Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Bluszczyk
Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Bluszczyk
[bylobrzydkobedzieladnie]
Buszczyk to niewielkiego rozmiaru płomykówka, która często pohukuje i próbuje przymilać się do osób, które lubi.
- Sowa:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.pinimg.com/564x/90/82/fa/9082fab7d7a0243095fa10653535e036.jpg');background-size: cover;"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> NADAWCA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> Sheila <!--
--></span></span></div></div></div></div>
- Wysłane listy do osiągnięcia:
1. List do Neali
2. List do Jaydena
3. List do Jaydena
4. List do Jaydena
5. List do Jamesa
6. List do (Steffka) Wilhelminy
7. List do Wilhelminy
8. List do Ronji
9. List do Marcela
10. List do Marcela
11. List do Marcela
12. List do Volansa
13. List do Marcela
14. List do Volansa
15. List do Marcela
16. List do Jaydena
17. List do Jaydena
18. List do Marcela
19. List do Neali
20. List do Neali
21. List do Marcela
22. List do Steffena
23. List do Aidana
24. List do Jamesa
25. List do Carringtona
26. List do Jaydena
27. List do Steffena
28. List do Neali
29. List do Castora
30. List do Yvette
31. List do Jaydena
32. List do Castora
33. List do Steffena
34. List do Neali
35. List do Yvette
36. List do Castora
37. List do Evelyn
38. List do Jaydena
39. List do Aidana
40. List do Evelyn
41. List do Evelyn
42. List do Castora
43. List do Jamesa
44. List do Zlaty
45. List do Kerstin
46. List do Zlaty
47. List do Evelyn
48. List do Steffena
49. List do Kerstin
50. List do Kerstin
51. List do Neali
52. List do Castora
53. List do Castora
54. List do Mare
55. List do Marcela
[bylobrzydkobedzieladnie]
Only those who are capable of silliness can be called truly intelligent.
Ostatnio zmieniony przez Sheila Doe dnia 07.04.22 1:56, w całości zmieniany 6 razy
Przeczytaj sheila doe
Sheilo
Przekonana jestem, że przełom roków pozwolił Ci zebrać nową energię do gry. Jesteś mi potrzebna dnia 5 stycznia o 9:30 wieczorem w Stroke-on-Trent w Staffordshire na rynku. Zjaw się punktualnie, a jeśli ktoś by cię zatrzymał, pokaż im mój list. Gdy mnie dostrzeżesz, zjaw się obok i zabierz swoją harfę. Dostaniesz hojne wynagrodzenie, a o jedzenie nie będziesz musiała martwić się przez pełen miesiąc. Tekst pieśni, którą zagrasz, przesyłam Ci na dodatkowym pergaminie. Zapamiętaj go uważnie i zagraj tak, aby słuchający nie powstrzymali łzy wzruszenia.Nie zawiedź mnie,
lady Aquila Black
Może nic tam nie będzie. może to tylko fantazja. Potrzeba poszukiwania, która mnie wzmacnia. Potrzeba mi tego by wzrastać.
Aquila Black
Zawód : badaczka historii, filantropka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Czas znika, mija przeszłość, wiek niezwrotnie bieży,
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Yvette Baudelaire
Sheila, Co się stało? Jesteście cali? Bezpieczni? Oczywiście, że pomogę. Możecie na mnie polegać, napisz tylko kiedy i gdzie mam się zjawić. Zapomnij też o jakimkolwiek odwdzięczaniu się, nie chcę niczego w zamian,
Yvette
Yvette
You can't choose what stays
and what fades away.
and what fades away.
Yvette Baudelaire
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
There are so many wars
going on at night
so many hearts are fighting
to survive without light
going on at night
so many hearts are fighting
to survive without light
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj
Sheilo, kiedy to się stało? Kiedy się dowiedziałaś?
Nie mów nawet o długach, nie istnieją, gdy zagrożeni są przyjaciele.
Zrobię wszystko, co w mojej mocy.
Uważaj na siebie, Eve i Jeanie. Wynoście się z Londynu jak najprędzej. Do czasu przeprowadzki nie otwieraj drzwi. Udawajcie, że nikogo nie ma w domu.
Gdyby coś się działo, pisz od razu. Miejsce dla was wszystkich znajdzie się zawsze.
Castor
Nie mów nawet o długach, nie istnieją, gdy zagrożeni są przyjaciele.
Zrobię wszystko, co w mojej mocy.
Uważaj na siebie, Eve i Jeanie. Wynoście się z Londynu jak najprędzej. Do czasu przeprowadzki nie otwieraj drzwi. Udawajcie, że nikogo nie ma w domu.
Gdyby coś się działo, pisz od razu. Miejsce dla was wszystkich znajdzie się zawsze.
Castor
| Irys wyjątkowo nie przyniósł żadnej suszonej rośliny. Niewielka kartka, na której sporządzony był list, została wcześniej porwana na pół.
Zniecierpliwieni teraźniejszością, wrogowie przeszłości, pozbawieni przyszłości, przypominaliśmy tych, którym sprawiedliwość lub nienawiść ludzka każe żyć za kratami. |
Oliver Summers
Zawód : Twórca talizmanów, właściciel sklepu "Bursztynowy Świerzop"
Wiek : 24
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
❝ Weariness is a kind of madness.
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt. ❞
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt. ❞
OPCM : 11
UROKI : 0
ALCHEMIA : 31+10
UZDRAWIANIE : 11+1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 6
SPRAWNOŚĆ : 4
Genetyka : Wilkołak
Zakon Feniksa
Przeczytaj Neala
wiem, że gdyby sprawa była błaha, ton tego listu byłby inny. Trochę, to odpowiednie określenie. Sporo wiem, ale jeszcze brak mi praktyki i pewności. Możesz na mnie liczyć jednak o każdej porze dnia i nocy. Zrobiłabym dla Ciebie wszystko, co byłabym w stanie, Jesteś jak rodzina, którą sama dla siebie wybrałam.
Powiedz tylko kiedy.
I zapomnij o długach, miłości nie rozlicza się na wymienione przysługi.
Postaraj się mimo wszystko nie zapomnieć o śnie i jedzeniu. Domyślam się, że musisz się zamartwiać, kiedy nic nie jest pewne.
Póki słońce co rano wstawać będzie, She.
Paprotko,
wiem, że gdyby sprawa była błaha, ton tego listu byłby inny. Trochę, to odpowiednie określenie. Sporo wiem, ale jeszcze brak mi praktyki i pewności. Możesz na mnie liczyć jednak o każdej porze dnia i nocy. Zrobiłabym dla Ciebie wszystko, co byłabym w stanie, Jesteś jak rodzina, którą sama dla siebie wybrałam.
Powiedz tylko kiedy.
I zapomnij o długach, miłości nie rozlicza się na wymienione przysługi.
Postaraj się mimo wszystko nie zapomnieć o śnie i jedzeniu. Domyślam się, że musisz się zamartwiać, kiedy nic nie jest pewne.
Póki słońce co rano wstawać będzie, She.
Neala
she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj5.01
Sh, Co?! Dzisiaj?!
Marcel...
Ale za co Jamesa i Tomka
Opowiesz mi wszystko osobiście, nie w liście.
Jasne, że mamy bezpieczne miejsce - mój dom. I uzdrowicielkę - moją narzeczoną. Rozmawiałem już z nią, wszyscy mogą się u nas schronić. W tym ty - nie czekaj na nich w stolicy, uciekaj z Londynu jak najprędzej, proszę Cię i Jim też by o to prosił. O n i są bezwzględni, mogą przyjść do mieszkania,mówiłem Jimowi by założyć pułapki do chole..., daj mi znać, że otrzymałaś ten list i jesteś w drodze do Doliny, albo sam będę u Was do godziny.
Wiesz, gdzie mieszkam - będę, będziemy z I. na Ciebie czekać.
Spal ten list.
S.
Ale za co Jamesa i Tomka
Opowiesz mi wszystko osobiście, nie w liście.
Jasne, że mamy bezpieczne miejsce - mój dom. I uzdrowicielkę - moją narzeczoną. Rozmawiałem już z nią, wszyscy mogą się u nas schronić. W tym ty - nie czekaj na nich w stolicy, uciekaj z Londynu jak najprędzej, proszę Cię i Jim też by o to prosił. O n i są bezwzględni, mogą przyjść do mieszkania,
Wiesz, gdzie mieszkam - będę, będziemy z I. na Ciebie czekać.
Spal ten list.
S.
intellectual, journalist
little spy
little spy
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
list dostarczony przez skrzata
☆Jayden Vane
Sheilo,
Jutro mam spotkanie z komendantem Tower of London. Bądź dobrej myśli i uważaj na siebie. Jayden
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Marcel
Sheilo srogo się mylisz, sądząc, że idea nikogo nie ocali. Srogo się mylisz, sądząc, że nie uratuje życia ukochanej osoby, nie da leku, nie da jedzenia. Można żyć na kolanach przez cały czas żebrząc o ochłapy, które pozwalają łudzić się, że pewnego dnia skapnie na Ciebie kęs tego, co dawniej znaczyło rzeczywistość - a można zawalczyć o świat zbudowany na wartościach, które nie dzielą nas na lepszych i gorszych z powodu urodzenia. Nie o świat sprzed wojny, Sheila, nie o tym, w którym rzucano w Ciebie kamieniami. O lepszy. O nowy. O dobry. Ja nie będę więcej klękać. Wydarzyło się zbyt dużo. Nie będę patrzeć, jak giną inni. Kiedy powstanie jedna osoba, nic się nie zmieni. Kiedy powstaną wszyscy, nikt tego nie zatrzyma.
Zawsze możesz przyjść do mnie, kiedy ich nie ma, Sissy. Przecież robimy to w tym momencie, nawet jeśli listownie. Wiesz, że zawsze wolałem kontakt w cztery oczy niż taki. Przepraszam, jeśli nie jestem pomocny. Chciałbym potrafić robić to lepiej.
Nie traktuj mnie w ten sposób, to nie ja sprowadziłem na Was problemy. Pomogłem Wam się odnaleźć. Naprawdę nie dałem Ci powodów, żeby mi zaufać? Nie chcę źle. Nie pozwolę na to, żeby było źle. Nie pozwolę na to, żeby Jamesowi stała się krzywda, rozumiesz? Nie pozwolę, żeby do Ciebie nie wrócił. Cokolwiek miałoby się stać. Twoje miejsce jest przy nim. I tak zostanie. A ja nie rzucam słów na wiatr. Cokolwiek miałoby się wydarzyć - przysięgam, że zrobię wszystko, żeby wrócił do Ciebie cały i zdrowy.
Celine nie ma z tym wszystkim nic wspólnego. Wiążesz ze sobą niepowiązane. James żyje tu od dwóch lat, nie odetnie się od tego wszystkiego tak po prostu. Daj sobie czas, odnajdziesz się w jego świecie, tylko nie od razu.
Przepraszam, jeśli Cię uraziłem. Spokojnie, wiem, że nie jesteś. Coś wymyślę.
Dziękuję za prezent, który mi przysłałaś. Też coś dla Ciebie mam, ale chciałbym Ci to dać osobiście. Będę na Ciebie czekać. Wszystkiego dobrego, na święta, na Nowy Rok. Wiesz, jak mówią, po Nowym Roku można zacząć pewne rzeczy od nowa. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Że będzie już tylko lepiej. Trzymajcie się. Marcel
Zawsze możesz przyjść do mnie, kiedy ich nie ma, Sissy. Przecież robimy to w tym momencie, nawet jeśli listownie. Wiesz, że zawsze wolałem kontakt w cztery oczy niż taki. Przepraszam, jeśli nie jestem pomocny. Chciałbym potrafić robić to lepiej.
Nie traktuj mnie w ten sposób, to nie ja sprowadziłem na Was problemy. Pomogłem Wam się odnaleźć. Naprawdę nie dałem Ci powodów, żeby mi zaufać? Nie chcę źle. Nie pozwolę na to, żeby było źle. Nie pozwolę na to, żeby Jamesowi stała się krzywda, rozumiesz? Nie pozwolę, żeby do Ciebie nie wrócił. Cokolwiek miałoby się stać. Twoje miejsce jest przy nim. I tak zostanie. A ja nie rzucam słów na wiatr. Cokolwiek miałoby się wydarzyć - przysięgam, że zrobię wszystko, żeby wrócił do Ciebie cały i zdrowy.
Celine nie ma z tym wszystkim nic wspólnego. Wiążesz ze sobą niepowiązane. James żyje tu od dwóch lat, nie odetnie się od tego wszystkiego tak po prostu. Daj sobie czas, odnajdziesz się w jego świecie, tylko nie od razu.
Przepraszam, jeśli Cię uraziłem. Spokojnie, wiem, że nie jesteś. Coś wymyślę.
Dziękuję za prezent, który mi przysłałaś. Też coś dla Ciebie mam, ale chciałbym Ci to dać osobiście. Będę na Ciebie czekać. Wszystkiego dobrego, na święta, na Nowy Rok. Wiesz, jak mówią, po Nowym Roku można zacząć pewne rzeczy od nowa. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Że będzie już tylko lepiej. Trzymajcie się. Marcel
jeszcze w zielone gramy jeszcze nie umieramy, jeszcze się nam ukłonią ci co palcem wygrażali
Przeczytaj 6.01
Siostrzyczko, jesteśmy u Jaydena, i ja, i Jimmy. Zobaczymy się jutro w Dolinie, postaramy się przybyć jak najszybciej, ale bezpieczniej będzie jeśli odpoczniemy przed spotkaniem. Ty też odpocznij.
Spokojnej nocy, Bracia
Spokojnej nocy, Bracia
Sokół Jaydena przyniósł wiadomość późnym wieczorem.
I show not your face but your heart's desire
list dotarł do sheili 7 stycznia
☆Jayden Vane
Zapewne tak prędko się nie zobaczymy. W świetle aktualnych wydarzeń nie chcę wchodzić między Ciebie a Twoją rodzinę, dlatego tak właśnie będzie najlepiej. Ufam, że teraz finalnie wszyscy będziecie szczęśliwi. Bo tego dla Was chcę i tego Wam życzę.
Przepraszam. Ostatnie czego chciałem, to Twojej krzywdy. To moja wina, że nie widziałem, że w oczach innych przestałaś być dzieckiem, gdy dla mnie zawsze nim byłaś.
P.S. Jeśli Mars jest za dużym obciążeniem, przyślę po niego Śpioszka.
Sheila,
Twoi bracia są już bezpieczni. Nie muszę Ci tego mówić, ale zajmij się nimi. Wierzę, że znajdziecie swoje miejsce. Uważaj na siebie. I na nich. Zapewne tak prędko się nie zobaczymy. W świetle aktualnych wydarzeń nie chcę wchodzić między Ciebie a Twoją rodzinę, dlatego tak właśnie będzie najlepiej. Ufam, że teraz finalnie wszyscy będziecie szczęśliwi. Bo tego dla Was chcę i tego Wam życzę.
Przepraszam. Ostatnie czego chciałem, to Twojej krzywdy. To moja wina, że nie widziałem, że w oczach innych przestałaś być dzieckiem, gdy dla mnie zawsze nim byłaś.
P.S. Jeśli Mars jest za dużym obciążeniem, przyślę po niego Śpioszka.
Powodzenia,
Jayden
Jayden
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Styczeń
SHEILA, Wiesz, jakie dziewczyny podobają się na ogół Tomkowi i czy on doszedł już do siebie po stracie Jeanie i byłby zdolny bawić się czyimiś uczuciami, czy może on raczej tak na poważnie?
Bez powodu pytam. Steff
Bez powodu pytam. Steff
intellectual, journalist
little spy
little spy
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
9 stycznia
Panno Doe choćbym chciała zapomnieć, to jednak wydarzenia tamtego popołudnia wciąż są dla mnie niczym koszmar nocy sennej. Cieszy mnie niezmiernie, że ten list nie wędruje z mojej skrytki, bo... Nie wędruje, prawda...?
Nie wiem jak mogłabym pomóc, sama mam niewiele, aczkolwiek jeżeli czegoś potrzeba, proszę śmiało pisać, postaram się zrobić, co mogę - nigdy nie szczędziłam ludziom w potrzebie, bowiem sama byłam w takiej sytuacji i tak też wychowali mnie rodzice, by pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują.
Obecnie mogę jednak przesłać jedynie mój zniszczony podczas ostatniej wyprawy płaszcz, jest to jedynie rozpruta kieszeń i szew, ale zawsze to coś, co może się nadać do pracy. Proszę wycenić i przesłać ostateczną kwotę - zobaczymy, czy da się coś z tym zrobić, a jednocześnie pomóc w Pańskiej sytuacji.
Nie wiem jak mogłabym pomóc, sama mam niewiele, aczkolwiek jeżeli czegoś potrzeba, proszę śmiało pisać, postaram się zrobić, co mogę - nigdy nie szczędziłam ludziom w potrzebie, bowiem sama byłam w takiej sytuacji i tak też wychowali mnie rodzice, by pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują.
Obecnie mogę jednak przesłać jedynie mój zniszczony podczas ostatniej wyprawy płaszcz, jest to jedynie rozpruta kieszeń i szew, ale zawsze to coś, co może się nadać do pracy. Proszę wycenić i przesłać ostateczną kwotę - zobaczymy, czy da się coś z tym zrobić, a jednocześnie pomóc w Pańskiej sytuacji.
Z poważaniem
Evelyn Despenser
I survived because the fire inside me burned brighter than the fire around me
Ostatnio zmieniony przez Evelyn Despenser dnia 23.11.21 21:50, w całości zmieniany 1 raz
Evelyn Despenser
Zawód : hodowca aetonanów, opiekun magicznych zwierząt
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
My poor mother begged for a sheep but raised a wolf.
OPCM : 11 +2
UROKI : 5 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Wilkołak
Neutralni
8 stycznia Yvette Baudelaire
Sheila, nawet nie wiesz jak mi ulżyło czytając Twe słowa. Co z Jamesem? Jest poważnie ranny?
Są na to eliksiry, bądź zioła. Mogę coś przygotować. Najważniejsze jest jednak, aby wypoczęli. Domyślam się co mogło ich tam spotkać. Jak do tego w ogóle doszło? Czemu ich zamknęli?
Zostańcie tam jeśli możecie. Nigdzie nie jest bezpiecznie, ale Londyn... Cóż, dobrze wiesz jak tu jest. Jeśli potrzebujecie pomocy uzdrowiciela, bądź jedzenia, to pomogę. Jeśli pieniędzy postaram się coś zorganizować. Schronienia jednak poza lecznicą nie jestem w stanie wam zapewnić.
Napiszę do pana Carringtona niezwłocznie, a o odwdzięczanie się nie martw. Uważajcie na siebie. Zadbaj też o siebie,
Yvette
Są na to eliksiry, bądź zioła. Mogę coś przygotować. Najważniejsze jest jednak, aby wypoczęli. Domyślam się co mogło ich tam spotkać. Jak do tego w ogóle doszło? Czemu ich zamknęli?
Zostańcie tam jeśli możecie. Nigdzie nie jest bezpiecznie, ale Londyn... Cóż, dobrze wiesz jak tu jest. Jeśli potrzebujecie pomocy uzdrowiciela, bądź jedzenia, to pomogę. Jeśli pieniędzy postaram się coś zorganizować. Schronienia jednak poza lecznicą nie jestem w stanie wam zapewnić.
Napiszę do pana Carringtona niezwłocznie, a o odwdzięczanie się nie martw. Uważajcie na siebie. Zadbaj też o siebie,
Yvette
You can't choose what stays
and what fades away.
and what fades away.
Yvette Baudelaire
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
There are so many wars
going on at night
so many hearts are fighting
to survive without light
going on at night
so many hearts are fighting
to survive without light
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
9 stycznia
Panno Doe Oczywiście. Prześlij mi proszę czego potrzebujesz, a Włóczykij zapewne spróbuje ci to dostarczyć, nie mam ogromu żywności, ale z pewnością mam jej tyle, by samej nie przejść, to też ta forma zapłaty jest dla mnie jak najbardziej satysfakcjonująca.
Z poważaniem
Evelyn Despenser
I survived because the fire inside me burned brighter than the fire around me
Evelyn Despenser
Zawód : hodowca aetonanów, opiekun magicznych zwierząt
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
My poor mother begged for a sheep but raised a wolf.
OPCM : 11 +2
UROKI : 5 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Wilkołak
Neutralni
Przeczytaj 8.01.58
Sheilo, już wszystko wiem. Bardzo się cieszę, że nie skończyło się na najgorszym, choć słyszałem, że z Marcelem jest bardzo źle. Jestem w kontakcie z Finley, jest przy nim. Dostarczyła mi rzeczy, zrobiłem eliksir odtworzenia. Musimy znaleźć mu jeszcze zdolnego lekarza, który mógłby mu tę rękę przyszyć. Ja znam kilkoro uzdrowicieli z doświadczeniem w Dolinie, ale obawiam się, że Marcel nie będzie chciał tutaj przyjść. Znasz może kogoś takiego w Londynie? Tylko proszę, nie portowi uzdrowiciele...
Na sen jestem w stanie zrobić im i eliksiry i kadzidła. Pisałem już z Thomasem, wie czego szukać. Gdyby jednak Ci nie przekazał, będziesz w stanie odnaleźć kilka sztuk ślazu? Dwie wystarczą mi do zrobienia czterech dawek. Eliksir z nich nie jest szczególnie poważny, ale zasną od razu po wypiciu i nie zrobią sobie nim krzywdy. Mógłbym jeszcze przygotować wam kadzidło, ale do tego potrzebna jest kora z drzewa wiggen. Pomoże każdemu, kto będzie w pokoju, w którym będzie się palić, więc też będziesz mogła spokojnie pospać. Całą resztę rzeczy mam już u siebie, nie musisz się martwić.
Jeżeli wrócisz do Londynu, bądź ostrożna.
I nie mów nic o odwdzięczaniu się. Zrobiłaś już wystarczająco dużo dla nas wszystkich.
Castor
Na sen jestem w stanie zrobić im i eliksiry i kadzidła. Pisałem już z Thomasem, wie czego szukać. Gdyby jednak Ci nie przekazał, będziesz w stanie odnaleźć kilka sztuk ślazu? Dwie wystarczą mi do zrobienia czterech dawek. Eliksir z nich nie jest szczególnie poważny, ale zasną od razu po wypiciu i nie zrobią sobie nim krzywdy. Mógłbym jeszcze przygotować wam kadzidło, ale do tego potrzebna jest kora z drzewa wiggen. Pomoże każdemu, kto będzie w pokoju, w którym będzie się palić, więc też będziesz mogła spokojnie pospać. Całą resztę rzeczy mam już u siebie, nie musisz się martwić.
Jeżeli wrócisz do Londynu, bądź ostrożna.
I nie mów nic o odwdzięczaniu się. Zrobiłaś już wystarczająco dużo dla nas wszystkich.
Castor
| do listu dołączony został niewielki, suszony kwiat jałowca [bylobrzydkobedzieladnie]
Zniecierpliwieni teraźniejszością, wrogowie przeszłości, pozbawieni przyszłości, przypominaliśmy tych, którym sprawiedliwość lub nienawiść ludzka każe żyć za kratami. |
Oliver Summers
Zawód : Twórca talizmanów, właściciel sklepu "Bursztynowy Świerzop"
Wiek : 24
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
❝ Weariness is a kind of madness.
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt. ❞
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt. ❞
OPCM : 11
UROKI : 0
ALCHEMIA : 31+10
UZDRAWIANIE : 11+1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 6
SPRAWNOŚĆ : 4
Genetyka : Wilkołak
Zakon Feniksa
15 stycznia
Panno Doe Sprawdź, co jesteś w stanie z tym zrobić, mam nadzieję, że twoje umiejętności uratują mój ulubiony płaszcz. Nawet nie chcesz wiedzieć w czym mi teraz przyszło chodzić...
Włóczykij przyniósł od razu małą zaliczką, potraktuj to niezobowiązująco.
Włóczykij przyniósł od razu małą zaliczką, potraktuj to niezobowiązująco.
Z poważaniem
Evelyn Despenser
Włóczykij przyleciał z ciężkim, oprawionym w brązowy papier pakunkiem zawierającym płaszcz, jedną bagietkę i słoik warzywnych pikli
I survived because the fire inside me burned brighter than the fire around me
Evelyn Despenser
Zawód : hodowca aetonanów, opiekun magicznych zwierząt
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
My poor mother begged for a sheep but raised a wolf.
OPCM : 11 +2
UROKI : 5 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Wilkołak
Neutralni
Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Bluszczyk
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy