Richard Selwyn
Nazwisko matki: Nott
Miejsce zamieszkania: rodzinna rezydencja w Boreham
Czystość krwi: szlachetna
Status majątkowy: bogaty
Zawód: brygadzista w Brygadzie Ścigania Wilkołaków
Wzrost: 183 cm
Waga: 82 kg
Kolor włosów: blond
Kolor oczu: niebieskie, z delikatnymi zielonymi akcentami
Znaki szczególne: tatuaż na prawej ręce
10 i pól cala, dość sztywna, kasztanowiec, włos z ogona jednorożca
Slytherin
Kruk (ale nie potrafi już go wyczarować)
Bogin
świeżo skoszona trawa, bez, jaśmin
Widok w Ain Eingarp
Pasja, zainteresowania
Drużyna Quidditcha, której postać kibicuje
Wykonywane aktywności
Jakiej muzyki słucha?
Chris Evans
Musisz być najlepszy, jesteś dziedzicem naszego rodu i to na Twoje poczynania będą patrzyły inne szlachetne rody czekając na to, aż potkniesz się o skraj szaty i runiesz na twarz w błoto. Wtedy nie będzie nikogo kto wyciągnie do Ciebie rękę, mój drogi chłopcze. Nawet gdy sądzisz, że ktoś jest Twoim przyjacielem, to uważaj bo może Ci wbić nóż w plecy. Taki jest dzisiejszy świat czarodziejów i nawet gdy w duszy się nie zgadzasz, to musisz być wierny tym ideałom, a co za tym idzie poślubić kobietę z szlachetnego rodu. Już Ci wybraliśmy małżonkę.
Kiedy jesteś małym dzieckiem, to czym się najczęściej interesujesz? Oczywiście, że zabawą. Zabawą z Twoimi znajomymi z sąsiedniego domu, z codziennym spędzaniem beztrosko czasu i wracaniem dopiero gdy zaczyna się ściemniać do rodzinnego domu. To niestety, ale Richarda jak i potem jego rodzeństwo ominęło, odkąd tylko nauczył się mówić czy chodzić to wszystkie niańki i nauczyciele skakali wokół niego niczym oparzeni. Przecież był pierworodnym synem i musiał być idealny w każdym calu. On był uczony szlacheckiej etykiety, to jak powinien rozmawiać z innymi ludźmi z szlachetnych rodów, jak powinien się poruszać w takim towarzystwie, na co zwracać uwagę i przede wszystkim jak dbać o swoje interesy i swoją rodzinę, podczas gdy jego siostry były uczone jak tańczyć, ładnie się uśmiechać do mężczyzn. Czy to mu przeszkadzało? Na początku nie, bo jednak nauczony historii swojego rodu wiedział, że rodzina nie jest aż taka zła, nie byli tak jak Ci wszyscy fanatycy, którzy nie chcieli nawet słyszeć słowa mugol, dlatego w tamtym momencie Richard dziękował Salazarowi za to, że urodził się w takim a nie innym rodzie.
Mógł sobie pozwolić na odrobinę zabawy czy spędzanie czasu z młodszymi siostrami, ale gdy w progu domu pojawiał się wiecznie nieobecny ojciec czy matka, to atmosfera momentalnie gęstniała i można było ją ciąć sztyletem.
Zdolności magiczne odkrył w sobie już mając zaledwie 5 lat, gdy pewnego dnia nakrzyczał na swojego nauczyciela, który miał ciut inne poglądy niż jego rodzina i mówił o tym, że czarodzieje pochodzący z mugolskich rodzin są zdrajcami krwi. To wtedy pierwszy raz uniósł swój dziecięcy głos na nauczyciela, aż popękały wszystkie szyby w pokoju. Do dzisiaj nie jest w stanie powiedzieć co wtedy nim kierowało, po prostu się stało a on mógł na to wzruszyć ramionami.
Był gotowy do pójścia do szkoły, bardzo tego pragnął dlatego w dzień wyjazdu do Hogwartu był bardzo podekscytowany, oraz tym do jakiego domu trafi. Na jego szczęście zaszczycił dom Salazara Slytherina, tylko dlatego, że tego chciał, zapewne lepiej by pasował do innego domu, ale nie chciał nad tym gdybać. Co pamięta z czasów szkolnych? To, że się przykładał do nauki, kujonem go nazwać nie można było, ale sprawiało mu to pewnego rodzaju radość. Oczywiście w krótkim czasie jego pasją stał się Quidditch. Został także ścigającym w szkolnej drużynie, bo już od drugiego roku przejawiał talent w tym kierunku, może i zostałby kapitanem, gdyby nie pokłócił się z jednym ze współzawodników i ten przez Richarda trafił do Skrzydła Szpitalnego, a sam Selwyn został wyrzucony z drużyny na ostatnim roku.
Mogłoby się wydawać, że był buntowniczym nastolatkiem i jest w tym ciut prawdy, był strasznie wrażliwy na to co ludzie mówili o jego rodzinie i gdy tylko mógł to udowadniał, że jest inaczej. Starał się być idealny, bo tego od niego wymagali wszyscy dookoła, a zwłaszcza rodzina, która na wszelkie jego wybryki wysyłała mu wyjce. W Hogwarcie jednak mógł robić co chciał, a najczęściej zaszywał się na szczycie Wieży Astronomicznej, do czasu aż jego kryjówkę znalazła pewna dziewczyna z Hufflepuffu. Mimo różnicy poglądów i tego, że ta pochodziła z mugolskiej rodziny to pomiędzy dojrzewającymi wtedy dzieciakami nawiązała się nić przyjaźni, która z czasem zamieniła się w prawdziwe uczucie. A może tylko mu się tak wydawało? Ona była tą osobą, która powodowała, że chciał być dla niej lepszy i nauki swojej rodziny odrzucał w kąt. Jednak to co najlepsze nie może nigdy trwać wiecznie, bo gdy oboje skończyli szkołę każdy poszedł w swoją stronę. Jednak to z nią przeżył swój pierwszy pocałunek i do dzisiaj żałuje tego, że nie starał się jej szukać.
Drugi akapit, etc.
Od ich rozstania potrafi wyczarować tylko niecielesnego patronusa, ewentualnie tarczę, która ochroni go przed dementorami.
Statystyki i biegłości | ||
Statystyka | Wartość | Bonus |
OPCM: | 0 | Brak |
Zaklęcia i uroki: | 0 | Brak |
Czarna magia: | 0 | Brak |
Magia lecznicza: | 0 | Brak |
Transmutacja: | 0 | Brak |
Eliksiry: | 0 | Brak |
Sprawność: | 0 | Brak |
Zwinność: | 0 | Brak |
Język | Wartość | Wydane punkty |
Język ojczysty: angielski | II | 0 |
Dodatkowy język | I lub II | 1 lub 2 |
Biegłości podstawowe | Wartość | Wydane punkty |
Nazwa biegłości | I, II, III lub IV | 2, 10, 25 lub 40 |
Nazwa biegłości | I, II, III lub IV | 2, 10, 25 lub 40 |
Biegłości specjalne | Wartość | Wydane punkty |
Nazwa biegłości | zależne | zależne |
Nazwa biegłości | zależne | zależne |
Biegłości fabularne | Wartość | Wydane punkty |
Brak | - | 0 |
Sztuka i rzemiosło | Wartość | Wydane punkty |
Nazwa biegłości | I, II lub III | ½, 1, 3, 7, 10 lub 25 |
Nazwa biegłości | I, II lub III | ½, 1, 3, 7, 10 lub 25 |
Aktywność | Wartość | Wydane punkty |
Nazwa biegłości | I, II lub III | 1, 7, 25 |
Nazwa biegłości | I, II lub III | 1, 7, 25 |
Genetyka | Wartość | Wydane punkty |
Genetyka (jasnowidz, półwila, wilkołak lub brak) | - | 0 |
Reszta: 0 |
WYPISZ po przecinku rzeczy (zwierzęta, inne) zakupione w sklepiku MG