Kiedy zobaczył, z kim przyjdzie mu się mierzyć, jego myśli powędrowały ku informacjom, które zdobył na jednym ze spotkań Rycerzy, a później zostały uzupełnione przez Vigo. Tonks, Tonks; czyżby to mógł być brat Justine Tonks? A jeśli tak, to czy był aurorem, do tego wilkołakiem...? Wtedy jeszcze Goyle nie wiedział, że ledwie kilka dni temu spotkał Gabriela i oglądał jego twarz w upiornie zielonym blasku zaklęcia niewybaczalnego.
Dopiero kiedy stanął na podwyższeniu areny, a niewiele później i przeciwnik zajął swoje miejsce, żeglarz zamarł w bezruchu. Na cycki Roweny, co to miało znaczyć? Czy to naprawdę mógł być on? Czy to wyobraźnia płatała mu figla? Wygiął usta w krzywym, nie obejmującym oczu uśmiechu i sztywno skinął Tonksowi głową, by klubowej etykiecie stało się zadość. A następnie, kiedy tylko padł sygnał do rozpoczęcia pojedynku, spróbował szybko zaatakować. - Aeris!

The member 'Caelan Goyle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 96

| minęły ponad 24h, przechodzę do następnej tury

Zaklęcie uderzyło w przeciwnika, posyłając go na parkiet. Caelan zmarszczył brwi; dlaczego się nie bronił? Nie był jeszcze gotowy? Niezależnie od powodu, żeglarz nie zamierzał się powstrzymywać przed kolejnymi atakami. - Casa Aranea!

The member 'Caelan Goyle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 53

Czuł, że niewiele zabrakło. Promień zaklęcia wydostał się z jego różdżki, tylko nie trafił w przeciwnika. No, dalej, Tonks, odezwij się, a może twój głos przywoła wspomnienia. - Casa Aranea!

The member 'Caelan Goyle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 38

Stało się to, czego mógł się obawiać. Raz jeszcze stanął na przeciwko tego mężczyzny. Strach, wspomnienie nieudanej misji przy altanie wróciło i co najważniejsze sparaliżowało Tonksa na tyle, że gdy poleciało w jego stronę zaklęcie, nie zrobił nic. Ból w jego kościach został wzmocniony przez upadek wywołany zaklęciem. Weź się w garść, Tonks. Podniósł się i złapał pewnie za różdżkę. - Colloshoo - wypowiedział formułę zaklęcia.

The member 'Gabriel Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 10

Musiał wziąć się w garść, za grubym murem zostawić wspomnienie zielonego promienia, uderzającego w jego klatkę piersiową. Być może gniew, rosnący w jego klatce piersiowej miał pomóc. - Luminis virtute - wypowiedział zaklęcie.

The member 'Gabriel Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 44

Podejrzana bierność przeciwnika musiała go rozkojarzyć, bo choć początek miał dobry, to dwa kolejne zaklęcia kompletnie mu nie wyszły. Przekrzywił głowę, przyglądając się mężczyźnie z kpiną, ale i skutecznie wyprowadzającą z równowagi złością - jak to możliwe, że nadal żył? Czyżby mylił go z kimś innym? Nie, to nie może być prawda. - Protego! - warknął, by schować się za tarczą.

The member 'Caelan Goyle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 71

Skutecznie obronił się przed nadlatującym ku niemu zaklęciem, miał więc czas na wyprowadzenie kontrataku. - Regressio!

The member 'Caelan Goyle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 20