Fight Club C5-C6 - Cormac vs John
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Port
Pod opuszczoną portiernią noc z 18 na 19 maja
Tura I, zawodnicy C5 i C6.
Wartość żywotności Vincenta: 213
Wartość żywotności Drew: 215
Szafka zniknięć
[bylobrzydkobedzieladnie]
Tura I, zawodnicy C5 i C6.
Wartość żywotności Vincenta: 213
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 172 - 191 |
71-80% | brak | -10 | 151 - 171 |
61-70% | brak | -15 | 129 - 150 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 108 - 128 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 87 - 107 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 66 - 86 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 44 - 65 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 43 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Drew: 215
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 174 - 193 |
71-80% | brak | -10 | 152 - 173 |
61-70% | brak | -15 | 131 - 151 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 109 - 130 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 88 - 108 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 66 - 87 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 45 - 65 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 44 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
Szafka zniknięć
[bylobrzydkobedzieladnie]
I show not your face but your heart's desire
Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 28.05.20 13:59, w całości zmieniany 1 raz
Nie wiedział jak to się stało – atak, który wymierzył tak niezgrabnie, ugodził celu. I choć moc była odczuwalna jedynie poprzez nadmierne zmęczenie przeciwnika, jakaś niewypowiedziana ulga przeszła przez jego wnętrze. Udało się, to było teraz najważniejsze. Dodało unikalnej, ulotnej pewności siebie. Próbując podejść do przodu, chwiejnie, niepewnie, szykował się do zwieńczenia walki. Długi czas spędzony na ringu, działał na niekorzyść. Któryś z nich musiał zakończyć te kocią przepychankę. Dlatego zamachnął się dość teatralnie chcąc zaatakować lekkim ciosem w brzuch.
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Vincent Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 56
'k100' : 56
| 47 - 10 = 37, kara - 60 (złamane żebro, uszkodzona struktura obu oczu, palący ból rozbitego, krwawiącego nosa, obita stopa, rozcięty łuk brwiowy z obu stron, ostry ból w klatce piersiowej i okolicy brzucha)
Przeciwnik również nie dawał za wygraną. Jakaś niespotykana moc przybliżyła go do sylwetki ciemnowłosego, pięść ugodziła w prawą przegrodę nosa powodując piekielny, piekący ból. Krew znów wyswobodziła się na zewnątrz, spływając po poranionej twarzy. Czuł jej metaliczny smak. Oddychał ciężko, płytko, widząc jak obraz rzeczywistości staje się zamglony, wręcz niewidoczny. Potykał się o własne nogi, czyżby słyszał śmiech portowych, pewnych siebie opryszków? Bydlaki. Ostatkiem sił wycelował lekkim ciosem w nos. Tak samo jak szatyn, kilka sekund temu.
Przeciwnik również nie dawał za wygraną. Jakaś niespotykana moc przybliżyła go do sylwetki ciemnowłosego, pięść ugodziła w prawą przegrodę nosa powodując piekielny, piekący ból. Krew znów wyswobodziła się na zewnątrz, spływając po poranionej twarzy. Czuł jej metaliczny smak. Oddychał ciężko, płytko, widząc jak obraz rzeczywistości staje się zamglony, wręcz niewidoczny. Potykał się o własne nogi, czyżby słyszał śmiech portowych, pewnych siebie opryszków? Bydlaki. Ostatkiem sił wycelował lekkim ciosem w nos. Tak samo jak szatyn, kilka sekund temu.
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Vincent Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 78
'k100' : 78
Słaniał się na nogach jak skończony idiota. Gdyby posiadał w swej dłoni różdżkę już dawno sprałby tego gnojka, a tak pozwalał na pranie siebie samego - w końcu doskonale wiedział, iż niewiele brakowało mu padnięcia na ring. Widząc pędzące ciosy, które mu się właściwie troiły starał się je zignorować i wyprowadzić jeszcze jeden atak.
| lekki cios w nos
| lekki cios w nos
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag
Śmierciożercy
The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 5
'k100' : 5
|5 / -70 (obrażenia: podbite oko, intensywny ból rozbitego nosa, ból klatki piersiowej, złamane dole żebro, pęknięty oba łuki brwiowe, silny ból w lewym i prawym piszczelu, opuchnięta twarz)
No i oberwał - po raz kolejny. Zatoczywszy koło padł na ring odłączając się na moment od rzeczywistości. Wszechogarniająca ciemność była paskudnym uczuciem, które za wszelką cenę chciał zwalczyć, co mu się udało, lecz z wyjątkowym trudem. Oparł dłoń o brudną posadzkę, po czym dźwignął się na nogi i uniósł wzrok na swego rywala. Chciał się uśmiechnąć kpiąco, ale nie wiedział czy mu to wyszło. Na oślep uderzył po raz kolejny, choć istniała szansa, że mógł się wywrócić o własne nogi.
|Lekki cios w nos
No i oberwał - po raz kolejny. Zatoczywszy koło padł na ring odłączając się na moment od rzeczywistości. Wszechogarniająca ciemność była paskudnym uczuciem, które za wszelką cenę chciał zwalczyć, co mu się udało, lecz z wyjątkowym trudem. Oparł dłoń o brudną posadzkę, po czym dźwignął się na nogi i uniósł wzrok na swego rywala. Chciał się uśmiechnąć kpiąco, ale nie wiedział czy mu to wyszło. Na oślep uderzył po raz kolejny, choć istniała szansa, że mógł się wywrócić o własne nogi.
|Lekki cios w nos
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag
Śmierciożercy
The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 7
'k100' : 7
Nie wiedział co robi. Nie miał pojęcia, w którą sylwetkę szatyna celuje tym razem. Widział potrójnie, a może poczwórnie? Wszystkie wydawały się tak samo realne, rozmazane, rzeczywiste. Nie czuł już nic. Nabrzmiałe od bólu ciało przyzwyczaiło się do ciężkich obić, otarć i urazów. Podświadomość naśmiewała się z jego prób, szalonej decyzji pojawienia się w tym obrzydliwym, nieoczywistym miejscu. Jakimś cudem trafił. Zdołał zahaczyć o pojedyncze kończyny dobijając przeciwnika. Gdyby tylko miał siłę na zawadiacki uśmiech, chytre spojrzenie, kąśliwą uwagę, które tak bardzo lubili do siebie rzucać... To musiał być koniec. Wymierzył chwiejny, niepewny, lecz lekki cios w nos.
[bylobrzydkobedzieladnie]
[bylobrzydkobedzieladnie]
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Ostatnio zmieniony przez Vincent Rineheart dnia 02.06.20 1:22, w całości zmieniany 1 raz
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Vincent Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 11
'k100' : 11
| 37/213, kara - 60 (złamane żebro, uszkodzona struktura obu oczu, palący ból rozbitego, krwawiącego nosa, obita stopa, rozcięty łuk brwiowy z obu stron, ostry ból w klatce piersiowej i okolicy brzucha)
Chyba nie trafił, a może to tylko złudzenie? Pięść przeleciała w powietrzu uderzając w halucynogenną postać. Jak bardzo komicznie wyglądało to z boku? Czy publiczność opuściła już budynek? Poczuł smak metalicznej krwi, która bezwstydnie osiadła na suchych i spierzchniętych ustach. Mężczyzna coś wybełkotał, wykonał gest w stronę znajomego. Ale po co? Nie mógł zastanawiać się zbyt długo. Robiąc srogie zamachnięcie, wycelował w to samo miejsce - lekkim ciosem w nos.
Chyba nie trafił, a może to tylko złudzenie? Pięść przeleciała w powietrzu uderzając w halucynogenną postać. Jak bardzo komicznie wyglądało to z boku? Czy publiczność opuściła już budynek? Poczuł smak metalicznej krwi, która bezwstydnie osiadła na suchych i spierzchniętych ustach. Mężczyzna coś wybełkotał, wykonał gest w stronę znajomego. Ale po co? Nie mógł zastanawiać się zbyt długo. Robiąc srogie zamachnięcie, wycelował w to samo miejsce - lekkim ciosem w nos.
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Vincent Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 46
'k100' : 46
|5 / -70 (obrażenia: podbite oko, intensywny ból rozbitego nosa, ból klatki piersiowej, złamane dole żebro, pęknięty oba łuki brwiowe, silny ból w lewym i prawym piszczelu, opuchnięta twarz) / 2/3 - do omdlenia
Nie poczuł żadnego ciosu, co było dziwne - czyżby przeciwnik padł pierwszy? Wątpił, bowiem wciąż słyszał sapanie zmęczonego Vincenta, a także jego ciężkie kroki. Nie zastanawiając się dłużej wyprowadził cios w jego kierunku z nadzieją, że chociaż jeszcze raz uda mu się trafić.
|Lekki cios w nos
Nie poczuł żadnego ciosu, co było dziwne - czyżby przeciwnik padł pierwszy? Wątpił, bowiem wciąż słyszał sapanie zmęczonego Vincenta, a także jego ciężkie kroki. Nie zastanawiając się dłużej wyprowadził cios w jego kierunku z nadzieją, że chociaż jeszcze raz uda mu się trafić.
|Lekki cios w nos
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag
Śmierciożercy
The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 89
'k100' : 89
|5 / -70 (obrażenia: podbite oko, intensywny ból rozbitego nosa, ból klatki piersiowej, złamane dole żebro, pęknięty oba łuki brwiowe, silny ból w lewym i prawym piszczelu, opuchnięta twarz) 3/3
Wiedział, że trafił, choć parter nie przestawał go wołać. Nim upadł nieprzytomny na posadzkę wyprowadził jeszcze jeden - właściwie już ostatni - cios w brzuch rywala, po czym opadł na ring odłączony od rzeczywistości. Ogarniająca ciemność była paskudna, lecz tym razem nie podniósł się już do pionu. Oby Goyle dotrzymał słowa i ściągnął wyciągnął jego "zwłoki" z tego parszywego miejsca, bowiem wystarczająco już się zbłaźnił.
| Lekki cios w brzuch
/zt
Wiedział, że trafił, choć parter nie przestawał go wołać. Nim upadł nieprzytomny na posadzkę wyprowadził jeszcze jeden - właściwie już ostatni - cios w brzuch rywala, po czym opadł na ring odłączony od rzeczywistości. Ogarniająca ciemność była paskudna, lecz tym razem nie podniósł się już do pionu. Oby Goyle dotrzymał słowa i ściągnął wyciągnął jego "zwłoki" z tego parszywego miejsca, bowiem wystarczająco już się zbłaźnił.
| Lekki cios w brzuch
/zt
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag
Śmierciożercy
Fight Club C5-C6 - Cormac vs John
Szybka odpowiedź