Żadna z zielarek nie spodziewała się obcych na tych ziemiach o tak wczesnej porze. Były jednak doskonale świadome tego, co działo się wokół i grożącego niebezpieczeństwa. Nieznajome trzy kobiety nadeszły z północy. Aimee próbowała je przepędzić, lecz na nic się to zdało. Od razu zostały zaatakowane, lecz zielarki nie miały zamiaru poddać się bez walki - zależało im na tym miejscu.
- Protego maxima - zawołała ta, w stronę której pędziło nieznane zaklęcie.
- Protego maxima - tę samą inkantację powtórzyła czarownica, ku której mknął fioletowy płomień.


1. Czarownica A broni się przed czarem Elviry - Ferveret Sanguis
2. Czarownica B broni się przed czarem Sigrun - Igne Inferiori + brakujące k8

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 21

--------------------------------

#2 'k100' : 11

Czarownica A - żywotność 70 - 5 - 7 - 5(dodatkowe obrażenia za +100) = 53 (75 procent żywotności, -10 do kości
Czarownica B - żywotność 75 - 101 = 0... NPC nieprzytomny


Zaklęcia rzucone przez nieznajome dla obu zielarek okazały się zbyt silne. Ta, w którą trafił potężny, fioletowy płomień posiniała na twarzy, którą wykrzywił grymas bólu. Krzyknęła głośno i osunęła się na ziemię, bez życia, a skórę pod ubraniem zaczęły barwić krwawe wybroczyny.
Druga z czarownic, o imieniu Leah, również została zraniona - czuła gorąc na całym ciele, zwłaszcza w żyłach, jakby krew zaczęła się gotować. Nie wypuściła jednak różdżki z dłoni - musiała się obronić i uratować przyjaciółkę.
- Aeris - zawołała, chcąc objąć działaniem zaklęcia dwie blondynki.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 19

--------------------------------

#2 'k8' : 7, 8, 1, 6

Dobry nastrój nie opuszczał Tatiany, której posłała krzywy uśmiech nie sięgający oczu. Elvirę miała na oku.
Nie spodziewała się wiele po starszych czarownicach, które pochylały się nad ziemią, nie poczuła się wiec zaskoczona, gdy nie zdołały się obronić.
- Nieźle, ale postaraj się bardziej - zwróciła się do Multon.
Trafiona fioletowym, czaromagicznym płomieniem zielarka osunęła się bez życia na ziemię. Sigrun szarpnęła różdżką, tym razem za cel biorąc tę, która pozostała jeszcze przy życiu.
- Sectumsempra - wyrzekła spokojnie.


w czarownicę A celuje

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 73

--------------------------------

#2 'k10' : 10

--------------------------------

#3 'k8' : 1, 6, 3, 7, 3, 4, 7, 6, 2, 6

Potężne zaklęcie, które mogło zaraz doprowadzić do tego, że ziemia w niebieskim lesie spłynie krwią, jeśli zielarka nie zdola się obronić, pomknęło ku kobiecie.
- Betula - powiedziała Rookwood, jakby od niechcenia, niezmiennie celując w przytomną nieznajomą.

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 98

--------------------------------

#2 'k10' : 10

Pobudzona własnym sukcesem nie od razu spostrzegła, że w przeciągu kilkunastu sekund, jakie minęły od początku pojedynku, Sigrun zdążyła powalić na ziemię jedną ze starszych kobiet. Brzydka skóra spiekła się bordowymi plamami, melodia krzyku urwała w pierwszym tonie. Była to pociągająca, mroczna potęga, rozbudzająca najgłębsze czeluście pożądania. Jak wiele minie czasu, nim jej mordowanie zacznie przychodzić z taką lekkością?
- Cleritas - powiedziała od razu, gdy z różdżki Rookwood pomknęła wiązka Sectumsempry.
Czarownice nie miały z nimi żadnych szans.

The member 'Elvira Multon' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 33

Za cel obrała uniemożliwić ostatniej przeszkodzie obronę przed ich natarciem, nie odznaczyła się jednakowoż wystarczającym dynamizmem. W ferworze pojedynku nie marnowała czasu na złość, poświęcając energię na kolejne zaklęcie, wymierzone tym razem bezpośrednio w czarownicę.
- Deserpes.

czarownica A oczywiście

The member 'Elvira Multon' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 76

Drobny grymas przebrnął od kącika ust po lekko zmarszczone brwi, kiedy ziemia pod stopami dwóch zielarek nie osunęła się, nawet nie zadrżała. Z chwilowym rozdrażnieniem przeniosła spojrzenie na wiedźmę, którą ugodziło zaklęcie Sigrun; widok ciała zachodzącego purpurą wynagradzał nieudany czar, tym samym również powstrzymywał Tatianę przed kolejną próbą. Padające na ziemię ciało prędko straciło resztki uwagi, którą Dolohov od razu przeniosła na drugą z czarownic; tą, z którą radzić miała sobie Elvira, a zaraz potem także Rookwood.
– Magicus Extremos – wypowiedziane spokojnie, niemal szeptem.

The member 'Tatiana Dolohov' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 25

--------------------------------

#2 'k8' : 7, 6, 4