i dlatego nie rzucała żadnych zaklęć? Ale dlaczego? Było mu przykro, ale nie było mowy o okazywaniu takich uczuć na arenie.
Z kolei w jego stronę pomknęło kolejne zaklęcie w formie ognistej kuli. I wyglądało na to, że kula była naprawdę silna, a on przecież nie chciał spłonąć.
- Protego Maxima!

The member 'Anthony Macmillan' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 39

PŻ: 105/215; -20 (tłuczone), -25 (tłuczone), -5 (psychiczne), - 20, -5 psychiczne, -35 (oparzenia)
- 30 do rzutów

Miał pecha. I to naprawdę przykrego. Kula ognia uderzyła w niego z impetem. On z kolei natychmiast poczuł okropne pieczenie w miejscu, w które ona uderzyła. Natychmiast zaczął też gasić strzępki materiału, który zaczął się palić. Syczał z bólu, choć duma nie pozwalała mu robić tego głośno. Nie spodziewał się czegoś takiego. Mimika jego twarzy sugerowała, że poparzenia były bolesne.
– Jinx – postanowił odwdzięczyć się innym zaklęciem pannie Grey za to jak ta go urządziła.

The member 'Anthony Macmillan' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 17

Skrzywiła się, marszcząc brwi, widząc jak jej zaklęcie dosięga czarodzieja. Czemu nie wyszła mu ta tarcza! Wzięła głęboki oddech.
– Aeris!