Targ w Cromer-L. Hensley & V.Rineheart
Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
Wartość żywotności Vincenta: 217
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 175 - 195 |
71-80% | brak | -10 | 154 - 174 |
61-70% | brak | -15 | 132 - 153 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 110 - 131 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 88 - 109 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 67 - 87 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 45 - 66 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 44 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Lucindy: 181
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 147 - 163 |
71-80% | brak | -10 | 129-145 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 110-127 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 92-109 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 74-91 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 56-72 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 38-64 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 20-36 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-18 |
0 | Utrata przytomności |
Czarodziej A (OPCM 20, uroki 20, żywotność 80) będzie atakował kolejno zaklęciami: Lancea, Ignitio, Everte Stati oraz bronił się zawsze wtedy, kiedy wymaga od niego tego sytuacja.
Czarodziej B (OPCM 15, transmutacja 25, żywotność 80) będzie atakował kolejno zaklęciami: Crassitudo, Siccitasio, Deserpes (chyba że wszystkie postacie w wątku znajdą się pod wpływem tych zaklęć) oraz bronił się zawsze wtedy, kiedy wymaga od niego tego sytuacja.
Szafka zniknięć
[bylobrzydkobedzieladnie]
I show not your face but your heart's desire
Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 06.03.21 16:26, w całości zmieniany 2 razy
153,5/ - 5 (z poprzedniej lokacji)
Nie nacieszyli się spokojem. Lucinda postanowiła tym razem przejść od razu do rzeczy. Nie czuła się najlepiej, nie chciała ryzykować, nie chciała przeciągać nieuniknionego. Skierowała różdżkę w stronę mężczyzny i rzuciła -Expelliarmus - krzyknęła z pewnością w głosie.
Mężczyzna (A) też nie miał zamiaru czekać na reakcje Zakonników i od razu skierował różdżkę w stronę blondynki. - Lancea - rzucił.
Nie nacieszyli się spokojem. Lucinda postanowiła tym razem przejść od razu do rzeczy. Nie czuła się najlepiej, nie chciała ryzykować, nie chciała przeciągać nieuniknionego. Skierowała różdżkę w stronę mężczyzny i rzuciła -Expelliarmus - krzyknęła z pewnością w głosie.
Mężczyzna (A) też nie miał zamiaru czekać na reakcje Zakonników i od razu skierował różdżkę w stronę blondynki. - Lancea - rzucił.
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Lucinda Hensley' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 16
--------------------------------
#2 'k100' : 75
#1 'k100' : 16
--------------------------------
#2 'k100' : 75
Żywotność: 198/217 (-5)
Spóźnili się. Sytuacja sprzed kilkunastu sekund pozwoliła, aby wroga frakcja rozpoczęła rozpościeranie swych sił. Dwóch mężczyzn przytrzymywała za kołnierz jednego z handlarzy. Widząc nadchodzących, nieproszonych gości rzucili nim o blat targowiska i z bojowymi minami ruszyli im na przeciw. Dobywając różdżki rozpoczęli walkę, której Vincent tak bardzo chciał uniknąć. Nie doszedł do siebie... Dłoń z głogową bronią drżała nieznacznie, gdy sięgał po czar, który dzisiejszego dnia wspomógł go kilkukrotnie: - Aeris! - machnął nadgarstkiem uważając, aby nie narobić szkód. Wycelował w czarodzieja (B).
Mężczyzna w skórzanym płaszczu przymrużył powieki mierząc przeciwnika nieprzychylnym wzrokiem. Bez zawahania sięgnął po czar, który w uszach Vincenta brzmiał niezwykle obco: - Crassitudo! - warknął.
Spóźnili się. Sytuacja sprzed kilkunastu sekund pozwoliła, aby wroga frakcja rozpoczęła rozpościeranie swych sił. Dwóch mężczyzn przytrzymywała za kołnierz jednego z handlarzy. Widząc nadchodzących, nieproszonych gości rzucili nim o blat targowiska i z bojowymi minami ruszyli im na przeciw. Dobywając różdżki rozpoczęli walkę, której Vincent tak bardzo chciał uniknąć. Nie doszedł do siebie... Dłoń z głogową bronią drżała nieznacznie, gdy sięgał po czar, który dzisiejszego dnia wspomógł go kilkukrotnie: - Aeris! - machnął nadgarstkiem uważając, aby nie narobić szkód. Wycelował w czarodzieja (B).
Mężczyzna w skórzanym płaszczu przymrużył powieki mierząc przeciwnika nieprzychylnym wzrokiem. Bez zawahania sięgnął po czar, który w uszach Vincenta brzmiał niezwykle obco: - Crassitudo! - warknął.
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Vincent Rineheart' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 92
--------------------------------
#2 'k8' : 6, 1, 6, 5, 1, 5
--------------------------------
#3 'k100' : 64
#1 'k100' : 92
--------------------------------
#2 'k8' : 6, 1, 6, 5, 1, 5
--------------------------------
#3 'k100' : 64
153,5/ - 5 (z poprzedniej lokacji)
Lucinda podejrzewała, że mogą natknąć się na towarzystwo. W ostatnim czasie wszystko rozgrywało się na dwóch frontach i zawsze trzeba było brać pod uwagę ryzyko. Nie spodziewała się jednak, że przyjdzie im walczyć ponownie tak szybko. Nie zdążyli nawet porozmawiać ze sprzedawcą, ukryć go, przekonać do własnych racji. Musieli go bronić, a pojedynek już od początku wydawał się wymagać od nich więcej niż się spodziewała. - Protego! - rzuciła ze skupieniem chcąc obronić się przed zaklęciem.
Zadowolony ze swojego zaklęcia mężczyzna uśmiechnął się jedynie i ponownie uniósł różdżkę gotowy do ataku. - Ignitio - rzucił.
Lucinda podejrzewała, że mogą natknąć się na towarzystwo. W ostatnim czasie wszystko rozgrywało się na dwóch frontach i zawsze trzeba było brać pod uwagę ryzyko. Nie spodziewała się jednak, że przyjdzie im walczyć ponownie tak szybko. Nie zdążyli nawet porozmawiać ze sprzedawcą, ukryć go, przekonać do własnych racji. Musieli go bronić, a pojedynek już od początku wydawał się wymagać od nich więcej niż się spodziewała. - Protego! - rzuciła ze skupieniem chcąc obronić się przed zaklęciem.
Zadowolony ze swojego zaklęcia mężczyzna uśmiechnął się jedynie i ponownie uniósł różdżkę gotowy do ataku. - Ignitio - rzucił.
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Lucinda Hensley' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 5
--------------------------------
#2 'k100' : 9
--------------------------------
#3 'k8' : 3, 6, 2, 1
#1 'k100' : 5
--------------------------------
#2 'k100' : 9
--------------------------------
#3 'k8' : 3, 6, 2, 1
Żywotność: 198/217 (-5)
Nie sądził, że wszystko potoczy się tak błyskawicznie. Mężczyźni, którzy wyszli im na przeciw ponownie zaskoczyli swoimi umiejętnościami. Błyski udanych inkantacji rozbłysły w powietrzu. Jedna z nich ugodziła partnerkę gdzieś w okolicę żeber. Zaklął pod nosem, nie mógł narażać jej na zbyt duże obrażenia. Była mniej wytrzymała, musiała trzymać się na nogach. Poderwał różdżkę do góry i robiąc pewny krok do przodu wypowiedział: - Protego Maxima! - nie wiedział przed czym przyszło mu się bronić, miał nadzieję, ze obrona wysłucha głogowej różdżki.
Czary wystrzeliły w jednym momencie. Bandzior poczuł jak różdżka zawibrowała, uśmiechnął się do siebie, licząc, iż uwięzi ciemnowłosego w gęstej, różowej galarecie. Plan pokrzyżowała jednak wietrzna wiązką pędząca z ogromną siłą. Płaszcz zafalował, gdy z niepokojem rzucił: - Protego Maxima!
Nie sądził, że wszystko potoczy się tak błyskawicznie. Mężczyźni, którzy wyszli im na przeciw ponownie zaskoczyli swoimi umiejętnościami. Błyski udanych inkantacji rozbłysły w powietrzu. Jedna z nich ugodziła partnerkę gdzieś w okolicę żeber. Zaklął pod nosem, nie mógł narażać jej na zbyt duże obrażenia. Była mniej wytrzymała, musiała trzymać się na nogach. Poderwał różdżkę do góry i robiąc pewny krok do przodu wypowiedział: - Protego Maxima! - nie wiedział przed czym przyszło mu się bronić, miał nadzieję, ze obrona wysłucha głogowej różdżki.
Czary wystrzeliły w jednym momencie. Bandzior poczuł jak różdżka zawibrowała, uśmiechnął się do siebie, licząc, iż uwięzi ciemnowłosego w gęstej, różowej galarecie. Plan pokrzyżowała jednak wietrzna wiązką pędząca z ogromną siłą. Płaszcz zafalował, gdy z niepokojem rzucił: - Protego Maxima!
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Vincent Rineheart' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 29
--------------------------------
#2 'k100' : 10
#1 'k100' : 29
--------------------------------
#2 'k100' : 10
153,5 - 15 = 138,5/ - 10
Magia jej nie usłuchała, a zaczarowana włócznia przebiła jej ramię. Lucinda cofnęła się o krok i chwyciła za otwartą ranę. Nie spodziewała się, że tak szybko ulegnie zaklęciom przeciwnika. Wzrok blondynki powędrował w stronę Vincenta, który także nie radził sobie zbyt dobrze. Czarownica wiedziała, że ten potrzebuje teraz jej pomocy, a ona musiała spróbować, choć były na to małe szanse. W szczególności teraz. Finite Incantatem.
Choć tym razem mężczyźnie nie udało się posłać w stronę Lucindy poprawnego zaklęcia postanowił spróbować raz jeszcze. - Everte Stati - rzucił.
Magia jej nie usłuchała, a zaczarowana włócznia przebiła jej ramię. Lucinda cofnęła się o krok i chwyciła za otwartą ranę. Nie spodziewała się, że tak szybko ulegnie zaklęciom przeciwnika. Wzrok blondynki powędrował w stronę Vincenta, który także nie radził sobie zbyt dobrze. Czarownica wiedziała, że ten potrzebuje teraz jej pomocy, a ona musiała spróbować, choć były na to małe szanse. W szczególności teraz. Finite Incantatem.
Choć tym razem mężczyźnie nie udało się posłać w stronę Lucindy poprawnego zaklęcia postanowił spróbować raz jeszcze. - Everte Stati - rzucił.
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Lucinda Hensley' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 24
--------------------------------
#2 'k100' : 97
--------------------------------
#3 'k8' : 8, 5, 5, 6
#1 'k100' : 24
--------------------------------
#2 'k100' : 97
--------------------------------
#3 'k8' : 8, 5, 5, 6
Żywotność: 198 - 10 = 188 (-5)
To wszystko nie miało sensu. Zła passa wracała. Nie mieli już tyle siły. Nie zakładali, iż podczas dość krótkiej drogi napotkają tyle przeciwskazań. Nie umiał się skupić; wątły promień nie obronił przed paskudną, nieznaną inkantacją. Nie wiedział kiedy wokół jego ciała uformowała się różowa, rozedrgana galareta. Utknął w niej nie mogąc ruszyć się nawet o milimetr. Wytrzeszczył oczy w niedowierzaniu i niemalże od razu rozkaszlał się w jej wnętrzu. Było gorąco, duszno, jej struktura lepiła się do ubrań, odkrytej skóry. Praktycznie nic nie widział. Próbował napierać na ścianki, lecz nie ustępowała. Unieruchomił go wykluczając z walki - cholera jasna. Jaką magią posługiwał się przeciwnik? Nie potrafił stwierdzić do końca.
Żywotność: 80 - 27 = 53 (-15)
Mężczyzna zareagował zbyt późno, silny podmuch wiatru wywrócił go na bruk, przepychając o kilkadziesiąt centymetrów do tyłu. Poczuł ból w okolicy lewego barku. Wstał rozwścieczony obejmując wzrokiem swe galaretowate dzieło. Udało mu się unieruchomić przeciwnika. Zastanawiał się co zrobić, lecz po chwili z jego gardła wydarł się dźwięk nowej inkantacji: - Siccitasio - choć uwięziony w gęstej mazi nie odczułby jej skutków.
To wszystko nie miało sensu. Zła passa wracała. Nie mieli już tyle siły. Nie zakładali, iż podczas dość krótkiej drogi napotkają tyle przeciwskazań. Nie umiał się skupić; wątły promień nie obronił przed paskudną, nieznaną inkantacją. Nie wiedział kiedy wokół jego ciała uformowała się różowa, rozedrgana galareta. Utknął w niej nie mogąc ruszyć się nawet o milimetr. Wytrzeszczył oczy w niedowierzaniu i niemalże od razu rozkaszlał się w jej wnętrzu. Było gorąco, duszno, jej struktura lepiła się do ubrań, odkrytej skóry. Praktycznie nic nie widział. Próbował napierać na ścianki, lecz nie ustępowała. Unieruchomił go wykluczając z walki - cholera jasna. Jaką magią posługiwał się przeciwnik? Nie potrafił stwierdzić do końca.
Żywotność: 80 - 27 = 53 (-15)
Mężczyzna zareagował zbyt późno, silny podmuch wiatru wywrócił go na bruk, przepychając o kilkadziesiąt centymetrów do tyłu. Poczuł ból w okolicy lewego barku. Wstał rozwścieczony obejmując wzrokiem swe galaretowate dzieło. Udało mu się unieruchomić przeciwnika. Zastanawiał się co zrobić, lecz po chwili z jego gardła wydarł się dźwięk nowej inkantacji: - Siccitasio - choć uwięziony w gęstej mazi nie odczułby jej skutków.
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Vincent Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 24
'k100' : 24
153,5 - 15 = 138,5/ - 10
Blondynka miała nadzieje, że uda jej się poprawnie rzucić zaklęcie i uwolnić przyjaciela spod wpływu galarety. Czasami jej różdżka zawodziła. Na jej nieszczęście w najmniej oczekiwanych momentach. Teraz nie mogła mu pomóc, bo lecące w jej kierunku zaklęcie było bardzo silne i Lucinda musiała skupić się na ochronie samej siebie. Inaczej mogło być bardzo nieciekawie. - Protego Maxima! - rzuciła z siłą i skupieniem.
Mężczyzna ponownie skierował różdżkę w stronę czarownicy. - Lancea - rzucił.
Blondynka miała nadzieje, że uda jej się poprawnie rzucić zaklęcie i uwolnić przyjaciela spod wpływu galarety. Czasami jej różdżka zawodziła. Na jej nieszczęście w najmniej oczekiwanych momentach. Teraz nie mogła mu pomóc, bo lecące w jej kierunku zaklęcie było bardzo silne i Lucinda musiała skupić się na ochronie samej siebie. Inaczej mogło być bardzo nieciekawie. - Protego Maxima! - rzuciła z siłą i skupieniem.
Mężczyzna ponownie skierował różdżkę w stronę czarownicy. - Lancea - rzucił.
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Lucinda Hensley' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 29
--------------------------------
#2 'k100' : 23
#1 'k100' : 29
--------------------------------
#2 'k100' : 23
Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Targ w Cromer-L. Hensley & V.Rineheart
Szybka odpowiedź