Wydarzenia


Ekipa forum
Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie!
AutorWiadomość
Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]24.08.15 22:14
First topic message reminder :

Milburga Tamara Dolohov
I'm tired of waiting for the end of all days

Listopad '26. Matka wywodzi się z rodziny Lovegood. Zamordowana w bestialski sposób poprzez krwiożerczą bestię. Pochodzi z upadłej, rosyjskiej arystokracji. Absolwentka Slytherinu w latach 1938 - 1944. Członkini Klubu Ślimaka, Klubu Pojedynków i szkolnego chóru. Rycerz Walpurgii z ogromną pasją, zaangażowaniom, nieopisanym uczuciem ulokowanym w stronę lidera. Zaznajomiona z angielską arystokracją poprzez ogromne wpływy zbudowane przez ojca. Mężczyzna pracuje w Ministerstwie i od samego początku próbuje przypodobać się najważniejszym. Nie odczuwa przynależności, prowadząc odrębny i indywidualny tryb życia. Zamieszkuje w jednej z kamienic Śmiertelnego Nokturnu, znając całą, okoliczną klientelę. Gra na fortepianie, jest muzykalna, posiada dość niespotykany głos. Pragnie stać się prekursorką nowego stylu muzycznego. Brygadzistka z wysokim stażem, umieszczona w głównym batalionie. Od 1945, rozpoczyna kilkuletnie podróże śladami przodków. Niejednokrotnie uczestniczyła w eskapadach poszukiwawczych magicznych artefaktów. Często dla B&B.



xxx

TEKST



[bylobrzydkobedzieladnie]


Wszystko czego się obawiamy kiedyś nas spotka.


Ostatnio zmieniony przez Milburga Dolohov dnia 08.09.17 23:44, w całości zmieniany 60 razy
Milburga Dolohov
Milburga Dolohov
Zawód : łowczyni wilkołaków, muzyk, towarzyszka eskapad poszukiwawczych
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Podobno zło triumfuje, podczas gdy dobrzy ludzie nic nie robią.
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
możesz pozostawić puste
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t883-milburga-dolohov https://www.morsmordre.net/t1133-edgar#7523 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f188-pokatna-13-13 https://www.morsmordre.net/t1132-milburga-dolohov#7519

Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]13.09.15 0:54
Rita - ciebie też miałam, któregoś dnia napastować w relacjach, także witam! serce Już  mówię, jak to wygląda z drugiej strony.

Mil pochodzi z dawnej rodziny szlacheckiej. Utracili ten status. Tym samym pochodzą ze wschodniej Europy. W gronie angielskiej arystokracji nie znaczyli zapewne nic. Chyba, że wybrany członek mocno interesował się magiczną historią oraz arystokratycznymi rodami z innych zakątków świata. Aby w jakikolwiek sposób liczyć się w obecnym gronie - na czym bardzo zależało ojcu dziewczyny, musieli włożyć w to wiele trudu. Nie dość, że mężczyzna nie potrafił pogodzić się z faktem, że mając wszystkie predyspozycje do bycia idealnym szlachcicem, za każdym razem musiał udowadniać swoją wartość, zdobywać względy, znajomości. Nie udało mu się tym samym pojąc za żonę damy ze szlacheckiego rodu, dlatego też wziął tę najmniej konfliktową. Łagodną i posłuszną. Co więcej interesowała go czarna magia. I to w dużym stopniu. To dziadek zaszczepił w nim ową pasję. W swoim gabinecie gromadził księgi, artefakty i inne przedmioty. Był częstym bywalcem Nokturnu. Od czasu do czasu zabierał tam też Milburgę, którą zawsze intrygowały te wszystkie, dziwne przedmioty, od których bije dość specyficzna aura.  

Jeżeli chodzi o czasy szkolne, znały się na pewno! Na samym początku Dolohov nie była przyjmowana zbyt przyjaźnie. Nieznane nazwisko. Nikt z jej rodziny nigdy nie bywał na salonach. Dziwna dziewczyna mająca swój świat. Trzymająca pod poduszką stary, brudny notatnik, który stale czytała. Była ofiarą zaczepek, docinek, dziwnych komentarzy, jednakże była taką osobą, która potrafiła sobie z tym radzić. Tym bardziej na tyle obojętną, że mimo wszystko olewała delikwentów. Mimo wszystko zawsze przychodzą te gorsze dni. Jeżeli chcemy pozytyw to może zaczniemy od tamtych czasów, gdzie Dolohov, będąc w 1 albo 2 klasie znalazła się w naprawdę kiepskiej sytuacji, w której mogło dojść do jakiegoś nieprzyjemnego incydentu, z którego wybawiła ją właśnie Rita? Byłaby jej niezwykle wdzięczna no i wtedy zaczęła się znajomość. Przecież Rity nikt nie zaczepiał. Zapewne gdy stanęła w jej obronie, zostawili ją. Dzielna z niej kobieta! Pytanie co dalej. Z roku na rok, poglądy Mil jak i ona sama ulegały zmianie. Wojna w świecie magicznym jak i mugoli strasznie zadziałała na jej psychikę, ukierunkowując ją w stronę ideologi czystej krwi. Zapewne cały czas paplała na ten temat, bo jak już się wkręci to nie ma zmiłuj. Pytanie czy Ricie by to przeszkadzało, akceptowałaby jej gadanie, a może włączała się w dyskusje? Smile W tym samym czasie coraz bardziej eksperymentowała z wyglądem i ubiorem. W kolejnych latach, troszeczkę pod naciskiem ojca wkręcała się w szlachecki świat. Co mogło Ricie pasować, lub nie. Pojawia się fascynacja czarną magią, którą razem mogłyby odkrywać pod przykrywką nocy, grzebiąc w księgach. Rita byłaby niezwykłą skarbnicą wiedzy - przecież zna ową ulicę jak własną kieszeń! Mogły się tam nawet zapuszczać. No i Rycerze. Mil była w nich niezwykle wkręcona! Zapatrzona w Toma, czekała na kolejne spotkanie niecierpliwie. Zapewne wiele razy zachęcała Sheridan do dołączenia. Szanowała jej odmowę. Hm, wszystko zależy, w którą stronę chcemy iść.

Później ich drogi pewnie na jakiś czas się rozłączyły. Rodzinne problemy Dolohov, śmierć matki. Szybka decyzja o kilkuletnim wyjeździe. Dopiero po powrocie mogły ponownie spotkać się na ulicy, ewentualnie w sklepie B & B? Mil pomagała Antosiowi w interesach za granicą, jako tłumacz. Oczywiście jest stałym klientem. Nie tylko po magiczne przedmioty, ale także używki. To musi być pozytyw! :happy2: I hm co dalej, umówiły się na jakieś spotkanie? Może nawet pijąc coś mocniejszego? Może wtedy doszło do jakichś głębszych zwierzeń? Mam za dużo myśli! ♥


Wszystko czego się obawiamy kiedyś nas spotka.


Ostatnio zmieniony przez Milburga Dolohov dnia 13.09.15 1:00, w całości zmieniany 2 razy
Milburga Dolohov
Milburga Dolohov
Zawód : łowczyni wilkołaków, muzyk, towarzyszka eskapad poszukiwawczych
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Podobno zło triumfuje, podczas gdy dobrzy ludzie nic nie robią.
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
możesz pozostawić puste
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t883-milburga-dolohov https://www.morsmordre.net/t1133-edgar#7523 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f188-pokatna-13-13 https://www.morsmordre.net/t1132-milburga-dolohov#7519
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]13.09.15 0:57
Anthony Burke lubi to. :okey: #sorryzaofftop
Anthony Burke
Anthony Burke
Zawód : Łamacz klątw
Wiek : 33
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Jak mogę im odmówić,
skoro boskość chcą mi wmówić?
Nie zawiodę ich,
Bo stać mnie na ten gest
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie!  - Page 2 JeOxmJA
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t712-anthony-burke https://www.morsmordre.net/t783-poczta-anthony-ego https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f211-durham-dwor-burke https://www.morsmordre.net/t971-anthony-burke
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]13.09.15 1:01
Antoś, ja się nie gniewam serce


Wszystko czego się obawiamy kiedyś nas spotka.
Milburga Dolohov
Milburga Dolohov
Zawód : łowczyni wilkołaków, muzyk, towarzyszka eskapad poszukiwawczych
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Podobno zło triumfuje, podczas gdy dobrzy ludzie nic nie robią.
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
możesz pozostawić puste
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t883-milburga-dolohov https://www.morsmordre.net/t1133-edgar#7523 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f188-pokatna-13-13 https://www.morsmordre.net/t1132-milburga-dolohov#7519
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]14.09.15 17:24
Milburga Dolohov napisał:
Jeżeli chodzi o czasy szkolne, znały się na pewno! Na samym początku Dolohov nie była przyjmowana zbyt przyjaźnie. Nieznane nazwisko. Nikt z jej rodziny nigdy nie bywał na salonach. Dziwna dziewczyna mająca swój świat. Trzymająca pod poduszką stary, brudny notatnik, który stale czytała. Była ofiarą zaczepek, docinek, dziwnych komentarzy, jednakże była taką osobą, która potrafiła sobie z tym radzić. Tym bardziej na tyle obojętną, że mimo wszystko olewała delikwentów. Mimo wszystko zawsze przychodzą te gorsze dni. Jeżeli chcemy pozytyw to może zaczniemy od tamtych czasów, gdzie Dolohov, będąc w 1 albo 2 klasie znalazła się w naprawdę kiepskiej sytuacji, w której mogło dojść do jakiegoś nieprzyjemnego incydentu, z którego wybawiła ją właśnie Rita? Byłaby jej niezwykle wdzięczna no i wtedy zaczęła się znajomość. Przecież Rity nikt nie zaczepiał. Zapewne gdy stanęła w jej obronie, zostawili ją. Dzielna z niej kobieta! Pytanie co dalej. Z roku na rok, poglądy Mil jak i ona sama ulegały zmianie. Wojna w świecie magicznym jak i mugoli strasznie zadziałała na jej psychikę, ukierunkowując ją w stronę ideologi czystej krwi. Zapewne cały czas paplała na ten temat, bo jak już się wkręci to nie ma zmiłuj. Pytanie czy Ricie by to przeszkadzało, akceptowałaby jej gadanie, a może włączała się w dyskusje? Smile W tym samym czasie coraz bardziej eksperymentowała z wyglądem i ubiorem. W kolejnych latach, troszeczkę pod naciskiem ojca wkręcała się w szlachecki świat. Co mogło Ricie pasować, lub nie. Pojawia się fascynacja czarną magią, którą razem mogłyby odkrywać pod przykrywką nocy, grzebiąc w księgach. Rita byłaby niezwykłą skarbnicą wiedzy - przecież zna ową ulicę jak własną kieszeń! Mogły się tam nawet zapuszczać. No i Rycerze. Mil była w nich niezwykle wkręcona! Zapatrzona w Toma, czekała na kolejne spotkanie niecierpliwie. Zapewne wiele razy zachęcała Sheridan do dołączenia. Szanowała jej odmowę. Hm, wszystko zależy, w którą stronę chcemy iść.

Później ich drogi pewnie na jakiś czas się rozłączyły. Rodzinne problemy Dolohov, śmierć matki. Szybka decyzja o kilkuletnim wyjeździe. Dopiero po powrocie mogły ponownie spotkać się na ulicy, ewentualnie w sklepie B & B? Mil pomagała Antosiowi w interesach za granicą, jako tłumacz. Oczywiście jest stałym klientem. Nie tylko po magiczne przedmioty, ale także używki. To musi być pozytyw! :happy2: I hm co dalej, umówiły się na jakieś spotkanie? Może nawet pijąc coś mocniejszego? Może wtedy doszło do jakichś głębszych zwierzeń? Mam za dużo myśli! ♥

Ile pięknych rzeczy mi tu napisałaś serce Zacznę od początku: podoba mi się pomysł z Ritą stającą w obronie Mil. To jest bardzo w jej stylu. Pewnie najpierw przyglądała się tygodniami zza swoich książek i powoli zaczynała marzyć, że może taka Milburga to będzie chciała zostać jej koleżanką skoro jej też wszyscy nie lubią? Planowała jak tu nawiązać jakąś bliższą relację, aż nagle okazja sama się nadarzyła! I pewnie potem już poszło trochę z górki. Mogły się trzymać razem przez kolejne lata. Siedzieć razem na lekcjach, odrabiać zadania, fascynować czarną magią w każdym jej wydaniu (bo akurat Ritę zawsze bardziej interesowały paskudne eliksiry, a mniej zaklęcia). Takie tam szkolne sprawy, nie? Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie!  - Page 2 2892830877  
Takim punktem krytycznym, który je od siebie oddalił chyba powinien być właśnie Riddle. Bo o ile z częścią anty-mugolskiej polityki się nawet zgadza, to już niestworzoną głupotą jest dla niej to uwielbienie jakim otaczano Tomcia. Im bardziej Mil wkręcała się w Rycerzy, im bliżej była z arystokratami - tym bardziej Rita się od niej odsuwała. Pewnie czuła się zdradzona i opuszczona, ale słowem się nie zająknęła. I to dosłownie, z czasem pewnie przestała się do Dolohov zupełnie odzywać. Potem koniec szkoły i zupełnie się rozjechały w różne strony - Rita zaszyła się na Nokturnie, zaczęła na siebie zarabiać, a dzięki znajomości z Tośkiem poznała wielu arystokratów (i zaczęła na nich gruby hajs robić, o).
Ironia losu, że to właśnie taki dobrze urodzony panicz jak Burek znów krzyżuje ich ścieżki. Sheridan przez lata odpuściła dawne urazy, sama nauczyła się, że bogacze mogą się przydać (a czasem nawet są sympatyczni! #lubimyTośka) i ogólnie dorosła. Wciąż nie ogarnia dlaczego tylu ludzi chce bezwarunkowo oddawać się Riddlowi, ale uznała, że to nie jej zadanie mówić komukolwiek jak ma żyć i w co wierzyć. I z pewnością będzie chciała odzyskać przyjaźń Mil.
A to znaczy dużo alkoholu, gadania i zwierzeń, o fluffy

I w ogóle #Tosiek_conecting_people




She wears strength and darkness equally well
The girl has always been half goddess, half hell.

Rita Sheridan
Rita Sheridan
Zawód : Trucicielka, lichwiarka, hazardzistka
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
The black heart angels calling
With kisses on my mouth
There's poison in the water
The words are falling out
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie!  - Page 2 Tumblr_nedt1rBwd81rawb5do1_400
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t600-margerita-sheridan https://www.morsmordre.net/t714-poczta-rity#2428 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f100-smiertelny-nokturn-13-3 https://www.morsmordre.net/t989-panna-rita
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]14.09.15 17:26
Rita Sheridan napisał:I w ogóle #Tosiek_conecting_people

No ba Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie!  - Page 2 2892830877
Anthony Burke
Anthony Burke
Zawód : Łamacz klątw
Wiek : 33
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Jak mogę im odmówić,
skoro boskość chcą mi wmówić?
Nie zawiodę ich,
Bo stać mnie na ten gest
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie!  - Page 2 JeOxmJA
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t712-anthony-burke https://www.morsmordre.net/t783-poczta-anthony-ego https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f211-durham-dwor-burke https://www.morsmordre.net/t971-anthony-burke
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]15.09.15 0:30
Rita - BIORĘ WSZYSTKO! aww Super to wyszło, nic dodać, ani ująć. Możemy rozegrać nawet to spotkanie między nimi! Jak chcesz może to być już teraz, tylko prosiłabym cię o zaczęcie. Muszę ogarnąć dwa wątki, a opornie mi to idzie. No i ślicznie by to grało! serce

#lubimyTośka


Wszystko czego się obawiamy kiedyś nas spotka.
Milburga Dolohov
Milburga Dolohov
Zawód : łowczyni wilkołaków, muzyk, towarzyszka eskapad poszukiwawczych
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Podobno zło triumfuje, podczas gdy dobrzy ludzie nic nie robią.
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
możesz pozostawić puste
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t883-milburga-dolohov https://www.morsmordre.net/t1133-edgar#7523 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f188-pokatna-13-13 https://www.morsmordre.net/t1132-milburga-dolohov#7519
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]05.12.15 20:54
Jesteś kobietą-łowczynią wilkołaków, potrafisz się bić, przy tym jeszcze grać na fortepianie, jesteś przebiegła, inteligentna, podróżujesz, Mavis pewnie Cię podziwia! Kojarzyć Cię musi, przynajmniej poprzez zawód.


    i might be on the side of angels

    But don't think for a second I'm one of them ©️endlesslove
Mavis Travers
Mavis Travers
Zawód : Łowię wilkołaki i robię czarne interesy
Wiek : 23 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Stars can't shine without darkness
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Look at the stars, look how they shine for you
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
http://morsmordre.forumpolish.com/t1823-mavis-travers http://morsmordre.forumpolish.com/t1860-poczta-mavis https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f136-baker-street-11 http://morsmordre.forumpolish.com/t1892-mavis-atria-travers
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]10.12.15 15:44
Mavis - Ożywiłaś ten temat, cieszę się, że wpadłaś! serce Nie widziałam wcześniej, że napisałaś, także przepraszam za zwłokę! Ten tydzień i pewnie kolejny, mam strasznie zawalony. Ale przejdźmy do rzeczy. Myślałam o tobie wcześniej i tak idziemy bardziej pozytywnie, negatywnie, mieszamy?

1. Młoda szlachcianka. Wiadomo jakie pierwsze skojarzenia, nasuwają się na myśl? Typowa, wymuskana blondyneczka, mająca za plecami bogatych rodziców i dobre nazwisko. Stworzona raczej do tego, aby dobrze wyjść za mąż, za dużo nie mówić i dbać o piękno swoje jak i domu rodzinnego. Jakież zdziwienie, kiedy ta, trafia do organizacji, likwidującej wilkołaki. Kolejne dziwienie, niedowierzanie? Co więcej na pewno byłaby znana. Nazwisko robi swoje. Dolohov, patrzy na to bardzo sceptycznie. Widzi w niej siebie, kilka lat temu. Zastanawia się, co nią kierowało, dlaczego akurat tak niebezpieczny zawód, dla kobietki, która w żaden sposób nie wygląda na nadającą się w ów szeregi? Do tej pory, była wyjątkowym, kobiecym ewenementem, przewijającym się przez biuro. Czemuż to, ktoś miałby to odbierać? Teraz rozpiszę ci mój pomysł na mały negatyw. Brunetka nie należy do milutkich. Tym bardziej w pracy, która wymaga dużej odpowiedzialności. Zapewne zachowywałaby się oschle, albo nadzwyczaj dziwnie. Bo to do niej bardzo podobne. W sumie cały jej styl, sposób bycia, jest bardzo kontrowersyjny. Na złość, Travers, mogłaby zostać jej przydzielona, jako podopieczna, obserwatorka, ktoś w rodzaju ucznia na misji. Do Milburgi należałoby instruowanie, pokazanie co i jak i cała reszta. Mogłaby dawać jej wycisk i całą reszta. Jak reagowałaby blondynka? :D

A możemy iść odwrotnie: Podoba mi się to, że mogła wzbudzać w niej podziw. (W sumie to pasuje od obu przypadków). Mogłaby nawet dzięki niej dołączyć do szeregów, słysząc o kobiecie, która walczy. Ma siłę, czasami większą od mężczyzn, mocny charakter. Robi tyle rzeczy. Sieje feministyczne poglądy, mówiąc o tym, że kobiety nie powinny aię podporządkowywać, tylko działać Może, któryś z Traversów jej o tym wspomniał? (Nelus też jest łowcą). I teraz tak, próbowałaby zbliżyć się do Dolohov, pokazać na co ją stać, że nie jest głupiutka szlachcianka, jak zapewne sobie myśli? Tu też mogłyby zostać razem na misji i bardzo się starać. Mila na pewno, zaczynałaby to doceniać, mimo tego, że nie okazywałaby początkowo zbyt wielu czułości, uśmiechów. Co ty na to? Jak to zrobimy? serce



Wszystko czego się obawiamy kiedyś nas spotka.
Milburga Dolohov
Milburga Dolohov
Zawód : łowczyni wilkołaków, muzyk, towarzyszka eskapad poszukiwawczych
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Podobno zło triumfuje, podczas gdy dobrzy ludzie nic nie robią.
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
możesz pozostawić puste
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t883-milburga-dolohov https://www.morsmordre.net/t1133-edgar#7523 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f188-pokatna-13-13 https://www.morsmordre.net/t1132-milburga-dolohov#7519
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]21.12.15 21:06
Znaczy ja tam gdzieś w historii napominałam o tym, że jej ciotka łowiła wilkołaki (niekoniecznie była jako-takim członkiem brygady, może robiła to dorywczo). Może Mil i jej ciotka się znały, potem ta ciotka umarła i przez to Dolohov ją wzięła trochę pod swoje skrzydła? Wycisk mi trochę odpada, bo gdzieś tam pisałam o tym, że wbrew pozorom (bo jest blondyneczką szlachcianką!) testy jej poszły wyjątkowo dobrze, tak samo szkolenie, pokazała, że nie jest słabą damą w opresji.


    i might be on the side of angels

    But don't think for a second I'm one of them ©️endlesslove
Mavis Travers
Mavis Travers
Zawód : Łowię wilkołaki i robię czarne interesy
Wiek : 23 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Stars can't shine without darkness
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Look at the stars, look how they shine for you
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
http://morsmordre.forumpolish.com/t1823-mavis-travers http://morsmordre.forumpolish.com/t1860-poczta-mavis https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f136-baker-street-11 http://morsmordre.forumpolish.com/t1892-mavis-atria-travers
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]10.01.16 0:01
Liczę na jakąś relację. Panie w Rycerzach muszą trzymać pewnego rodzaju sztamę, no nie? Chyba, że wolisz pójść w negatyw. Elsie jest w Rycerzach od niecałego roku, ale na pewno zdążyły się już przynajmniej poznać.
Gość
Anonymous
Gość
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]19.04.16 0:31
Tak, wiem cierpiałam na bardzo długą, okrutną, mozolną nieobecność. Przepraszam, nie będę się tłumaczyć i nic mnie nie usprawiedliwia. Trzeba, na nowo wdrążyć się w świat, a przy okazji poznać, nowe duszyczki, których jest tu pełno. Dlatego:

ZAPRASZAM MISIACZKI, to razem coś wymyślimy. Na pewno, w najbliższym czasie, też pozalewam was propozycjami, hehe. A i odpiszę, na zaległości. :pwease:


Wszystko czego się obawiamy kiedyś nas spotka.
Milburga Dolohov
Milburga Dolohov
Zawód : łowczyni wilkołaków, muzyk, towarzyszka eskapad poszukiwawczych
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Podobno zło triumfuje, podczas gdy dobrzy ludzie nic nie robią.
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
możesz pozostawić puste
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t883-milburga-dolohov https://www.morsmordre.net/t1133-edgar#7523 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f188-pokatna-13-13 https://www.morsmordre.net/t1132-milburga-dolohov#7519
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]04.05.16 23:42
HALO, HALO, panno Milburgo! Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie!  - Page 2 2573766412 Nie wiem, czy pamiętasz, ale milion lat temu zaczęłyśmy kombinować nad relacją i to była bardzo fajna relacja hellogurl także proponuję z niej nie rezygnować! Po przypomnienie możesz zerknąć do percowego tematu z relacjami, bo tam sobie spamowałyśmy, ale ogólnie naszą jedyną niewiadomą była Cass - która niestety już jest poza obrazkiem :c - więc teraz możemy rozwiązać to w sumie jak chcemy i popchnąć, w którą stronę chcemy, mów tylko - czy chcesz? <3




do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep

Percival Blake
Percival Blake
Zawód : duch Stonehenge
Wiek : 34
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Kawaler

kissing
d e a t h
and losing my breath

OPCM : 26 +5
UROKI : 40 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +1
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 18
Genetyka : Duch

Duchy
Duchy
https://www.morsmordre.net/t1517-percival-nott https://www.morsmordre.net/t1542-tatsu https://www.morsmordre.net/t12179-percival-blake#375108 https://www.morsmordre.net/f449-menazeria-woolmanow https://www.morsmordre.net/t3560-skrytka-bankowa-nr-416#62942 https://www.morsmordre.net/t1602-percival-nott
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]09.05.16 0:34
Percy, jak miło, że wpadasz! Faktycznie, mamy niedokończoną sprawę relacji, no jak tak można! Skończyło się na tym, że pisałam:

Milburga Dolohov napisał:Pierwsza część, super! Na pewno gdy przechodził korytarzem nieopodal, bez żadnych hamulców wykrzykiwała "że to ten" albo wzdychała ciężko, bo przecież jego osoba tak bardzo działa jej na nerwy i z wzajemnością! Mógł jako jeden z nielicznych wygwizdywać ją na szkolnych występach, nie mówiąc o innych, paskudnych występkach. Haha cwaniak Podczas podróży, jeżeli musieliby w jakimś stopniu ze sobą współpracować (mimo tego, że podróżowała iście hobbistycznie, pomagała w wielu wyprawach, obejmując różne zadania: tłumacz, poszukiwacz, co tylko chcesz). Może udało mi się w tym czasie kilka razy normalnie porozmawiać, dopóki jakiś bodziec nie wytworzył kolejnego napięcia i doszło do ostrej wymiany zdań? Myślę, że poglądowo również lekko się różnią, dlatego punktów zaczepu mamy wiele. W sumie, podobne jest u nich podejście do tej całej szlacheckiej ideologii, której za żadne skarby nie chcą wyznawać, buntując się na wszelkie sposoby.

Odszedł nam punkt zaczepu, związany z Cass, ale pomyślałam, że jeszcze w szkolnych czasach, taka dziewczyna mogłaby istnieć. Byłaby to bardzo bliska znajoma i wiele tych nieprzyjemności, których doznała ze strony Notta, było właśnie za czasów szkolnych. No i wtedy, działałoby wszystko, co wcześniej ustalałyśmy. Mogli zrobić sobie wiele nieprzyjemności. Myślałam nawet o tym, że Percy, dopuszczając się jakiejś złośliwości na biednym uczniaku, zrobił to niechcący w obecności Dolohov, która tak dobrze znana przez szkolnych ulubieńców rozdawania szlabanów, dostała go bez problemu, kiedy chłopak, zwalił na nią całą winę. Albo zostawił ją kiedyś w Zakazanym Lesie, hoho, no wiadomo wrzało i iskrzyło baaardzo mocno. Mamy jeszcze powiązanie, co do naszego Benka, z którym łowczyni, miała bardzo dobre kontakty.

Jak robimy z tą wyprawą no i obecnie? Myślę, że zakopali topór wojenny, ten mocny, ale często lubią do tego wracać. I jak to wygląda obecnie. Coś intensywnego byłoby wskazane. Wymyśliłabym jakąś sytuację, w której niestety byliby ze sobą "powiązani"? Żebyśmy miały szansę na jakąś super grę slina slina


Wszystko czego się obawiamy kiedyś nas spotka.
Milburga Dolohov
Milburga Dolohov
Zawód : łowczyni wilkołaków, muzyk, towarzyszka eskapad poszukiwawczych
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Podobno zło triumfuje, podczas gdy dobrzy ludzie nic nie robią.
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
możesz pozostawić puste
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t883-milburga-dolohov https://www.morsmordre.net/t1133-edgar#7523 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f188-pokatna-13-13 https://www.morsmordre.net/t1132-milburga-dolohov#7519
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]02.09.16 16:32
Jesteśmy chyba rodziną, prawda :me!:
Gość
Anonymous
Gość
Re: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie! [odnośnik]15.05.17 13:01
Zaproszenie!Z racji tego, że córa marnotrawna powróciła na włości, zapraszam serdecznie do aktualizacji relacji. Wszystkich, z którymi się nie znamy. Osoby, z którymi wypada dokonać drobnej zmiany (bo przecież dużo się wydarzyło). Wszystkich chętnych ciepło ugoszczę i postaram się wykombinować coś najlepszego!  fluffy



Wszystko czego się obawiamy kiedyś nas spotka.
Milburga Dolohov
Milburga Dolohov
Zawód : łowczyni wilkołaków, muzyk, towarzyszka eskapad poszukiwawczych
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Podobno zło triumfuje, podczas gdy dobrzy ludzie nic nie robią.
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
możesz pozostawić puste
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t883-milburga-dolohov https://www.morsmordre.net/t1133-edgar#7523 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f188-pokatna-13-13 https://www.morsmordre.net/t1132-milburga-dolohov#7519

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie!
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach