Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Wenus
AutorWiadomość
Młoda i niezwykle czarująca sowa, pełna godności, znana ze swoich dość specyficznych humorów. Jest w stanie obrazić się na człowieka, kiedy ten w jej mniemaniu zachowuje się niestosownie. Nie przyjmuje przekąsek od nieznajomych.
- Spoiler:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.pinimg.com/564x/b1/22/70/b12270087dc81aa59891e4b0bcd7f12e.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> Masz wiadomość! <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--><div class="wrenpodpis">lady Livia Abbott</div><!--
--></span></span></div></div></div></div>
<style>@font-face {font-family:'Photograph Signature';src:url(https://dl.dropbox.com/s/ggcvhdjtb0nqe0p/Photograph%20Signature.ttf?dl=0) format('truetype');} .wrenpodpis {font-size: 40px; font-family: 'Photograph Signature';font-weight: normal;} </style>
slipping out of notice,
the beats of the heart chime, they are unmistakeably a sign of life. painted as far as the heavens reach, the sky is tinted in a shade of blue. endlessly it repeats itself, almost as if it were atop a boxed garden.
Ostatnio zmieniony przez Livia Abbott dnia 09.06.21 14:40, w całości zmieniany 1 raz
Livia Abbott
Zawód : działaczka na rzecz rezerwatu znikaczy, młoda dama
Wiek : 16
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
So I won't testify the crimes you're keeping score of. Why don't you throw me to the wolves? I thought you were one.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
Otwórz liścik Isabella
Damo z Doliny, szept niesie się przez bliskie nasze krainy. Niesie się i iskrzy. Czy to już pora, by nasze kotły się wspólnie rozgrzały? Czy to już pora, by nieść lekcję i podejmować wyzwania? Wiedz, że mieszkam aż za blisko, byś mogła się skryć przed ciekawskimi płomykami. Ja nadchodzę, Livio Abbott. I sprawdzę, czego nauczyłaś się od ostatniego razu. Szykuj ingrediencje. Będziemy czarować rzeczy, o których nie śniło się Twemu panu ojcu ten świat jeszcze nie słyszał. Gdy znajdzie Cię moja Iskierka, zanim opadnie ciepło pergaminu, ja będę już w drodze. Idzie zima, idą święta, ale kto raz uwarzył los, nie przestanie warzyć dalej.
Naciągam z miłością Isabella
Naciągam z miłością Isabella
Do każdego, komu życie miłe
-->Connaught Square jest miejscem, w którym każdy z nas może stracić życie - i miejscem, w którym wielu z nas straciło bliskich.
Aquila Black drwi z naszych żyć, przychodząc w najbardziej uciążliwy miesiąc roku i dla własnej uciechy rozdawać jedzenie nam, którzy nie mamy go pod dostatkiem. Rozdaje jedzenie w miejscu, w którym morduje nas i z uciechą chce patrzeć jak zniżamy się i upadlamy tylko po to, aby dostać kawałek chleba - coś, czego osoby pozbawione życia nie doświadczą, a do których możemy dołączyć.
Szlachta nie ma szlachetnych serc - szuka sposobu, aby wyplenić i zabawić się kosztem tych pod nimi. Musimy zadbać o swoje bezpieczeństwo i nie pozwolić, aby drwiono w taki sposób z miejsca, w którym każdy z nas może stracić życie za niewinność.
Fałszywa dobroczynność może być zasadzką do masowej egzekucji i rzeźni. Ostrzeżcie rodziny i przyjaciół - nie ufajcie zupie z trupa.
I show not your face but your heart's desire
O Brùnaidh zakończenie historii
Lady Livio Abbott, zaszczytem było móc opowiadać lady jedną z moich bajek i żałuję, że lady nie mogła pozostać do końca i wysłuchać osobiście, jednak z przyjemnością przekazuję zakończenie bajki listownie!
Brùnaidh pędził z uzdrowicielką przez Dolinę Paproci, unikają wszystkich niebezpieczeństw, które sam zastawił w samej dolinie na innych podróżnych, a znachorka nabierała coraz śmielszych podejrzeń co do tego, z kim tak naprawdę właśnie jechała.
Na miejscu, skrzat spojrzał na nią jedynie prosząco, aby zajęła się dobrą panią.
„Ty nie wejdziesz?” zapytała kobieta, na co skrzat jedynie pokręcił głową przecząco.
„Dobrze. Ale wiedz, że nawet jeśli nie chcesz wziąć chwały za to, za co dzisiaj zrobiłeś, wiedz że postąpiłeś rycersko, Brùnaidh” dodała kobieta, wchodząc już po chwili do wnętrza chaty, w której służba niezwykle się ucieszyła, jednocześnie będąc zaskoczoną, na niespodziewane przybycie uzdrowicielki.
Dobra pani otrzymała pomoc, a po kilku tygodniach cieszyła się pełnią zdrowia, która trwała jeszcze wiele lat - i nawet do dzisiaj jej wnuczki wystawiają na próg domu tłustą śmietanę zmieszaną z tłustym mlekiem dla Brùnaidh, który wciąż trzyma pieczę nad jej domem.
Imię naszego przyjaciela pochodzi z gaelickiego - a Dolina Paproci rzeczywiście istnieje i jest pięknie zadbana, choć dla niektórych może być nieco zbyt dzika w swojej okazałości. Skrzat do dzisiaj pozostaje wolny, choć regularnie pomaga na gospodarstwie.
Morał i przestroga płynie z tej bajki, a dla tak dobrze wychowanej lady jest to tylko coś, co warto zawsze mieć blisko w sercu, szczególnie kiedy w kraju panuje wojna. Dobroć wraca, a przyjaciele zdobyci dzięki niej pozostają wierni - tak samo jak poddani.
Prosty gest podzielenia się posiłkiem znaczy dla prostych ludzi czasem więcej niż kwieciste przemowy i ukłony.
Dziękuję za jabłka jeszcze raz.
Do kolejnej bajki,
Bajarz
Brùnaidh pędził z uzdrowicielką przez Dolinę Paproci, unikają wszystkich niebezpieczeństw, które sam zastawił w samej dolinie na innych podróżnych, a znachorka nabierała coraz śmielszych podejrzeń co do tego, z kim tak naprawdę właśnie jechała.
Na miejscu, skrzat spojrzał na nią jedynie prosząco, aby zajęła się dobrą panią.
„Ty nie wejdziesz?” zapytała kobieta, na co skrzat jedynie pokręcił głową przecząco.
„Dobrze. Ale wiedz, że nawet jeśli nie chcesz wziąć chwały za to, za co dzisiaj zrobiłeś, wiedz że postąpiłeś rycersko, Brùnaidh” dodała kobieta, wchodząc już po chwili do wnętrza chaty, w której służba niezwykle się ucieszyła, jednocześnie będąc zaskoczoną, na niespodziewane przybycie uzdrowicielki.
Dobra pani otrzymała pomoc, a po kilku tygodniach cieszyła się pełnią zdrowia, która trwała jeszcze wiele lat - i nawet do dzisiaj jej wnuczki wystawiają na próg domu tłustą śmietanę zmieszaną z tłustym mlekiem dla Brùnaidh, który wciąż trzyma pieczę nad jej domem.
Imię naszego przyjaciela pochodzi z gaelickiego - a Dolina Paproci rzeczywiście istnieje i jest pięknie zadbana, choć dla niektórych może być nieco zbyt dzika w swojej okazałości. Skrzat do dzisiaj pozostaje wolny, choć regularnie pomaga na gospodarstwie.
Morał i przestroga płynie z tej bajki, a dla tak dobrze wychowanej lady jest to tylko coś, co warto zawsze mieć blisko w sercu, szczególnie kiedy w kraju panuje wojna. Dobroć wraca, a przyjaciele zdobyci dzięki niej pozostają wierni - tak samo jak poddani.
Prosty gest podzielenia się posiłkiem znaczy dla prostych ludzi czasem więcej niż kwieciste przemowy i ukłony.
Dziękuję za jabłka jeszcze raz.
Do kolejnej bajki,
Bajarz
Przeczytaj grudzień
Szanowna Livio
Bardzo dziękuję za Twoją troskę, ale nie musisz się martwić. Niewiele mi dolega i nic nie potrzebuję. Pióro zachowam, jestem pewien, że noszone przy sobie pomoże mi wrócić do pełni zdrowia. Pamiętaj, proszę o naszych lekcjach, mój mały wypadek nie oznacza, że musielibyśmy je odwołać. Życzę Ci wszystkiego dobrego w czasie świąt i wspaniałego nowego roku. Do zobaczenia,
Stevie Beckett
Am I going crazy? Would I even know? Am I right back where I started forty years ago?
Wanna guess the ending? If it ever does... I swear to God that all I've ever wanted was
A little bit of everything, all of the time, a bit of everything, all of the time
Apathy's a tragedy, and boredom is a crime. I'm finished playing, and I'm staying inside.
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Neala
i moje serce pełne jest tęsknoty za Tobą. Wiedz jednak, że mimo iż nie ma mnie obok, tak często jak każda z nas tego by pragnęła, moje myśli są razem z Tobą. Wszystko jest w porządku, napisałabym że w jak najlepszym, ale sama wiesz, ze w obecnych czasach ciężko o najlepsze. Będę pamiętać! Obiecuję.
Tak wyszło że Twój list przychodzi, kiedy pewne plany już powzięłam. Mam jednak kontrpropozycję, po mojej głowie od pewnego czasu, chodzi pewien pomysł i sądzę, że jesteś jedną z niewielu osób, które będą w stanie im sprostać! Pomyślałam Livio, że chociaż powinniśmy spróbować coś zrobić. Nie mówię o wielkich bohaterskich czynach czy innych takich. Ale mam pewien plan.
Z góry uprzedzę, że nie planuję działać w tajemnicy, jednak zanim plan ten przedstawimy twojemu ojcu, Urienowi i kuzynom Archibaldowi i Anthony’emu, chciałabym go skonfrontować z Tobą i specjalistą w tym temacie. Wiesz, zobaczyć, czy sens w nim w ogóle jest, czy tylko sensowny w mojej głowie się wydaje.
Czy mogę liczyć, że znajdziesz czas 9 stycznia? Myślę że godzina czternasta będzie w sam raz. Kwestia czy zechcesz odwiedzić Ottery, czy zapytasz wuja o możliwość spotkania w Dunster Castle.
Zawsze Twoja,
Livio,
i moje serce pełne jest tęsknoty za Tobą. Wiedz jednak, że mimo iż nie ma mnie obok, tak często jak każda z nas tego by pragnęła, moje myśli są razem z Tobą. Wszystko jest w porządku, napisałabym że w jak najlepszym, ale sama wiesz, ze w obecnych czasach ciężko o najlepsze. Będę pamiętać! Obiecuję.
Tak wyszło że Twój list przychodzi, kiedy pewne plany już powzięłam. Mam jednak kontrpropozycję, po mojej głowie od pewnego czasu, chodzi pewien pomysł i sądzę, że jesteś jedną z niewielu osób, które będą w stanie im sprostać! Pomyślałam Livio, że chociaż powinniśmy spróbować coś zrobić. Nie mówię o wielkich bohaterskich czynach czy innych takich. Ale mam pewien plan.
Z góry uprzedzę, że nie planuję działać w tajemnicy, jednak zanim plan ten przedstawimy twojemu ojcu, Urienowi i kuzynom Archibaldowi i Anthony’emu, chciałabym go skonfrontować z Tobą i specjalistą w tym temacie. Wiesz, zobaczyć, czy sens w nim w ogóle jest, czy tylko sensowny w mojej głowie się wydaje.
Czy mogę liczyć, że znajdziesz czas 9 stycznia? Myślę że godzina czternasta będzie w sam raz. Kwestia czy zechcesz odwiedzić Ottery, czy zapytasz wuja o możliwość spotkania w Dunster Castle.
Zawsze Twoja,
Neala
she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
14.01.58
Droga Livio przeczytałem ten list stosunkowo niedawno, przepraszam za zwłokę.
Quong Po z pewnością ma jakąś wspaniałą historię, którą zdołasz mi opowiedzieć przy najbliższym spotkaniu. Wybacz za brak podziękowań dotyczących życzeń świątecznych, nie miałem sposobności odpisać.
Mam nadzieję, że spędziłaś czas właśnie w taki sposób jak pisałaś - w cieple grona rodzinnego. Z pewnością było wspaniale.
Wierzę, że ten rok przyniesie Wam wiele fortunności we wszystkim czego spróbujecie.
Pomyślnie spędziłaś tegoroczne wejście w Nowy Rok? Cassius nie bał się fajerwerków?
Wytarmoś Szczerze pozdrów ode mnie Cassiusa, choć do Ciebie również ślę życzenia ze zdrowiem. Urien
Quong Po z pewnością ma jakąś wspaniałą historię, którą zdołasz mi opowiedzieć przy najbliższym spotkaniu. Wybacz za brak podziękowań dotyczących życzeń świątecznych, nie miałem sposobności odpisać.
Mam nadzieję, że spędziłaś czas właśnie w taki sposób jak pisałaś - w cieple grona rodzinnego. Z pewnością było wspaniale.
Wierzę, że ten rok przyniesie Wam wiele fortunności we wszystkim czego spróbujecie.
Pomyślnie spędziłaś tegoroczne wejście w Nowy Rok? Cassius nie bał się fajerwerków?
Przeczytaj Neala
dziękuję Ci, moja droga! Mam nadzieję, że i u twojego boku los będzie stał stał jako sojusznik, a każda sprawa, którą za cel poweźmiesz, zostanie zrealizowany z wynikiem, którego oczekujesz.
Wybacz, że kazałam Ci czekać na odpowiedź. Ale i na wszystkie informacje będziesz musiała poczekać jeszcze. Myślę, że jesteśmy w stanie stać się prawdziwym przymierzem i razem wszyscy ramię w ramię sobie pomóc. Ale by tego dokonać, po pierwsze będę potrzebować cały plan skonsultować z tobą i zapytać o Twoje zdanie.
Przyszedł czas Livio, żebyśmy wszyscy zrobili, co w naszej mocy - też to czujesz, prawda?
Spodziewaj się mnie w okolicach godziny czternastej, przyprowadzę ze sobą specjalistę który będzie niezbędny w tej rozmowie, żeby nie była ona jedynie gdybaniem.
Do zobaczenia!
Livio,
dziękuję Ci, moja droga! Mam nadzieję, że i u twojego boku los będzie stał stał jako sojusznik, a każda sprawa, którą za cel poweźmiesz, zostanie zrealizowany z wynikiem, którego oczekujesz.
Wybacz, że kazałam Ci czekać na odpowiedź. Ale i na wszystkie informacje będziesz musiała poczekać jeszcze. Myślę, że jesteśmy w stanie stać się prawdziwym przymierzem i razem wszyscy ramię w ramię sobie pomóc. Ale by tego dokonać, po pierwsze będę potrzebować cały plan skonsultować z tobą i zapytać o Twoje zdanie.
Przyszedł czas Livio, żebyśmy wszyscy zrobili, co w naszej mocy - też to czujesz, prawda?
Spodziewaj się mnie w okolicach godziny czternastej, przyprowadzę ze sobą specjalistę który będzie niezbędny w tej rozmowie, żeby nie była ona jedynie gdybaniem.
Do zobaczenia!
Neala
she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
korespondencja od Rhennarda P. Abbotta
Najdroższa Ptaszyno, Wybacz, że obowiązki zajęły mi tak dużo czasu - z opóźnieniem zjawię się na Norton Avenue. Musiałem dopilnować ostatnich formalności przed wyjściem. Wenus powinna dotrzeć do ciebie w momencie, gdy wrota do naszego domu otworzą się i zawitam w progach. Mam nadzieję, że zdążysz przeczytać list, zanim usłyszysz pukanie do drzwi swojej komnaty.
Droga Livio, świat to bardzo skomplikowana maszyneria. Dzisiaj rządzi słowo - czarodzieje i mugole spragnieni są słów nadziei, ale niestety dociera do nich częściej mowa nienawiści i strachu, którą znacznie łatwiej się rozsiewa. Uspokój swoje pisklęce serce, moja droga bratanico, bo nazwiska, które usłyszałaś, mogą należeć do ludzi dzielnych, którym daleko do sprzedania swojego życia za garść knutów - takich ludzi znamy i takim ufamy. Nasi ogrodnicy trwają wciąż w bezpiecznym Norton Avenue, a kiedy człowiek jest bezpieczny, a dookoła szaleje wojenna zawierucha, pragnie sądzić, że coś go omija. To okropne, wiem, ale czasem nawet w bólu chcemy dorównać kroku innym. Nie mówię jednak, że plotki, które usłyszałaś, nie mogą być prawdą - wtedy oboje dopilnujemy, by rozwiać nasze wątpliwości. Razem napiszemy listy do zainteresowanych lub ich bliskich, by być pewni, że są bezpieczni.
Oczekuj mojego powrotu, Ptaszyno. lord R. Abbott
Droga Livio, świat to bardzo skomplikowana maszyneria. Dzisiaj rządzi słowo - czarodzieje i mugole spragnieni są słów nadziei, ale niestety dociera do nich częściej mowa nienawiści i strachu, którą znacznie łatwiej się rozsiewa. Uspokój swoje pisklęce serce, moja droga bratanico, bo nazwiska, które usłyszałaś, mogą należeć do ludzi dzielnych, którym daleko do sprzedania swojego życia za garść knutów - takich ludzi znamy i takim ufamy. Nasi ogrodnicy trwają wciąż w bezpiecznym Norton Avenue, a kiedy człowiek jest bezpieczny, a dookoła szaleje wojenna zawierucha, pragnie sądzić, że coś go omija. To okropne, wiem, ale czasem nawet w bólu chcemy dorównać kroku innym. Nie mówię jednak, że plotki, które usłyszałaś, nie mogą być prawdą - wtedy oboje dopilnujemy, by rozwiać nasze wątpliwości. Razem napiszemy listy do zainteresowanych lub ich bliskich, by być pewni, że są bezpieczni.
Oczekuj mojego powrotu, Ptaszyno. lord R. Abbott
Wenus
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy