Wydarzenia


Ekipa forum
Augusta Longbottom
AutorWiadomość
Augusta Longbottom [odnośnik]04.08.15 13:31

Augusta Longbottom

Data urodzenia: 11.02.1945
Nazwisko matki: Black
Miejsce zamieszkania: Londyn, Brompton Road 188
Czystość krwi: szlachetna
Wzrost: 132cm
Waga: 32kg
Kolor włosów: zazwyczaj ciemny blond
Kolor oczu: w zależności od światła
Znaki szczególne: bardzo mocno kocha tatusia


Mała, upiorna, złośliwa, wszędzie jej pełno, a usiedzenie na jednym miejscu dłużej niż kilka minut zakrawa na istny cud... cóż, taka na pewno nie jest Augusta, oczko w głowie swojego ojca. Dziewczynka zdecydowanie bardziej od dziecięcych psot woli przebywać z mamą i pomagać jej we wszystkim – nie wyłączając nawet pomocy w kuchni, co często kończyło się istnym pobojowiskiem, zwłaszcza gdy kochana mama na chwilę wyszła do spiżarni. O kuchenne terytorium walczy jak lwica i nie pozwala swojemu bratu przekroczyć progu nawet o centymetr. No, chyba że sama nabroiła i szuka akurat kogoś, na kogo mogłaby zrzucić całą winę. Wtedy Algie jest wręcz siłą zapędzany do kuchni i tarzany w mące, a ona z niewinną minką stoi obok, czekając na powrót rodzicielki.



Ciężko stwierdzić, jakimi uczuciami darzy młodszego brata, bo choć na pewno często się sprzeczają, a większe i mniejsze kłótnie są na porządku tygodniowym, to mimo wszystko łączy ich specyficzna relacja rodzeństwa. Duży wpływ ma na to również sytuacja w domu, bo dzieci widząc kochających się rodziców, którzy nie podnoszą na siebie głosu, ale żyją w zgodzie, same starają się ich naśladować. Oczywiście nie oznacza to, że Augusta pozwala sobie dmuchać w kaszę i ignoruje dziecinne dogryzania młodego kurdupla. Wręcz przeciwnie, bardzo skrupulatnie przygotowuje się do swoich dziewczęcych aktów zemsty – jak wtedy, gdy wytarzała kochanego braciszka w smole, a potem wysypała na niego cały worek pierza. Rodzice mieli niemałą zagwozdkę, próbując dowiedzieć się, skąd dziewczynka wzięła pierze, ale Augusta do tej pory uparcie milczy, a rodzinny album zdobi zdjęcie czterolatka biegającego po pokoju jak wyrośnięty kurczak.
O wiele mniejszy problem jest z ustaleniem uczuć, jakimi darzy swoich rodziców, bo te widać na każdym kroku. Potrafi czekać do późnej nocy, aż ukochany tatko wróci z pracy. I nie pomagają nalegania mamy, aby zasnęła, a z tatą przywita się rano: będzie siedziała cicho pod kołdrą i udawała, że śpi, ale na pierwszy dźwięk głosu ojca zbiegnie do niego, rzucając mu się w ramiona. Z mamą przebywa o wiele więcej czasu, naśladując ją w każdej wykonywanej czynności, chociaż jeszcze niezbyt chętnie dobiera się do jej toaletki. Ale już do perfekcji opanowała ten sam chód, to samo mrużenie oczu i ten sam ruch dłoni, jaki mama wykonuje podczas odgarniania włosów z czoła.



Sielankę w życiu dziewczynki przerywa jedynie choroba, którą wykryto u niej tuż po urodzeniu. Klątwa Ondyny nie przeszkadza co prawda w funkcjonowaniu w czasie dnia, nie licząc tych krótkich kilkunastu epizodów, ale prawdziwe kłopoty zaczynają się dopiero w nocy. Gdy skończyła cztery latka ataki bezdechu zdarzały się praktycznie co noc i zaniepokojeni rodzice musieli na zmianę ślęczeć przy łóżku córeczki. Na szczęście dzięki zaleconej przez magomedyków kuracji i inhalacji, które uzdrowiciele przygotowali specjalnie dla Augusty, dziewczynka obecnie nie ma już takich problemów i większość nocy przesypia bardzo spokojnie. Choroba dała jej też nowe oręże do walki z bratem – zawsze może poskarżyć się rodzicom, że Algie jej dokucza, a to z kolei ją denerwuje i stresuje, a przez to powoduje groźne ataki bezdechu.
Uwielbia za to towarzystwo wujaszka G., jak zwykła nazywać Gawaina i gdy tylko ten pojawi się na horyzoncie, to może być pewien, że chwilę później jego kolana zajmą 32 kilogramy żywej wagi, domagające się stałej uwagi.



Magiczne zdolności ujawniły się dość wcześnie, ale dziewczynka z początku nie wyrażała nimi większego zainteresowania. Nawet bajki czytane przez rodziców i opowiadające o magii i magicznych wydarzeniach uważała za mało interesujące, a o wiele bardziej wolała słuchać o... piratach. Dopiero z biegiem czasu magia stała się dla niej na tyle interesująca, by dziewczynka z większym zainteresowaniem zaczęła się uczyć wypowiadania czarodziejskich formuł, machając przy tym znalezionymi patykami i naśladując gesty rodziców. Szczególnie upodobała sobie zaklęcia transmutacyjne, próbując zamienić swojego braciszka w różne pełzające zwierzaki... ale ku własnemu rozczarowaniu żaden z czarów nie chciał jej wyjść. Wraz ze zbliżającymi się jedenastymi urodzinami jej fascynacja magią stale wzrastała i Augusta niecierpliwie wypatruje listu ze szkoły. Tylko czy go otrzyma, skoro sytuacja jest wciąż niepewna?



Patronus: Nie potrafi wyczarować patronusa



Wyposażenie

Nie mam nic, podbieram rodzicom



Gość
Anonymous
Gość
Re: Augusta Longbottom [odnośnik]04.08.15 15:53

Witamy wśród Morsów

Twoja karta została zaakceptowana
INFORMACJE
Przed rozpoczęciem rozgrywki prosimy o uzupełnienie obowiązkowych pól w profilu. Zachęcamy także do przeczytania przewodnika, który znajduje się w twojej skrzynce pocztowej, szczególnie zwracając uwagę na opis lat 50., w których osadzona jest fabuła, charakterystykę świata magicznego, mechanikę rozgrywek, a także regulamin forum. Powyższe opisy pomogą Ci odnaleźć się na forum, jednakże w razie jakichkolwiek pytań, wątpliwości, a także propozycji nie obawiaj się wysłać nam pw lub skorzystać z działu przeznaczonego dla użytkownika. Jeszcze raz witamy na forum Morsmordre i mamy nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej!

Cóż za mała, kochana... Cwana bestyjka. Wbrew pozorom z Augusty jest niezłe ziółko, a najbardziej odczuwa to jej młodszy braciszek. Cóż taka rola rodzeństwa! Leć do fabuły, trzymam kciuki za list z Hogwartu, a póki co baw się z bratem w korsarzy, pomagaj mamie w kuchni i okazuj im dużo swojej dziecięcej miłości.

OSIĄGNIĘCIA
Mały aniołek
 STAN ZDROWIA
Fizyczne
Klątwa Odyny
Psychiczne
Pełnia zdrowia.
UMIEJĘTNOŚCI
Statystyki
Zaklęcia i uroki:0
Transmutacja:0
Obrona przed czarną magią:0
Eliksiry:0
Magia lecznicza:0
Czarna magia:0
Sprawność fizyczna:0
Inne
Brak
WYPOSAŻENIE
Brak
HISTORIA DOŚWIADCZENIA
Brak
Catalina Vane
Catalina Vane
Zawód : Koroner
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
Zbrodnia krwią zamyka drzwi. Po ich drugiej stronie znajduje się świat niewyobrażalny dla innych.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Augusta Longbottom Tumblr_ml8fiq5Mpd1rh5woro1_250
Nieaktywni
Nieaktywni
http://morsmordre.forumpolish.com/t579-catalina-vane http://morsmordre.forumpolish.com/t619-psycho#1731 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f95-doki-pearl-road-21
Augusta Longbottom
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach