Minerva

01.06.21 16:09

First topic message reminder :

Minerva

Wierna, grzeczna i przykładna sowa, jednocześnie nad wyraz delikatna - rzadko zdarza się, aby korespondencja przez nią przyniesiona wydawała się pognieciona lub nadszarpnięta lotem. Dostarczając list, zawsze wydaje z siebie delikatne pohukiwanie, spokojnie oczekując, aż adresat raczy odebrać korespondencję. Chociaż nie gryzie, tak nie przepada za głaskaniem i pieszczotami, po prostu wówczas się odsuwa lub odlatuje.
Imię sowy Romulus zaczerpnął z rzymskiej mitologii, a konkretnie od bogini mądrości, nauki oraz literatury.

kod na listy:

10.08.21 23:43

Przeczytaj 23 stycznia

wuju Romulusie,

wybacz, że mało kulturalnie przechodzę od razu do sedna, ale czas nagli. Jedna z kobiet, której kilka miesięcy temu podarowałyśmy koce i obietnicę pomocy napisała do mnie donosząc, że kilka dni temu do ich portu przybiła łódź z ledwie żywimi czarodziejami. Mieszkańcy pomogli im dzieląc się dachem nad głową i jedzenie. Wszystko z początku było dobrze, aż kilka dni temu ci podpalili jeden z domów, drugi okradli a w trzecim - jej - zabarykadowali się grożąc, że jeśli ktoś zbliży się do budynku, wysadzą go i wszystko dookoła.
Niemały problem o jego rozwiązanie poprosiłam już Uriena w liście, myślę że on będzie wiedział jak zająć się tą delikatną sprawą i kogo poprosić o pomoc. Nie chciałabym jednak pozostać bezczynna w obliczu problemów z którymi zmagają się mieszkańcy wioski. Dlatego pomyślałam, że podczas gdy on będzie dotykał tych delikatnych tematów, ja spróbuję wspomóc trochę mieszkańców miasteczka. Pani Lande - bo tak się nazywa - wspomniała o chorym synu i medykamentach, które utknęły w drodze w śniegu. Napisałam już do Leśnej Lecznicy z prośbą o pomoc w tym temacie i użyczenie medyka na jeden dzień, chciałabym ustawić na jeden dzień w mieście punkt medyczny z którego mogliby skorzystać mieszkańcy. Ale to też właściwie nie powód dla którego piszę - a do którego już dochodzę! (przepraszam najmocniej, ~~te emocje jedn~~). Chciałabym cię prosić o wsparcie w kwestii żywności, pomyślałam, że przy waszej pomocy moglibyśmy rozdać trochę jedzenia mieszkańcom i przygotować dla nich ciepły posiłek. Chciałabym im pokazać wuju, że podjęli właściwą decyzję, pomagając tym, którzy pomocy potrzebowali. I że, no sam wiesz, dobro wraca. Martwię się, że to wydarzenia mogą sprawić, że zapomną, że w tych ciężkich czasach musimy wspierać się wzajemnie.
Bo przecież, gdzie zgoda tam zwycięstwo, czyż nie?
Czas nagli, dlatego liczą na możliwie szybką odpowiedź. Chciałabym o świcie 25 stycznia rozpocząć działania.

Twoja,

Neala

13.08.21 21:53

Przeczytaj Noc z 5 na 6 stycznia 1958

Wielce Szanowny Lordzie Romulusie Abbott, w pierwszych słowach chciałabym złożyć najszczersze przeprosiny zakłócania spokoju w porze nocnej, jednakże wierzę, że gdy list dotrze do Dunster Castle, Lord Nestor Remus Adam będzie już w posiadaniu informacji o wydarzeniach w Staffordshire.

Prośbę, którą kieruję w tym liście do Lorda, nazwać można buńczuczną, szaloną, ale nie sądzę, by odebrał jej Lord znamiona konieczności. Sprawiedliwości musi stać się zadość, a nikt nie ma o niej większego pojęcia, niż ród Abbott. Doświadczenie, które odebrał Lord wraz z długimi latami nauki prawa, będzie nieocenioną pomocą w opanowaniu sytuacji na ziemiach, które wieki temu zostały objęte przez mą rodzinę w opiekę. Sprawcy czynów sprzecznych z obowiązującym prawem oraz dekretami Prawowitego Ministra Magii powinni zostać sprawiedliwie ocenieni.

Proszę o możliwie jak najszybszą odpowiedź. Prawowity Minister Magii oraz podległe mu służby, a także wszyscy Lordowie Nestorzy rodów wchodzących w skład Sojuszu Kornwalijskiego zostali powiadomieni o stanie spraw w Staffordshire. W razie konieczności udzielenia dodatkowych informacji dotyczących stanu faktycznego pozostaję do dyspozycji Szanownego Lorda.

Z wyrazami głębokiego szacunku,
Lady Mare C. Greengrass

lady Derbyshire i Staffordshire

16.08.21 0:46

14.01.58

Drogi Wujku Lordzie ~~Estragon... jeśli moje życie ma być o tak gorzkim smaku, to wolę nigdy go nie próbować. Obrzydliwa fasolk~~

Wybacz za brak mojej odpowiedzi. Niepotrzebnie martwiłem Cię swoimi wtrąceniami, które nie miały żadnego znaczenia. Wierzę, że Święta zdołaliście spędzić w możliwym spokoju, o ile teraz można pozwalać sobie na takie słowa. Sam niestety nie byłem w stanie spotkać się z rodziną w trakcie świąt, choć wiem, że w zgodzie jest nasze zwycięstwo, to żadne z nas nie jest ze sobą skłócone. Dziękuję jednak za wszystkie te mądrości, które przelewasz na papier, ucząc już nie tylko mową, ale również i piórem. Mam nadzieję, że pomimo mojego niedopatrzenia związanego z brakiem odpowiedzi w przeciągu minionych dni zdołasz znaleźć chwilę czasu na przyjęcie moich przeprosin, a nawet rozwianie ~~wątpliwości~~ ~~problemów~~ wątpliwości.

Zdrowie dotychczas było mi priorytetowe i właśnie przez nie, nie byłem w stanie odpisać. Niestety nie ręce stały się problemem, a wzrok.
Otrzymałem pomoc, na którą nie zasługuję, która przydałaby się wielu innym i którzy z pewnością posiadają o wiele gorszy czas, dlatego nie niepokój się, proszę.
Wyjaśnię wszystko, jeśli tylko ~~zobaczę~~ znajdzie się ku temu sposobność.

Wierzę, że wszyscy jesteście w zdrowiu i właśnie tego Wam życzę. U. R. Weasley

19.08.21 22:50

Przeczytaj 23 stycznia

wuju Romulusie,

sprawę gości pozostawiam całkowicie w dłoniach Uriena. Wie wuj, że ja to pertraktacji za bardzo nie umiem. Ale wierzę, że Urien skieruje swoją sową ku Tobie, kiedy właśnie tej pomocy o której piszesz potrzebować będzie. Sądzę, że to jedna z tego typu spraw, którą powinni zająć się w całości ludzie o większym doświadczeniu, niż taki podlotek jak ja.
Oh! Twa dobroć wuju, raduje moje serce. Jestem pewna, że mieszkańców ucieszy ten niewielki gest. Napisałam do Pani Lande, żeby poinformowała burmistrza i ten zorganizował dla nas odpowiednie miejsce. Zakładam, że dla tego celu wyznaczy rynek w centrum miasta. Mowa o Wellswood. Kojarzysz prawda? Gdyby podał inne miejsce przyślę do Ciebie Victorie z informacją.

Jeszcze raz dziękuję!
Teraz mam jeszcze więcej sił do działania.

Neala

25.08.21 21:07

K.R. 26 I 1958

Lordzie Abbott, Znane są jakiekolwiek szczegóły odnośnie natury tej blokady? Ile dokładnie osób próbuje się przedostać do Somerset? Dokładna liczba szmalcowników?

Niepotrzebnie bombarduję pytaniami. Stawię się niezwłocznie i wtedy razem omówimy sytuację. Kieran Rineheart

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia