Sowa o dumnym imieniu Sowa

01.08.15 1:31

Sowa, bo tak nazywa się ptaszysko należące do Pottera to niby pospolita płomykówka, ale Charlie ma z nią związane wspomnienia. To co, że dziobie go w ucho, kiedy wykonuje pracę papierkową w domu, albo domaga się zabawy z nią raz dziennie, minimum. Nigdy go nie zawiodła, a co najważniejsze dostał ją na urodziny od swojego ojca. Sowa nie reagowała na inne imię, więc po wielu debatach przeprowadzonych z siostrą i rodzicami została ochrzczona jako Sowa.

24.08.15 2:33

Przeczytaj Szef Biura Aurorów

Panie Potter,
W związku z otrzymanymi niepokojącymi pogłoskami o siatce przemytników w Dolinie Godryka, otrzymuje pan zadanie dokładnego zbadania tej sprawy. Do pomocy otrzymuje pan kilku młodych arorów: Gawaina Longbottoma, Elizabeth Fawley oraz Monę Atteberry. Jako najstarszy stażem auror, obejmuje pan dowodzenie i jest odpowiedzialny za późniejsze złożenie raportu z akcji.
Jordan Rogers

Szef Biura Aurorów

25.08.15 13:13

Przeczytaj Garrett Weasley

Charlusie,wiesz, że zawsze możesz podzielić się ze mną wszystkimi troskami. Rozumiem Twoje zmęczenie, ale nie zaniechuj poszukiwań. Mam przeczucie, że wkrótce ta sprawa się rozwiąże.

PS: Żywię nadzieję, że ten idiota Barney nie rozbił Ci wszystkich szyb w domu.Garrett

25.08.15 14:02

Przeczytaj Garrett Weasley

Charlusie,musisz myśleć pozytywnie. Popatrz na to z innej strony - szukałeś już Dorei tak długo, że najpewniej jesteś coraz bliżej rozwiązania zagadki. Nie mam co do tego najmniejszej wątpliwości.
A Barry od jakiegoś czasu się nie odzywał. Staram się nie martwić, bo wiem, że chłopak z pewnością daje sobie radę w wielkim świecie, ale sam wiesz, jaki jestem przewrażliwiony, jeśli chodzi o moją rodzinę.Garrett

25.08.15 16:18

Przeczytaj Garrett Weasley

Charlie,naprawdę, oboje powinniśmy przestać się zamartwiać - troski piętrzą się okrutnie, nie możemy dać się zwariować.
Dziękujemy za zaproszenie, niechybnie przybędziemy! Szczególnie, iż muszę pomówić z Tobą na temat, którego nie powinienem poruszać listownie; papier ma uszy, a sowę łatwo przechwycić.
Trzymaj się w zdrowiu, Charlusie.Garry

18.11.15 17:55

Przeczytaj Z.F.

Charlusie,Spotkajmy się 19. sierpnia wieczorem nieopodal restauracji La Revenant. G.

21.01.16 14:31

Przeczytaj Tadzik

Panie Charlusie drogi,
Czy nie zasługuje na jakies tortury za tak długi czas milczenia? Możesz mi wyznaczyć jedna karę, dajmy na to obowiązek sprawienia ci prezentu w postaci całego pudła Ognistych. Jeżeli tylko wypijesz je ze mna, to gotow jestem isc zaraz do sklepu. Już się jednak tłumaczę, bo coś czuje, ze nie wystarczy ci alkoholowy prysznic. Otóż, nie było mnie w kraju drogi przyjacielu. Miałem na glowie bardzo przykry obowiązek opieki nad umierajacym dziadkiem. W pośpiechu zdążyłem napisać tylko krótka notatkę do wszystkich mych przyjaciół i kiedy wyjechałem do Francji,wypadło mi z głowy, by odpisywać na pocztę. Liczę, ze wybaczysz mi więc te pół roku ciszy. Sam najlepiej rozumieszjak to jest stracić bliską osobę.

Teraz już wróciłem do Londynu i uporzadkowalem wiele spraw. Muszę pochwalić ci się mój drogi, otóż nie dalej jak miesiac temu zostałem ojcem! I to nie raz, a dwa razy. Marla czuje sie juz dobrze i wyrywa sie do różnych prac, ja zaś zakopany jestem w pracy w domu i na komisariacie, ale mamy się dobrze i wijemy to swoje miłosne gniazdko. Moja ukochana wciąż powtarza, ze powinienem zaprosić Cię na obiad, dlatego kiedy tylko będziesz miał ochotę wpaść - zapraszamy. Mi zaś marzy się (to mowie ci już w zaufaniu, ze nie wypaplesz mej drogiej Marlence) ucieczka gdzieś do pubu, wiec nie krepuj się, chętnie potowarzysze Ci przy butli czegoś mocniejszego. Potrzebuje gwaru innego niż dziecięcy płacz, a poza tym chce Cię spotkać a nie pisać kwieciste listy.

Twoj przyjaciel Tadek

21.03.16 11:03

Przeczytaj

Charlus,
Doszły mnie słuchy, że od dawna nie byłeś widziany w kwatarze. To jakieś celowe zaniedbanie czy po prostu boisz się mnie spotkać? Głęboko wierzę, że nie odpiszesz twierdząco względem drugiego powodu, bo czuję, że mógłbyś mi tym złamać serce.

Panie Potter, proszę się usprawiedliwić, bo przed moimi wprawnymi oczami i uszami, które wszystko słyszą, nic się nie ukryje. Zatem?
Katya Ollivander

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia