Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Azra
Strona 2 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Azra
Azra jest bardzo młodziutką sową. Luna ma ją dopiero od roku, bo poprzednia odleciała z listem i już do niej nie wróciła. Charakterem całkowicie różni się od swojej właścicielki. Jest przeraźliwa, nieufna, woli trzymać się na uboczu. Zdarza jej się gubić listy, nie lubi dalekich podróży, a widząc cięższe pakunki zwyczajnie ucieka. Czarownica stara się nie tracić cierpliwości i wierzy, że ta w końcu przekona się do swojej życiowej roli. Czas jednak zweryfikuje jej plany.
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.pinimg.com/564x/2a/6d/e2/2a6de2fef759ee42a601a1c8d707eedc.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> Luna Lupin<!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> PODPIS <!--
--></span></span></div></div></div></div>
no one can say what we get to be so why don't we rewrite the stars?
Przeczytaj listopad 1957
Pani rodzice to na pewno wspaniali ludzie, skoro wychowali tak uroczą i dobrze wychowaną młodą damę, ale również cieszy mnie, że nie doszło do naszego spotkania - mogliby się zdenerwować, byłoby to całkiem zrozumiałe, a taki stres na pewno nie jest im potrzebny. Chciałbym i im, i Pani życzyć wszystkiego dobrego.
Dziękuję po stokroć za zrozumienie - i przepraszam za wszystko raz jeszcze. Mimo wszystko ja również cieszę się, że Panią poznałem. Mam nadzieję, że spotka Pani jeszcze miłość prawdziwą - a nie wywołaną Amortencją.
Wszystkiego dobrego,
Panno Lupin
proszę się nie przejmować czasem. Doskonale rozumiem, że ten podstęp mógł wprawić Panią w zakłopotanie, tak jak i mnie samego. Proszę jednak nie mieć wyrzutów sumienia, gdyż nic nie było Pani winą, a podstępnego skrzata, któremu najwyraźniej brakuje w Hogwarcie odpowiedniego zajęcia i rygoru.Pani rodzice to na pewno wspaniali ludzie, skoro wychowali tak uroczą i dobrze wychowaną młodą damę, ale również cieszy mnie, że nie doszło do naszego spotkania - mogliby się zdenerwować, byłoby to całkiem zrozumiałe, a taki stres na pewno nie jest im potrzebny. Chciałbym i im, i Pani życzyć wszystkiego dobrego.
Dziękuję po stokroć za zrozumienie - i przepraszam za wszystko raz jeszcze. Mimo wszystko ja również cieszę się, że Panią poznałem. Mam nadzieję, że spotka Pani jeszcze miłość prawdziwą - a nie wywołaną Amortencją.
Wszystkiego dobrego,
Cedric Dearborn
becomes law
resistance
becomes duty
Strona 2 z 2 • 1, 2
Azra
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy