Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Tea
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Tea
Sowa należąca do Calypso Carrow. Nie lubi zbyt długo oczekiwać na wiadomość zwrotną, co oznajmia donośnym pohukiwaniem. Imię swoje wzięła od tego, że od wody woli pić herbatę.
- sowa:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.pinimg.com/originals/4c/a8/61/4ca8617e1ef172babd0208dca73d87a8.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> Lady Calypso Carrow <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> Adresat <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> treść <!--
--><span class="podpis"><!--
--> Lady C. Carrow <!--
--></span></span></div></div></div></div>
Calypso Carrow
But he that dares not grasp the thorn
should never crave the rose
should never crave the rose
Ostatnio zmieniony przez Calypso Carrow dnia 23.04.21 19:41, w całości zmieniany 1 raz
Calypso Carrow
Zawód : Malarka, Arystokratka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
I won't be silenced
You can't keep me quiet
Won't tremble when you try it
All I know is I won't go speechless
You can't keep me quiet
Won't tremble when you try it
All I know is I won't go speechless
OPCM : 10
UROKI : 5 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Odetta Parkinson
Lady Carrow, słyszałam wiele dobrego o Twoich plastycznych zdolnościach i poczułam, że mogę się do Ciebie zwrócić w tej kwestii - pragnę nieco zyskać z umiejętności rysunku, a jako osoba początkująca jeszcze nie umiem zbyt wiele. Rozumiem, że nie jest to zwyczajowa usługa i sama rozumiem, iż poświęcanie czasu może być nieco wymagające, chętnie jednak posłużę w zamian swoją wiedzą w modzie i eliksirach, jeżeli taka wymiana byłaby satysfakcjonująca.
Serdecznie pozdrawiając lady Odetta Parkinson
Serdecznie pozdrawiając lady Odetta Parkinson
Odetta Parkinson
Zawód : ambasadorka Domu Mody Parkinson, alchemiczka
Wiek : 23 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
It’s a game of war
death, love
And sacrifice
death, love
And sacrifice
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj Lady Odetta Parkinson
Szanowna Lady Carrow, dziękuję za szybką odpowiedź na mój poprzedni list, mam nadzieję, że i ten zastanie lady w dobrym zdrowiu. Przyznam, zwróciłabym się chętnie w tym momencie ku szkicom i być może kwestiom kolorystycznym? Jeżeli to dla lady dogodne miejsce, proponowałabym spotkanie się 14 stycznia w Kąciku kawiarnianym kawiarenki Czerwony Imbryk. Na spotkanie w kwestii eliksirów i ich nauki będziemy mogły umówić się od razu na spotkaniu, wybierając również dogodny termin.
Z serdecznymi pozdrowieniami lady Odetta Parkinson
Z serdecznymi pozdrowieniami lady Odetta Parkinson
Odetta Parkinson
Zawód : ambasadorka Domu Mody Parkinson, alchemiczka
Wiek : 23 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
It’s a game of war
death, love
And sacrifice
death, love
And sacrifice
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj Junona Travers
Droga Calypso Jak podejrzewam już zdążyła dotrzeć do ciebie informacja, że postanowiono o moich zaręczynach z twoim bratem. Z tego właśnie powodu piszę do ciebie z dość nietypową prośbą. Chciałabym lepiej poznać York, mam nadzieję, że to pomorze mi oswoić się z tą nową jakże zaskakującą sytuacją. Najlepszym sposobem na to wydaje mi się użycie aetona. Jeśli mam być szczera do tej pory niewiele miałam wspólnego z tymi stworzeniami i gdy już pojawie się w jednej ze stajni podlegających rodowi Carrow nie chce wyjść na ignorantkę. Widząc ciebie na pewno nie dadzą mi jakiegoś słabego wierzchowca, który ledwie ujedzie kilka kilometrów. Mam też nadzieję, że przy tej okazji będziemy mogły zamienić słowo lub dwa w imię dobrych stosunków pomiędzy nami. Jeśli nie masz nic przeciwko nie wspominaj bratu o całej sprawie. Nie chce go drażnić swoją obecnością bardziej niż to konieczne.
Junona Travers
Junona Travers
Come out, sea demons wherever you are
your queen summons you
your queen summons you
Junona Travers
Zawód : geograf, podróżnik teoretyczny, naukowiec
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Samotność ma swoje przywileje; w samotności można robić to, na co ma się ochotę.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 8 stycznia 1958
Lady Carrow ufam, że ten list zastaje Cię w dobrym zdrowiu i radości, wciąż pozostając w zachwycie po niesamowitych wydarzeniach, jakich mogliśmy doświadczyć podczas tegorocznego sabatu.
Doszły mnie słuchy, iż najnowsze z dzieł, jakie odsłonięto w Galerii Sztuki lady Laidan Avery zachwyca niespotykanym dotąd powiewem świeżości. Rada byłabym z uzyskania opinii osoby obytej z malarstwem, jaką niewątpliwie jesteś. Liczę, że znajdziesz dla mnie czas i spotkajm się w najbliższych dniach w Londynie.
Z życzliwością,
Doszły mnie słuchy, iż najnowsze z dzieł, jakie odsłonięto w Galerii Sztuki lady Laidan Avery zachwyca niespotykanym dotąd powiewem świeżości. Rada byłabym z uzyskania opinii osoby obytej z malarstwem, jaką niewątpliwie jesteś. Liczę, że znajdziesz dla mnie czas i spotkajm się w najbliższych dniach w Londynie.
Z życzliwością,
lady E. Rosier
show me your thorns
and i'll show you
hands ready to
bleed
and i'll show you
hands ready to
bleed
Evandra Rosier
Zawód : Arystokratka, filantropka
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 16 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj 9 stycznia 1958
Lady Carrow, niezmiernie radują mnie Twoje słowa, cieszę się już na samą myśl o naszym rychłym spotkaniu i możliwości nadrobienia straconego czasu.
Los nie był dla nas łaskawy, nic jednak nie stoi na przeszkodzi, przy wyjść mu na przekór.
Data 11 stycznia mi odpowiada.
Do zobaczenia,
Los nie był dla nas łaskawy, nic jednak nie stoi na przeszkodzi, przy wyjść mu na przekór.
Data 11 stycznia mi odpowiada.
Do zobaczenia,
Lady E. Rosier
show me your thorns
and i'll show you
hands ready to
bleed
and i'll show you
hands ready to
bleed
Evandra Rosier
Zawód : Arystokratka, filantropka
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 16 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj Junona Travers
Calypso Nawet nie wiesz jaką ulgę przyniosły mi twoje słowa. Jestem wdzięczna również za wiarę we mnie i w to, że będę wstanie uszczęśliwić twojego brata. Choć faktycznie czuje się trochę otumaniona całą sytuacją to świadomość, że w Yorku jest osoba, która mi sprzyja dodaje otuchy. Jednocześnie daje możliwość szybszego odnalezienia się w nowej rzeczywistości. Chyba powinnam się wstydzić, że minęło tak niewiele czasu od dnia zaręczyn, a ja już nadużywam dobrego serca mojej przyszłej siostry.
Cieszę się, że zgodziłaś się na spotkanie oraz na zachowanie tej małej tajemnicy pomiędzy nami. Nie mogę się doczekać przejażdżki. Jestem pewna, że dzięki tak wspaniałemu przewodnikowi szybko dostrzegę prawdziwe piękno Yorku i pokocham to miejsce jako mój przyszły dom. Co powiesz na spotkanie pod koniec miesiąca? Może 20 stycznia? Junona Travers
Cieszę się, że zgodziłaś się na spotkanie oraz na zachowanie tej małej tajemnicy pomiędzy nami. Nie mogę się doczekać przejażdżki. Jestem pewna, że dzięki tak wspaniałemu przewodnikowi szybko dostrzegę prawdziwe piękno Yorku i pokocham to miejsce jako mój przyszły dom. Co powiesz na spotkanie pod koniec miesiąca? Może 20 stycznia? Junona Travers
Come out, sea demons wherever you are
your queen summons you
your queen summons you
Junona Travers
Zawód : geograf, podróżnik teoretyczny, naukowiec
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Samotność ma swoje przywileje; w samotności można robić to, na co ma się ochotę.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj M.G.Rosier
Lady Calypso Carrow Powróciłem z rejsu pełen zdrowia i sił. Proszę Cię o spotkanie w Londynie. Jeśli to nie stanowi dla Ciebie problemu, będę czekał ósmego dnia lutego o godzinie 18 w St. James's Park, na moście. M. Rosier
Mathieu Rosier
The last enemy that shall be destroyed is | death |
Przeczytaj X. Burke
Szanowna Lady Calypso Żywię szczere nadzieję, że moja sowa zastała Lady w dobrym zdrowiu, a mrozy i zawieruchy nie przeszkadzają Lady w codziennych czynnościach.
Pozwoliłem sobie na napisanie do Lady tego listu, ponieważ doszły do mnie informacje i talent malarski Lady Carrow nie ma sobie równych. Jeśli tylko znalazłaby Lady czas i naturalnie chęć, chciałbym zamówić u Lady obraz. W zasadzie to portret. Moje dzieci będą niedługo obchodzić swe siódme urodziny i chciałbym podarować mojej córce jej portret.
Mam nadzieję, że uda się Lady znaleźć czas na spotkanie w celu omówienia ewentualnego portretu.
Pozwoliłem sobie na napisanie do Lady tego listu, ponieważ doszły do mnie informacje i talent malarski Lady Carrow nie ma sobie równych. Jeśli tylko znalazłaby Lady czas i naturalnie chęć, chciałbym zamówić u Lady obraz. W zasadzie to portret. Moje dzieci będą niedługo obchodzić swe siódme urodziny i chciałbym podarować mojej córce jej portret.
Mam nadzieję, że uda się Lady znaleźć czas na spotkanie w celu omówienia ewentualnego portretu.
Z wyrazami szacunku
Lord Xavier Burke
Xavier Burke
Zawód : artefakciarz, gospodarz Palarni Opium
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
I know what you are doing in the dark, I know what your greatest desires are
OPCM : 10 +2
UROKI : 11 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 18 +2
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 11
Genetyka : Czarodziej
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj X.Burke
Szanowna Lady Calypso Pomimo iż nie jestem znawcą sztuki to zawsze potrafiłem docenić dobry obraz gdy go widzę. Miałem przyjemność usłyszeć wiele dobrego o Lady sztuce, jak również przekonać się na własne oczy. Z tegoż właśnie powodu nie wyobrażam sobie lepszej malarki, która namaluje moją córkę.
Melody będzie zachwycona mogąc poznać osobę, która ją namaluje, zwłaszcza, że sama ma zapędy na malarkę.
Data jak najbardziej pasuje. W takim razie zapraszam Lady do zamku Durham 12 lutego.
Melody będzie zachwycona mogąc poznać osobę, która ją namaluje, zwłaszcza, że sama ma zapędy na malarkę.
Data jak najbardziej pasuje. W takim razie zapraszam Lady do zamku Durham 12 lutego.
Z wyrazami szacunku
Lord Xavier Burke
Xavier Burke
Zawód : artefakciarz, gospodarz Palarni Opium
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
I know what you are doing in the dark, I know what your greatest desires are
OPCM : 10 +2
UROKI : 11 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 18 +2
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 11
Genetyka : Czarodziej
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj .
Moja Droga przyjaciółko, nie przepraszaj za coś, co widocznie obie ostatnimi czasy praktykowałyśmy. I ze słów pisanych twoją ręką widzę, że krew burzą ci nieoczekiwane wydarzenia.
Rany pozostają i chociaż pielęgnowanie ich nie ma dla nas - znamienitych różanych kwiatach rodu - ani sensu, ani ukojenia, to pozostają żywe. Nie każdemu tylko możemy, chcemy, albo wypada nam odsłonić. Trudniej jest jeszcze, gdy te rany, wraz z twoim sercem, oddają innemu, obcemu. A ty wiesz, że musisz się zgodzić.
Tak, pamiętam czyj obraz gościł w twoich myślach, kto wkradał się do serca. Być może nie miałam ostatnio okazji zbyt wiele go widzieć, to obserwowałam. Do tej pory też nie pytała, słowem nie wspomniałam, że cokolwiek mogę wiedzieć.
Gdybym nie znała go, jak brata, powiedziałabym, że to tylko błahostka, że zagrał na twych uczuciach, jak wielu potrafi to robić. Trochę taka ich natura. Ale - podejrzewam, że nie zrobił tego bez powodu. Doskonale wiemy, jak wielka rola płynie wraz z magią w naszej szlacheckiej krwi.
Oh, ale nie będę go dłużej tłumaczyć, kiedy zamiast tego chciałabym rzuć w niego jednym z tych wybuchowych eliksirów. Powinności to jedno, ale igranie z sercem lady, szczególnie drogiej memu sercu, jest niedopuszczalne. I lepiej dla niego, by dzisiejszego wieczora nie wpadł wmoje progi Corbenic Castle.
Nie potrafię ci odpowiedzieć. Nie wiem czy i kiedy minie. Spojrzenie Jego ciemnych oczu ściga mnie do dziś. Nawet, jeśli w rzeczywistości, patrzą na mnie inne, niebieskie, odległe i dzikie jak sztormowe morze. I równie wielką burzę wywołując we mnie. Nadal nie potrafię jej zidentyfikować.
Radość sprawia mi różany ogród, który został mi podarowany. Chociaż pora nie sprzyja, bywam tam często. Uspokaja mnie za każdym razem...gdy wzbiera we mnie gniew.
Ostatnio nawet znalazłam zamarznięty, różany pąk. To było dziwne. Zachowałam go.
Tak, spotkajmy. Ale poza zamkiem. Chciałabym Go odwiedzić. Jeśli tylko możesz mi towarzyszyć.
Melisande
Rany pozostają i chociaż pielęgnowanie ich nie ma dla nas - znamienitych różanych kwiatach rodu - ani sensu, ani ukojenia, to pozostają żywe. Nie każdemu tylko możemy, chcemy, albo wypada nam odsłonić. Trudniej jest jeszcze, gdy te rany, wraz z twoim sercem, oddają innemu, obcemu. A ty wiesz, że musisz się zgodzić.
Tak, pamiętam czyj obraz gościł w twoich myślach, kto wkradał się do serca. Być może nie miałam ostatnio okazji zbyt wiele go widzieć, to obserwowałam. Do tej pory też nie pytała, słowem nie wspomniałam, że cokolwiek mogę wiedzieć.
Gdybym nie znała go, jak brata, powiedziałabym, że to tylko błahostka, że zagrał na twych uczuciach, jak wielu potrafi to robić. Trochę taka ich natura. Ale - podejrzewam, że nie zrobił tego bez powodu. Doskonale wiemy, jak wielka rola płynie wraz z magią w naszej szlacheckiej krwi.
Oh, ale nie będę go dłużej tłumaczyć, kiedy zamiast tego chciałabym rzuć w niego jednym z tych wybuchowych eliksirów. Powinności to jedno, ale igranie z sercem lady, szczególnie drogiej memu sercu, jest niedopuszczalne. I lepiej dla niego, by dzisiejszego wieczora nie wpadł w
Nie potrafię ci odpowiedzieć. Nie wiem czy i kiedy minie. Spojrzenie Jego ciemnych oczu ściga mnie do dziś. Nawet, jeśli w rzeczywistości, patrzą na mnie inne, niebieskie, odległe i dzikie jak sztormowe morze. I równie wielką burzę wywołując we mnie. Nadal nie potrafię jej zidentyfikować.
Radość sprawia mi różany ogród, który został mi podarowany. Chociaż pora nie sprzyja, bywam tam często. Uspokaja mnie za każdym razem...gdy wzbiera we mnie gniew.
Ostatnio nawet znalazłam zamarznięty, różany pąk. To było dziwne. Zachowałam go.
Tak, spotkajmy. Ale poza zamkiem. Chciałabym Go odwiedzić. Jeśli tylko możesz mi towarzyszyć.
Melisande
Melisande M. Travers
Zawód : Dama
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Róże są bardziej zgodne z prawdą – wiedzą, jak pokazywać kolce”.
OPCM : 0 +1
UROKI : 0
ALCHEMIA : 19 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 8 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 11
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Twój Przyjaciel
Droga Przyjaciółko, Z utęsknieniem wyczekuję dnia, w którym los ponownie skrzyżuje nasze drogi i ujrzę, jak mój widok rysuje na Twym zatroskanym licu jedynie promienny uśmiech. Każdy Twój list trafiał w moje dłonie, będąc nieocenionym wsparciem w chwilach, gdy nawet najbliżsi stali na mej drodze ku spełnieniu. W ostatnich miesiącach myśli me, zmącone niespełnionym przeznaczeniem, błądziły wokół nieprzyziemnych splotów zdarzeń, w które nie uwierzył nawet mój najdroższy brat. Skazany na samotność i niezrozumienie odnalazłem otuchę w pamięci o Tobie, a teraz, kiedy poukładałem swoje myśli - jestem gotów zmierzyć się z rzeczywistością.
Być może doszły Cię słuchy, że mój Pan Ojciec uhonorował tę decyzję moim awansem w żeglarskiej hierarchii. Podarował mi własny trójmasztowy galeon, ochrzczony mianem Zemsty Kruka Padlinożercy, a wraz z nim tytuł Kapitana. Nie muszę już dłużej prosić Mannana, by użyczył mi swojej Szalonej Selmy, aby zabrać Cię w rejs ku przygodzie, jak za dawnych lat.
Otrzymałem komendę, by wesprzeć rodzinną flotę w obronie terytorialnej Norfolku i nie planuję udawać się w wielomiesięczne podróże z daleka od domu. Śląc do Ciebie Badb Catha żywię głęboką nadzieję, że zechcesz wybrać się ze mną na spacer na łonie natury i odnowić więź, która spajała tę przyjaźń od dnia, w którym pierwszy raz Cię ujrzałem.
Być może doszły Cię słuchy, że mój Pan Ojciec uhonorował tę decyzję moim awansem w żeglarskiej hierarchii. Podarował mi własny trójmasztowy galeon, ochrzczony mianem Zemsty Kruka Padlinożercy, a wraz z nim tytuł Kapitana. Nie muszę już dłużej prosić Mannana, by użyczył mi swojej Szalonej Selmy, aby zabrać Cię w rejs ku przygodzie, jak za dawnych lat.
Otrzymałem komendę, by wesprzeć rodzinną flotę w obronie terytorialnej Norfolku i nie planuję udawać się w wielomiesięczne podróże z daleka od domu. Śląc do Ciebie Badb Catha żywię głęboką nadzieję, że zechcesz wybrać się ze mną na spacer na łonie natury i odnowić więź, która spajała tę przyjaźń od dnia, w którym pierwszy raz Cię ujrzałem.
Wyczekuję Twojej sowy,
Rodachan Rodachan Travers
Zawód : Kapitan Zemsty Kruka Padlinożercy
Wiek : 28
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj TWÓJ PRZYJACIEL
Droga Przyjaciółko, Ufam, że Badb Catha zastaje Cię w zdrowiu i szczęściu. Jestem wielce uradowany pisząc ten list, bo wieści, które przesyłam, zawierają zdecydowanie pozytywny akcent.
Zacznę jednak od przeprosin. Nie sposób słowami wyrazić tęsknoty, jaką odczuwam od naszego ostatniego spotkania, nie wspominając o wszystkich straconych latach, których nie da się już odzyskać. Nie potrafię wyzbyć się wstydu za niegdysiejsze decyzje, które doprowadziły do naszej rozłąki, lecz z godnością przyjąłem, że sprawiłem Ci wielki zawód swoim zniknięciem i obiecuję, że tego błędu nie powtórzę.
Wreszcie zaczynam odczuwać w życiu znamiona stabilizacji. Realizuję swoją powinność wobec rodziny i całym sercem wspieram jej politycznych sprzymierzeńców, osiągając mnogość sukcesów w walce o czystość krwi. Morze wciąż mnie do siebie wzywa, lecz teraz mogę spełniać powołanie na wodach obmywających wybrzeża Wielkiej Brytanii, która wciąż kryje przede mną wiele tajemnic. Byłbym więcej niż rad, gdybyś zgodziła się odkrywać je ze mną.
Śląc Badb Catha żywię nadzieję, że wciąż masz ochotę spotkać się i porozmawiać w przyjemniejszych okolicznościach. Wiem, że masz wiele pytań, na które nie potrafię udzielić rzeczowej odpowiedzi - chciałbym więc chociaż spróbować ubrać w słowa swoją perspektywę. Jednak najbardziej zależy mi, by dowiedzieć się, co obecnie słychać u Ciebie, dlatego wybierz proszę termin, a zabiorę Cię na spacer londyńską Ścieżką Aniołów, u której kresu wyczekiwać będzie niespodzianka.
PS. Mam nadzieję, że czekoladki marcepanowe to wciąż Twoja ulubiona bombonierka Rodachan
Zacznę jednak od przeprosin. Nie sposób słowami wyrazić tęsknoty, jaką odczuwam od naszego ostatniego spotkania, nie wspominając o wszystkich straconych latach, których nie da się już odzyskać. Nie potrafię wyzbyć się wstydu za niegdysiejsze decyzje, które doprowadziły do naszej rozłąki, lecz z godnością przyjąłem, że sprawiłem Ci wielki zawód swoim zniknięciem i obiecuję, że tego błędu nie powtórzę.
Wreszcie zaczynam odczuwać w życiu znamiona stabilizacji. Realizuję swoją powinność wobec rodziny i całym sercem wspieram jej politycznych sprzymierzeńców, osiągając mnogość sukcesów w walce o czystość krwi. Morze wciąż mnie do siebie wzywa, lecz teraz mogę spełniać powołanie na wodach obmywających wybrzeża Wielkiej Brytanii, która wciąż kryje przede mną wiele tajemnic. Byłbym więcej niż rad, gdybyś zgodziła się odkrywać je ze mną.
Śląc Badb Catha żywię nadzieję, że wciąż masz ochotę spotkać się i porozmawiać w przyjemniejszych okolicznościach. Wiem, że masz wiele pytań, na które nie potrafię udzielić rzeczowej odpowiedzi - chciałbym więc chociaż spróbować ubrać w słowa swoją perspektywę. Jednak najbardziej zależy mi, by dowiedzieć się, co obecnie słychać u Ciebie, dlatego wybierz proszę termin, a zabiorę Cię na spacer londyńską Ścieżką Aniołów, u której kresu wyczekiwać będzie niespodzianka.
PS. Mam nadzieję, że czekoladki marcepanowe to wciąż Twoja ulubiona bombonierka Rodachan
Wraz z listem nadesłanym z początkiem marca, załączono szlachetnie zdobioną bombonierkę z marcepanem w czekoladzie, w którą wpięto kwiat białej róży. W przesyłce był także wyjątkowy prezent: zapakowany w eleganckie pudełko naszyjnik z białego złota, wysadzany perłami i starannie dobranymi klejnotami topazu.
Rodachan Travers
Zawód : Kapitan Zemsty Kruka Padlinożercy
Wiek : 28
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Lord Rigel Black
Droga Calypso! Dziękuję za troskę. Mam nadzieję, że również Ciebie i twoich najbliższych Apt odnajdzie w zdrowiu i pełni sił.
Doskonale rozumiem, co masz na myśli. Również u mnie ostatnie tygodnie były na tyle intensywne, że sen wydawał się jedynie odległym pragnieniem.
Oczywiście, że Ci pomogę. Może odwiedzisz mnie w Londynie? Napijemy się herbaty i porozmawiamy o wszystkim na spokojnie. Dobierzemy też eliksir - odpowiedni do twojego problemu.
Pozdrawiam serdecznie
Doskonale rozumiem, co masz na myśli. Również u mnie ostatnie tygodnie były na tyle intensywne, że sen wydawał się jedynie odległym pragnieniem.
Oczywiście, że Ci pomogę. Może odwiedzisz mnie w Londynie? Napijemy się herbaty i porozmawiamy o wszystkim na spokojnie. Dobierzemy też eliksir - odpowiedni do twojego problemu.
Pozdrawiam serdecznie
Rigel
HOW MUCH CAN YOU TAKE BEFORE YOU SNAP?
Rigel Black
Zawód : Stażysta w Departamencie Tajemnic, naukowiec
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Wszystko to co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak
Nieaktywni
Przeczytaj Evandra Rosier
Lady Carrow, wychodzę z założenia, że do sztuki należy podchodzić z otwartym umysłem, niezmąconym emocjami, jakie mogłyby zaburzyć odbiór. Przyznaję, że wolę jej doświadczać wśród osób, które darzę sympatią, a zgodzisz się chyba ze mną, że w tamtym momencie byłyśmy dalekie od optymizmu oraz dochodzenia do zgodnych wniosków?
Wnioskuję z Twoich słów, iż wydawanie własnych osądów bez doszukiwania się prawdy leży w kręgu Twoich zainteresowań. Winszuję odnalezienia niszy, śmiem jednak sądzić, że znajdzie się wiele szlachetnie urodzonych panien, które przez lata dążą w tym do perfekcji. Sugeruję więc sięgnięcie do bardziej adekwatnych tematów, dzięki którym zyskasz sympatię, zamiast zrażać do siebie innych.
Ci, którzy ignorują rady, rzadko kiedy osiągają spełnienie, na własne życzenie dokładając przeszkód na drodze do swego szczęścia. Przykro mi, że złość i niezrozumienie uniemożliwiają Ci kierowanie się zdrowym rozsądkiem. Działam w dobrej wierze i chcę Twojego dobra.
Może kiedyś to zrozumiesz.
Wnioskuję z Twoich słów, iż wydawanie własnych osądów bez doszukiwania się prawdy leży w kręgu Twoich zainteresowań. Winszuję odnalezienia niszy, śmiem jednak sądzić, że znajdzie się wiele szlachetnie urodzonych panien, które przez lata dążą w tym do perfekcji. Sugeruję więc sięgnięcie do bardziej adekwatnych tematów, dzięki którym zyskasz sympatię, zamiast zrażać do siebie innych.
Ci, którzy ignorują rady, rzadko kiedy osiągają spełnienie, na własne życzenie dokładając przeszkód na drodze do swego szczęścia. Przykro mi, że złość i niezrozumienie uniemożliwiają Ci kierowanie się zdrowym rozsądkiem. Działam w dobrej wierze i chcę Twojego dobra.
Może kiedyś to zrozumiesz.
Lady E. Rosier
show me your thorns
and i'll show you
hands ready to
bleed
and i'll show you
hands ready to
bleed
Evandra Rosier
Zawód : Arystokratka, filantropka
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 16 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Rosemunda Strikes
Szanowna Lady Carrow, W imieniu Ministerstwa Magii z niezwykłą przyjemnością pragnę zaprosić na nadchodzącą uroczystość organizowaną przez Ministerstwo Magii, podczas której Minister Magii uhonoruje bohaterów wojennych najwyższymi magicznymi oznaczeniami.
Uroczystość odbędzie się 1 kwietnia przed Pałacem Buckingham, w Westminister o godz: 20:00.
Zapraszamy wraz z osobą towarzyszącą.
Po uroczystości odbędzie się bankiet z poczęstunkiem w Restauracji Wenus.
Rosemunda Strikes
Sekretarz Asystenta Ministra Magii
Uroczystość odbędzie się 1 kwietnia przed Pałacem Buckingham, w Westminister o godz: 20:00.
Zapraszamy wraz z osobą towarzyszącą.
Po uroczystości odbędzie się bankiet z poczęstunkiem w Restauracji Wenus.
Rosemunda Strikes
Sekretarz Asystenta Ministra Magii
[bylobrzydkobedzieladnie]
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Tea
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy