Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Lubisz może teatr?
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Lubisz może teatr?
Ja lubiłem.
Ida
where i belong
Lucinda
we're renegades
Isabella
our past is going up in flames
Julien
[url=LINK]CYTAT[/url]
Archibald
[url=LINK]CYTAT[/url]
Louis
[url=LINK]CYTAT[/url]
Frederick
[url=LINK]CYTAT[/url]
Justine
[url=LINK]CYTAT[/url]
Steffen
[url=LINK]CYTAT[/url]
Percival
[url=LINK]CYTAT[/url]
Anthony
[url=LINK]CYTAT[/url]
Marcella
[url=LINK]CYTAT[/url]
Michael
[url=LINK]CYTAT[/url]
Anthony
[url=LINK]CYTAT[/url]
Billy
[url=LINK]CYTAT[/url]
Ben
[url=LINK]CYTAT[/url]
Hannah
[url=LINK]CYTAT[/url]
Florean
[url=LINK]CYTAT[/url]
Roselyn
[url=LINK]CYTAT[/url]
Kerstin
[url=LINK]CYTAT[/url]
Vincent
[url=LINK]CYTAT[/url]
Cedric
[url=LINK]CYTAT[/url]
Lydia
[url=LINK]CYTAT[/url]
Keat
[url=LINK]CYTAT[/url]
Charlene
[url=LINK]CYTAT[/url]
Tangwystl
[url=LINK]CYTAT[/url]
Ramsey
[url=LINK]CYTAT[/url]
Sigrun
[url=LINK]CYTAT[/url]
Tristan
[url=LINK]CYTAT[/url]
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ida
where i belong
Lucinda
we're renegades
Isabella
our past is going up in flames
Julien
[url=LINK]CYTAT[/url]
Archibald
[url=LINK]CYTAT[/url]
Louis
[url=LINK]CYTAT[/url]
Frederick
[url=LINK]CYTAT[/url]
Justine
[url=LINK]CYTAT[/url]
Steffen
[url=LINK]CYTAT[/url]
Percival
[url=LINK]CYTAT[/url]
Anthony
[url=LINK]CYTAT[/url]
Marcella
[url=LINK]CYTAT[/url]
Michael
[url=LINK]CYTAT[/url]
Anthony
[url=LINK]CYTAT[/url]
Billy
[url=LINK]CYTAT[/url]
Ben
[url=LINK]CYTAT[/url]
Hannah
[url=LINK]CYTAT[/url]
Florean
[url=LINK]CYTAT[/url]
Roselyn
[url=LINK]CYTAT[/url]
Kerstin
[url=LINK]CYTAT[/url]
Vincent
[url=LINK]CYTAT[/url]
Cedric
[url=LINK]CYTAT[/url]
Lydia
[url=LINK]CYTAT[/url]
Keat
[url=LINK]CYTAT[/url]
Charlene
[url=LINK]CYTAT[/url]
Tangwystl
[url=LINK]CYTAT[/url]
Ramsey
[url=LINK]CYTAT[/url]
Sigrun
[url=LINK]CYTAT[/url]
Tristan
[url=LINK]CYTAT[/url]
Ostatnio zmieniony przez Alexander Farley dnia 27.01.21 0:17, w całości zmieniany 79 razy
Polly, mam pomysł.
Alex był trochę pogruchotany psychicznie w dzieciństwie a do tego tylko najbliższą rodzinę do niego dopuszczano. Jednak mogli się poznać w szkole. Alex jest ogólnie promugolski i pro-mieszaniu krwi szlachetnej z innymi (Choć sam jest zmuszony do małżeństwa ze szlachcianką). Mogli być wobec siebie dość neutralni, Polly mogła nawet trochę nie lubić paniątka kuzyna który to był ni mniej ni więcej szlachcicem (Ale wątpię by okazywał jej niechęć. Raczej po prostu był zbyt zamknięty w swoim świecie by wypuścić TAM kogoś poza mugolaczką Annabelle i kuzynką Elizabeth, ewentualnie gdzieś na obrzeżach było czasami rodzeństwo Crouch, także kuzyni, także w Akademii).
Teraz też pracuje w Mungu (magipsychiatria, staż u Samaela Avery). Niedługo będzie się żenić, więc jest to dobra okazja by zechciał zbliżyć się do Polly i ją poznać. Choć z drugiej strony może też nie chcieć wplątać jej w jego mroczny świat, gdzie za sznurki pociąga ród Avery...
Może być pozytyw, może być negatyw, może być pozytywny negatyw lub negatywny pozytyw. Co wolisz?
Alex był trochę pogruchotany psychicznie w dzieciństwie a do tego tylko najbliższą rodzinę do niego dopuszczano. Jednak mogli się poznać w szkole. Alex jest ogólnie promugolski i pro-mieszaniu krwi szlachetnej z innymi (Choć sam jest zmuszony do małżeństwa ze szlachcianką). Mogli być wobec siebie dość neutralni, Polly mogła nawet trochę nie lubić paniątka kuzyna który to był ni mniej ni więcej szlachcicem (Ale wątpię by okazywał jej niechęć. Raczej po prostu był zbyt zamknięty w swoim świecie by wypuścić TAM kogoś poza mugolaczką Annabelle i kuzynką Elizabeth, ewentualnie gdzieś na obrzeżach było czasami rodzeństwo Crouch, także kuzyni, także w Akademii).
Teraz też pracuje w Mungu (magipsychiatria, staż u Samaela Avery). Niedługo będzie się żenić, więc jest to dobra okazja by zechciał zbliżyć się do Polly i ją poznać. Choć z drugiej strony może też nie chcieć wplątać jej w jego mroczny świat, gdzie za sznurki pociąga ród Avery...
Może być pozytyw, może być negatyw, może być pozytywny negatyw lub negatywny pozytyw. Co wolisz?
Orety, chciałabym relację chyba tak generalnie pozytywną! Podoba mi się to, że razem (praktycznie!) pracujemy, a Alexander chciałby przed ślubem poznać resztę rodziny. Niby nasz odlam został odrzucony przez rodzinę, ale Alex wydaje się być liberalny w tych sprawach.
myślę, że z początku Polly będzie przypominała sobie jak Alex olewał ją za czasów szkolnych (ty masz 20 lat, jak mało!), ale wkrótce mogłaby zelżeć ta niechęć, co będzie dalej to musimy zagrać :p
myślę, że z początku Polly będzie przypominała sobie jak Alex olewał ją za czasów szkolnych (ty masz 20 lat, jak mało!), ale wkrótce mogłaby zelżeć ta niechęć, co będzie dalej to musimy zagrać :p
I get down to Beat poetry ◇ They say I'm too young to love you I don't know what I need They think I don't understand The freedom land of the seventies I think I'm too cool to know ya You say I'm like the ice I freeze I'm churning out novels like Beat poetry on Amphetamines endlesslove
Oboje gryfy, oboje metamorfomagowie. Jak myślisz, lubiliby się czy nie za bardzo?
Druella na Alexandra mogła łypać nieprzychylnym okiem. W końcu zabierał jej nieco sławy, skoro też potrafił się tak zmieniać. Z drugiej strony był dość niepozorny, raczej nie próbował z nią rywalizować. Co myślisz?
Druella na Alexandra mogła łypać nieprzychylnym okiem. W końcu zabierał jej nieco sławy, skoro też potrafił się tak zmieniać. Z drugiej strony był dość niepozorny, raczej nie próbował z nią rywalizować. Co myślisz?
Gość
Gość
Druello, myślę że chyba za sobą by nie przepadali
Alex był bardzo hermetyczny jeśli chodzi o towarzystwo, właściwie nikogo do siebie nie dopuszczał w szkole (trudne dzieciństwo, dopiero zaleczona choroba psychiczna). Był jednak wybitnym uczniem jak i niezłym psotnikiem i zwracał na siebie uwagę, nie zwracając jej za to na resztę szkoły. Myślę, że spokojnie można się pokusić o negatyw, zwłaszcza że Dru jest starsza cztery lata - Lexi mógłby ją najzwyczajniej w świecie irytować. Innej opcji chyba nie widzę .-.
Alex był bardzo hermetyczny jeśli chodzi o towarzystwo, właściwie nikogo do siebie nie dopuszczał w szkole (trudne dzieciństwo, dopiero zaleczona choroba psychiczna). Był jednak wybitnym uczniem jak i niezłym psotnikiem i zwracał na siebie uwagę, nie zwracając jej za to na resztę szkoły. Myślę, że spokojnie można się pokusić o negatyw, zwłaszcza że Dru jest starsza cztery lata - Lexi mógłby ją najzwyczajniej w świecie irytować. Innej opcji chyba nie widzę .-.
Mi pasuje. Zwłaszcza, że Druella też się dawała nauczycielom we znaki i to jeszcze zanim się Alexander się w szkole pojawił. Potem za kilka psikusów mogła oberwać nawet Dru, bo widziano jak robił go ktoś, kto nie wyglądał jak uczeń szkoły. A kto był najniegrzeczniejszym metamorfomagiem w akademii? Też widzę bardziej negatyw.
Gość
Gość
Halo, halo, a gdzie piękny ja?
I'll stop time for you
The second you say you'd like me too
I just wanna give you the Loving that you're missing...
Amodeus Prince
Zawód : Pracownik u Borgina & Burke’a, teoretyk magii
Wiek : 25
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Nie wiem, co to filozofia.
Czasem tylko mnie swędzi pod lewym skrzydełkiem duszy.
Czasem tylko mnie swędzi pod lewym skrzydełkiem duszy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Hej, jakie będziemy mieć relacje, kuzynie? ;D
Gość
Gość
Lewisie, sądzę, że Alex na pewno będzie chciał się z Tobą znać ciężko mi w tym momencie coś wymyślić, bo migrena męczy, ale co Ty na to, żebyś na przykład szedł na jakieś badania do Munga? Lex jest wszędobylski, na innych oddziałach siedzi tyle co u siebie, więc jeżeli wizyta magipsychiatryczna Ci nie leży to na inny oddział spokojnie się wślizgnę. Może wtedy się zaciekawić nazwiskiem na karcie i mogą zacząć rozmawiać :> i mogą nawet się umówić na jakiś pub c:
jasne, chętnie, mogą nawet skojarzyć że widzieli się kiedyś na jakiejś uroczystości u Selwynów tylko nie zwrócili na siebie uwagi ;D
Gość
Gość
Jak będziesz mieć chwilę, to możesz dopisać Rosalie tylko jeszcze nie wiem na jakiej podstawie ale za to koniecznie dopisz Moniczkę ;)
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Hej, Lexiu! Przyszła pora, abym i ja tu zawitała. No bo skoro pracujemy razem w Mungu - to z pewnością musimy się znać. Dochodzi do wszystkiego fakt, że Alan był lekarzem Eilis (;-;), który prowadził ją od początku, a także był lekarzem, który zajmował się Lyrą po jej wypadku. Skoro już piszemy w tym samym miejscu wypadałoby sobie ustalić jakie mamy relacje i podejście do siebie : )
There are no escapes There is no more world Gone are the days of mistakes There is no more hope
Alan Bennett
Zawód : Uzdrowiciel - specjalista od chorób genetycznych
Wiek : 28 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Mądrego los prowadzi, głupiego - popycha.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Alan, myślę że Selwyn Cię szanuje i lubi, jako kolegę z pracy i opiekuna jego kruszyny ( </3 ). Możemy próbować rozwinąć tę znajomość na fabule, proponuję pozytyw wraz z solidarnością uzdrowicielską, hm?
Rosie - już się robi
Rosie - już się robi
Jestem jak najbardziej za. Alan to taki typ starszego kolegi, choć czasem zdarza mu się trzymać pieczę nad stażystami (miałam taką fabułę już z Lilianą). Jestem jak najbardziej za taką pozytywną znajomością
There are no escapes There is no more world Gone are the days of mistakes There is no more hope
Alan Bennett
Zawód : Uzdrowiciel - specjalista od chorób genetycznych
Wiek : 28 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Mądrego los prowadzi, głupiego - popycha.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Dzień dobry, można prosić coś dla bliższego lub dalszego kuzyna? :D
Pewnie nie znają się jakoś bardzo dobrze, z jednej strony z różnicy wieku, z drugiej przez odmienne szkoły magii, a z trzeciej to jeszcze przez wyjazd Arsena, ale powinni się przynajmniej kojarzyć. Dziwactwa kuzyna Slughorn może traktować trochę po macoszemu, jako takie: "E tam, przejdzie mu", a poza tym pewnie się widzą ostatnio na korytarzach Munga, to wypada się znać
Pewnie nie znają się jakoś bardzo dobrze, z jednej strony z różnicy wieku, z drugiej przez odmienne szkoły magii, a z trzeciej to jeszcze przez wyjazd Arsena, ale powinni się przynajmniej kojarzyć. Dziwactwa kuzyna Slughorn może traktować trochę po macoszemu, jako takie: "E tam, przejdzie mu", a poza tym pewnie się widzą ostatnio na korytarzach Munga, to wypada się znać
Gość
Gość
Mi zrobisz miejsce w relacjach? W końcu jestem kuzynem jak nie patrzeć :D Tylko z relacją może być krucho, w sumie o tym gadaliśmy na PW.
Gość
Gość
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Lubisz może teatr?
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania