[bylobrzydkobedzieladnie]

Igorek

Irina Macnair napisał: Igorek

Mamę, to my hejt, co?

Jestem w waszym domu pogrzebowym panią od krojenia trupów - może zaglądasz do mnie czasem, chętnie pokażę Ci to i owo co można w ciałach znaleźć

Elvira Multon napisał:Jestem w waszym domu pogrzebowym panią od krojenia trupów - może zaglądasz do mnie czasem, chętnie pokażę Ci to i owo co można w ciałach znaleźć

Ja chcę bardzo. Mam z anatomii coś wiedzy, więc pewnie będzie mnie ciągnęło do zaglądania tam nawet w wersji chorobliwie niezdrowej.  

Co zabawne:
- babranie się w ziemi na lekcjach zielarstwa -
- grzebanie w zwłokach -

Super, to jesteś moim najważniejszym uczniem (po części dlatego, że cię pewnie lubię, a po części przymilam się Irinie rozpieszczaniem jej syna )

Elvira Multon napisał:Super, to jesteś moim najważniejszym uczniem (po części dlatego, że cię pewnie lubię, a po części przymilam się Irinie rozpieszczaniem jej syna )

To ja jej powiem, że jesteś super pracownikiem

Raczej nie mamy jak się zaczepić w przeszłości, ale chętnie cię poznam

James Doe napisał:Raczej nie mamy jak się zaczepić w przeszłości, ale chętnie cię poznam

jak najbardziej będzie trzeba ogarnąć jakiś wąteczek w przyszłości

młody człowieku, pewnie zajmuję się Twoim zdrowiem, znam się z Twoją matką, jeśli potrzebujesz sobie czasem dorobić, chętnie Cię zgarniam do szorowania krwi, możesz odbierać ode mnie czasem ciała dla mamy, jestem troskliwa, wiesz, że gdyby coś się wydarzyło, znajdziesz u mnie ciepły kąt. A jak będziesz grzeczny, to wpuszczę Cię do mojej pracowni i podpowiem parę słów o bazach na klątwy.

Cassandra Vablatsky napisał:młody człowieku, pewnie zajmuję się Twoim zdrowiem, znam się z Twoją matką, jeśli potrzebujesz sobie czasem dorobić, chętnie Cię zgarniam do szorowania krwi, możesz odbierać ode mnie czasem ciała dla mamy, jestem troskliwa, wiesz, że gdyby coś się wydarzyło, znajdziesz u mnie ciepły kąt. A jak będziesz grzeczny, to wpuszczę Cię do mojej pracowni i podpowiem parę słów o bazach na klątwy.

jak na młodego człowieka przystało, kiedy w grę wchodzą nowe doświadczenia z klątwami i zwłokami, to ja z niezdrową fascynacją bardzo chętnie wyszoruję każdą krew

a kwestie zdrowotne, niechybnie też się na przyszłość podobne znajomości

Przybyłam ostatnio do Londynu pomagać Twojej matce w Domu Pogrzebowym, gdzie szyję szaty dla zmarłych. Dawno żeśmy się Igorku nie widzieli Chcesz pokazać mi Londyn?

Halo ja robię dużo biznesów z zagraniczniakami, może z tobą tez kiedyś mi się zdarzyło? :D

Nessa Macnair napisał:Przybyłam ostatnio do Londynu pomagać Twojej matce w Domu Pogrzebowym, gdzie szyję szaty dla zmarłych. Dawno żeśmy się Igorku nie widzieli Chcesz pokazać mi Londyn?

Możemy Londyn pokazywać sobie wzajemnie, a właściwie go odkrywać razem, bo też nie miałem zbyt wielu okazji by go poznać

A powiedz mi, panna Nessa jaki ma charakterek? Lubimy się czy irytujemy?

Ares Carrow napisał:Halo ja robię dużo biznesów z zagraniczniakami, może z tobą tez kiedyś mi się zdarzyło? :D

Ze mną raczej nie, bo ja młody smark jestem, ale myślę, że z tatą albo z wujem, albo z dziadkami - wielce możliwe. Mogliśmy wtedy jakoś przelotem zostać sobie przedstawieni, ale to jakieś 2 lata temu bądź więcej

Jeszcze nie zdążyłam się rozegrać. Także wszystko wyjdzie w praniu!