Brzydkie, piękne kaczątko

16.01.21 15:27

brzydkie, piękne kaczątko
🤍 półkrwi czarownica urodzona w dziwnym domku nieopodal londynu, wychowana przez gryfy w beauxbatons.
🤍 półwila, która nigdy nie opanowała sztuki posługiwania się wrodzonym darem. jej czar jest przypadkowy.
🤍 przede wszystkim - świetnie aspirująca baletnica, której karierę przekreśliła zawiść i fakt oskarżenia ojca o makabryczne zabójstwo. strącona z piedestału i pozbawiona pieniędzy na kilka miesięcy zaszyła się w porcie, w parszywym pasażerze. na ulicach doków tańczyła za byle grosz wrzucony do nieswojej czapki.
🤍 obecnie przygarnięta przez lady aquilę black jako jej prywatna służka oderwana od świata savoir vivre'u. mieszka na grimmauld place 12.
🤍 rozkochana w magicznych zwierzętach i wszelkiej przyrodzie. lubi przesiadywać na drzewach, wylegiwać się na brzegu strumyków i szukać skarbów w starych lasach.
🤍 poważnie uzależniona od wróżkowego pyłu.

ukocham.

Aquila
dobrodziejkaRain
niby-matkaPhilippa
niby-siostra
Marcelius
książęSusanne
kuzynkaLouis
kosmonauta
Morgan
wspólny smutekYvette
aniołJeremy
diler
Johnatan
wróżkaStevie
pan kanapkaCornelius
prześladowca
Herbert
jeżozwierzAnne
słodziutkaCygnus
mentor
Rigel
empatycznyAnthony
wsparcieSamuel
wsparcie
Keat
dobry duchJames
skrzypekHagrid
obrońca
Demelza
kuzynka

16.01.21 15:31

16.01.21 16:11

Celinka, ja Cię wezmę pod swoje skrzydła. Nauczę wszystkiego, nauczę życia :pwease:

16.01.21 16:16

nikt z Tobą nie zatańczy tak jak ja z Tobą zatańczę :pwease:

16.01.21 16:58

filipko :pwease:

moja starsza siostrzyczko, moja opiekunko w parszywym, moja śliczna!

rain, pewnie pod te skrzydła wzięłaś mnie już wcześniej; zobaczyłaś smutne kaczątko w kącie parszywego i zapałałaś do mnie dziwnym współczuciem? pomogłaś odnaleźć mi się w porcie, zasugerowałaś, że mogę w nim tańczyć, żeby sobie dorobić? pewnie nigdy bym ci tego nie zapomniała :pwease:

marcelku, liczę, że nie rzucasz słów na wiatr i rzeczywiście okażesz się niezapomnianym partnerem. naucz mnie latać w powietrzu, chodzić po linach, szybować tam, gdzie inni sięgają jedynie wzrokiem shame

16.01.21 17:14

Możesz tańczyć też i dla mnie :pwease:

Jestem pod urokiem Twojego piękna, może trochę traktuję Cię jak swoją córkę? Nie chcę byś tu zginęła, poprowadzę Cię tak, byś dobrze na tym wyszła. Pokażę jak być kapitanem swego statku hero

A niech mi Cię ktoś dotknie, jak będziesz pięknie tańczyć w Parszywym, to nigdy więcej już niczego nie dotknie :angry:

16.01.21 19:06

ojej, tak, bądź moją przyszywaną mamą. przywołuj do porządku portowych kawalerów, którzy patrzą na mnie w nieodpowiedni sposób, wyjaśnij mi w jaki sposób unikać pijanych drabów, przy tym zbieraj moje wdzięczne uśmiechy, bo rzadko kiedy ktoś ofiaruje mi tyle dobroci. a ja zawsze będę do ciebie wracać jak bumerang, nieważne czy mieszkamy teraz daleko od siebie, prawdziwy dom jest i będzie tam, gdzie ty. :pwease:

17.01.21 14:26

Celinka, ja na pewno Ci rzucałem drobne do czapki, jak tak pięknie tańczyłaś w dokach :pwease:

pewnie nie raz siadałem nieopodal żeby cię trochę poszkicować bo ruch jest tematem, który chętnie studiuje na swoich rysunkach; może zdarzało nam się razem walić w nocha? Może dokładam i swojego knuta do twojego upadku bo jeśli poprosisz o pożyczkę na narkotyki to nigdy nie odmawiam, chociaz pewnie powinienem. Lubmy się Celinko :pwease:

17.01.21 18:36

panie johnatanie, co jeśli to pan pierwszy raz wprowadził mnie do świata wróżkowego byłu? dlatego możesz czuć się za mnie odpowiedzialny, wiesz, że moje uzależnienie miało w tym twój wkład, pożyczasz pieniądze, by zagłuszyć wyrzuty sumienia, a ja zawsze wtulam się w ciebie z ogromną wdzięcznością, nazywając bohaterem. :pwease:

obiecuję, że pewnego dnia spłacę cały swój dług, ale póki co musi wystarczyć ci studium tańczącego balet ciała, nie mam nic więcej... ach, w tym wszystkim przynajmniej nie musisz ćpać sam. trzymam cię za rękę kiedy wciągamy do nosa białe kreski, a potem uśmiecham się jak słońce, przez moment po prostu szczęśliwa. shame

17.01.21 20:57

Celinko, potrzebuję Cię :pwease:

18.01.21 1:20

Pójdę za to do piekła, ale okej, niech i tak będzie, zostanę tym złolem, który dał ci pierwszą działkę, niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba. Reszta wyjdzie już w praniu, mon cheri.

25.01.21 17:46

Kuzyneczko może i z siódmej wody po kisielu, ale jednak fluffy

Dzieli nas spora przepaść wieku, toteż możemy nawet nie wiedzieć, że jesteśmy w jakimkolwiek stopniu spokrewnione. Byłaś dla mnie kolejną obcą twarzą w porcie, ale nie przeszłam obok ciebie obojętnie, bo przecież jesteś taka młoda, pozostawiona samej sobie jak wiele innych portowych dusz. Na dodatek na tyle uzdolniona, że za tym musi kryć się głębsza historia. Nie zadawałam pytań, zamiast tego zaprosiłam cię na obiad, wrzuciłam co nieco do kapelusza, czy podarowałam ci jakieś ubrania? A teraz? Teraz to może fabuła pokaże?

28.01.21 15:49

lady aquilo, jestem z tobą na zawsze shame

yvette, ach, moja yvette, chyba wyczułaś jak okropnie burczy mi w brzuchu, może po prostu usłyszałaś? jadłam przy tobie jak opętana, a potem... może rzuciłaś okiem na moje poobijane palce u stóp? puenty już dawno straciły swoje zastosowanie, tańczę - tańczyłam - w starych i zużytych parach, a to niebezpieczne. poleciłaś mi jak się z tym uporać? stałaś się moim aniołem stróżem, kiedy wróżkowy pył skłaniał mnie do wykonywania zbyt ryzykownych figur jak na portowe ulice? jestem teraz w innym miejscu, ale tęsknię. :pwease:

28.01.21 20:29

Celine rzuciłam na nie okiem, zajęłam się nimi, zrobiłam maść, dałam bandaże byś zabezpieczała sobie stópki przed obcieraniem. Nie pochwalałam twojego stosowania używek, ale starałam się nie oceniać, choć nie darowałabym sobie, gdybym choć nie spróbowała cię od tego odwieść. Ucieszyłam się niezmiernie na wieść o tym, że w końcu ktoś się tobą zajmie tak jak należy, gdyż sama, ze swoim statusem niewiele mogłam ci dać. Piszmy do siebie listy, spotkajmy się w końcu. Opowiedz mi co cię trapi, czego pragniesz, a ja zawsze cię wysłucham. fluffy

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia