Gwiazdka
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Gwiazdka
[bylobrzydkobedzieladnie]
Gwiazdka towarzyszy Marii już kilka lat. Wyćwiczona w lotach na długie dystanse, przez osiem lat służyła pannie Multon do komunikacji z rodziną w Anglii. Gwiazdka jest dość grzeczna, choć czasami miewa swoje humorki. Wtedy wystarczy przekupić ją krótkim podrapaniem w piórka lub drobnym smakołykiem.
Przeczytaj data
Maria
adresat
treść listuMaria
[bylobrzydkobedzieladnie]
Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia. Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie, co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości. Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni.
Ostatnio zmieniony przez Maria Multon dnia 08.11.23 21:07, w całości zmieniany 9 razy
Maria Multon
Zawód : stażystka w rezerwacie jednorożców
Wiek : 19 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
You poor thing
sweet, mourning lamb
there's nothing you can do
sweet, mourning lamb
there's nothing you can do
OPCM : 12 +1
UROKI : 7 +4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 16
Genetyka : Czarownica
Neutralni
Przeczytaj09.09
Moja Śliczna,wiem, ze dawno się nie odzywałam i niewiele miałyśmy okazji, żeby się zobaczyć, ale - cały czas tęsknię tak samo!
Chciałabym zapytać, jak się miewasz, co się dzieje w rezerwacie, ale... mam pewną propozycję.
Po tych wszystkich wydarzeniach, tym co wciąż się dzieje (słyszałaś o tych pyłach wszędzie?) - chciałabyś się spotkać? Spróbować chociaż chwilę odetchnąć?
W Łaźniach Rzymskich w mieście Bath w Somerset ma odbyć się noc leczniczych kąpieli. Mówi się, że tamte wody są bogate w sól i siarkę miały za zadanie oczyścić czarodziejów ze szkodliwego działania pyłu kosmicznego zaplanowano na 13 września. Z punktu widzenia alchemicznego - nie żebym jeszcze tak wiele wiedziała - to jest naprawdę możliwe. A nawet jeśli nie... TO SĄ ŁAŹNIE. Nie miałam okazji jeszcze w takiej być, czy to nie byłaby taka śliczna odmiana?
Chodź! Nie daj się prosić! I nie będziemy same!
Chciałabym zapytać, jak się miewasz, co się dzieje w rezerwacie, ale... mam pewną propozycję.
Po tych wszystkich wydarzeniach, tym co wciąż się dzieje (słyszałaś o tych pyłach wszędzie?) - chciałabyś się spotkać? Spróbować chociaż chwilę odetchnąć?
W Łaźniach Rzymskich w mieście Bath w Somerset ma odbyć się noc leczniczych kąpieli. Mówi się, że tamte wody są bogate w sól i siarkę miały za zadanie oczyścić czarodziejów ze szkodliwego działania pyłu kosmicznego zaplanowano na 13 września. Z punktu widzenia alchemicznego - nie żebym jeszcze tak wiele wiedziała - to jest naprawdę możliwe. A nawet jeśli nie... TO SĄ ŁAŹNIE. Nie miałam okazji jeszcze w takiej być, czy to nie byłaby taka śliczna odmiana?
Chodź! Nie daj się prosić! I nie będziemy same!
Aisha
...światło zbudź,
Co stracone znajdź,
I wróć mi dawny skarb
Co stracone znajdź,
I wróć mi dawny skarb
Aisha Doe
Zawód : tancerka, przyszły alchemik, siostra
Wiek : 18
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Prick your finger on a spinning wheel
But don’t make a sound
But don’t make a sound
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 25.08
Droga Mario, mój promyczku! Przepraszam, że tak późno odpisuję, ale tak wiele się działo, a twoja sowa niestety przyniosła list w miejsce, gdzie wróciłam dopiero wczoraj. Mimo to Gwiazdka trafiła pod właściwy adres, masz bardzo mądrą sowę. Żałuję, że nie nagrodziłam jej czymś dobrym, gdy się pojawiła.
Mario, tak wiele się zmieniło od dnia, kiedy rozmawiałyśmy ostatni raz. Tragedie przeplatały się z chwilami szczęścia, które tylko mnie ogłupiały, żebym straciła czujność, zanim kolejna zła rzecz się stanie. Mogłabym ci wiele powiedzieć, opowiedzieć ostatnie pięć lat, ale wolę zrobić to osobiście, niż pisać.
Możemy spotkać się w Dolinie Godryka? Tam teraz mieszkam, chociaż nie wiem jeszcze jak długo.
PS Już od trzech lat, nie jestem panną Vause, ale to również opowiem ci, gdy się spotkamy!
Mario, tak wiele się zmieniło od dnia, kiedy rozmawiałyśmy ostatni raz. Tragedie przeplatały się z chwilami szczęścia, które tylko mnie ogłupiały, żebym straciła czujność, zanim kolejna zła rzecz się stanie. Mogłabym ci wiele powiedzieć, opowiedzieć ostatnie pięć lat, ale wolę zrobić to osobiście, niż pisać.
Możemy spotkać się w Dolinie Godryka? Tam teraz mieszkam, chociaż nie wiem jeszcze jak długo.
PS Już od trzech lat, nie jestem panną Vause, ale to również opowiem ci, gdy się spotkamy!
Eve
Learn your place in someone's life,
so you don't overplay your part
Eve Doe
Zawód : Tancerka, złodziejka, młoda mama
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Start where you are.
Use what you have.
Do what you can.
Use what you have.
Do what you can.
OPCM : 5
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0 +3
TRANSMUTACJA : 15+5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarownica
Neutralni
Przeczytaj 1 września 1958
Przyznaję - ostatnie tygodnie są przepełnione w zlecenia, lecz będę wstanie wygospodarować dla Pani termin 4 września o godzinie 10 lub 8 września o 12. Osobiście wolałabym pierwszą propozycję.
Jeżeli chodzi o materiały to faktycznie za ich pomocą można stworzyć świstoklik pozwalający na deportację z terenu magicznego. Należy zwrócić jednak uwagę, że srebrny pył ma mniejszą moc i pozwoli na deportację z magicznego obszaru, lecz miejsce docelowe musi być w jego przypadku już pozbawione nadmiernych wahań magii - powinno nie być obłożone duża ilością magicznych barier, magicznych zabezpieczeń lub znajdować się w pobliżu magicznej anomalii.
Proszę pamiętać o przygotowaniu materiałów do sporządzenia świstoklika. Jeżeli ze świstoklika będzie korzystała więcej niż jedna osoba to proszę zwrócić uwagę na to by był wygodny w chwytaniu. Jeżeli miałaby być to biżuteria zalecam by była stworzona z materiałów półszlachetnych.
Pozdrawiam,
Rian Vane
Pani Multon,
dziękuję za kontakt, jak również schlebia mi, że słyszała Pani o mnie i postanowiła Pani właśnie do mnie napisać w sprawie stworzenia świstoklika. Przyznaję - ostatnie tygodnie są przepełnione w zlecenia, lecz będę wstanie wygospodarować dla Pani termin 4 września o godzinie 10 lub 8 września o 12. Osobiście wolałabym pierwszą propozycję.
Jeżeli chodzi o materiały to faktycznie za ich pomocą można stworzyć świstoklik pozwalający na deportację z terenu magicznego. Należy zwrócić jednak uwagę, że srebrny pył ma mniejszą moc i pozwoli na deportację z magicznego obszaru, lecz miejsce docelowe musi być w jego przypadku już pozbawione nadmiernych wahań magii - powinno nie być obłożone duża ilością magicznych barier, magicznych zabezpieczeń lub znajdować się w pobliżu magicznej anomalii.
Proszę pamiętać o przygotowaniu materiałów do sporządzenia świstoklika. Jeżeli ze świstoklika będzie korzystała więcej niż jedna osoba to proszę zwrócić uwagę na to by był wygodny w chwytaniu. Jeżeli miałaby być to biżuteria zalecam by była stworzona z materiałów półszlachetnych.
Pozdrawiam,
Rian Vane
24 sierpnia Igor Karkaroff
Mario, kreślę ten list w głębokiej nadziei, że pomimo całej tej zawieruchy związanej z niedawnym kataklizmem, dałaś sobie choć trochę czasu na opłakanie zastanej straty i, wbrew podłości losu, pozostajesz silna i niezłomna. Mam jednak świadomość, że rany są jeszcze dość świeże, niedostatecznie zasklepione, jeśli więc potrzebowałabyś jakiejkolwiek formy wsparcia, wiedz i pamiętaj, iż gotów jestem ci je okazać. Wierzę również, że udało Ci się rozwiązać wszelkie formalne dylematy mieszkaniowe, gdyby jednak sytuacja okazała się mniej sprzyjająca, nie krępuj się, by mi o tym powiedzieć, razem na pewno wymyślilibyśmy jakieś sensowne rozwiązanie. W ostatnich dniach pozostaję nad wyraz zajęty, nie mam zatem możliwości ku temu, by Cię odwiedzić i odciążyć umysł mniej lub bardziej banalną rozmową, lecz optymistycznie ufam też wizji, w zgodzie z którą masz wokół siebie kochających bliskich, odpowiednio troszczących się o Ciebie i dbających o Twoje samopoczucie. W niedalekiej przyszłości, gdy przynajmniej po części odżegnamy już ten absurdalny splot wydarzeń, liczę na to, by ujrzeć Cię znowu, tym razem może już z dala od opasłych podręczników o magicznych stworzeniach.
Uważaj na siebie i bądź w zdrowiu, Igor
Uważaj na siebie i bądź w zdrowiu, Igor
Do listu dołączono skromny bukiet z białych lilii.
Igor Karkaroff
Zawód : pomocnik w domu pogrzebowym; początkujący zaklinacz; zarządca karczmy
Wiek : 22
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
his eyes are like angels
but his heart is
c o l d
but his heart is
c o l d
OPCM : 6 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 17 +3
ZWINNOŚĆ : 9
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
15.08 Yana Blythe
Mario, Udało mi się wreszcie wydostać z Londynu i piszę do Ciebie ten list krótko po tym, jak dotarłam do domu. Opuszczenie miasta nie było łatwe przez wszechobecne zniszczenia, ale na szczęście ktoś mi pomógł dostać się do miejsca, skąd mogłam się teleportować do Suffolk. A wcześniej byłam w Mungu, jest tam Elvira. Żyje. Mój ojciec i brat także żyją. Mam nadzieję, że i Ty dotarłaś bezpiecznie i że Twoi bliscy są cali i zdrowi. Odezwij się gdy tylko będziesz mogła, Yana
Yana Blythe
Zawód : początkująca twórczyni talizmanów
Wiek : 20
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Jeśli plan "A" nie wypali, to pamiętaj, że alfabet ma jeszcze 25 liter!
OPCM : 8 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 15 +3
UZDRAWIANIE : 0 +3
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarownica
Neutralni
Przeczytaj a co dopiero być dumna. To bardzo miłe, co piszesz, naprawdę, ale wydaje mi się, że bardzo mnie przeceniasz.
U mnie wszystko w porządku, mam przy sobie najlepszego kompana na świecie, który dba o mnie lepiej niż własna mama, więc możesz być pewna, że wszystko gra. Marcel do ciebie pisał może? Często o tobie mówi, więc pewnie jesteście w kontakcie.Nie zdradź mnie, zabiłby mnie gdyby się dowiedział, ale wciąż mówi o twoich zielonkawych oczach. Tylko proszę nie okłamuj go i nie zwodź. Nie traktuj go jak zabawkę. Ma za sobą naprawdę ciężkie miesiące.
Dziękuję ci za koszulę, jest idealna i leży na mnie bardzo dobrze. Nie musiałaś tego robić, naprawdę.Ale szczerze przyznam, że naprawdę była mi potrzebna.
Mario
nie, to bardzo miłe. Mówiłem ci, że możesz zwracać się do mnie tak, jak przyjaciele, to jest dalej aktualne. Nie wiem jednak co ci odpisać, zaskoczyłaś mnie. Nie sądzę, bym zrobił cokolwiek za co mogłabyś mi podziękować, U mnie wszystko w porządku, mam przy sobie najlepszego kompana na świecie, który dba o mnie lepiej niż własna mama, więc możesz być pewna, że wszystko gra. Marcel do ciebie pisał może? Często o tobie mówi, więc pewnie jesteście w kontakcie.
Dziękuję ci za koszulę, jest idealna i leży na mnie bardzo dobrze. Nie musiałaś tego robić, naprawdę.
Jim
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj
15/16.10
Mario
wybacz porę, jeśli Leonora cię zbudzi. Nie chciałem cię martwić, ale muszę się z tobą zobaczyć, potrzebuję pomocy. Proszę, daj mi znać kiedy i gdzie. Jim
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj
15/16.10
Mario
Nie ma mnie w Dolinie, powiedz, gdzie ja przylecę. Jim
*list napisany na odwrocie listu Marii
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj
LISTOPAD
Mario
wstyd mi, że znów piszę do ciebie z prośbą, ale jeśli zechcesz mi to wybaczyć postaram się zrekompensować najlepiej jak tylko potrafię. Mam coś z czym kompletnie nie mam co zrobić, ale wiem, że ty tak. Wolałbym ci pokazać to osobiście, Leonora nie udźwignie takiego pakunku. Wybrałabyś się ze mną na mecz quidditcha do Londynu? Nie mam co prawda biletów, ale wiem, jak się przemknąć niezauważonym. Jeśli miałabyś czas, spotkalibyśmy się na stadionie narodowym, pojutrze? Mecz zaczyna się o 18.Jim
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj a już napewno nie ze strachu o mnie, wszystko jest w porządku. Nie ma szans, by nas powstrzymali, wierz mi. Nic nie musisz brać ze sobą.
Wiem.To żadna tajemnica, ale Niech to będzie niespodzianka.
LISTOPAD
Mario
Nie! To nie jest nic poważnego, nikomu nic się tym razem nie stało, nie o taką pomoc mi chodziło. Przepraszam, nie chciałem cię wystraszyć. Nie umieraj, Wiem.
Jim
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
listopad Nela
nie musisz dziękować, bawiłam się dobrze… zanim wszystko - no wiesz.
Nie bardzo mam czas na myślenie o czymkolwiek po prawdzie. Mój brat zadbał o to by wypełnić mi każdą istniejącą minutę dnia. Ale czuję się dobrze, jesień jak jesień mija powoli nawet nie zauważyłam że przyszła i rozgościła się w pełni.
Poradzić? Mnie? Oh, hm, możemy zjemy razem obiad w jadłodajni? Nazywa się Smaczna i znajduje w Plymout, trochę po południu zanim od pani Becker idę do Teda mam kilka chwil - myślisz że dasz radę spotkać się tam ze mną w wybranym dniu?
Marysiu
nie musisz dziękować, bawiłam się dobrze… zanim wszystko - no wiesz.
Nie bardzo mam czas na myślenie o czymkolwiek po prawdzie. Mój brat zadbał o to by wypełnić mi każdą istniejącą minutę dnia. Ale czuję się dobrze, jesień jak jesień mija powoli nawet nie zauważyłam że przyszła i rozgościła się w pełni.
Poradzić? Mnie? Oh, hm, możemy zjemy razem obiad w jadłodajni? Nazywa się Smaczna i znajduje w Plymout, trochę po południu zanim od pani Becker idę do Teda mam kilka chwil - myślisz że dasz radę spotkać się tam ze mną w wybranym dniu?
Neala
she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj Listopad
Mario, czy chciałabyś w tym tygodniu spędzić ze mną kobiecy dzień? Ugotujeszmy coś, pójdziemy na spacer i zabiorę Cię na zakupy. Nie martw się o złoto, to bez znaczenia. Po prostu chcę spędzić z Tobą czas. Porozmawiać. Potrzebuję Cię.
Dni płyną mi ostatnio zbyt prędko i przestaję za nimi nadążać.
Dni płyną mi ostatnio zbyt prędko i przestaję za nimi nadążać.
Twoja,
Elvira
you cannot burn away what has always been
aflame
Elvira Multon
Zawód : Uzdrowicielka, koronerka, fascynatka anatomii
Wiek : 29 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Once you cross the line,
will you be satisfied?
will you be satisfied?
OPCM : 9 +1
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 28 +2
TRANSMUTACJA : 15 +6
CZARNA MAGIA : 17
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
W trakcie spaceru, odpoczynku lub wykonywania codziennych obowiązków, coś nagle zmaterializowało się przed Tobą z cichym pyknięciem: był to zabiedzony i wychudzony skrzat domowy o rozbieganym spojrzeniu. Popatrzył na Ciebie i bez uprzedzenia wepchnął Ci do rąk niewielką fiolkę purpurowego eliksiru, który pięknie błyszczał, gdy wystawiło się go pod słońce. Na pergaminie, którym został oklejony, ktoś wybazgrolił pokracznym pismem:
LEKKIELIKSIR MIŁOSNY WŁAŚCIWIE AFRODYZJAK
Tasiemką uwiązany został też bilecik:
Krótko po tym, jak skrzat wepchnął Ci prezent w ręce, pognał przed siebie. To, co wywoływało jego pośpiech, wkrótce okazało się oczywiste: nieopodal aportował się także patrol magicznej policji złożony z trójki czarodziejów, którzy biegiem runęli za niesfornym skrzatem. Z oddali rozległ się trzask tłuczonego szkła, musiał mieć przy sobie więcej fiolek. Najpierw zniknął on sam, potem czarodzieje. Wyglądało na to, że obława na Kupidynka znowu trwała...
Eliksir Kupidynka został dopisany do Twojego ekwipunku. Jeśli wypijesz go lub podasz innej postaci, zwróć się do mistrza gry o rozpisanie efektów.
LEKKI
Tasiemką uwiązany został też bilecik:
Przeczytaj Twój K.
O, nie! Kupidynek znowu namieszał! Kupidynek chciał dobrze! Kupidynek wierzy w miłość, tylko wszyscy zawsze mówią, że miesza... Miesza, miesza!
Zły, zły Kupidynek!
Kupidynek naprawi! Naprawi!
Kupidynek zostawia Ci eliksir, o tak! To lekki eliksir miłosny! Podaj go, komu chcesz!
Tym razem się uda i Kupidynek nie namiesza! Tym razem wszystko będzie dobrze! Twój Kupidynek
Zły, zły Kupidynek!
Kupidynek naprawi! Naprawi!
Kupidynek zostawia Ci eliksir, o tak! To lekki eliksir miłosny! Podaj go, komu chcesz!
Tym razem się uda i Kupidynek nie namiesza! Tym razem wszystko będzie dobrze! Twój Kupidynek
Krótko po tym, jak skrzat wepchnął Ci prezent w ręce, pognał przed siebie. To, co wywoływało jego pośpiech, wkrótce okazało się oczywiste: nieopodal aportował się także patrol magicznej policji złożony z trójki czarodziejów, którzy biegiem runęli za niesfornym skrzatem. Z oddali rozległ się trzask tłuczonego szkła, musiał mieć przy sobie więcej fiolek. Najpierw zniknął on sam, potem czarodzieje. Wyglądało na to, że obława na Kupidynka znowu trwała...
Eliksir Kupidynka został dopisany do Twojego ekwipunku. Jeśli wypijesz go lub podasz innej postaci, zwróć się do mistrza gry o rozpisanie efektów.
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Gwiazdka
Szybka odpowiedź