Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Stella
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
Podczas swojego pobytu w Szkocji Søren odwiedził miejscowego hodowcę sów. Stella była najmniejsza z miotu i miała trudności z lataniem. Kupując ją, uratował przed odstrzałem. Ku jego zdziwieniu w Londynie bezproblemowo opanowała tę sztukę, a teraz z łatwością dostarcza pocztę. Jeszcze nigdy nikogo nie dziobnęła, jest bardzo łagodna, ale też nieufna. Przyjmuje jedzenie tylko od swojego właściciela.
Soren Avery
Zawód : pałkarz Os z Wimbourne
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
jest szósta mojego serca
a po kątach trudno pozbierać wczorajszy dzień
a po kątach trudno pozbierać wczorajszy dzień
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Allison Avery
Najdroższy bracieCzy zechciałbyś mnie odwiedzić dziś wieczorem w naszej posiadłości? Źle czuję się osamotniona w tych zimnych murach - wiedziałeś, że jednak można czuć się potwornie we własnym domu?
Niecierpliwe Cię oczekująca,
Allie
Niecierpliwe Cię oczekująca,
Allie
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Selina Lovegood
AveryAvery,
nie obawiaj się, to nie jest żaden list miłosny. Nie wyjawię ci w nim, że odurza mnie twój zapach, w twojej obecności przyspiesza mi tętno, a jednocześnie przynosisz mi dziwny spokój, mam zawroty głowy i taki natłok myśli, że mam wrażenie, iż zwariuję. Niestety doprowadzasz mnie do szaleństwa w inny sposób.Nie zdradzę ci też, że lubię, jak twój ciepły oddech otula skórę na mojej szyi. I że mógłbyś częściej szeptać mi na ucho. To jednak nie o tym. Mam nadzieję, że również nie myślisz o mnie w ten sposób, bo byłoby to krępujące. Wierzę w twój rozsądek, który jeszcze mnie nie zawiódł. Nie zrób tego tym razem. Ten sezon powinien być jednym z lepszych, nie dajmy tego spieprzyć emocjom. A jeśli coś do mnie czujesz, Avery, to lepiej sobie to od razu wyjaśnijmy. Nie chcę, byś zagapianiem się na moje pełne gracji natarcie na przeciwne bramki pozwolił zniweczyć te starania poprzez przepuszczenie tłuczków. Wiem, że mamy podobne priorytety, ale wolę się upewnić.
Merlinie, o ile łatwiej się to spisuje na papier. Nie próbuj nawet się ze mnie naśmiewać, że poruszam takie tematy listownie. Rozwalę wtedy twoją pałkę na drobne drzazgi, Avery.
PS.: Piątek wieczorem?
Osa
nie obawiaj się, to nie jest żaden list miłosny. Nie wyjawię ci w nim, że odurza mnie twój zapach, w twojej obecności przyspiesza mi tętno, a jednocześnie przynosisz mi dziwny spokój, mam zawroty głowy i taki natłok myśli, że mam wrażenie, iż zwariuję. Niestety doprowadzasz mnie do szaleństwa w inny sposób.
Merlinie, o ile łatwiej się to spisuje na papier. Nie próbuj nawet się ze mnie naśmiewać, że poruszam takie tematy listownie. Rozwalę wtedy twoją pałkę na drobne drzazgi, Avery.
PS.: Piątek wieczorem?
Osa
Selina Lovegood
Zawód : ścigająca Os, naczelna zołza, bywalczyni kolumn Czarownicy
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
pride
will be always
the longest distance
between us
will be always
the longest distance
between us
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Spal toSelina Lovegood
AveryAvery,
mam nadzieję, że ostatnie co miałeś na myśli to pogardzanie uczuciem, którym mogłabym (a nie chcę) cię obdarzyć. Nie próbuj robić ze mnie kruchej damy, której natłok problemów przyprawi o migreny. Uważaj, bo sam zejdziesz kiedyś z treningu z bólem głowy. Nie cierpię takich sugestii.
Kiedyś znajdziesz swoją księżniczkę o bladym licu, która rozbudzi w Tobie uczucia. Nawet się prawie wzruszyłam na samo wyobrażenie tego. Także daruj sobie, ale dobrze wiem, że męskie serca z czasem mają skłonność do przemieniania się z kamienia w ciepłą kluchę. Nie musisz się tłumaczyć z tego, że nic do mnie nie czujesz.
Przejmuje się drużyną, żeby było jasne! Nie ma dla mnie nic ważniejszego. I nie czuję wstydu z tego powodu. O co innego miałabym się troszczyć? Chyba nie o to czy jadłeś dziś śniadanie, mój drogi kompanie?
Ja zawsze wyglądam dobrze, Avery. A zwłaszcza, gdy się dobrze zmęczę. I cieszy mnie niezmiernie, że masz dobrą kondycję i dajesz mi dojść do tego momentu totalnego wycieńczenia. Czy istnieje coś lepszego?
Osa
mam nadzieję, że ostatnie co miałeś na myśli to pogardzanie uczuciem, którym mogłabym (a nie chcę) cię obdarzyć. Nie próbuj robić ze mnie kruchej damy, której natłok problemów przyprawi o migreny. Uważaj, bo sam zejdziesz kiedyś z treningu z bólem głowy. Nie cierpię takich sugestii.
Kiedyś znajdziesz swoją księżniczkę o bladym licu, która rozbudzi w Tobie uczucia. Nawet się prawie wzruszyłam na samo wyobrażenie tego. Także daruj sobie, ale dobrze wiem, że męskie serca z czasem mają skłonność do przemieniania się z kamienia w ciepłą kluchę. Nie musisz się tłumaczyć z tego, że nic do mnie nie czujesz.
Przejmuje się drużyną, żeby było jasne! Nie ma dla mnie nic ważniejszego. I nie czuję wstydu z tego powodu. O co innego miałabym się troszczyć? Chyba nie o to czy jadłeś dziś śniadanie, mój drogi kompanie?
Ja zawsze wyglądam dobrze, Avery. A zwłaszcza, gdy się dobrze zmęczę. I cieszy mnie niezmiernie, że masz dobrą kondycję i dajesz mi dojść do tego momentu totalnego wycieńczenia. Czy istnieje coś lepszego?
Osa
Selina Lovegood
Zawód : ścigająca Os, naczelna zołza, bywalczyni kolumn Czarownicy
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
pride
will be always
the longest distance
between us
will be always
the longest distance
between us
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Spal toSelina Lovegood
Avery,
nawet moimi? Merlinie, twoja elokwencja! Ale masz rację, woalka pięknych słów jest zbędna. Wspaniale, na ten moment odejmuję ci przydomek dupka. Brawo.
Mam dziwne wrażenie, że moja opowieść nie będzie służyć tobie dowiedzeniu się o sobie, a o mnie i źródle mojej wiedzy. Chyba nie myślałeś, że jesteś moim pierwszym, Avery?
Płomień dłużej płonie jeśli na początku dobrze się rozpali. Nie chciałbyś choć przez chwilę pożyć bajką? Chwilą? Nie myśleć o niczym innym poza kolorem tęczówek swojej księżniczki? Potrafiłbyś odegnać ten obraz nagłym rozsądkiem? Myślisz, że rozsądek pomaga w uczuciach, Avery? Uczucia są naiwne. Tak, jak dziecięce opowieści. Dobrze jest się nimi żywić przez jakiś czas. Ustalają niedoścignione standardy.
Prince definitywnie nie wygląda na twoją matkę. I to trochę niepokojące, że go do niej przyrównujesz. Z tego, co pamiętam, twoja rodzicielka ma trochę więcej gracji i klasy. Z pewnością by się obraziła, słysząc to. Chyba nie jesteś aż tak nieczuły?
Każda twoja kolejka może oznaczać, że tylko to będziesz stawiać w mojej obecności. Wiesz, jak alkohol działa na pewne sprawy. Choć zadziwiająco dobrze idzie ci stawianie tego i tego.
Vice versa, Søren.
Osa
nawet moimi? Merlinie, twoja elokwencja! Ale masz rację, woalka pięknych słów jest zbędna. Wspaniale, na ten moment odejmuję ci przydomek dupka. Brawo.
Mam dziwne wrażenie, że moja opowieść nie będzie służyć tobie dowiedzeniu się o sobie, a o mnie i źródle mojej wiedzy. Chyba nie myślałeś, że jesteś moim pierwszym, Avery?
Płomień dłużej płonie jeśli na początku dobrze się rozpali. Nie chciałbyś choć przez chwilę pożyć bajką? Chwilą? Nie myśleć o niczym innym poza kolorem tęczówek swojej księżniczki? Potrafiłbyś odegnać ten obraz nagłym rozsądkiem? Myślisz, że rozsądek pomaga w uczuciach, Avery? Uczucia są naiwne. Tak, jak dziecięce opowieści. Dobrze jest się nimi żywić przez jakiś czas. Ustalają niedoścignione standardy.
Prince definitywnie nie wygląda na twoją matkę. I to trochę niepokojące, że go do niej przyrównujesz. Z tego, co pamiętam, twoja rodzicielka ma trochę więcej gracji i klasy. Z pewnością by się obraziła, słysząc to. Chyba nie jesteś aż tak nieczuły?
Każda twoja kolejka może oznaczać, że tylko to będziesz stawiać w mojej obecności. Wiesz, jak alkohol działa na pewne sprawy. Choć zadziwiająco dobrze idzie ci stawianie tego i tego.
Vice versa, Søren.
Osa
Selina Lovegood
Zawód : ścigająca Os, naczelna zołza, bywalczyni kolumn Czarownicy
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
pride
will be always
the longest distance
between us
will be always
the longest distance
between us
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Spal toSelina Lovegood
Avery,
cóż nienawiść nienawiścią, ale ciężko jest wyzbyć się czegoś, czym jest się przesiąkniętym. Ale nie mam zamiaru ci i tym razem wytykać hipokryzji, żyj w swoim raju, podobasz mi się w nim.
Mon cheri, pominąłeś jedną kwestię. Uczuć się nie da kontrolować. Możesz być na wiele rzeczy obojętny, ale gdy coś cię już tknie... to pozamiatane. I możesz sobie w nos wsadzić, że to głupie, naiwne i złamie ci serce. Nie decydujesz o tym. Możesz się wzbraniać ile chcesz, ale los lubi sobie z nas kpić. A zranienie tego, które jest z kamienia, w sumie boli bardziej. Podobno. Myślę, że fakt bycia kobietą bezduszną odbiera mi również serce. Mała strata. Zresztą, skoro jeszcze serce nie zabiło mi mocniej, to już nie zabije. Teoria się sprawdza.
Poza tym podobno warto pocierpieć dla tych kilku szczęśliwych chwil. Avery, jesteś zbyt słodkim chłopcem, byś miał całe życie cierpieć! Prawie czuję się źle z tym, że czasem kradnę cię dla siebie. Prawie. A właściwie to w ogóle. Zresztą, Avery. Zapomnij o tym. Nie żeń się. Jeszcze ci coś odbije i przestaniesz grać, jak teraz. Obrączka na palcu zbyt mocno zwiążę cię z ziemią. Możesz z tym poczekać aż skończysz karierę? Chyba cię nie wyklną do tego czasu?
Nie chciałbyś być przeze mnie zapamiętany? Nie rozumiem, mon amié. Mogę ci zdradzić, że w zasadzie miałam dwa pierwsze razy. I definitywnie nie chcę pamiętać o żadnym z nich. Uwierz mi, dla kobiety to nic specjalnego. Zdecydowanie potem robi się lepiej.
Trzynaście lat? Och, no tak, kolega z Hogwartu. Jak ty z nim tyle wytrzymałeś?
Chcę.
Avery, jak tego nie spalisz, to powiem wszystkim, że molestujesz mój umysł i wykorzystujesz chwile, gdy oddaje się samotnym chwilom relaksu z moim kolegą, Macallanem. Czasem mam wrażenie, że z każdym łykiem coraz bardziej rozwiązuje mi język. A raczej wylewa atrament.
Może odpuśćmy sobie piątek.
Mam jeszcze spory zapas w barku. I znalazłam absolutnie cudowną płytę. Zawsze chciałam potańczyć na balkonie. Avery, nie każ kupować mi kota, na pewno mnie oskarżą za maltretowanie, jeśli zacznę na nim ćwiczyć walca. Poczekam na ciebie chwilę.
Osa
cóż nienawiść nienawiścią, ale ciężko jest wyzbyć się czegoś, czym jest się przesiąkniętym. Ale nie mam zamiaru ci i tym razem wytykać hipokryzji, żyj w swoim raju, podobasz mi się w nim.
Mon cheri, pominąłeś jedną kwestię. Uczuć się nie da kontrolować. Możesz być na wiele rzeczy obojętny, ale gdy coś cię już tknie... to pozamiatane. I możesz sobie w nos wsadzić, że to głupie, naiwne i złamie ci serce. Nie decydujesz o tym. Możesz się wzbraniać ile chcesz, ale los lubi sobie z nas kpić. A zranienie tego, które jest z kamienia, w sumie boli bardziej. Podobno. Myślę, że fakt bycia kobietą bezduszną odbiera mi również serce. Mała strata. Zresztą, skoro jeszcze serce nie zabiło mi mocniej, to już nie zabije. Teoria się sprawdza.
Poza tym podobno warto pocierpieć dla tych kilku szczęśliwych chwil. Avery, jesteś zbyt słodkim chłopcem, byś miał całe życie cierpieć! Prawie czuję się źle z tym, że czasem kradnę cię dla siebie. Prawie. A właściwie to w ogóle. Zresztą, Avery. Zapomnij o tym. Nie żeń się. Jeszcze ci coś odbije i przestaniesz grać, jak teraz. Obrączka na palcu zbyt mocno zwiążę cię z ziemią. Możesz z tym poczekać aż skończysz karierę? Chyba cię nie wyklną do tego czasu?
Nie chciałbyś być przeze mnie zapamiętany? Nie rozumiem, mon amié. Mogę ci zdradzić, że w zasadzie miałam dwa pierwsze razy. I definitywnie nie chcę pamiętać o żadnym z nich. Uwierz mi, dla kobiety to nic specjalnego. Zdecydowanie potem robi się lepiej.
Trzynaście lat? Och, no tak, kolega z Hogwartu. Jak ty z nim tyle wytrzymałeś?
Chcę.
Avery, jak tego nie spalisz, to powiem wszystkim, że molestujesz mój umysł i wykorzystujesz chwile, gdy oddaje się samotnym chwilom relaksu z moim kolegą, Macallanem. Czasem mam wrażenie, że z każdym łykiem coraz bardziej rozwiązuje mi język. A raczej wylewa atrament.
Może odpuśćmy sobie piątek.
Mam jeszcze spory zapas w barku. I znalazłam absolutnie cudowną płytę. Zawsze chciałam potańczyć na balkonie. Avery, nie każ kupować mi kota, na pewno mnie oskarżą za maltretowanie, jeśli zacznę na nim ćwiczyć walca. Poczekam na ciebie chwilę.
Osa
Selina Lovegood
Zawód : ścigająca Os, naczelna zołza, bywalczyni kolumn Czarownicy
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
pride
will be always
the longest distance
between us
will be always
the longest distance
between us
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Spal toSelina Lovegood
Avery,
nie bądź śmieszny. Dlaczego to ty miałbyś mi się zawsze podobać? Taki Wright jest dużo bardziej reprezentatywny. Ta postura i w ogóle. Tylko trochę głupio wzdychać do byłego rywala, prawda? W sumie do ciebie też byłoby głupio. Nie żebym się przejmowała takimi sprawami, Avery. Właściwie to samo wzdychanie do kogokolwiek wydaje się głupie. I wracamy do punktu wyjścia.
Pytasz, czy jesteśmy w stanie sobie złamać serca? Myślisz, że po co do ciebie napisałam pierwsza? By cię przestrzec przed tym. Nie możemy sobie łamać serc, Avery, to psuje efektywność. Poważnie. Jak wyobrażasz sobie zasuwać na miotle płacząc nad wyrwą w tym głupim organie? To bez sensu. Myślisz, że jak sobie wieczyście przysięgniemy, że tak nie zrobimy to zadziała? Bo zwykłe pakty nie działają.
Czuję się wspaniale, nie widzisz? Jestem przekonana, że spożycie kilku szklanek whisky do snu nie sprawia, że staje się pijanym. To podobno pomaga zasypiać. Jestem prawie pewna, że każdy magomedyk by to zalecił, gdyby tylko mógł. Nie uważasz tak? Zignoruję fakt, że nazywasz mnie wariatką.
Nie daj się im. Najwyżej cię wydziedziczą i przepadnie ci część majątku. Ale - uwierz mi - nie chcesz żyć otoczony złotem, bez miotły przy boku i ze świadomością, że zginiesz marnie z moich rąk, bo okaże się, że w twoje zastępstwo wejdzie jakiś matoł bez talentu.
Ale nie masz balkonu z widokiem na mokradła. A jak przyniesiesz listy, to możemy nawet zatańczyć wokół ogniska. Wiesz, że podobno tak mugole wyobrażają sobie wiedźmy? Do tego tańczą nago. Może to faktycznie wzbudza jakąś sekretną magię. Nie chciałbyś spróbować?
Osa
nie bądź śmieszny. Dlaczego to ty miałbyś mi się zawsze podobać? Taki Wright jest dużo bardziej reprezentatywny. Ta postura i w ogóle. Tylko trochę głupio wzdychać do byłego rywala, prawda? W sumie do ciebie też byłoby głupio. Nie żebym się przejmowała takimi sprawami, Avery. Właściwie to samo wzdychanie do kogokolwiek wydaje się głupie. I wracamy do punktu wyjścia.
Pytasz, czy jesteśmy w stanie sobie złamać serca? Myślisz, że po co do ciebie napisałam pierwsza? By cię przestrzec przed tym. Nie możemy sobie łamać serc, Avery, to psuje efektywność. Poważnie. Jak wyobrażasz sobie zasuwać na miotle płacząc nad wyrwą w tym głupim organie? To bez sensu. Myślisz, że jak sobie wieczyście przysięgniemy, że tak nie zrobimy to zadziała? Bo zwykłe pakty nie działają.
Czuję się wspaniale, nie widzisz? Jestem przekonana, że spożycie kilku szklanek whisky do snu nie sprawia, że staje się pijanym. To podobno pomaga zasypiać. Jestem prawie pewna, że każdy magomedyk by to zalecił, gdyby tylko mógł. Nie uważasz tak? Zignoruję fakt, że nazywasz mnie wariatką.
Nie daj się im. Najwyżej cię wydziedziczą i przepadnie ci część majątku. Ale - uwierz mi - nie chcesz żyć otoczony złotem, bez miotły przy boku i ze świadomością, że zginiesz marnie z moich rąk, bo okaże się, że w twoje zastępstwo wejdzie jakiś matoł bez talentu.
Ale nie masz balkonu z widokiem na mokradła. A jak przyniesiesz listy, to możemy nawet zatańczyć wokół ogniska. Wiesz, że podobno tak mugole wyobrażają sobie wiedźmy? Do tego tańczą nago. Może to faktycznie wzbudza jakąś sekretną magię. Nie chciałbyś spróbować?
Osa
I care for myself.
The more solitary, friendless, unsustained I am,
the more I will respect myself.
The more solitary, friendless, unsustained I am,
the more I will respect myself.
Selina Lovegood
Zawód : ścigająca Os, naczelna zołza, bywalczyni kolumn Czarownicy
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
pride
will be always
the longest distance
between us
will be always
the longest distance
between us
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj Margaux
SørenWiesz, że moje pokłady spokoju i czasu są zawsze do Twojej dyspozycji. Mam nadzieję, że nie stało się nic złego? Przyjdę zaraz po pracy, a że herbatę bardzo lubię, to będziesz miał okazję przećwiczyć nowo zdobytą umiejętność.
Wysyłam Ci odpowiedź przez Stellę, mam nadzieję, że podróże w tę i z powrotem za bardzo jej nie zmęczą.
Trzymaj się ciepło,
Margie
Wysyłam Ci odpowiedź przez Stellę, mam nadzieję, że podróże w tę i z powrotem za bardzo jej nie zmęczą.
Trzymaj się ciepło,
Margie
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Reagan Avery
Synu, Powróciłem. Anglia przyjęła mnie jako przystało na wyrozumiałą żonę - z otwartymi ramionami.
Niecierpliwie oczekuję naszego spotkania. Matka niewiele o Tobie wspominała w listach, zapewne czujesz się jak sierota, ale nareszcie jestem gotów na zajęcie się rodziną.
Mam nadzieję, że zanudzisz mnie opowiadaniami o drużynie i nie tylko. Twój staruszek zapomniał już, jak wyglądacie z siostrą.
Tata
Niecierpliwie oczekuję naszego spotkania. Matka niewiele o Tobie wspominała w listach, zapewne czujesz się jak sierota, ale nareszcie jestem gotów na zajęcie się rodziną.
Mam nadzieję, że zanudzisz mnie opowiadaniami o drużynie i nie tylko. Twój staruszek zapomniał już, jak wyglądacie z siostrą.
Tata
Reagan Avery
Zawód : Brytyjski Przedstawiciel Międzynarodowej Konferencji Czarodziejów
Wiek : 59
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
There's no salvation for me now,
No space among the clouds,
And I feel I'm heading down,
That's alright.
No space among the clouds,
And I feel I'm heading down,
That's alright.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj Reagan Avery
Synu, Jej odmowa nie wchodzi w grę.
Powinniśmy być tam razem. Jako rodzina.
Postaram się z nią porozmawiać.
Tata
Powinniśmy być tam razem. Jako rodzina.
Postaram się z nią porozmawiać.
Tata
Reagan Avery
Zawód : Brytyjski Przedstawiciel Międzynarodowej Konferencji Czarodziejów
Wiek : 59
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
There's no salvation for me now,
No space among the clouds,
And I feel I'm heading down,
That's alright.
No space among the clouds,
And I feel I'm heading down,
That's alright.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj Allison Avery
Kochany braciszku,Nie mogę się doczekać Twojego powrotu do domu i muszę Ci to przekazać - wybacz moje natręctwo. Słyszałeś o powrocie ojca do kraju? Właśnie otrzymałam od niego wiadomość. Najwyraźniej widzimy się wszyscy na wernisażu, nie ukrywam, że miałam nadzieję, że widok wyjątkowo napuszonej Laidan mnie ominie. Nie mogę odwołać wizyty u uzdrowiciela, jednak postaram się nie spóźnić zbytnio i pozostawiać Cię na pastwę tej krwiożerczej bestii naszej matki.
Postaraj się dzisiaj wrócić wcześniej z treningu, dostałam najlepsze miejsca na dzisiejszą premierę sztuki operowej i mam nadzieję, że będziesz mi towarzyszyć. Muszę przyznać, że nasze szlachectwo czasami ma jakieś korzyści.
Allison
Postaraj się dzisiaj wrócić wcześniej z treningu, dostałam najlepsze miejsca na dzisiejszą premierę sztuki operowej i mam nadzieję, że będziesz mi towarzyszyć. Muszę przyznać, że nasze szlachectwo czasami ma jakieś korzyści.
Allison
I sit alone in this winter clarity which clouds my mind
alone in the wind and the rain you left me
it's getting dark darling, too dark to see
alone in the wind and the rain you left me
it's getting dark darling, too dark to see
Allison Avery
Zawód : Alchemik u Borgina&Burkesa, badacz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
imagine that the world is made out of love. now imagine that it isn’t.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Lord Avery
Sorenie!
Doszły mnie niepokojące informacje na Twój temat od Strzygi, skrzatki domowej, którą Ci użyczyłem. Informacje te niezwykle mnie zmartwiły, mam nadzieję, że wiesz, o czym mówię. Ze względu na moją sympatię do Ciebie postanowiłem dać Ci szansę na rehabilitację. Mam nadzieję, że choroba, która Cię dopadła jest jedynie efektem coraz większej sławy. Z takimi problemami zaś najlepiej radzi sobie żona. Dlatego znalazłem Ci już odpowiednią kandydatkę. Młodą Lady Flint. Będziesz miał okazję zobaczyć ją już na ślubie Samaela. Mam nadzieję, że dwa miesiące starczą Ci, by ją polubić, ponieważ już w lutym zaplanowany został Wasz ślub. Liczę, że nie każesz mi długo czekać na oficjalne oświadczyny. Pragnę także zaznaczyć, że w przypadku zbyt długiego zwlekania będę zmuszony wyeliminować źródło choroby, którym jest zbyt duże obciążenie treningami, meczami i przede wszystkim sławą, z którą najwyraźniej sobie nie radzisz.
Lord Avery
06.12.1955r.
Doszły mnie niepokojące informacje na Twój temat od Strzygi, skrzatki domowej, którą Ci użyczyłem. Informacje te niezwykle mnie zmartwiły, mam nadzieję, że wiesz, o czym mówię. Ze względu na moją sympatię do Ciebie postanowiłem dać Ci szansę na rehabilitację. Mam nadzieję, że choroba, która Cię dopadła jest jedynie efektem coraz większej sławy. Z takimi problemami zaś najlepiej radzi sobie żona. Dlatego znalazłem Ci już odpowiednią kandydatkę. Młodą Lady Flint. Będziesz miał okazję zobaczyć ją już na ślubie Samaela. Mam nadzieję, że dwa miesiące starczą Ci, by ją polubić, ponieważ już w lutym zaplanowany został Wasz ślub. Liczę, że nie każesz mi długo czekać na oficjalne oświadczyny. Pragnę także zaznaczyć, że w przypadku zbyt długiego zwlekania będę zmuszony wyeliminować źródło choroby, którym jest zbyt duże obciążenie treningami, meczami i przede wszystkim sławą, z którą najwyraźniej sobie nie radzisz.
Lord Avery
Przeczytaj
Sørenie,
Wpadłam na szalony pomysł, mój drogi Lordzie i głęboko wierzę, że jako zawodnik quidditcha lubisz wyzwania.
Katya Ollivander
Wpadłam na szalony pomysł, mój drogi Lordzie i głęboko wierzę, że jako zawodnik quidditcha lubisz wyzwania.
Katya Ollivander
meet me with bundles of flowers We'll wade through the hours of cold Winter she'll howl at the walls Tearing down doors of time
Katya Ollivander
Zawód : Zawieszona w prawie wykonywania zawodu
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Mogę się oprzeć wszystkiemu z wyjątkiem pokusy!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nieaktywni
Przeczytaj
Sørenie,
Jak dobrze wiesz, od czasów - jeszcze - Hogwartu, bywam bardzo oporna i ciężko mi powziąć pewne kroki, by przełamać swoje bariery, ale w gruncie rzeczy pomyślałam sobie, że... Chcę żebyś dał mi wsiąć na swoją miotłe. Tą co lata, oczywiście!
Naucz mnie tego.
Katya Ollivander
Jak dobrze wiesz, od czasów - jeszcze - Hogwartu, bywam bardzo oporna i ciężko mi powziąć pewne kroki, by przełamać swoje bariery, ale w gruncie rzeczy pomyślałam sobie, że... Chcę żebyś dał mi wsiąć na swoją miotłe. Tą co lata, oczywiście!
Naucz mnie tego.
Katya Ollivander
meet me with bundles of flowers We'll wade through the hours of cold Winter she'll howl at the walls Tearing down doors of time
Katya Ollivander
Zawód : Zawieszona w prawie wykonywania zawodu
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Mogę się oprzeć wszystkiemu z wyjątkiem pokusy!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nieaktywni
Przeczytaj
meet me with bundles of flowers We'll wade through the hours of cold Winter she'll howl at the walls Tearing down doors of time
Katya Ollivander
Zawód : Zawieszona w prawie wykonywania zawodu
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Mogę się oprzeć wszystkiemu z wyjątkiem pokusy!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nieaktywni
Strona 1 z 2 • 1, 2
Stella
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy