Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Unda
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
Unda z łaciny oznacza "falę". Mare zakupiła ją głównie do prowadzenia korespondencji z naukowcami. Jest bardzo grzeczną i wytresowaną sową; niestraszne są jej długie dystanse ani głośne dźwięki. Przyzwyczajona jest do podniebnej obecności smoków. Nie wymusza dodatkowych smakołyków, ale po podarowaniu takowego znacznie łatwiej ją pogłaskać.
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.pinimg.com/564x/bb/55/62/bb5562e59bbc2f2570f8eecfd9bb40c7.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> NADAWCA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--><div class="mareg">Lady Mare Greengras$</div><!--
--></span></span></div></div></div></div>
<style>@font-face {font-family:'Hijrnotes';src:url(https://dl.dropbox.com/s/uvgeb17n9ztnt8k/Hijrnotes_PERSONAL_USE_ONLY.ttf?dl=0) format('truetype');} .mareg{width: 350px;text-align: justify;font-size: 20px; font-family: 'Hijrnotes';font-weight: bolder;line-height: 130%} </style>
Ostatnio zmieniony przez Mare Greengrass dnia 07.02.22 22:54, w całości zmieniany 1 raz
I show not your face but your heart's desire
Milady,
zrobię, co w mojej mocy. K.
list nakreślono pospiesznie, ledwie da się go odczytać
from underneath the rubble,
sing the rebel song
sing the rebel song
Keat Burroughs
Zawód : rebeliant
Wiek : 24
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
some days, I feel everything at once, other - nothing at all. I don't know what's worse: drowning beneath the waves or dying from the thirst.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Mare,Zorganizuję wszystkich uzdrowicieli tutaj na miejscu i pouczę, aby czekali na wieści od Ciebie bądź ode mnie. Sam zjawię się bez zbędnej zwłoki, najprawdopodobniej jeszcze nim ten list dotrze do Ciebie.
K.R. 6 I 1958
Lady Greengrass, Dobrze, że wieści o ruchach wroga dotarły tak szybko, jednak to wciąż są szczątkowe informacje. Czy wspomniany informator wie coś więcej o sytuacji? Świadomy jestem tego, że wszystko dzieje się nagle i już w trakcie naszej wymiany korespondencji mogą zachodzić drastyczne zmiany, ale muszę jednak wiedzieć cokolwiek o tym ilu dokładnie wrogów znajduje się w miasteczku. Przypuszczam, że o bezpieczeństwo mówców zadbali funkcjonariusze z ministerstwa i szmalcownicy, choć już po ich nazwiskach wiem, że zwyrodnialcy potrafią zadbać o siebie sami. Czy jakieś jednostki skierowały się do wskazanych miejsc ukrycia? Niewiele mamy czasu na działanie, nie mówiąc już o jakimkolwiek planowaniu.
Wsparcie Biura Aurorów jest sprawą oczywistą, jednak nie mogę posłać ludzi na ślepo do działania. Gdybym dysponował większą liczbą ludzi, to, proszę mi wierzyć na słowo, miałbym te same obiekcje. W obliczu liczebnej przewagi wroga uznałbym za cel misji ewakuację, ale założenie może trafić szlag, jeśli nie będzie już kogo ratować. Zaś posyłanie ludzi w zgliszcza może tylko nadszarpnąć i tak już skromne szeregi ludzi zdolnych i gotowych do walki. K. Rineheart
Wsparcie Biura Aurorów jest sprawą oczywistą, jednak nie mogę posłać ludzi na ślepo do działania. Gdybym dysponował większą liczbą ludzi, to, proszę mi wierzyć na słowo, miałbym te same obiekcje. W obliczu liczebnej przewagi wroga uznałbym za cel misji ewakuację, ale założenie może trafić szlag, jeśli nie będzie już kogo ratować. Zaś posyłanie ludzi w zgliszcza może tylko nadszarpnąć i tak już skromne szeregi ludzi zdolnych i gotowych do walki. K. Rineheart
We can make it out alive under cover of the night; Trees are burning, ravens fly, smoke is filling up the sky,
WE ARE RUNNING OUT OF TIME
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I pochwalam tajń życia w pieśni
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
OPCM : 40 +5
UROKI : 30 +5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 20 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj 6 stycznia
Proszę absolutnie nie trudzić się przeprosinami, jeśli sprawa jest pilna, wówczas całkowicie pojmuję powód, dla którego Lady zdecydowała się pisać o tak niecodziennej porze.
Fiat iustitia, ruat caelum - Sprawiedliwości musi się stać zadość, choćby niebo miało runąć. Będę zaszczycony, mogąc przyjąć wystosowaną prośbę, albowiem egzekwowanie sprawiedliwości dla rodu Abbott jest najwyższą świętością. Sprawa Staffordshire nie może czekać, jednak potrzebuję więcej informacji. Jeśli zachodzi potrzeba, mogę zjawić się również w siedzibie rodu Greengrassów, aby zapoznać się dokładniej ze sprawą.
Szanowna Lady Mare Greengrass,
Proszę absolutnie nie trudzić się przeprosinami, jeśli sprawa jest pilna, wówczas całkowicie pojmuję powód, dla którego Lady zdecydowała się pisać o tak niecodziennej porze.
Fiat iustitia, ruat caelum - Sprawiedliwości musi się stać zadość, choćby niebo miało runąć. Będę zaszczycony, mogąc przyjąć wystosowaną prośbę, albowiem egzekwowanie sprawiedliwości dla rodu Abbott jest najwyższą świętością. Sprawa Staffordshire nie może czekać, jednak potrzebuję więcej informacji. Jeśli zachodzi potrzeba, mogę zjawić się również w siedzibie rodu Greengrassów, aby zapoznać się dokładniej ze sprawą.
Z poważaniem
lord Romulus Abbott
Przeczytaj Remus Abbott
Lady Greengrass, dziękuję za Twój list. Wieść o tragedii, które rozegrała się na terenie Staffordshire jest szczerze przejmująca. Wręcz trudno uwierzyć, iż Rosierowie, Malfoyowie i pozostali posunęli się do tak radykalnych działań. Jednakże atak z ich strony na którąś z promugolskich ostoi zdawał się kwestią czasu. Nie dziwi mnie także, iż tereny Twojego rodu, lady, zostały zaatakowane jako pierwsze. Sąsiadujące z Wami Warwickshire ogarnia największy chaos, a ziemie w środkowej Anglii w przytłaczającej większości należą do przeciwników mugoli.
Pamiętam treść Sojuszu Kornwalijskiego zawiązanego między rodami. Przyjrzę się Twojej prośbie i wspólnie z pozostałymi lordami sygnującymi Sojusz uradzimy, w jaki sposób moglibyśmy zadziałać, aby zniwelować skutki tej agresji. Musisz jednak wiedzieć, że wroga odpieramy dzięki ciężkiej pracy naszych ludzi oraz działaniom Zakonu Feniksa. Zmiana rozkładu sił w tym momencie znacząco osłabi Półwysep i pozbawi ochrony, dzięki której mugole bezpiecznie gromadzą się na naszych ziemiach. sir Remus Abbott,
lord nestor nad hrabstwem Somerset
Pamiętam treść Sojuszu Kornwalijskiego zawiązanego między rodami. Przyjrzę się Twojej prośbie i wspólnie z pozostałymi lordami sygnującymi Sojusz uradzimy, w jaki sposób moglibyśmy zadziałać, aby zniwelować skutki tej agresji. Musisz jednak wiedzieć, że wroga odpieramy dzięki ciężkiej pracy naszych ludzi oraz działaniom Zakonu Feniksa. Zmiana rozkładu sił w tym momencie znacząco osłabi Półwysep i pozbawi ochrony, dzięki której mugole bezpiecznie gromadzą się na naszych ziemiach. sir Remus Abbott,
lord nestor nad hrabstwem Somerset
Przeczytaj Archibald Prewett
Mare Przede wszystkim nigdy więcej nie przepraszaj mnie za złożone prośby. Jesteśmy rodziną, najbliższymi sobie ludźmi – do kogo mamy się zwracać w kryzysowej sytuacji jeżeli nie do siebie nawzajem?
Treść Twojego listu mocno mnie zaniepokoiła, nie spodziewałem się z ich strony tak zdecydowanego ataku. Oczywiście możesz liczyć na moją pomoc, zaraz roześlę listy i rozdysponuję ludzi. Postaram się wysłać ich jak najwięcej, najchętniej wysłałbym wszystkich, ale wiesz, że muszę też myśleć o Dorset.
Kreślę te słowa na szybko, ręka trzęsie mi się z nerwów, więc wybacz ewentualne błędy. Nie czekaj na pogorszenie sytuacji, wyślij do nas dzieci już teraz. Spakuj się razem z nimi i przyjedź do Weymouth. Lord Ofer, Elroy i Isaiah na pewno staną na wysokości zadania. Proszę, nie narażaj się na niebezpieczeństwo. Pomyśl o Saoirse. Archie
Treść Twojego listu mocno mnie zaniepokoiła, nie spodziewałem się z ich strony tak zdecydowanego ataku. Oczywiście możesz liczyć na moją pomoc, zaraz roześlę listy i rozdysponuję ludzi. Postaram się wysłać ich jak najwięcej, najchętniej wysłałbym wszystkich, ale wiesz, że muszę też myśleć o Dorset.
Kreślę te słowa na szybko, ręka trzęsie mi się z nerwów, więc wybacz ewentualne błędy. Nie czekaj na pogorszenie sytuacji, wyślij do nas dzieci już teraz. Spakuj się razem z nimi i przyjedź do Weymouth. Lord Ofer, Elroy i Isaiah na pewno staną na wysokości zadania. Proszę, nie narażaj się na niebezpieczeństwo. Pomyśl o Saoirse. Archie
Don't pay attention to the world ending. It has ended many times
and began again in the morning
and began again in the morning
Przeczytaj styczeń 1958
Najdroższa Lady Mare
Ogromnie cieszy mnie list od Ciebie. Mam nadzieję, że jakoś się trzymasz. Doszły mnie słuchy o tym, co wydarzyło się na Waszych ziemiach. Mogę Ci obiecać, że w rodzie Macmillan zawsze znajdziecie wsparcie. Ogromnie mi żal, że wszystko wydarzyło się tak szybko i nie byliśmy w stanie Wam pomóc. W czasach jak te, musimy się trzymać razem. Szczególnie, gdy wróg jest tak silny. Niestety niewielu czystokrwistych potrafiło opowiedzieć się po jedynej słusznej stronie, gdy przyjdą lepsze czasy poniosą tego konsekwencje. Wierzę w to, że stanie się to prędzej, niż później.
Nie masz mnie za co przepraszać. Rozumiem, że miałaś do spełnienia swoje obowiązki. W końcu masz już swoją rodzinę i to ona potrzebuje Cię najbardziej. Nie to co ja.. Właściwie niewiele się zmieniło w moim życiu. Może tylko to, że teraz doszła do tego tęsknota za morzem, z racji wojny, która nie ustępuje nie mam możliwości zbytnio brać udziału w badaniach.
Nie w głowie mi zamążpójście. Moje serce ostatnio pękło na wiele kawałków. Niestety pozwoliłam sobie obdarzyć uczuciem osobę, której nie powinnam. Sama wiesz, jak to wygląda w rodach, jak nasze. Zresztą, kto by mnie zechciał. Nie jestem już najmłodsza, chyba przegapiłam odpowiedni moment, mam wrażenie, że jest już dla mnie zbyt późno na ratunek. Nawet nie wiesz, jak bardzo zagubiona jestem w tym wszystkim.
Jeśli tylko znajdziesz chwilę, zapraszam Cię do Puddlemere. Ja właściwie praktycznie się stąd nie ruszam, także, gdy tylko będziesz miała ochotę, to zapraszam do nas. Bardzo chętnie się z Tobą spotkam i nadrobię ten stracony czas.
Ucałuj dzieci, byłabym ogromnie rada jeśli miałabym możliwość je poznać! Mam nadzieję, że ten Nowy Rok przyniesie Wam wiele dobrego.
--> Lady Prudence Macmillan
Ogromnie cieszy mnie list od Ciebie. Mam nadzieję, że jakoś się trzymasz. Doszły mnie słuchy o tym, co wydarzyło się na Waszych ziemiach. Mogę Ci obiecać, że w rodzie Macmillan zawsze znajdziecie wsparcie. Ogromnie mi żal, że wszystko wydarzyło się tak szybko i nie byliśmy w stanie Wam pomóc. W czasach jak te, musimy się trzymać razem. Szczególnie, gdy wróg jest tak silny. Niestety niewielu czystokrwistych potrafiło opowiedzieć się po jedynej słusznej stronie, gdy przyjdą lepsze czasy poniosą tego konsekwencje. Wierzę w to, że stanie się to prędzej, niż później.
Nie masz mnie za co przepraszać. Rozumiem, że miałaś do spełnienia swoje obowiązki. W końcu masz już swoją rodzinę i to ona potrzebuje Cię najbardziej. Nie to co ja.. Właściwie niewiele się zmieniło w moim życiu. Może tylko to, że teraz doszła do tego tęsknota za morzem, z racji wojny, która nie ustępuje nie mam możliwości zbytnio brać udziału w badaniach.
Nie w głowie mi zamążpójście. Moje serce ostatnio pękło na wiele kawałków. Niestety pozwoliłam sobie obdarzyć uczuciem osobę, której nie powinnam. Sama wiesz, jak to wygląda w rodach, jak nasze. Zresztą, kto by mnie zechciał. Nie jestem już najmłodsza, chyba przegapiłam odpowiedni moment, mam wrażenie, że jest już dla mnie zbyt późno na ratunek. Nawet nie wiesz, jak bardzo zagubiona jestem w tym wszystkim.
Jeśli tylko znajdziesz chwilę, zapraszam Cię do Puddlemere. Ja właściwie praktycznie się stąd nie ruszam, także, gdy tylko będziesz miała ochotę, to zapraszam do nas. Bardzo chętnie się z Tobą spotkam i nadrobię ten stracony czas.
Ucałuj dzieci, byłabym ogromnie rada jeśli miałabym możliwość je poznać! Mam nadzieję, że ten Nowy Rok przyniesie Wam wiele dobrego.
--> Lady Prudence Macmillan
I am the storm and I am the wonder
And the flashlights nightmares
And sudden explosions
And the flashlights nightmares
And sudden explosions
Prudence Macmillan
Zawód : Specjalista ds. morskich organizmów
Wiek : 26/27
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
With wild eyes, she welcomes you to the adventure.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Biuro Aurorów
Lady Greengrass, Proszę o wybaczenie, że zwracam się do lady bezpośrednio, ale sprawa może zainteresować raczej lady Derby niż lordów Elroya i Isaiaha Greengrass, choć może zainteresować ich kwestia kościoła. Moje personalia lady zna, miejsce pracy też. Proszę wybaczyć zwięzłość, przywykłem raczej do pisania raportów.
Po pierwsze, podczas patrolu południa hrabstwa, odkryłem, że kościół pomiędzy trzema wioskami (w załączeniu mapka) został podpalony - a w środku znajdowały się ludzkie ciała, prawdopodobnie mugoli spalonych tam żywcem. Dokładniejsze oględziny miejsca mogłyby udzielić konkretniejszych informacji, na razie zamknąłem magicznie wrota aby dać ofiarom iluzję wiecznego spokoju. Incydent musiał się odbyć jakiś czas temu, zapach spalenizny nie jest świeży, a ciała zdążyły zaschnąć lub się rozłożyć. Przepraszam za detale.
Po drugie, natknąłem się pod kościołem na mieszkańca jednej z opustoszałych wiosek, zagłodzonego i na skraju śmierci. Czarodzieja, raczej nie czystej krwi. Wspomogłem go posiłkiem i datkiem pieniężnym, ale to pomoże mu jedynie kupić trochę jedzenia przetrwać jedynie kolejny dzień lub dwa. Poleciłem mu więc deportować się do Derby, gdy poczuje się lepiej. Mam nadzieję, że nie nadużyłem gościnności lordów tych ziem, ale wierzę, że znajdzie lady odpowiednią pomoc i pracę dla potrzebujących, którzy stracili domy.
Michael Tonks
Po pierwsze, podczas patrolu południa hrabstwa, odkryłem, że kościół pomiędzy trzema wioskami (w załączeniu mapka) został podpalony - a w środku znajdowały się ludzkie ciała, prawdopodobnie mugoli spalonych tam żywcem. Dokładniejsze oględziny miejsca mogłyby udzielić konkretniejszych informacji, na razie zamknąłem magicznie wrota aby dać ofiarom iluzję wiecznego spokoju. Incydent musiał się odbyć jakiś czas temu, zapach spalenizny nie jest świeży, a ciała zdążyły zaschnąć lub się rozłożyć. Przepraszam za detale.
Po drugie, natknąłem się pod kościołem na mieszkańca jednej z opustoszałych wiosek, zagłodzonego i na skraju śmierci. Czarodzieja, raczej nie czystej krwi. Wspomogłem go posiłkiem i datkiem pieniężnym, ale to pomoże mu jedynie kupić trochę jedzenia przetrwać jedynie kolejny dzień lub dwa. Poleciłem mu więc deportować się do Derby, gdy poczuje się lepiej. Mam nadzieję, że nie nadużyłem gościnności lordów tych ziem, ale wierzę, że znajdzie lady odpowiednią pomoc i pracę dla potrzebujących, którzy stracili domy.
Michael Tonks
list wysłany w nawiązaniu do kostki zdarzenia - Michael wspomógł głodnego czarodzieja jak mógł i polecił mężczyźnie udać się do Derby
Can I not save one
from the pitiless wave?
Przeczytaj 30 stycznia 1958
Najdroższa siostro! Mare! Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku – przynajmniej na tyle, na ile się da w zaistniałej sytuacji. Wciąż podtrzymuję swoje zaproszenie, a nawet n a k a z, na Twoją przeprowadzkę do Weymouth, ale domyślam się, że ponownie zignorujesz moje słowa. Nie powiem, żeby Twoje zachowanie szczególnie mnie dziwiło... Uparta jak morze w bezwietrzny dzień.
Z radością pragnę przekazać, że Saorise znalazła wspólny język z Miriam. Lubi towarzyszyć jej w czasie spacerów po ogrodzie i nauczyła się zwracać uwagę na ptaki, przelatujące im nad głową – dobrze wiesz jak bardzo Miriam lubi zwierzęta. Ostatnio zaczęła też coraz chętniej łapać za pędzel i po przebudzeniu się z popołudniowej drzemki dołącza do niej w pracach plastycznych (swoją drogą, dołączam do listu jedno z jej dzieł, nie mam zielonego pojęcia, co ma przedstawiać). Matka jest zachwycona, w każdym jej ruchu dopatruje się Ciebie.
Obiecaj mi, że przyjedziesz wkrótce do Weymouth. Zamkniemy się w moim gabinecie pod pozorem ciężkich prac i zakażemy komukolwiek nam przeszkadzać, a tak naprawdę przez cały dzień będziemy się po prostu l e n i ć. To złowieszczy plan, wiem, ale nie powiesz mi, że Ci się nie podoba. Pamiętasz jak w dzieciństwie ciągle graliśmy w czarodziejskie oczko? Jestem pewny, że znowu bym Cię ograł.
Trzymaj cię ciepło.
Pozdrów wszystkich w Derby.
Archie
Z radością pragnę przekazać, że Saorise znalazła wspólny język z Miriam. Lubi towarzyszyć jej w czasie spacerów po ogrodzie i nauczyła się zwracać uwagę na ptaki, przelatujące im nad głową – dobrze wiesz jak bardzo Miriam lubi zwierzęta. Ostatnio zaczęła też coraz chętniej łapać za pędzel i po przebudzeniu się z popołudniowej drzemki dołącza do niej w pracach plastycznych (swoją drogą, dołączam do listu jedno z jej dzieł, nie mam zielonego pojęcia, co ma przedstawiać). Matka jest zachwycona, w każdym jej ruchu dopatruje się Ciebie.
Obiecaj mi, że przyjedziesz wkrótce do Weymouth. Zamkniemy się w moim gabinecie pod pozorem ciężkich prac i zakażemy komukolwiek nam przeszkadzać, a tak naprawdę przez cały dzień będziemy się po prostu l e n i ć. To złowieszczy plan, wiem, ale nie powiesz mi, że Ci się nie podoba. Pamiętasz jak w dzieciństwie ciągle graliśmy w czarodziejskie oczko? Jestem pewny, że znowu bym Cię ograł.
Trzymaj cię ciepło.
Pozdrów wszystkich w Derby.
Archie
Don't pay attention to the world ending. It has ended many times
and began again in the morning
and began again in the morning
Przeczytaj Sir Havelock Ollivander
Mare, piszę do Ciebie w sprawie niecierpiącej zwłoki - garborogi zamieszkujące Lancashire mają problemy z przetrwaniem tej zimy. Wygłodniałe zaczęły zbliżać się niebezpiecznie do ludzkich siedzib, stwarzając tym samym olbrzymie zagrożenie. Tej nocy zakłóciły nawet przebieg sabatu Imbolc. Osoby zaangażowane w sprawę nalegają na to, aby znaleźć tutaj rozwiązanie całkowicie pokojowe - bez zabijania choćby jednego zwierzęcia, ale mimo szczerych chęci nie dostrzegam w ich szeregach dostatecznej organizacji. Nie potraktuj mojego pytania i prośby jako objawów szaleństwa, może na starość mięknie mi serce, ale czy nie znajdzie się w gronie waszych magizoologów lub ich znajomych ktoś, kto mógłby dowodzić akcją schwytania tych stworzeń i pomocy im przed wypuszczeniem na wolność? Havelock
I believe you find life such a problem because you think there are good people and bad people. You're wrong, of course. There are, always and only, the bad people, but some of them are on opposite sides.
♪
♪
Havelock Ollivander
Zawód : różdżkarz, hodowca roślin, lord i opiekun lasów Lancashire
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Meet me at the edge
I ain't afraid
I've already fallen
I ain't afraid
I've already fallen
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
3 stycznia 1958Nela
Najdroższa kuzynko,
mam nadzieję, że wszyscy miewacie się dobrze, pomimo tego, co dzieje się wokół was. Wysyłam w waszą stronę najcieplejsze myśli.
U nas w Devon, wszystko w porządku. Nie musisz się o nic martwić. Dawno nie miałyśmy okazji porozmawiać dlatego zdecydowałam się myśli swoje zawrzeć na papierze.
Wiesz, że dostałam pod opiekę smoczognika?! Jest uroczy. Nazwałam go Basil. Coraz lepiej dogaduję się z Montygonem i Bibi, chociaż raz zdarzyło mi się z tego pierwszego spaść.
Ah, jutro wybieram się na herbatę do Leona. I właściwie to sprowadza się do propozycji, którą chciałabym wystosować. Może w drodze powrotnej zamiast do domu, zawitałabym na noc do was?
Twoja,
Neala
Najdroższa kuzynko,
mam nadzieję, że wszyscy miewacie się dobrze, pomimo tego, co dzieje się wokół was. Wysyłam w waszą stronę najcieplejsze myśli.
U nas w Devon, wszystko w porządku. Nie musisz się o nic martwić. Dawno nie miałyśmy okazji porozmawiać dlatego zdecydowałam się myśli swoje zawrzeć na papierze.
Wiesz, że dostałam pod opiekę smoczognika?! Jest uroczy. Nazwałam go Basil. Coraz lepiej dogaduję się z Montygonem i Bibi, chociaż raz zdarzyło mi się z tego pierwszego spaść.
Ah, jutro wybieram się na herbatę do Leona. I właściwie to sprowadza się do propozycji, którą chciałabym wystosować. Może w drodze powrotnej zamiast do domu, zawitałabym na noc do was?
Twoja,
Neala
she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
3 stycznia 1958Nela
Najdroższa kuzynko,
Nie musisz się martwić. Dostałam szczegółowe instrukcje odnośnie tego, jak odpowiednio się nim zająć i w jaki sposób go wytresować, żeby nie przysparzał kłopotów. Na razie jeszcze trochę ich robi, bo mały jest. Ale niedługo nie będzie. Zobaczysz!
Em… no Bibi się spłoszyła, kiedy Walter się teleportował niechcący przed nią. Znaczy tak mówił, że nie specjalnie. Ale nic mi się nie stało.
Tak, do niego. Herbata to poważna sprawa? Przecież herbata, to tylko herbata, Mare. Jak może być poważna? Znaczy no nie to, żeby jakaś nad wyraz zabawna, ale chodzi mi bardziej o to, że jakiś żywych przymiotów to ona nie posiada.
No co do zamiarów, to ma zamiar napić się ze mną herbaty?
Zdajesz się niepotrzebnie martwić tą herbatą, ale porozmawiam z cioteczką i zapytam, czy mogę wcześniej wyruszyć i u Was się zjawić.
Zabiorę go ze sobą! Basila w sensie. Niedobrze by było, bym go zostawiła samego na dłużej. Sama rozumiesz.
Twoja,
Neala
Najdroższa kuzynko,
Nie musisz się martwić. Dostałam szczegółowe instrukcje odnośnie tego, jak odpowiednio się nim zająć i w jaki sposób go wytresować, żeby nie przysparzał kłopotów. Na razie jeszcze trochę ich robi, bo mały jest. Ale niedługo nie będzie. Zobaczysz!
Em… no Bibi się spłoszyła, kiedy Walter się teleportował niechcący przed nią. Znaczy tak mówił, że nie specjalnie. Ale nic mi się nie stało.
Tak, do niego. Herbata to poważna sprawa? Przecież herbata, to tylko herbata, Mare. Jak może być poważna? Znaczy no nie to, żeby jakaś nad wyraz zabawna, ale chodzi mi bardziej o to, że jakiś żywych przymiotów to ona nie posiada.
No co do zamiarów, to ma zamiar napić się ze mną herbaty?
Zdajesz się niepotrzebnie martwić tą herbatą, ale porozmawiam z cioteczką i zapytam, czy mogę wcześniej wyruszyć i u Was się zjawić.
Zabiorę go ze sobą! Basila w sensie. Niedobrze by było, bym go zostawiła samego na dłużej. Sama rozumiesz.
Twoja,
Neala
she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj 23 stycznia 1958
Szanowana pani lady Mare, piszę z wiadomością, chcąc poinformować, że skontaktowałam się z amnezjatorką przedstawiając jej sprawę - najpewniej niebawem skontaktuje się z lady aby omówić sytuację i jej możliwe rozwiązania. Rozumiem, że z pozostałą częścią sprawy poradzi sobie lady, gdyby jednak była taka potrzeba, proszę dać znać, zrobię co mogę.
Mam nadzieję, że wydarzenie nie wpłynęło na lady zdrowotnie i że wszystko jest w porządku. Jeżeli byłoby to możliwe, chętnie odwiedziłabym Mirabel i jej tatę, a jeżeli czegoś im potrzeba, zorganizowała trochę zapasów.
Z pozdrowieniami Wellers
Mam nadzieję, że wydarzenie nie wpłynęło na lady zdrowotnie i że wszystko jest w porządku. Jeżeli byłoby to możliwe, chętnie odwiedziłabym Mirabel i jej tatę, a jeżeli czegoś im potrzeba, zorganizowała trochę zapasów.
Z pozdrowieniami Wellers
Do listu dołączono piórko gęsie
So heed the words from sailors old
Beware the dreams with eyes of gold
And though he'll speak of quests and powers...
...blessed, ignore the lies you're told
Beware the dreams with eyes of gold
And though he'll speak of quests and powers...
...blessed, ignore the lies you're told
Thalia Wellers
Zawód : Żeglarz, handlarz, przemytnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I'm makin' my way
From the top of this lowly hillside
Through the realm of the soulless Fey
I'm makin' my way
And all of us dread the trouble that lies ahead
At the end of this wayward day
I'm makin' my way
From the top of this lowly hillside
Through the realm of the soulless Fey
I'm makin' my way
And all of us dread the trouble that lies ahead
At the end of this wayward day
I'm makin' my way
OPCM : 13+2
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0+1
TRANSMUTACJA : 5+2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Unda
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy