Perseus Black
AutorWiadomość
Wartość żywotności postaci: 197
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 159 - 177 |
71-80% | brak | -10 | 139 - 158 |
61-70% | brak | -15 | 120 - 138 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 100 - 119 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 80 - 99 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 61 - 79 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 41 - 60 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 40 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
Nazwa
Lorem Ipsum jest tekstem stosowanym jako przykładowy wypełniacz w przemyśle poligraficznym. Został po raz pierwszy użyty w XV w. przez nieznanego drukarza do wypełnienia tekstem próbnej książki. Pięć wieków później zaczął być używany przemyśle elektronicznym, pozostając praktycznie niezmienionym. Spopularyzował się w latach 60. XX w. wraz z publikacją arkuszy Letrasetu, zawierających fragmenty Lorem Ipsum, a ostatnio z zawierającym różne wersje Lorem Ipsum oprogramowaniem przeznaczonym do realizacji druków na komputerach osobistych, jak Aldus PageMaker
Nazwa 1
Lorem Ipsum jest tekstem stosowanym jako przykładowy wypełniacz w przemyśle poligraficznym. Został po raz pierwszy użyty w XV w. przez nieznanego drukarza do wypełnienia tekstem próbnej książki. Pięć wieków później zaczął być używany przemyśle elektronicznym, pozostając praktycznie niezmienionym. Spopularyzował się w latach 60. XX w. wraz z publikacją arkuszy Letrasetu, zawierających fragmenty Lorem Ipsum, a ostatnio z zawierającym różne wersje Lorem Ipsum oprogramowaniem przeznaczonym do realizacji druków na komputerach osobistych, jak Aldus PageMaker
Nazwa 2
Lorem Ipsum jest tekstem stosowanym jako przykładowy wypełniacz w przemyśle poligraficznym. Został po raz pierwszy użyty w XV w. przez nieznanego drukarza do wypełnienia tekstem próbnej książki. Pięć wieków później zaczął być używany przemyśle elektronicznym, pozostając praktycznie niezmienionym. Spopularyzował się w latach 60. XX w. wraz z publikacją arkuszy Letrasetu, zawierających fragmenty Lorem Ipsum, a ostatnio z zawierającym różne wersje Lorem Ipsum oprogramowaniem przeznaczonym do realizacji druków na komputerach osobistych, jak Aldus PageMaker
[bylobrzydkobedzieladnie]
przeszłość.
[bylobrzydkobedzieladnie]
[bylobrzydkobedzieladnie]
{............................. }
Ce qu'on appelle une raison de vivre , est en
même temps une excellente raison demourir .
même temps une excellente raison de
Ostatnio zmieniony przez Perseus Black dnia 31.07.21 21:29, w całości zmieniany 3 razy
15 października | Perseus & Hannibal | Salon
Pośpiesznie porównał adres zapisany starannym pismem na pergaminie z tym, co widział przed sobą. Harrogate było pięknym miastem, miało swój urok, ale sam był sceptycznie przekonany do wizyty na ziemiach Carrowów. Sceptyzm ten pojawił się zaraz po niepokojącym liście, jaki otrzymał przed kilkoma miesiącami od panny Sprout (...)
20 października | Perseus & Aurora | Ławka w klombach
Na jego barkach spoczywało tak wiele obowiązków, do których zdążył przywyknąć, że kiedy trafił mu się dzień wolny, nie wiedział, co ma ze sobą zrobić. Wstał o tej samej porze, co zwykle i długo wpatrywał się w sufit, zanim wreszcie postanowił wstać z łóżka. Ale nawet wtedy nie potrafił znaleźć sobie miejsca, kręcił się bez celu po swojej sypialni, a dłonie drżały niespokojnie, szukając sobie jakiegoś zajęcia. Nie potrafił jednak na niczym się skupić (...)
31 października | Perseus & Yvette | Wesołe miasteczko
Nie zdarzało mu się upijać do takiego stanu. Byłby gotów przysiąc, że był to pierwszy raz, kiedy po alkoholu w jego pamięci pojawiła się czarna dziura i nie potrafił powiedzieć w jaki sposób znalazł się na terenie wesołego miasteczka. W jednej chwili pił samotnie przed ciepłym kominkiem w swojej sypialni, a w następnej jego ciało przenikał chłód październikowego wieczora (niewątpliwie powodu, dla którego zaczął trzeźwieć), oczy atakowane były tysiącem błyszczących lampek, a uszy głośną muzyką i donośnym śmiechem. (...)
14 listopada | Perseus & Thomas | Pokój dzienny
Przecież trzynasty dzień miesiąca nie musiał być wcale pechowy. Wręcz przeciwnie, wszystko wręcz szło zgodnie z planem — wstał wypoczęty, pierwszy raz od dawna zjadł pożywne śniadanie, a jako, że tego dnia miał wolne od pracy, mógł w spokoju pozałatwiać kilka spraw; odwiedzić księgarnię i odebrać osobiście zamówienie (...)
16/17 listopada | Perseus & Aquila | Gabinet Perseusa
Miał wrażenie, że wszystko zwaliło się na niego zbyt gwałtownie, zbyt nagle i było tego zbyt dużo, by był w stanie udźwignąć całość. W każdym razie nie samodzielnie; wbrew obiegowej opinii nerwy Perseusa wcale nie były ze stali, a cierpliwość nie dorównywała stoikom (...)
18 listopada | Perseus & Aurora | Pracownia zielarska
— (...) to nic by nie zmieniło, Auroro! Nic! Poglądy nestora, to moje poglądy, jego wola, to moje czyny. Nie mógłbym się z tobą ożenić, nie mógłbym ci zapewnić niczego więcej, niż niepewnej roli utrzymanki, a przecież... to takie... takie upokarzające i niewystarczające — wyrzucił z siebie impulsywnie, szaleńczo, żywiołowo, z niesamowitą pewnością swych słów, a przy okazji niemalże płaczliwie, desperacko próbując zapanować nad drżącym głosem — A ty zasługujesz na wszystko, co najlepsze.
19 listopada | Perseus & Rigel | Sypialnia Perseusa
Jedynym źródłem światła w sypialni był ogień płonący w kominku, którego migotający blask tańczył na bladej skórze zasiadającego w fotelu lorda Blacka. Im na zewnątrz robiło się zimniej, tym częściej spędzał wieczory właśnie w ten sposób; w ciepłym półmroku, samotnie, wsłuchując się w trzaskanie drewna i deszcz uderzający o zasłonięte ciężką kotarą szyby. Nie chciał schodzić na kolację, talerz z ledwie tkniętym posiłkiem, który zdążył już wystygnąć, leżał na stoliku, tuż obok butelki Toujours Pur, którą raz za razem przykładał do ust. (...)
20 listopada | Perseus & Primrose| Jadalnia
Gniew zaczął tlić się w nim już od pierwszych zdań listu, który panna Sprout wysłała mu przed kilkoma miesięcy, z każdym kolejnym akapitem eskalując w nienawiść i chęć zemsty. Tym razem, o dziwo, nie za krzywdy swoje, lecz swojej ukochanej, oszukanej i zdradzonej, wykorzystanej przez lorda Carrowa w najbardziej obrzydliwy sposób. Że niby chciał być uczciwy względem Aurory i dlatego rozstał się z nią przed zaręczynami? Cóż za bezczelność! Gdyby chciał być uczciwy, nawet nie wdawałby się w ten romans. Musiał wiedzieć przecież z czym wiązało się szlachetne urodzenie. To nie tylko pieniądze i pozycja, ale też i obowiązki.(...)
22 listopada | Perseus & Castor | Herbaciarnia
Chciał o nią walczyć.
Może nie dosłownie; nie zaatakowałby jej brata (jako pierwszy), ani różdżką, ani pięścią, jednakże nie wahałby się użyć słów jako swojego oręża. Mógłby się zbuntować, wykrzyczeć wszystkie uczucia, jakie żywi wobec Aurory, a następnie zabrać ją jak najdalej od Doliny Godryka, Londynu i wszystkich ludzi, którzy życzyli im źle. Zbudować dla niej dom z dużymi oknami i jeszcze większym ogrodem, a także szklarnią i pracownią zielarską, w której mogłaby się realizować.
Ale ona tego nie chciała. Była zdystansowana i oschła. Dlaczego?(...)
Może nie dosłownie; nie zaatakowałby jej brata (jako pierwszy), ani różdżką, ani pięścią, jednakże nie wahałby się użyć słów jako swojego oręża. Mógłby się zbuntować, wykrzyczeć wszystkie uczucia, jakie żywi wobec Aurory, a następnie zabrać ją jak najdalej od Doliny Godryka, Londynu i wszystkich ludzi, którzy życzyli im źle. Zbudować dla niej dom z dużymi oknami i jeszcze większym ogrodem, a także szklarnią i pracownią zielarską, w której mogłaby się realizować.
Ale ona tego nie chciała. Była zdystansowana i oschła. Dlaczego?(...)
24 listopada | Perseus & Octavia | Domek na drzewie
Jeśli miał być szczery, to nieco obawiał się tego spotkania. Octavia zawsze jawiła mu się wolny duch, nigdy nieosiodłana dzika klacz (z niezrozumiałego dla siebie powodu miał cichą nadzieję, że tak pozostanie), nieszczególnie wpasowującą się w obraz magicznej socjety. Kobietę z głową pełną niekonwencjonalnych pomysłów mogących zakończyć się skandalem, albo śmiercią.(...)
5 grudnia| Perseus & Elaine| Gabinet Perseusa
Onyksowe tęczówki bacznie przyglądały się kobiecie zasiadającej naprzeciw Perseusa w fotelu obitym czarnym zamszem przetykanym złotymi nićmi układającymi się w kwiatowe wzory. Były ładne, zdecydowanie zbyt ładne, najpewniej otrzymane w spadku, zniesione gdzieś ze strychu w momencie, w którym młody lord dorósł do własnego gabinetu, a wcześniej trzymane w pokoju dziennym lub bawialni. Nie pasowały do zagraconego książkami pomieszczenia, podobnie jak zajmująca jeden z nich efemeryczna postać. (...)
8 grudnia| Perseus & Odetta| Zaczarowany młyn
Ze wszystkich pór roku najbardziej lubił jesień; ciepłą, słoneczną, mieniącą się odcieniami złota, pachnącą dymem palonych liści, smakująca jak grzaniec i ciasto dyniowe. Zima też miała swój urok, uwielbiał zapach jedliny i cynamonu, szybko zapadającą ciemność, świąteczny nastrój oraz ciepło kominka, ale zdecydowanie znajdowała się obok jego osobistego podium sezonów. Już od dziecka posiadał niewytłumaczalną awersję do białego puchu pokrywającego w tym okresie świat.
Mimo wszystko tamtego dnia cieszył się z zimy, nawet jeśli poły jego płaszcza szarpał lodowaty wiatr znad Tamizy, płatki śniegu cisnęły się do oczu i osiadały na ciemnych włosach, a ciałem raz po raz wstrząsał nieprzyjemny dreszcz. (...)
Mimo wszystko tamtego dnia cieszył się z zimy, nawet jeśli poły jego płaszcza szarpał lodowaty wiatr znad Tamizy, płatki śniegu cisnęły się do oczu i osiadały na ciemnych włosach, a ciałem raz po raz wstrząsał nieprzyjemny dreszcz. (...)
9 grudnia| Perseus & Silke| Ukryty tunel
— Jestem dokładnie w tym miejscu, w którym powinienem być — odparł nieco enigmatycznie, obdarzając Silke czarującym uśmiechem, tym specjalnym, którym maskował wszelkie przewinienia. Musiał stać się nieco bardziej wyrozumiały względem siebie, dać czasowi czas, inaczej wiosna już nigdy by nie nadeszła. Nie był więc rozczarowany sobą, przynajmniej bardzo starał się nie być, tratując swój obecny stan jako chorobę, coś przejściowego. (...)
Przy Rigelu czuł się bezpiecznie, mimo, iż krewniak — podobnie zresztą jak sam Perseus — nie był wybitnym żołnierzem. Żaden z nich nie nadawał się do walki, obaj postanowili poświęcić swe życie zdobywaniu wiedzy, zamiast skupić się na pojedynkach. Czy byli przez to gorsi? Wcale tak nie uważał, lecz społeczeństwo kreujące jedyną słuszną wizję mężczyzny mogło mieć na ten temat odmienne zdanie. Na poczucie bezpieczeństwa odczuwane przy kuzynie nie wpływała zatem umiejętności obrony przed ewentualnym atakiem, a bezgraniczne zaufanie, jakim Perseus go obdarzał (...)
11 grudnia| Perseus & Ronja| Pokój wspólny na oddziale zamkniętym
Nie wybrał zawodu Uzdrowiciela dla prestiżu i pieniędzy, trudno było też doszukiwać się w nim szczerej chęci niesienia pomocy innym. Ktoś, kto wychował się w pogardzie do niższej krwi, będzie żywił ją już zawsze, bez względu na to, jak głęboko ukrywałby ją za maską nieszczerego uśmiechu oraz chłodnego profesjonalizmu. Perseusem jak zwykle kierowały egoistyczne pobudki (na palcach jednej ręki można policzyć, gdy w swoim życiu zrobił coś prawdziwie bezinteresownie), napędzane dodatkowo młodzieńczym gniewem i arystokratyczną pychą — miał dość nieporadności medyków w związku z chorobą, na którą cierpiał młody lord, ich bezradnego rozkładania rąk, kiedy pytał o lekarstwo(...)
15 grudnia| Perseus & Ares| Gabinet Francisa Lestrange
W natłoku przykrych dla Perseusa wydarzeń zapomniał całkowicie o propozycji, jaką blisko miesiąc wcześniej złożył lordowi Carrowowi i — jeżeli miał być ze sobą w pełni szczery — nieszczególnie był rad z tego, że musi oglądać człowieka, wobec którego nie żywił ani krztyny pozytywnych uczuć. Wyciągnął do niego rękę tylko dlatego, że poprosiła go o to Aurora; teraz jednak, kiedy dowiedział się przypadkiem rzeczy, które przed nim sprytnie zataiła (och, gdyby tylko chodziło o jakąś błahostkę, a nie przemilczenie tak istotnego faktu, jakim były jej zaręczyny z innym człowiekiem), kiedy czuł się zdradzony i zraniony, uważał to spotkanie za uwłaczające jego godności. (...)
20 grudnia| Perseus & inni | Connaught Square
Tak, jak blisko półtora tygodnia wcześniej obiecał Aquili, zjawił się na Connaught Square w przerwie od obowiązków w Mungu. Z dłońmi schowanymi w kieszeni rozpiętego płaszcza narzuconego na biały lekarski fartuch przemierzał plac spokojnym krokiem, nieco dystansując się od zebranych czarodziejów oraz czarownic. Szybko wypatrzył Aquilę wraz Primrose i Evandrą; nie było to trudne, bowiem damy wyróżniały się z tłumu swym ubiorem, szlachetną postawą oraz urodą. Były jak diamenty pośród kamieni, nieporównywalnie pięknie w stosunku tłoczącej się u ich stóp szarej masy. (...)
24 grudnia| Perseus & Blackowie| Wspólny salon
Bez wątpienia były to najsmutniejsze święta na Grimmauld Place. Mimo, iż wczesna śmierć nie była niczym wyjątkowym w przypadku rodu Blacków, tak odejście kogoś, kto był na to zbyt młody, zawsze wywoływało lawinę negatywnych emocji, wyrzutów sumienia, że nie wykorzystało się danego czasu we właściwy sposób, a także niezliczonych pytań oraz pretensji do losu. Naturalnie w takich sytuacjach dominującym uczuciem pozostawał żal i to on towarzyszył tegorocznej wieczerzy, ściskał gardło i wyciskał do oczu łzy za każdym razem, gdy spojrzenie wędrowało na puste miejsce, które dotychczas zajmował Alphard. (...)
28 grudnia| Perseus & Mathieu & Cornel| Wyjście z kanałów
Magipsychiatra, polityk i specjalista od smoków wchodzą do baru kręcą się po dokach. Brzmiało to co najmniej absurdalnie, jak wstęp do jednego z żartów, które usłyszał gdzieś kiedyś przy kieliszku, ale tamtego wieczora Perseusowi wcale nie było do śmiechu. Dzielnica portowa zawsze przyprawiała młodego lorda o zawroty głowy i nieprzyjemne dreszcze, teraz dodatkowo potęgowane przez mroźny wiatr znad Tamizy.
{............................. }
Ce qu'on appelle une raison de vivre , est en
même temps une excellente raison demourir .
même temps une excellente raison de
31 grudnia 1957/1 stycznia 1958 | Perseus & inni | Sabat
W TOKU
3 stycznia | Perseus & Elaine | Liquid Paradise
W TOKU
4 stycznia | Perseus & Octavia | Taras widokowy
Miód pitny przyjemnie palił w język i umilał oczekiwanie. Alkohol krążący w żyłach Perseusa dawał młodemu lordowi złudne uczucie ciepła, dzięki czemu ostry zimowy wiatr smagający jego policzki nie wydawał się już taki przenikliwy. Nowy Rok zapowiadał się pracowicie, ale nie pesymistycznie jak poprzedni. Właściwie, to lord Black był pełen nadziei, pierwszy raz od wielu tygodni myślał o swej przyszłości napełniony optymistycznymi wizjami. (...)
5 stycznia | Perseus & Zachary | Ruiny katedry | Stoke-on-Trent
— Połóżcie go tutaj — nakazał Perseus, wskazując dwójce sanitariuszy stary mugolski ołtarz, po czym rozejrzał się po zrujnowanej świątyni w poszukiwaniu wolnych miejsc na niszczejących pod wpływem czasu ławkach. Ich liczba drastycznie się kurczyła, a czarodziejów potrzebujących pomocy stale przybywało. Obawiał się, że wkrótce będą musieli przyjmować część z nich na zewnątrz, czemu nie sprzyjała styczniowa aura (...)
6 stycznia 1958 | Perseus & Solene| Herbaciarnia
Ilość wątpliwości wzrastała wraz z liczbą pokonywanych przez Perseusa stopni. Od listopada herbaciarnia kojarzyła mu się jednoznacznie z własną przegraną i upokorzeniem, jakiego doświadczył, gdy brat ukochanej brutalnie sprowadził go na ziemię, w związku z czym unikał miejsca, w którym do tamtej pory uwielbiał przesiadywać w czasie przerw. (...)
7 stycznia| Perseus & Leanne | Restauracja Czar Par
w toku
[CZKAWKA] 11 stycznia | Perseus & Castor (+ Cillian M. w tle) | Salon
Miał dziwne przeczucie, nagły przebłysk niepokoju, że coś się święci już poprzedniego wieczora, gdy zaczynał nocny dyżur. Ten jednak na (nie)szczęście Perseusa był wyjątkowo spokojny, w związku z czym lord Black zaczął obawiać się, że nieszczęście wkrótce wyciągnie po niego swe szpony w najmniej spodziewanym momencie. Tak też stało się, gdy rankiem, wycieńczony po blisko dwunastu godzinach, przekroczył próg swej sypialni na Grimmauld Place (...)
[CZKAWKA] 11 stycznia | Perseus & Elvira | Łazienka
W TOKU
[CZKAWKA] 11 stycznia | Perseus & X | GDZIE?
—
[CZKAWKA] 11 stycznia | Perseus & X | GDZIE?
—
[CZKAWKA] 11 stycznia | Perseus & X | GDZIE?
—
13 stycznia | Perseus & Forcythia | Gabinet Perseusa
W TOKU
{............................. }
Ce qu'on appelle une raison de vivre , est en
même temps une excellente raison demourir .
même temps une excellente raison de
Perseus Black
Szybka odpowiedź