Vivacity

04.05.21 20:43

Vivacity

Niepozorna, wtapiająca się w otoczenie, względnie posłuszna sowa. Tylko czasem – zwłaszcza w godzinach naturalnej aktywności sów – zdarzy się jej nadpobudliwość i nadmierna ekscytacja z konieczności doręczenia poczty i dobija się do okna o trzeciej w nocy.

Spoiler:

22.05.21 13:57

Przeczytaj 6.12

Nott,
Powiedz mi, czy jesteś wolny dziś wieczór, jutro wieczór, albo w którykowliek w tym tygodniu. Właśnie znów zostałem kawalerem na wydaniu. I w kościach czuję jak rozochocone matki starych panien już wybierają się na "przypadkowe" wizyty do Sandal Castle. Potrzebuję Twojej pomocy, musze się ukryć przed nimi. Powiedz mi, że znajdziesz chwilę. A najlepiej kilka godzin.

Ares

24.05.21 19:12

Przeczytaj 6.12

Nott,
Jak najbardziej mi pasuje. Jeżeli jakiekolwiek matrony będą nam przeszkadzały, to obiecuję Tobie, że zrobię z tego wszystkiego jeszcze większy cyrk i każę im wykonywać niestworzone figury gimnastyczne, żeby zdobyły moją atencję. Żartuję, chociaż wiem, że humor mam ostatanio podły.
Wezmę jedzenie, ostatnio strułem się okrutnie i chociaż ufam Twoim podwładnym, to jednak wolę mieć coś co znów nie wznieci we mnie sensacji żołądkowych. W takim razie: do spotkania!
Ares

05.06.21 15:29

Melisande Rosier 2 XII 1957

Lordzie Nott, Pewność spisana w Twoich słowach jest zasadna. Dziękuję za okazaną troskę i zrozumienie. Liczę, że i Ty, lordzie, cieszysz się dobrym zdrowiem.

Kłamstwem byłoby stwierdzenie, że Twoja sowa nie jest zaskoczeniem. Zima - choć piękna - potrafi dać się we znaki wszystkim entuzjastom flory, gdy skrywa dary ziemi głęboko pod kotarą z białego puchu.

Mógłbyś, lordzie Nott. Mawia się, że żałują jedynie ci, którzy nie podejmują żadnego działania. Minęło trochę czasu, odkąd ostatnio odwiedzałam wspomniane przez Ciebie miejsce, dlatego przystanę na Twoją propozycję sir. 7 grudnia w sobotę będę do Twojej dyspozycji.

Niech los sprzyja Ci dalej, Lady Melisande Rosier

06.06.21 14:46

Przeczytaj Dostarczyła Jutrzenka

Bracie, Kreślę te słowa kierowany pośpiechem, by jak najszybciej podzielić się dobrą nowiną - różdżka zarejestrowana, mieszkanie wynajęte i sklep na Pokątnej przejęty! Mogę więc oficjalnie powiedzieć, że jestem już pełnoprawnym mieszkańcem Londynu, zostawiając rodzinny Blythbourgh bez nawet odrobiny żalu.
Skoro oficjalne informacje mamy za sobą, chciałbym zaproponować spotkanie. Minęło zbyt wiele czasu, odkąd widzieliśmy się ostatnim razem, a skoro mamy teraz więcej możliwości, grzechem byłoby nie skorzystać. Odpowiada Ci 16 października? Daj znać i wybierz miejsce, tylko wiesz, bez przesady - moja droga do fortuny dopiero się zaczyna(chyba, że stawiasz!).
Mam nadzieję, że list zastał Cię w dobrym zdrowiu i humorze.
Za szkody wyrządzone przez Jutrzenkę nie odpowiadam, więc nie wystawiaj rachunku, cwaniaku. Atticus

06.07.21 23:11

Przeczytaj Adalaide Nott

Mój drogi Leandrze, jak się doskonale orientujesz, przygotowania do tegorocznego Sabatu nabierają niesamowitego tempa oraz kształtów. Ogromnie żałuję, że nie możemy omówić tej sprawy w cztery oczy. Wiedz jednak, że list ten ślę do Ciebie z nadzieją, że osłodzi Twój dzień. Zdaję sobie sprawę z tego, jak poważnie angażujesz się w utrzymanie porządku oraz właściwego statutu naszej błękitnej krwi pośród innych. Twoja stara cioteczka doskonale orientuje się w takich sprawach. Nie zapominaj o tym, mój drogi kawalerze, bowiem właśnie z tego powodu kreślę do Ciebie tę prośbę, Leandrze.
Obracasz się w tak wielu kręgach i poznajesz tak wiele nowych osób. Osób, które swoim prawym uczynkiem, wspierają Ministerstwo, pielęgnują hołd czystej krwi. Rozumieją, jak ona jest ważna i w jaki sposób należy jej strzec. Oni także zasługują, aby tego wieczora znaleźć się w naszym gronie, lecz niestety tylko. Ufam, że porozumiesz się z odpowiednimi osobami i użyczysz kochanej cioteczce nieco ze swojego czasu. Do zeszłorocznych gości naturalnie posiadam stosowny adres, a niektórzy zostawili po sobie wręcz niezapomniane pierwsze wrażenie. Wierzę jednak, że nasza sprawa przyciągnęła świeżą, złaknioną pochlebstw krew. To właśnie o nich mi chodzi, mój drogi. Powinni przywdziać maski i znaleźć się pośród nas tego wieczoru.
Wierzę, że nie zawiedziesz mnie, Leandrze. Wprost z niecierpliwością oczekuję wieści o Twoich poczynaniach.

Całuję,

Ciocia

07.07.21 19:17

Ankieta Redakcja Czarownicy

Szanowny Lordzie Nott, z racji przez ilość napływających do naszej redakcji sów z zapytaniem o ostatnie trendy lektur wśród szlachty - biegniemy z zapytaniem, aby dostarczyć te informacje naszym chętnie nas czytającym czarownicą!

Czym jest odpowiednia lektura dla duszy i umysłu w tych czasach? Wojna przebiega korzystnie dla czarodziejów i powinniśmy skupić się, aby nie mieszać naszej kultury z tą mugolską. Czym w wolnych chwilach raczą się czarodzieje szlachetnej krwi dla uraczenia swojej duszy i umysłu? Powieści fabularne, artykuły naukowe? Co jest klasyką ponad klasykami, bez których domowa biblioteczka czarodzieja nie powinna się obyć!

Wszelkie odpowiedzi zachęcamy do wysyłania z powrotem do naszej redakcji Czarownicy! Cały Londyn, ale i Wyspy Brytyjskie pragną usłyszeć o tym z pierwszej ręki!

Z wyrazami szacunku Redakcja "Czarownicy"

Odpowiedź można przesłać do Redakcji “Czarownicy”

11.07.21 12:43

Otwórz liścik 19 grudzień 1957

Lordzie L, Znów zbliżają się święta i mam nadzieję, że wiesz co oznacza ten list. W tym roku również wyprawiam doroczny Świąteczny Grzaniec w Sandal Castle. Tym razem pozwolimy sobie na chwilę zapomnienia w otoczeniu tematyki secesyjnego szaleństwa.
Lubię gościom przypominać, że w związku z tym, że jest to impreza świąteczna, mile widziane są prezenty dla organizatora.

Mam nadzieję, że będziesz Lord Ares

11.07.21 22:34

Przeczytaj Adalaide Nott

Mój drogi Leandrze,ufam, że Twoje samopoczucie przed balem ma się dobrze, a Ty przygotowałeś już odpowiednią garderobę i poważnie zastanowiłeś się nad tym, którą z dam zamierzasz poprosić do pierwszego tańca.

mam wielką nadzieję, że udało Ci się rozdysponować zaproszenia pośród tych, którzy zasługują na obecność w naszym gronie. By formalności stało się zadość przesyłam zaproszenie dla Ciebie, licząc, że Twoja obecność uświetni wieczór i stanie się otuchą dla naszych mniej szlachetnie urodzonych gości. Nie chcemy przecież, by ich pierwsze doświadczenie stało się nieprzyjemnym wspomnieniem i publiczną kompromitacją.

Oczywiście, prócz tej drobnej prośby, mój kawalerze, liczę na to, że będziesz bawić się doskonale. Niech maska na Twej twarzy stworzy pilnie strzeżoną tajemnicę przed damami, lecz pamiętaj, by odsłonić jej nieco. Otaczając się pośród ludzi obdarzonych artystyczną duszą z pewnością spotykasz wiele interesujących osobistości.

Mam nadzieję, że znajdziesz chwilę, by uraczyć mnie opowieścią o wybrance, która skradła Twoje serce? Jestem wręcz przekonana, że ktoś taki na pewno istnieje, a Ty nie będziesz chować jej przed światem!

Całuję,

Ciocia

06.08.21 20:27

Przeczytaj Leander Nott

Lordzie Nott

Bardzo dziękuję za te wszystkie miłe słowa, to wyróżnienie. Zaproszenie oczywiście przyjmuję, to zaszczyt.

R.Runcorn

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia