Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Gaius
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Gaius
Podstarzała i nieco złośliwa, ale bardzo skuteczna i zabiegana sowa. Pomimo stażu spędzonego z Corneliusem, nadal jest szybki i energetyczny - w przeciwnym wypadku, Sallow już dawno wymieniłby go na lepszy model.
Przeczytaj NADAWCA
ADRESAT TREŚĆ WIADOMOŚCI PODPIS
- Spoiler:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://imgur.com/Nlc1dkb.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> NADAWCA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> PODPIS <!--
--></span></span></div></div></div></div>
Słowa palą,
więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta.
więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta.
Ostatnio zmieniony przez Cornelius Sallow dnia 11.02.23 22:18, w całości zmieniany 1 raz
Cornelius Sallow
Zawód : Szef Biura Informacji, propagandzista
Wiek : 44
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Żonaty
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
OPCM : 8 +3
UROKI : 38 +8
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1 +3
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj C. M. B.
Corneliusie, Czytaj uważnie, bo to jedyny list, który zamierzam wysłać. Załatwiłbym tę kwestię osobiście, niestety, między innymi z powodów zdrowotnych, nie jestem w tej chwili w stanie. A sprawa jest istotna. Podejrzewam, że znana jest ci informacja, że w żyłach naszego Pana płynie krew starożytnego, aż uznanego już za wymarły, szlachetnego rodu. Gauntowie, bo to o nich mowa, pogrzebani zostali na terenach Suffolk, a dokładnie Suffolk Sutton Hoo. Maleńki ptaszek doniósł mi, że część grobów została rozgrzebana, a skarby skradziono. Przedmioty z herbem Gauntów widziano jednak w pobliskim mugolskim muzeum, daleko więc ich nie wywieziono. Inne mogą nadal spoczywać w grobach.
Domyślasz się zapewne, jakie przekazuję ci zadanie. Wszystko, co łączy naszego Pana z jego szlachetnymi, starożytnymi przodkami jest bezcenne i bezwzględnie należy to odzyskać. Bądź jednak czujny. Na pewno natkniesz się na niejedną, paskudną klątwę. C. M. B.
Domyślasz się zapewne, jakie przekazuję ci zadanie. Wszystko, co łączy naszego Pana z jego szlachetnymi, starożytnymi przodkami jest bezcenne i bezwzględnie należy to odzyskać. Bądź jednak czujny. Na pewno natkniesz się na niejedną, paskudną klątwę. C. M. B.
monster
When I look in the mirror
I know what I see
One with the demon, one with the beast
I know what I see
One with the demon, one with the beast
The animal in me
Craig Burke
Zawód : Handlarz czarnomagicznymi przedmiotami, diler opium
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
If I die today, it won’t be so bad
I can escape all the nightmares I’ve had
All of my angry and all of my sad
Gone in the blink of an eye
I can escape all the nightmares I’ve had
All of my angry and all of my sad
Gone in the blink of an eye
OPCM : 7 +1
UROKI : 13 +3
ALCHEMIA : 5
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 32 +3
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Luty
Panie Sallow, ma pan dobre informacje, ale nic dziwnego. Faktycznie zajmuje się zdrowiem, chociaż nie nazwałabym siebie jeszcze specjalistką. Pańska propozycja jest kusząca, ale najwyraźniej mało wie pan o naukowcach z zamiłowania. Oni zwykle gardzą propagandą i politycznymi artykułami, niosącymi w sobie mało prawdziwej wartości, a dużo niepotrzebnych poglądów.
Mimo to proszę mnie oczekiwać, pojawię się na pewno, gdy pozwoli mi na to czas.
Ps. Dziękuję za różę jest śliczna, ale prosiłabym, aby darował sobie pan takie gesty. Mój narzeczony może być wyjątkowo niezadowolony z takich drobnych prezentów, a bywa gwałtownym człowiekiem.
Mimo to proszę mnie oczekiwać, pojawię się na pewno, gdy pozwoli mi na to czas.
Ps. Dziękuję za różę jest śliczna, ale prosiłabym, aby darował sobie pan takie gesty. Mój narzeczony może być wyjątkowo niezadowolony z takich drobnych prezentów, a bywa gwałtownym człowiekiem.
Belvina Blythe
Chodź, pocałuję cię tam, gdzie się kończysz i zaczynasz. Chodź, pocałuję cię w czoło, w duszę. Pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. Na kiedyś.
Belvina Blythe
Zawód : Uzdrowicielka na urazach pozaklęciowych, prywatny uzdrowiciel
Wiek : 27 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Nasze miejsce jest tutaj
W nocy
Bez nikogo
W nocy
Bez nikogo
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj Luty
Panie Sallow, byłabym ostrożna z podobnymi słowami, potrafią szybko obrócić się przeciwko nam. Nigdy nie wiadomo kiedy trywialność okaże się idealnym określeniem do pańskich zamiłowań, którym poświęca pan swą codzienność.
Czas pokaże, czy tak będzie, chociaż bez wątpienia byłoby łatwiej bez obustronnej pogardy.
Wie pan, że ogłada bez niepotrzebnej ostrości jest pożądaną cechą?
Dziękuję i zapewniam, że wiem z jakich powodów wręczane są kwiaty. Znam również ich symbolikę oraz znaczenie kolorów. Druga róża jest o wiele bardziej na miejscu niż poprzednia. Doceniam tę zmianę.
Czas pokaże, czy tak będzie, chociaż bez wątpienia byłoby łatwiej bez obustronnej pogardy.
Wie pan, że ogłada bez niepotrzebnej ostrości jest pożądaną cechą?
Dziękuję i zapewniam, że wiem z jakich powodów wręczane są kwiaty. Znam również ich symbolikę oraz znaczenie kolorów. Druga róża jest o wiele bardziej na miejscu niż poprzednia. Doceniam tę zmianę.
Belvina Blythe
Chodź, pocałuję cię tam, gdzie się kończysz i zaczynasz. Chodź, pocałuję cię w czoło, w duszę. Pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. Na kiedyś.
Belvina Blythe
Zawód : Uzdrowicielka na urazach pozaklęciowych, prywatny uzdrowiciel
Wiek : 27 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Nasze miejsce jest tutaj
W nocy
Bez nikogo
W nocy
Bez nikogo
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj 28.02.1958
Przez ostatnie miesiące, był Pan nieocenionym przyjacielem, a dzięki Pana bohaterstwu i odwadze, ocalił Pan nie tylko moje dobre imię, ale także z pewnością uratował mi zdrowie, a kto wie, czy nawet nie życie.
Chciałam odwdzięczyć się Panu jakkolwiek, ale wierzę, że to dalej za mało. Proszę jednak przyjąć ten skromny podarek, na dowód mojej wdzięczności.
Równocześnie już teraz pragnę zaprosić Pana do Paryża w trakcie wiosny, gdy tylko nadejdzie odwilż, a świat znowu skąpie się w czarodziejskim blasku. Wierzę, że będę najlepszym przewodnikiem, po tym pięknym mieście.
Szanowny Panie Sallow,
pragnę raz jeszcze podziękować za Pana wsparcie w kwestii mojej kolejnej podróży do Paryża. Wierzę, że tam odnajdę inspirujące materiały, aby moja książka, tak jak rozmawialiśmy, ziściła się możliwie najszybciej. Przez ostatnie miesiące, był Pan nieocenionym przyjacielem, a dzięki Pana bohaterstwu i odwadze, ocalił Pan nie tylko moje dobre imię, ale także z pewnością uratował mi zdrowie, a kto wie, czy nawet nie życie.
Chciałam odwdzięczyć się Panu jakkolwiek, ale wierzę, że to dalej za mało. Proszę jednak przyjąć ten skromny podarek, na dowód mojej wdzięczności.
Równocześnie już teraz pragnę zaprosić Pana do Paryża w trakcie wiosny, gdy tylko nadejdzie odwilż, a świat znowu skąpie się w czarodziejskim blasku. Wierzę, że będę najlepszym przewodnikiem, po tym pięknym mieście.
lady Aquila Black
do listu dołączony został starannie wykonany skórzany pas z sakwami na eliksiry, a także trzy fiolki, wszystkie obwiązane czarną wstążką wraz z doczepionymi bilecikami.
Kameleon, aby niepostrzeżenie zmieniał Pan nasz świat na lepsze.
Eliksir niezłomności, aby nie tracił Pan siły w swoich działaniach.
Veritaserum, aby nie było już dla Pana tajemnic.
Kameleon, aby niepostrzeżenie zmieniał Pan nasz świat na lepsze.
Eliksir niezłomności, aby nie tracił Pan siły w swoich działaniach.
Veritaserum, aby nie było już dla Pana tajemnic.
Może nic tam nie będzie. może to tylko fantazja. Potrzeba poszukiwania, która mnie wzmacnia. Potrzeba mi tego by wzrastać.
Aquila Black
Zawód : badaczka historii, filantropka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Czas znika, mija przeszłość, wiek niezwrotnie bieży,
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 16 luty 1958
Mój miły, nie mogę odmówić Ci wyczucia smaku oraz gustu, choć jestem pewna, że towarzyszący mi przez ostatnie dni zachwyt wiele wspólnego miał z towarzystwem, jakie mi oferowałeś. Za te i inne wrażenia winnam Ci wdzięczność, którą składam na Twe dłonie w tym liście.
Podzielam Twą niecierpliwość, a chcąc ulżyć Ci choć części trudu przygotowań, na zadane pytanie odpowiem wprost: na palec serdeczny z powodzeniem wystarczy angielski rozmiar H, europejska 6, średnica 14,3 milimetra. Wierzę, że zdradziłam Ci wystarczająco informacji, lecz gdybyś potrzebował dodatkowej asysty — prześlę Ci jeden z moich pierścionków.
Bądź zdrów, najdroższy. Twoja Valerie
Podzielam Twą niecierpliwość, a chcąc ulżyć Ci choć części trudu przygotowań, na zadane pytanie odpowiem wprost: na palec serdeczny z powodzeniem wystarczy angielski rozmiar H, europejska 6, średnica 14,3 milimetra. Wierzę, że zdradziłam Ci wystarczająco informacji, lecz gdybyś potrzebował dodatkowej asysty — prześlę Ci jeden z moich pierścionków.
Bądź zdrów, najdroższy. Twoja Valerie
tradition honor excellence
Valerie Sallow
Zawód : Celebrytka, śpiewaczka
Wiek : 30 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
sharpen your senses
and turn the knife
i know those
party games too
and turn the knife
i know those
party games too
OPCM : 5 +1
UROKI : 7 +4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +3
ZWINNOŚĆ : 16 +3
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj 18 LUTEGO 1958
Corneliusie, wiem, że nie będzie następnych razów, bardzo w to wierzę w końcu nie mam więcej sióstr do sprzedania, jednak obyczaj nakazuje byś to Ty prosił o jej rękę, a nie ona robiła to za Ciebie. Dziwię się, że to ja muszę mówić to Tobie. Co za niespodziewane odwrócenie ról.
Wiadomość jednak, że ktoś był tak dobry i zlitował się nad Twoim kawalerstwem, postanawiając zakończyć jego żywot... Żadne słowa nie wyrażą zdziwienia. Szkoda, że schodzisz ze statku, którym ja wciąż muszę płynąć. Umiesz pływać? Wiesz, nie utoń tylko, nie chcę by do mojej najdroższej siostry niesłusznie przylgnęła łatka czarnej wdowy.
Z rozpędu zgodziłem się, jakbyś chciał wiedzieć. Lojalnie ostrzegam jednak, że jeżeli intencje Twoje wobec mojej siostry nie są szczere, to żadna przyjaźń nie przetrwa takiej próby.
Chciałem poczuć się bardziej męski pisząc to wszystko. Teraz kiedy mamy już to za sobą - powiedz lepiej co na wiadomość tą ma do powiedzenia Twoja rodzina. Septimus
Wiadomość jednak, że ktoś był tak dobry i zlitował się nad Twoim kawalerstwem, postanawiając zakończyć jego żywot... Żadne słowa nie wyrażą zdziwienia. Szkoda, że schodzisz ze statku, którym ja wciąż muszę płynąć. Umiesz pływać? Wiesz, nie utoń tylko, nie chcę by do mojej najdroższej siostry niesłusznie przylgnęła łatka czarnej wdowy.
Z rozpędu zgodziłem się, jakbyś chciał wiedzieć. Lojalnie ostrzegam jednak, że jeżeli intencje Twoje wobec mojej siostry nie są szczere, to żadna przyjaźń nie przetrwa takiej próby.
Chciałem poczuć się bardziej męski pisząc to wszystko. Teraz kiedy mamy już to za sobą - powiedz lepiej co na wiadomość tą ma do powiedzenia Twoja rodzina. Septimus
I show not your face but your heart's desire
Przeczytajlord nestor Avery
Szanowny Panie Sallow,Bezbrzeżną dumą i otucha napawa mnie myśl, że nasi sojusznicy pamiętają o swoich zobowiązaniach i stają w obronie ziem Sropshire. Dziękuję Ci za Twoje wsparcie, wiedz, że Twoje zasługi nie zostaną zapomniane, podobnie jak zapomniana nie zostanie Twoja rodzina. Doceniamy wierność tych, którzy poprzysięgli ją przed wiekami. Żałuję, że Longbottom zapomniał o swoich tradycjach, ale pewien jestem, że jego głowa wkrótce ozdobi pale nad bramami mojego zamku.
Nigdy nie interesowała mnie przesadnie nauka i nie zacznie mnie interesować tak długo, jak długo nie odkryje, jak raz na zawsze pozbyć się mugolskiej zarazy. Niech się Pan zajmie daninami na nasze działania i rozmówi z profesorem Vanem osobiście. Termin konferencji był mi znany, lecz nie miałem w niej większego udziału. Nie mam na to czasu, z rana ruszam na front. Oczekuję raportu.
Winszuję zaręczyn, Panie Sallow, czas na to późny, lecz nigdy zbyt późny, by dać życie dziedzictwu. Byłoby doprawdy niefortunnie, gdyby Pana majątek i tradycje przepadły. Ze względu na Pana zasługi i oddanie, tak naszym ziemiom, jak Ministerstwu Magii i sprawie, któremu przewodzi Mroczny Znak, rozmówię się z włodarzami Pałacu Zimowego i postaram się, by udostępnili go dla Pana we wskazanym terminie, a także o to, by został Pan tam odpowiednio ugoszczony. Proponuję rozmówić się o szczegółach osobiście - czas to najwyższy, by móc się bliżej poznać. Zapraszam Pana na kolację, dnia 20 marca, o godzinie 20, proszę wziąć ze sobą narzeczoną.
sir Julius Magnus
lord nestor rodu Avery
Nigdy nie interesowała mnie przesadnie nauka i nie zacznie mnie interesować tak długo, jak długo nie odkryje, jak raz na zawsze pozbyć się mugolskiej zarazy. Niech się Pan zajmie daninami na nasze działania i rozmówi z profesorem Vanem osobiście. Termin konferencji był mi znany, lecz nie miałem w niej większego udziału. Nie mam na to czasu, z rana ruszam na front. Oczekuję raportu.
Winszuję zaręczyn, Panie Sallow, czas na to późny, lecz nigdy zbyt późny, by dać życie dziedzictwu. Byłoby doprawdy niefortunnie, gdyby Pana majątek i tradycje przepadły. Ze względu na Pana zasługi i oddanie, tak naszym ziemiom, jak Ministerstwu Magii i sprawie, któremu przewodzi Mroczny Znak, rozmówię się z włodarzami Pałacu Zimowego i postaram się, by udostępnili go dla Pana we wskazanym terminie, a także o to, by został Pan tam odpowiednio ugoszczony. Proponuję rozmówić się o szczegółach osobiście - czas to najwyższy, by móc się bliżej poznać. Zapraszam Pana na kolację, dnia 20 marca, o godzinie 20, proszę wziąć ze sobą narzeczoną.
sir Julius Magnus
lord nestor rodu Avery
Przeczytaj Valerie
Najmilszy, wieści, które niesie na skrzydłach Gaius są tak szczególne, że nawet w najśmielszych snach nie spodziewałam się, że spotka nas taki zaszczyt. To wszystko dzięki Tobie, Twemu męstwu, niezłomnemu charakterowi. Nawet nie wiesz, jaką dumą napiera mnie myśl, że zostanę żoną bohatera wojennego. Pomoc od samego lorda nestora Avery oraz ślub w Pałacu Zimowym same w sobie są spełnieniem mych marzeń, lecz zaproszenie na kolację w Ludlow niemalże odebrały mi mowę. Ale to nic, najmilszy, bowiem to Twoje zdanie liczy się najmocniej i jako żona zawsze będę je szanować.
Jak myślisz, jaki kolor przystawałby najbardziej na tę okazję? Czerwień to jedna z rodowych barw naszych suwerenów, ale obawiam się, że mogłaby Cię rozpraszać. Z radością przyjmę więc ewentualne sugestie.
Twoja Valerie
Jak myślisz, jaki kolor przystawałby najbardziej na tę okazję? Czerwień to jedna z rodowych barw naszych suwerenów, ale obawiam się, że mogłaby Cię rozpraszać. Z radością przyjmę więc ewentualne sugestie.
Twoja Valerie
tradition honor excellence
Valerie Sallow
Zawód : Celebrytka, śpiewaczka
Wiek : 30 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
sharpen your senses
and turn the knife
i know those
party games too
and turn the knife
i know those
party games too
OPCM : 5 +1
UROKI : 7 +4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +3
ZWINNOŚĆ : 16 +3
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Septimus Vanity Caynham, Shropshire
Drogi Przyjecielu, Gratuluję uzyskania takiego poważania w oczach lokalnego Lorda i cieszę się waszym (naszym?) wspólnym szczęściem. W stanie wojny sygnał takiego wsparcia od strony zwierzchnika ziemskiego powinien w końcu niezmiernie cieszyć - pozwala mieć nadzieję, że i w możliwie cięższym czasie nie zostaniecie pozostawieni na lodzie. Podekscytowałem się i ręce mi się trzęsą. Ale może to sygnał, że powinienem się napić i przestać wypisywać takie ckliwości.
Albo winą za to może powinienem obarczyć wiecznie niechętną Amelię? Uważasz, że staranie się o nią nadal ma sens? Kocham ją, ale widocznie to nie wystarcza. Nawet gdy serie zabawnych przypadków nam sprzyjają, wciąż napotykam ścianę. Emocjonalną lukę, a cielesną pełnię.
Spróbowałbyś wywiedzieć się kiedyś czy przypadkiem nie gania za innym? Dla ciebie to drobna rzecz, a mi pozwoli możliwie wyleczyć się z niej i sięgnąć po rozwiązania bardziej pragmatyczne.
Co do sprawy profesora Vane'a, nie znam go. A raczej wiem kim jest, znam jego naukową pozycję, tytuły, ale nie jestem w stanie domyślić się o co właściwie chodzi w tej sprawie. Ta zbiórka prowadzona była nielegalnie? Niepokoi cię jej możliwy cel? Czemu takie rzeczy nie były dogadane na samym początku? Uważasz, że dasz radę wskórać coś teraz, kiedy nawet wcześniej nie było ochoty współpracy?
Naukowcy są trochę specyficzni, ciężej na nich wpływać. Stwierdzą, że głupszy lud łatwiej kontrolować, kiedy tylko spróbujesz żałować na jego kształcenie. Jeżeli z 1/5 całego dochodu na początku negocjacji, zejdziecie do czegoś bliskiego 1/10 na końcu, to i tak powinieneś cieszyć się i brać co dają, póki część wpłacających nie oburzy się, że ich cenne w tych czasach środki trafiają na cele inne niż zamierzono. Wiem, że brzmię trochę głupio, wiem, że być może liczyłbyś na więcej ale już mówię do czego zmierzam.
Na pewno znasz takich. Ja znałem wielu, zawsze stali po przeciwnej stronie barykady. Zakwestionują co się komu należy, pierwszy odrzucą tradycje.
Tutaj zadziała tylko typowe cwaniactwo. Jeżeli sama sugestia postępowania niezgodnie z lokalnym obyczajem wdzięczności nie wystarczy i nie wpędzi go we wstyd i zakłopotanie, powinieneś uderzyć w etykę zawodową i zwyczajną, ludzką przyzwoitość.
Mogę się mylić, jednak sądzę, że najskuteczniej zadziała zapewnienie, że środki nawet po trafieniu do Lorda zostaną przeznaczone na rozwój nauki. Uśpi to czujność, a i nikt nie zweryfikuje słów Nestora, mało kto ma tyle odwagi, a to chyba naturalne, że w tym przypadku nasi rodzimi, młodzi naukowcy powinni mieć również swój zagwarantowany udział w korzyściach. I pewne pierwszeństwo. To chyba jedyna opcja, która pozwoli wywalczyć coś więcej, a która na ten moment przychodzi mi do głowy.
I oczywiście, lubię się z nowymi ubraniami – o każdej porze dnia i nocy do twych usług. Septimus Vanity
Albo winą za to może powinienem obarczyć wiecznie niechętną Amelię? Uważasz, że staranie się o nią nadal ma sens? Kocham ją, ale widocznie to nie wystarcza. Nawet gdy serie zabawnych przypadków nam sprzyjają, wciąż napotykam ścianę. Emocjonalną lukę, a cielesną pełnię.
Spróbowałbyś wywiedzieć się kiedyś czy przypadkiem nie gania za innym? Dla ciebie to drobna rzecz, a mi pozwoli możliwie wyleczyć się z niej i sięgnąć po rozwiązania bardziej pragmatyczne.
Co do sprawy profesora Vane'a, nie znam go. A raczej wiem kim jest, znam jego naukową pozycję, tytuły, ale nie jestem w stanie domyślić się o co właściwie chodzi w tej sprawie. Ta zbiórka prowadzona była nielegalnie? Niepokoi cię jej możliwy cel? Czemu takie rzeczy nie były dogadane na samym początku? Uważasz, że dasz radę wskórać coś teraz, kiedy nawet wcześniej nie było ochoty współpracy?
Naukowcy są trochę specyficzni, ciężej na nich wpływać. Stwierdzą, że głupszy lud łatwiej kontrolować, kiedy tylko spróbujesz żałować na jego kształcenie. Jeżeli z 1/5 całego dochodu na początku negocjacji, zejdziecie do czegoś bliskiego 1/10 na końcu, to i tak powinieneś cieszyć się i brać co dają, póki część wpłacających nie oburzy się, że ich cenne w tych czasach środki trafiają na cele inne niż zamierzono. Wiem, że brzmię trochę głupio, wiem, że być może liczyłbyś na więcej ale już mówię do czego zmierzam.
Na pewno znasz takich. Ja znałem wielu, zawsze stali po przeciwnej stronie barykady. Zakwestionują co się komu należy, pierwszy odrzucą tradycje.
Tutaj zadziała tylko typowe cwaniactwo. Jeżeli sama sugestia postępowania niezgodnie z lokalnym obyczajem wdzięczności nie wystarczy i nie wpędzi go we wstyd i zakłopotanie, powinieneś uderzyć w etykę zawodową i zwyczajną, ludzką przyzwoitość.
Mogę się mylić, jednak sądzę, że najskuteczniej zadziała zapewnienie, że środki nawet po trafieniu do Lorda zostaną przeznaczone na rozwój nauki. Uśpi to czujność, a i nikt nie zweryfikuje słów Nestora, mało kto ma tyle odwagi, a to chyba naturalne, że w tym przypadku nasi rodzimi, młodzi naukowcy powinni mieć również swój zagwarantowany udział w korzyściach. I pewne pierwszeństwo. To chyba jedyna opcja, która pozwoli wywalczyć coś więcej, a która na ten moment przychodzi mi do głowy.
I oczywiście, lubię się z nowymi ubraniami – o każdej porze dnia i nocy do twych usług. Septimus Vanity
Dear,
I never want to fall asleep, within our dreams the weight we saw. Not all the answers are the same, yet we still play thе game
Przeczytaj List przyniósł Wolfgang
Corneliusie, Dyskrecja to istotnie Twoje drugie imię w tym przypadku.
Skąd ten pomysł? Sądziłam, że w naszej ostatniej rozmowie wybrzmiało to dostatecznie wyraźnie, ale jeśli potrzebujesz dodatkowego, tym razem pisemnego potwierdzenia - nie, nie istnieje nikt, komu mógłbyś złożyć gratulacje, ani tym bardziej żaden powód, by dopatrywać się w tych słowach mojego kłamstwa, Corneliusie. Czy to wystarczy w ramach mojej spowiedzi?
Skąd ten pomysł? Sądziłam, że w naszej ostatniej rozmowie wybrzmiało to dostatecznie wyraźnie, ale jeśli potrzebujesz dodatkowego, tym razem pisemnego potwierdzenia - nie, nie istnieje nikt, komu mógłbyś złożyć gratulacje, ani tym bardziej żaden powód, by dopatrywać się w tych słowach mojego kłamstwa, Corneliusie. Czy to wystarczy w ramach mojej spowiedzi?
Amelia
Amelia Eberhart
Zawód : Magizoolog w Departamencie Kontroli nad Magicznymi Stworzeniami, w Wydziale Zwierząt
Wiek : 37
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
if you were a woman and i was a man
would it be so hard to understand?
would it be so hard to understand?
OPCM : 8 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 7 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 12
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
☆15 marca 58'
Żałuję, iż negocjacje nie zostały podjęte przed wydarzeniem, pomimo wspomnianego wcześniej na oficjalnych ogłoszeniach celu dobrowolnego datku. W tym momencie nie jestem w stanie Panu pomóc, gdyż zebrane fundusze zostały już przekazane odpowiednim osobom w tym alchemikowi z interesujących Pana ziem. Proszę się więc nie obawiać — Shropshire nie zostało ogołocone.
Pragnę także uspokoić oraz zapewnić Pana, Panie Sallow, iż kwota przeze mnie wypłacona za wynajem sal Pałacu Zimowego, personelu, kolacji oraz wszelkich dogodności wokół Sympozjum pozostała na terenach Shropshire i nie wątpię, iż przyczyni się nie tylko do promocji, ale także utrzymania tej cudownej oraz znacząco historycznej posiadłości dawnych królów. Opiekunowie Pałacu Zimowego nie udostępnili mi wszak sal bez godnego tego wspaniałego miejsca uiszczenia.
Śledzę poczynania badaczy, którzy z wdzięcznością i zapałem po otrzymaniu dofinansowania zabrali się do pracy i jestem gotów przedstawić lordowi Averyemu postępy ich badań w stosownym czasie.
Dziękuję także za zaangażowanie w dobro nauki. Należy cenić ową postawę.
Szanowny Panie Sallow,
Dziękuję za serdeczne słowa. Obecność oficjeli jak i badaczy z przeróżnych środowisk z całej Wielkiej Brytanii była istotna, a także niezwiązanych z nauką czarownic i czarodziejów. Możliwość otwartej dyskusji winna być nieustannie kultywowana na każdym szczeblu życia społecznego. Boleję nad faktem, iż z uwagi na niedogodności Sympozjum było możliwie dostępne jedynie dla małego odsetka osób.Żałuję, iż negocjacje nie zostały podjęte przed wydarzeniem, pomimo wspomnianego wcześniej na oficjalnych ogłoszeniach celu dobrowolnego datku. W tym momencie nie jestem w stanie Panu pomóc, gdyż zebrane fundusze zostały już przekazane odpowiednim osobom w tym alchemikowi z interesujących Pana ziem. Proszę się więc nie obawiać — Shropshire nie zostało ogołocone.
Pragnę także uspokoić oraz zapewnić Pana, Panie Sallow, iż kwota przeze mnie wypłacona za wynajem sal Pałacu Zimowego, personelu, kolacji oraz wszelkich dogodności wokół Sympozjum pozostała na terenach Shropshire i nie wątpię, iż przyczyni się nie tylko do promocji, ale także utrzymania tej cudownej oraz znacząco historycznej posiadłości dawnych królów. Opiekunowie Pałacu Zimowego nie udostępnili mi wszak sal bez godnego tego wspaniałego miejsca uiszczenia.
Śledzę poczynania badaczy, którzy z wdzięcznością i zapałem po otrzymaniu dofinansowania zabrali się do pracy i jestem gotów przedstawić lordowi Averyemu postępy ich badań w stosownym czasie.
Dziękuję także za zaangażowanie w dobro nauki. Należy cenić ową postawę.
Z wyrazami szacunku,
prof. Jayden Vane
prof. Jayden Vane
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 16 luty
W istocie, przyznam, że zdarzenie na wczorajszym sympozjum było niewygodne, będę więc dozgonnie wdzięczny za odwrócenie od incydentu uwagi, o ile nie masz innych, pilniejszych spraw. Mój duch, jak to określiłeś, zaskakująco był bardzo obecny, niemniej jednak miał nieco inne plany na ten wieczór.
Kwestią datków ktoś powinien się zainteresować, podobnie jak kwestią Hogwartu, a więc tego co i kogo się tam dziś naucza. Nikt nie chciałby, by profesorowie przekazywali młodzieży pełną kłamstw i nadużyć historię w celach szerzenia własnych przekonań politycznych, niezgodnych z doktryną głoszoną przez szanownego ministra Malfoya. Nie jestem pewien, czy profesor Vane, ze swoimi tezami jest dziś odpowiednią osobą do pełnienia funkcji szkolnego nauczyciela.
Papierkową robotą, Corneliusie. Niczym tak zajmujących i istotnym, jak Ty. Wielce szanuje Twoją pracę.
Bywaj zdrów.
Corneliusie,
wierze, że nie jesteś jedyny, Corneliusie, niemniej z przykrością muszę przyznać, że to, co miałbym na podobnym wystąpieniu do powiedzenia zastrzeżone jest dla nielicznych. Choć Ciebie uważam za czarodzieja inteligentnego, o wyjątkowo otwartym umyśle, pośród zgromadzonych dopatrzyłem się wielu wątpliwej reputacji czarodziejów, którzy nie pojęliby istoty sprawy. Zostańmy więc przy tym, że wystąpienie pana Vane’a trafiło do ograniczonej gawiedzi i to było celem tamtego wydarzenia. W istocie, przyznam, że zdarzenie na wczorajszym sympozjum było niewygodne, będę więc dozgonnie wdzięczny za odwrócenie od incydentu uwagi, o ile nie masz innych, pilniejszych spraw. Mój duch, jak to określiłeś, zaskakująco był bardzo obecny, niemniej jednak miał nieco inne plany na ten wieczór.
Kwestią datków ktoś powinien się zainteresować, podobnie jak kwestią Hogwartu, a więc tego co i kogo się tam dziś naucza. Nikt nie chciałby, by profesorowie przekazywali młodzieży pełną kłamstw i nadużyć historię w celach szerzenia własnych przekonań politycznych, niezgodnych z doktryną głoszoną przez szanownego ministra Malfoya. Nie jestem pewien, czy profesor Vane, ze swoimi tezami jest dziś odpowiednią osobą do pełnienia funkcji szkolnego nauczyciela.
Papierkową robotą, Corneliusie. Niczym tak zajmujących i istotnym, jak Ty. Wielce szanuje Twoją pracę.
Bywaj zdrów.
Ramsey
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj 2 I 1958
Drogi Corneliusie najlepsze życzenia noworoczne; ufam, że miałeś okazję powitać Nowy Rok w iście szampańskim stylu.
Winnam była napisać prędzej, lecz pozwoliłam dać sobie samej chwilę wytchnienia wśród grudniowego mrozu, która pomogła także w poukładaniu spraw, na których położyłam dłonie.
Sądzę, iż posiadam informacje, które nasze Ministerstwo Magii niesłychanie ucieszą. Niedługo możecie spodziewać się oficjalnej sowy opieczętowanej zagraniczną sygnaturą.
Ufam także, że będziesz mnie mieć na względzie przy ewentualnych działaniach.
Tatiana
Winnam była napisać prędzej, lecz pozwoliłam dać sobie samej chwilę wytchnienia wśród grudniowego mrozu, która pomogła także w poukładaniu spraw, na których położyłam dłonie.
Sądzę, iż posiadam informacje, które nasze Ministerstwo Magii niesłychanie ucieszą. Niedługo możecie spodziewać się oficjalnej sowy opieczętowanej zagraniczną sygnaturą.
Ufam także, że będziesz mnie mieć na względzie przy ewentualnych działaniach.
Tatiana
Tatiana Dolohov
Zawód : emigrantka, pozowana dama
Wiek : lat 24
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
wanderess, one night stand
don't belong to no city,
don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
don't belong to no city,
don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
OPCM : 17
UROKI : 16 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 7 +3
ZWINNOŚĆ : 7
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj luty 1958
Drogi Corneliusie dziękuję za słowa uznania; swoje działania motywowałam obowiązkiem, a także nutą sentymentu, którą wciąż mam wobec tamtych ziem. Rada jestem, że nasi przyjaciele z Północy nie omieszkali się przyjąć odpowiedniego stanowiska wobec działań na rzecz świata, który potrzebuje przecież zmian.
Z tego co zostało mi przekazane, Norwegia oddeleguje odpowiednią jednostkę, która wesprze działania naszego Ministerstwa w odpowiednim informowaniu obywateli angielskich w tych niespokojnych czasach. O wytyczonych przez Ministerstwo działaniach będzie wiedziała także magiczna Skandynawia, co winno odpowiednio oddziaływać na nastroje społeczne tamtych regionów.
Miejmy nadzieję, że wkrótce kolejne regiony świata dostrzegą, która ze stron jest w stanie zapewnić nowy ład i porządek.
Tatiana
Z tego co zostało mi przekazane, Norwegia oddeleguje odpowiednią jednostkę, która wesprze działania naszego Ministerstwa w odpowiednim informowaniu obywateli angielskich w tych niespokojnych czasach. O wytyczonych przez Ministerstwo działaniach będzie wiedziała także magiczna Skandynawia, co winno odpowiednio oddziaływać na nastroje społeczne tamtych regionów.
Miejmy nadzieję, że wkrótce kolejne regiony świata dostrzegą, która ze stron jest w stanie zapewnić nowy ład i porządek.
Tatiana
Tatiana Dolohov
Zawód : emigrantka, pozowana dama
Wiek : lat 24
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
wanderess, one night stand
don't belong to no city,
don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
don't belong to no city,
don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
OPCM : 17
UROKI : 16 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 7 +3
ZWINNOŚĆ : 7
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Septimus Vanity Caynham, Shropshire
Drogi Przyjecielu, Piszesz, żeby zapytać mnie o opinię o meblach? Na brodę Merlina, co za pomysł...
Jak na moje zamów łóżko u stolarza, ale nie z jakiegoś domu mody meblarskiej, bo tam wszystko jest z szablonu, nawet jeżeli wmówią ci, że to projekt jedynie dla ciebie. A do twojego mieszkania pasuje secesyjna rama, jakoś nie wyobrażam sobie go bez motywów roślinnych.
No ale to po ślubie, oczywiście.
Głupi jesteś, sądząc, że w to uwierzę. Ale i głupi, jeżeli faktycznie chcesz czekać. Jesteście już obydwoje chyba trochę za duzi żeby nie znać możliwych konsekwencji sypiania ze sobą, to już nie to samo co dziesięć lat temu... Więc może daruj już sobie, Cornel, bo tylko się ubawiłem. Chyba nawet bardziej niż nad rozważaniem czy ramie łóżka wypada nie być patriotyczną.
Jak na moje zamów łóżko u stolarza, ale nie z jakiegoś domu mody meblarskiej, bo tam wszystko jest z szablonu, nawet jeżeli wmówią ci, że to projekt jedynie dla ciebie. A do twojego mieszkania pasuje secesyjna rama, jakoś nie wyobrażam sobie go bez motywów roślinnych.
No ale to po ślubie, oczywiście.
Głupi jesteś, sądząc, że w to uwierzę. Ale i głupi, jeżeli faktycznie chcesz czekać. Jesteście już obydwoje chyba trochę za duzi żeby nie znać możliwych konsekwencji sypiania ze sobą, to już nie to samo co dziesięć lat temu... Więc może daruj już sobie, Cornel, bo tylko się ubawiłem. Chyba nawet bardziej niż nad rozważaniem czy ramie łóżka wypada nie być patriotyczną.
Pozdrawiam czule,
Septimus Vanity Dear,
I never want to fall asleep, within our dreams the weight we saw. Not all the answers are the same, yet we still play thе game
Gaius
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy