Sparing Michaela i Thomasa | luty 1958
Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
Michael i Thomas bliżej się poznają i okładają pięściami (lub zaklęciami).
I show not your face but your heart's desire
Oczywiście, że mówił poważnie o nauce... choć nie przypuszczał, że zostanie wzięty na naukę przez kogoś, czyją twarzą był oklejony Londyn. Cóż, również nie myślał, że rodzeństwem Kerstin byli właśnie ci ludzie - Tonksowie. Nie był pewny co miał o tym wszystkim myśleć, może podświadomie nieco się ich bał? Może właśnie dlatego na trening z Michaelem zabrał również Marsa - pod pretekstem spaceru z psiakiem. Cóż, zawsze było to jakieś zabezpieczenie przed mężczyzną, gdyby ten jednak okazał się nie tak przyjazny za jakiego Thomas początkowo go uważał.
No... może wydawał się być tak odrobinę przerażający, ale nie aż tak, żeby był straszny tak w pełni. Tylko jak coś go zdenerwuje, nadepnie mu się bardziej na odcisk...
Kucnął przy Marsie, odpinając jego smycz.
- Nie odbiegaj, okej? I tak wiesz jak wrócić do mnie... Chcesz to rzucę ci jakimś patykiem - powiedział, rozglądając się po polanie, na której nie zauważył jeszcze Michaela.
No... może wydawał się być tak odrobinę przerażający, ale nie aż tak, żeby był straszny tak w pełni. Tylko jak coś go zdenerwuje, nadepnie mu się bardziej na odcisk...
Kucnął przy Marsie, odpinając jego smycz.
- Nie odbiegaj, okej? I tak wiesz jak wrócić do mnie... Chcesz to rzucę ci jakimś patykiem - powiedział, rozglądając się po polanie, na której nie zauważył jeszcze Michaela.
Wybrał bezpieczne miejsce, bywał tu już wielokrotnie. Mimo wszystko, nie tracił czujności - gdy deportował się na miejsce, od razu rozejrzał się uważnie. Szybko dostrzegł sylwetkę bruneta. Mógł usłyszeć trzask dekoracji, Tonks dał mu tą przewagę - jak czujny będziesz?
-Speculio. - rzucił od razu, chcąc podwoić się w oczach chłopaka. Życie bywa zaskakujące - na początek znajdź prawdziwego Michaela Tonksa, Thomasie Doe.
1. zaklęcie
2. ST spostrzegawczości - czy zdążysz się odwrócić/rozejrzeć zanim Mike rzuci zaklęcie?
-Speculio. - rzucił od razu, chcąc podwoić się w oczach chłopaka. Życie bywa zaskakujące - na początek znajdź prawdziwego Michaela Tonksa, Thomasie Doe.
1. zaklęcie
2. ST spostrzegawczości - czy zdążysz się odwrócić/rozejrzeć zanim Mike rzuci zaklęcie?
Can I not save one
from the pitiless wave?
The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 80
--------------------------------
#2 'k100' : 51
#1 'k100' : 80
--------------------------------
#2 'k100' : 51
To nie Thomas, a Mars pierwszy zorientował się dodatkowym towarzystwem, na które automatycznie zaczął warczeć. Chłopak zerknął na psa, sięgając od razu po różdżkę, a po tym powędrował wzrokiem w kierunku Michaela, na którego zareagował pies...
1. Czy Mars wie, który to prawdziwy Majk.
2. Spostrzegawczość Tomka
1. Czy Mars wie, który to prawdziwy Majk.
2. Spostrzegawczość Tomka
The member 'Thomas Doe' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 22, 1
'k100' : 22, 1
Szczere chęci i zapał do kształcenia praktycznych umiejętności nie zawsze stanowiły wystarczający zestaw udanego treningu. Czasem, jak przysłowiowy kamień zmieniający bieg strumienia, wystarczył jeden niewielki szczegół, niefortunny przypadek, aby wszystko skomplikowało się w przeciągu chwili. Tym razem owym szczegółem okazał się Mars, wierny towarzysz Thomasa - dostrzegając jako pierwszy podwojoną sylwetkę nadchodzącego czarodzieja zareagował obronnie, jakby w pamięci wciąż pozostawały mu wydarzenia ostatnich dni. Wycofując się tyłem i zataczając ochronny krąg wokół swojego pana, otarł się o niego w pechowym momencie. Nadzwyczaj masywny pies spychający w bok w połączeniu ze śliskim śniegiem wyścielającym polanę posłały rozglądającego się Thomasa na ziemię teatralnym upadkiem na plecy i pośladki. Kość ogonowa od razu dała się we znaki prądem bólu, ale najbardziej kluczowe dla dalszej walki pozostawać miało uderzenie potylicą o wybrzuszający się nad glebą korzeń dębu.
Otwierając oczy po raz kolejny Thomas zdał sobie sprawę, że nie widzi już Michaela podwójnie lecz poczwórnie. Przy jego boku trwały dwa Marsy, a drzewa wokół polany drżały i mnożyły się w miarę dalszego rozglądania.
Interwencja Mistrza Gry w związku z wyrzuceniem krytycznej porażki. Thomas, otrzymujesz 15 punktów obrażeń tłuczonych od upadku, a z uwagi na zaburzenia w postaci podwojonego widzenia również karę -15 do każdego zaklęcia i działania wymagającego celowania. Przejściowe dolegliwości ustąpią w przeciągu najbliższych dwóch godzin. Mistrz Gry nie kontynuuje rozgrywki.
Otwierając oczy po raz kolejny Thomas zdał sobie sprawę, że nie widzi już Michaela podwójnie lecz poczwórnie. Przy jego boku trwały dwa Marsy, a drzewa wokół polany drżały i mnożyły się w miarę dalszego rozglądania.
Elvira Multon
Wszystko zaczęło się dziać tak szybko i prędko, że w pierwszym momencie nawet nie był pewny czy dobrze widział Michaela.
- Mars! - zawołał, nie panując jednak nad psem - w końcu to zazwyczaj robiła Sheila, a nie on. To jej psiak był nauczony, aby się słuchać. Zresztą, on sam miał często problemy z zapanowaniem nad zwierzętami. Lubił je, ale one często nie odwzajemniały jego odczuć.
Upadł na cztery litery, skrzywił się, zaraz po tym poczuł pulsując ból głowy po uderzeniu w jakiś konar, a próbując otworzyć oczy dostrzegł jak świat wiruje, a cała czwórka braci Kerstin spogląda w jego stronę - i cała czwórka ma na imię Michael.
To był chyba on, przynajmniej tak mu się zdawało...
Mocniej chwycił różdżkę, nie będąc pewnym czy na pewno każdy z Michaelów był prawdziwy, celując w jednego z nich. Zaraz wykonał odpowiedni ruch, doskonale mu znany - potężne zaklęcie, z którego wielokrotnie korzystał do ataku na Jamesie, kiedy wrócił po pierwszym roku z Hogwartu i za co babcia go regularnie ganiła. Rzucił niewerbalne Albalis.
| Jeśli zaklęcie wyjdzie to:
1 - trafiam iluzję
2 - pudło
3 - trafiam prawdziwego Michaela
- Mars! - zawołał, nie panując jednak nad psem - w końcu to zazwyczaj robiła Sheila, a nie on. To jej psiak był nauczony, aby się słuchać. Zresztą, on sam miał często problemy z zapanowaniem nad zwierzętami. Lubił je, ale one często nie odwzajemniały jego odczuć.
Upadł na cztery litery, skrzywił się, zaraz po tym poczuł pulsując ból głowy po uderzeniu w jakiś konar, a próbując otworzyć oczy dostrzegł jak świat wiruje, a cała czwórka braci Kerstin spogląda w jego stronę - i cała czwórka ma na imię Michael.
To był chyba on, przynajmniej tak mu się zdawało...
Mocniej chwycił różdżkę, nie będąc pewnym czy na pewno każdy z Michaelów był prawdziwy, celując w jednego z nich. Zaraz wykonał odpowiedni ruch, doskonale mu znany - potężne zaklęcie, z którego wielokrotnie korzystał do ataku na Jamesie, kiedy wrócił po pierwszym roku z Hogwartu i za co babcia go regularnie ganiła. Rzucił niewerbalne Albalis.
| Jeśli zaklęcie wyjdzie to:
1 - trafiam iluzję
2 - pudło
3 - trafiam prawdziwego Michaela
The member 'Thomas Doe' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 4
--------------------------------
#2 'k3' : 1
#1 'k100' : 4
--------------------------------
#2 'k3' : 1
Zerknął w stronę chłopaka, który... spektakularnie wywrócił się na ziemię. Mike pamiętał, że kiedy był aurorem w garniturze kobiety czasem traciły równowagę na jego widok, ale dzisiaj był zmęczony i nieogolony, a Thomas Doe miał wykazać, że jest na tyle odpowiedzialny i zaradny by starać się o rękę jego siostry.
-Wszystko w porządku? - zmarszczył lekko brwi, ale nie zamierzał dawać mu forów. -Broń się, Expelliarmus! - czterech Michaelów uniosło równocześnie różdżkę.
-Wszystko w porządku? - zmarszczył lekko brwi, ale nie zamierzał dawać mu forów. -Broń się, Expelliarmus! - czterech Michaelów uniosło równocześnie różdżkę.
Can I not save one
from the pitiless wave?
The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 82
'k100' : 82
-Venenifer Captiona. - rzucił, korzystając z sekundy dodatkowego czasu. Widział, że Expelliarmus pomknęło w Doe z zastraszającą prędkością. Nie chciał go dziś dobić, chciał go czegoś nauczyć - a ta sama bariera dobrze działała w sparingu z Thalią, pozwalając nauczycielowi skupić się na nauce i na moment zawiesić własną obronę.
Can I not save one
from the pitiless wave?
The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 18
--------------------------------
#2 'k8' : 3, 3, 3, 3, 7, 6, 4, 7, 7, 1
#1 'k100' : 18
--------------------------------
#2 'k8' : 3, 3, 3, 3, 7, 6, 4, 7, 7, 1
- Tak, tak, jasne - rzucił szybko, a już po chwili widząc zaklęcie lecące w jego stronę, panikując nie do końca był pewny co powinien zrobić. Jak uniknąć, czy był w ogóle w stanie uniknąć? Nie, tak? Nie był pewny i intuicyjnie odwrócił różdżkę w swoją stronę, przytykając ją niemalże do swojego ciała i starając się zignorować pulsujący ból.
- Cito - rzucił zaraz w swoją stronę wykonując odpowiedni ruch.
- Cito - rzucił zaraz w swoją stronę wykonując odpowiedni ruch.
The member 'Thomas Doe' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 92
'k100' : 92
Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Sparing Michaela i Thomasa | luty 1958
Szybka odpowiedź