Czaruś

06.03.21 16:42

Czaruś

Czaruś (Syczek zwyczajny), choć nie największy, to każdą paczkę Edwarda doniesie w całości. Podobnie jak swój właściciel miewa słabość do sów tych czarodziei i czarownic, do których Edward miewa skłonności zbyt długiego spędzania razem.

Przeczytaj NADAWCA

ADRESAT TREŚĆ WIADOMOŚCI PODPIS

10.03.21 16:15

01.04.21 1:13

Przeczytaj Tristan C. Rosier

Edwardzie,wiesz, że Twoje towarzystwo zawsze będzie witane w Chateau Rose z radością, zwłaszcza wtedy, kiedy zamierzasz pojawić się z szampanem. Wiesz, że dla Ciebie zawsze znajdę czas - choć zawierucha nad krajem w istocie znacznie go zawęża. Nie sądzisz, że powinniśmy o tym pomówić?

Mam nadzieję, że moje krewniaczki okazały swoją wdzięczność z należytym szacunkiem, zawsze niesamowicie chwalą Twoje oko - nie bez powodu, zaiste prezentują się w Twoich kreacjach doskonale. Może będę miał okazję podziękować w ich imieniu również od siebie.

Będę oczekiwać Twojej wizyty.

Tristan

21.04.21 11:09

|Prosimy o potwierdzenie uczestnictwa do dnia 25.04 na pw Primrose Burke

25.04.21 15:31

Przeczytaj

Drogi Edwardzie

liczę, że Sunshine zastaje Cię w dobrym zdrowiu. Nie pisałabym, gdyby sprawa nie była pilna. Widzisz, okazuje się, że jestem kompletnie nieprzygotowana... Primrose Burke zaprosiła mnie na koncert charytatywny w Palarni Burków na Nokturnie. Na początku zastanawiałam się, czy w ogóle udać się tam, ze względu na żałobę, jednak jest to kwestia pomocy biedniejszym, nie mogłabym zostawić takiej okazji.
Jak zawsze na to wydarzenie też przywdzieję czerń. Mam jednak wrażenie, że w mojej garderobie nie ma niczego odpowiedniego w tym kolorze, niczego miałoby w sobie tyle gustu i szyku. Ty jedyny potrafisz tak oczarować swoimi kreacjami, Edwardzie. Proszę o pomoc. Czy mógłbyś coś dla mnie stworzyć? Odwdzięczę się, przysięgam!
Spotkamy się w Palarni w trakcie koncertu? Co w ogóle myślisz o tym wydarzeniu? Będziesz tam?

Aquila Black

06.05.21 17:50

Przeczytaj Xavier Burke

Szanowny Lordzie Parkinson Mam nadzieję, że kiedy moja sowa do Lorda dotarła, cieszy się Lord dobrym zdrowiem.
Wiedząc jak niezwykle utalentowanym jest Lord czarodziejem w dziedzinie mody, chciałem Lorda prosić o spotkanie. Zapewne otrzymał już Lord zaproszenie na organizowanie przeze mnie i moją kuzynkę Lady Primrose koncert. Żywię szczere nadzieję, że zaszczyci nas Lord swoją obecnością. Nie ukrywam jednak, że jako miłośnik wszelkiego rodzaju garniturów, chciałbym nabyć nowy, który byłby odpowiedni na wspominają uroczystość.
Mam nadzieję, że znajdzie Lord dla mnie czas.
Czekam na odpowiedź, kiedy moglibyśmy się spotkać.

Lord Xavier Burke

09.05.21 12:23

Przeczytaj 03.11

Szanowny Lordzie Parkinson, czy może powinnam napisać: Drogi Kuzynie?

Niebezpieczne czasy i niepewna przyszłość prowokują do odnawiania kontaktów rodzinnych. Wiem, że między nami nigdy nie układało się rajsko, a swoim zachowaniem niejednokrotnie wprawiałam Cię w zakłopotanie. Wychodzę więc z propozycją pojednania. Z przeprosinami. Kuzynie, więzy krwi są silniejsze od sporów, nie możemy o tym zapominać.

Chętnie spotkałabym się z Tobą w cztery oczy, myślę, że mamy wiele spraw do omówienia.

Z serdecznymi pozdrowieniami,

Elvira M.

16.05.21 22:00

Przeczytaj Odetta Parkinson

Drogi bracie Wspaniałe lady ze szlachetnych rodów wyszły z inicjatywą, aby damy wspomogły niestrudzone działania na rzecz naszych rodzin i wsparły czarodziejów, którzy dumnie walczą z niegodziwością świata. Aquila wyszła z inicjatywą rozdania części żywności potrzebującym w naszym hrabstwie.
Wyraziłam chęć udziału rodu Parkinson, chciałam jednak ostateczną decyzję pozostawić Tobie oraz naszemu ojcu. Wiesz przecież, że nigdy nie zrobiłabym nic bez waszej aprobaty, zwłaszcza kiedy chodzi o większe przedsięwzięcie.
Zostawiam Ci tę notatkę pod drzwiami bo wiem, że jesteś ostatnio bardzo zajęty i nie chciałam Ci przeszkadzać. Odetta

21.05.21 0:27

Przeczytaj Broadway Tower

Kochany Edwardzie,
Czekam niesamowicie na zobaczenie tego prześlicznego płaszcza, bo umiesz mnie zachęcić, nawet jeżeli jeszcze nie widziałam tego cudownego dzieła. Nie wiem, na ile sam będziesz mieć czas (wiem, jak zapracowany jesteś, zwłaszcza w momencie, kiedy tak wiele osób składa zimowe zamówienia), ale jeżeli potrzebowałbyś zająć się czymś innym, mogę wszystko zrobić, wystarczy jedynie słowo.

Nie śpiesz się, oczywiście, nie zamierzam przeszkadzać Ci w rozmowach z ojcem na temat ważnych spraw dotyczących Domu Mody. Oczywiście nie mogę doczekać się, aż zobaczę, co przygotowałeś w tym roku - Twoje projekty zawsze niosą ze sobą powiew świeżości i nutę zaskoczenia. Uwielbiam patrzeć na wszystkie i na każdy z osobna, więc jestem pewna, że i teraz czeka mnie sporo ekscytacji, czekam jednak cierpliwie! W kwestii rękawiczek, wiesz, iż od Ciebie pragnęłabym dostać nawet i prostą chusteczkę, jeżeli jednak masz obecnie sporo zamówień, nie musisz się śpieszyć. Poczekam cierpliwie, bo nie chcę odciągać Cię od pilniejszych zadań.

Masz sporo racji, musimy zadbać o naszych poddanych! To ważne, aby pokazać, że troszczymy się o nich, dokładnie tak jak napisałeś. Wiedziałam zawsze, że masz bardzo dobre pomysły i oczywiście, zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby wspomóc Cię w jakichkolwiek działaniach.

Za czekoladę dziękuję. Zostawiam coś w podzięce, mam nadzieję, że dni mijają ci spokojnie. Gdyby coś się stało, będziesz pierwszą osobą, do której się zwrócę. Jeżeli coś Ci potrzeba, daj mi jedynie znać - nie musisz mnie prosić, dla Ciebie zrobię wszystko.

Twoja, Odetta

List zostawiono na szafce przy łóżku Edwarda wraz z 200 gramami tytoniu bardzo dobrej jakości i 1 kiścią winogron

20.06.21 11:23

Przeczytaj 20 listopada

Szanowny Edwardzie

Dziękuję za Twoje towarzystwo w trakcie koncertu w Palarni Burke'ów. Muszę przyznać, że było to wydarzenie wyjątkowe, a ja dzięki Twojej kreacji mogłam poczuć się tam godnie i szczególnie elegancko. Moda żałobna jest trudna, jak obydwoje doskonale wiemy, a jednak Ty jak zwykle potrafisz stanąć na wysokości zadania i ze swoich rąk wypuścić cud.
Domyślam się, że nie jestem pierwszą kobietą, która pisze do Ciebie z podobną prośbą, ale nie wyobrażam sobie innego rozwiązania. Edwardzie, potrzebuję Twojej pomocy. Chciałabym zjawić się na tegorocznym sabacie, a jednak żadna z sukni, jakie mam w swojej garderobie, nie jest wystarczająco elegancka na takie wydarzenie. Wciąż jestem w żałobie i muszę dostosować się do jej kolorów.
Czy byłbyś tak miły i przygotował coś dla mnie?

Aquila

05.07.21 0:59

Przeczytaj Adalaide Nott

Lordzie Parkinson, Pan zawsze wie jak poprawić humor starszej pani. Drogi Edwardzie, słodycz Twych słów jest miodem na moje serce, ależ zapewniam Cię, że mój uśmiech jest jedynie wdzięczną odpowiedzią na Twoją kurtuazję. Jesteś czarujący jak zawsze. Wiesz, prawdę mówiąc właśnie zażywałam kąpieli gorąco zachwalanej przez lady doyenne Selwyn. Moja skóra rzeczywiście wydaje się doskonale odżywiona, polecam każdemu.

Rozgryzłeś mnie, i w tym roku nie pozostanę obojętna uroczystościom - postaram się, by na moim balu wszyscy dzielni czarodzieje i wszystkie piękne czarownice zaznały zabawy tak szampańskiej, że zapomną o toczącej się za murami Hampton Court wojny. Każdy przecież zasługuje na chwilę odprężenia. Czy Cię zaproszę? Och, nie wiem, pośród groma otaczających Cię panien pewnie nie poświęcisz mi ani chwili...

Zgrywam się, oczywiście, Twój list, jak zawsze, jest dla mnie niebywałym zaszczytem. Proszę, odwiedź mnie w tym tygodniu, przekażę Ci szczegóły i dokonamy przymiarek. Nie wyobrażam sobie, bym mogła spędzić ten najpiękniejszy w roku wieczór w kreacji przygotowanej przez kogokolwiek innego. Tylko Tobie na tyle ufam.

Z życzliwością,

lady Adalaide Nott

07.07.21 19:19

Ankieta Redakcja Czarownicy

Szanowny Lordzie Parkinson, z racji przez ilość napływających do naszej redakcji sów z zapytaniem o ostatnie trendy lektur wśród szlachty - biegniemy z zapytaniem, aby dostarczyć te informacje naszym chętnie nas czytającym czarownicą!

Czym jest odpowiednia lektura dla duszy i umysłu w tych czasach? Wojna przebiega korzystnie dla czarodziejów i powinniśmy skupić się, aby nie mieszać naszej kultury z tą mugolską. Czym w wolnych chwilach raczą się czarodzieje szlachetnej krwi dla uraczenia swojej duszy i umysłu? Powieści fabularne, artykuły naukowe? Co jest klasyką ponad klasykami, bez których domowa biblioteczka czarodzieja nie powinna się obyć!

Wszelkie odpowiedzi zachęcamy do wysyłania z powrotem do naszej redakcji Czarownicy! Cały Londyn, ale i Wyspy Brytyjskie pragną usłyszeć o tym z pierwszej ręki!

Z wyrazami szacunku Redakcja "Czarownicy"

Odpowiedź można przesłać do Redakcji “Czarownicy”

11.07.21 22:32

Przeczytaj Adalaide Nott

Lordzie Parkinson,ufam, że ten list zastaje Cię w dobrym zdrowiu, a sprawy na Twych ziemiach mają się jak najlepiej i idą tylko ku świetności, w myśl przyświecającej nam wszystkim idei czystej krwi.

Ten list to czysta formalność, doskonale wiesz, że zawsze jesteś mile widzianym gościem w moich progach. Z największą przyjemnością ugoszczę Cię w Hampton Court i choć proszę Cię o skrycie swej twarzy za maską aż do północy to nie wątpię, że nie powstrzyma Cię to przed oczarowaniem nadobnych dam na wydaniu. I mam nadzieję, że znajdziesz też chwilę na choć jeden taniec ze swoją ciotką…
Proszę, drogi Edwardzie, czy kiedy możemy skończyć przymiarki do mojej sukni? Czy sądzisz, że moglibyśmy przedłużyć w nim tren jeszcze odrobinę? Zastanawiam się też, czy materiał przy szyi nie powinien być nieco wyższy, stójka przysłoni nieco moją szyję, sam rozumiesz, w moim wieku należy dbać o każdy detal. Jesteś doskonały, wiem, że suknia też taka będzie.

Pozdrawiam, mój drogi

lady Adalaide Nott

17.07.21 17:30

| Nie przewidujemy wspólnego, grupowego wątku świątecznego. Mniejsze, prywatne rozmowy można prowadzić w tym, jak i w innych tematach pałacu.

22.07.21 20:54

List do Edwarda Parkinsona

Szanowny Edwardzie

Wierzę, że koniec roku, choć zapewne obfity w pracę, jest dla Ciebie czasem pięknym i niezburzonym żadną złą wieścią. Niezmiernie wdzięczna jestem, co zresztą przekazałam już Twojej siostrze, za Wasze wsparcie i podzielenie się żywnością z potrzebującymi w ramach akcji charytatywnej.
Piszę ten list, gdyż chciałam życzyć Ci w tym okresie wszystkiego, co najlepsze. Czas przesilenia zimowego to często czas zadumy i wzmożonego rozmyślania, ale ja wierzę, że dla Ciebie obfity jest w nieustanną wenę i morze nowych pomysłów. Zawsze podziwiałam Twe dzieła, nigdy zresztą nie potrafiłam przejść wobec nich obojętnie, wciąż zaskoczona będąc kunsztem i bezbłędnością wykonania. Niechaj 1958 rok będzie rokiem, w którym Twe następne marzenia i cele się ziszczą, a praca wre. Niech Twój talent rozkwita dumnie pośród innych, bo już teraz ciężko jest mu się równać. Bądź zdrów i pełen szczęścia.

Pozdrawiam Cię serdecznie,

Aquila Black

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia