Lucinda zdała sobie sprawę z tego, że musi zrobić wszystko by być jeszcze lepsza. Nie chodziło o udowodnienie sobie samej czegokolwiek. To wojna wymagała od niej tego by potrafiła bronić siebie i innych. To wojna wymagała by potrafiła stanąć z wrogiem twarzą w twarz i to starcie wygrać. Wiedza teoretyczna choć potrzebna to nie była dla niej wystarczająca. Potrzebowała kogoś kto nią pokieruje. Pokaże, gdzie popełnia błąd i co może zrobić lepiej. Just była idealną do tego osobą. Nie brakowało jej determinacji, którą sama chciała mieć.
Odsuwając rozmyślenia na bok, blondynka skierowała różdżkę w stronę czarownicy.  - Deprimo - rzuciła choć ciężko było jej znaleźć jakieś odpowiednie zaklęcie w pamięci. Nie umiała pozbyć się myśli, że to nie w nią powinna ów zaklęcia rzucać.

The member 'Lucinda Hensley' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 84

--------------------------------

#2 'k8' : 8, 4, 1, 6, 5

Rozstawiła się szerzej na nogach wyciągając z kieszeni białą różdżkę. A gdy ta znalazła się w jej dłoni skinęła głową, dając znać by Lucinda rozpoczęła to treningowe starcie. Deprmio, całkiem potężne pomknęło w jej stronę.
- Abesio. - wybrała wywracając różdżką.

| st obniżone o 15

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 30

Zgodnie z zamiarem zniknęła, by po chwili pojawić się zaraz obok miejsca w którym wcześniej stała. Promień pomknął dalej, trafiając w jeden z krzaków za nimi. Spojrzała na kobietę przed sobą.
- Nieźle. - stwierdziła jedynie, unosząc różdżkę. - Impeta. - wybrała sama podejmując się ataku, nie zamierzała wychodzić ponad te podstawowe. Lucinda chciała ćwiczyć tarcze. Nie miało znaczenia przed czym, ważnym było by nie dopuścić do siebie uroku.

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 99

Blondynka wiedziała, że ten trening jest jej potrzebny. Justine była uzdolnioną czarownicą i Lucinda wiedziała, że do tego wszystkiego doszła swoją własną pracą, wytrwałością i determinacją. Szlachcianka chciałaby poczuć, że zrobiła równie dużo. Widząc lecące w jej stronę bardzo silne zaklęcie uniosła różdżkę i rzuciła - Protego Horribilis - skoro tak bardzo chciała się czegoś nauczyć to to był najlepszy sposób. Rzucona na głęboką wodę.

The member 'Lucinda Hensley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 79

Uformowanie tarczy nie należało do najprostszych. Przy tak silnych zaklęciach potrzebny jest gram szczęścia, na który blondynka nie chciała liczyć. Chciałaby wierzyć we własne umiejętności. Chciałaby mieć pewność, że w walce będzie w stanie się należycie bronić. Dlatego właśnie tu była.
Szlachcianka uśmiechnęła się do przyjaciółki delikatnie po czym skierowała ponownie różdżkę w jej kierunku. - Saggitia - rzuciła.

The member 'Lucinda Hensley' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 84

--------------------------------

#2 'k8' : 3, 3, 8, 5, 3

W chwili przerwy kiedy jej zaklęcie mknęło ku Lucindzie podskoczyła kilka razy obracając szyją. Rozluźniając ciało. Tarcza uformowała się przed blondynką chroniąc ją przed skutkami zaklęcia. Zaraz odpowiedziała kolejnym mocnym urokiem.
- Protego Maxima. - stwierdziła po prostu wykonując gest różdżką. Wiedziała, że mogła uniknąć zaklęcia ponownie przy pomocy Abesio, jednak skoro miały trenować nie widziała powodu, dla którego sama nie miałaby poćwiczyć zaklęć tarczy.

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 95

Silna tarcza uformowała się wokół niej, nie pozwalając by urok do niej dotarł. Przestąpiła z nogi na nogę.
- Jesteś pewna, że potrzebujesz treningu? - zapytała kobiety bo jak na razie wszystkie jej zaklęcia były udane i widocznie silnie. - Rictusempra. - wybrała, kierując na nią różdżkę

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 42