Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
this is from matilda
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
matyldajest jaka jest
#1
Jasnowidzi, co łączy się z tym, że arystokraci proszą ją o sesję
wienie powie
#2
Maluje obsceniczne amerykańskie obrazy, ale to podoba się modnym ludziom, więc chcą się do niej zapisać na portrety.
wszystkoi nic
#3
Ma skłonności depresyjne, a poza tem szuka tego, który ją zostawił. Polecam kartę, podobno nie jest bardzo nudna.
juzioto jej brat
##
Sportowiec, który czerpie niewypowiedzianą radość z gry, ale nie żyje pełnią życia. Ona go popycha do światła, do ludzi, pokazuje co znaczy przesuwać granice.
Nie namalowała jeszcze mu portretu.
Nie namalowała jeszcze mu portretu.
samuelto jej serce
##
zjadł jej serce
floreanto jej przeszłość
##
cos pieknego, co się skończyło zbyt prędko i zmusiło matylde do zmian
matthewto kłopot
##
który jej się śni po nocach
w koszmarach
w koszmarach
florenceto przyjaciółka
##
pomimo zażyłości z jej bratem, a może przez nią właśnie
tyo tobie
##
XXX
If there is a past, i have
forgotten it
forgotten it
Ostatnio zmieniony przez Mathilda Wroński dnia 29.08.16 0:01, w całości zmieniany 4 razy
Mathilda Wroński
Zawód : malarka
Wiek : 26
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
Widzę relki dla dwóch moich postaci!
Po pierwsze, Alice - chodziły na ten sam rok do Hogwartu i do tego samego domu (więc były współlokatorkami), w dodatku później obie wyjechały do Ameryki! (coś ostatnio wysyp postaci, które tam były, hehe). Alice spędziła większość czasu w Nowym Jorku, ale mogły mieć tam ze sobą kontakt. Do Anglii wróciła dopiero niedawno.
A Lyra to uliczna malarka (maluje na Pokątnej) i zna twojego brata, Józefa .
Po pierwsze, Alice - chodziły na ten sam rok do Hogwartu i do tego samego domu (więc były współlokatorkami), w dodatku później obie wyjechały do Ameryki! (coś ostatnio wysyp postaci, które tam były, hehe). Alice spędziła większość czasu w Nowym Jorku, ale mogły mieć tam ze sobą kontakt. Do Anglii wróciła dopiero niedawno.
A Lyra to uliczna malarka (maluje na Pokątnej) i zna twojego brata, Józefa .
come on look into the expanse and breath all these around come on don’t be afraid to look don’t be afraid
to look at distance
Alice - relacja z Hogwartu była na pewno ciężka dla nas obu, bo nie byłam specjalnie towarzyska i non stop płakałam, że chcę już do domu. Jeżeli znałaś się chociaż odrobinę na takim czymś jak empatia, to może chciałaś mi pomóc dobrym słowem i podpowiadałaś jak napisać co w wypracowaniu? Byłaś buntownicza, miałaś charakter, Matyldzie tego brakuje, ona się wycofuje. Chociaż jesteś piękna, nigdy nie chciałam namalować ci portretu, wzbraniałam się przed tym aż brzmiało to śmiesznie, ty nie rozumiałaś.
W Stanach szukałaś czegoś innego niż ja, zresztą sądzę, że nie mogłyśmy się tam spotkać, zważywszy na geografię Stawiam na relację w myślodewni
Lyra - opowiedz mi tylko, czy masz plany jakieś wobec mego Juzia, bo mogę mu wspomnieć conieco, żeby go speszyć.
W Stanach szukałaś czegoś innego niż ja, zresztą sądzę, że nie mogłyśmy się tam spotkać, zważywszy na geografię Stawiam na relację w myślodewni
Lyra - opowiedz mi tylko, czy masz plany jakieś wobec mego Juzia, bo mogę mu wspomnieć conieco, żeby go speszyć.
If there is a past, i have
forgotten it
forgotten it
Mathilda Wroński
Zawód : malarka
Wiek : 26
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
Zaglądam i ja do Ciebie. jeśli bowiem jesteś siostra TEGO Józka, to cóż - jestem jego najlepszym bestfriendem.
Samuel jest starszy i od Józka, ale w ostatnich latach swojej hogwrackiej kadencji sporo się z twym bratem "szlajał" podciągając nieco jego towarzyskie relacje. I samemu upatrując w Józku kompana. Nawet jeśli byłaś bardziej zamknięta na świat i tęskniłaś za domem, to coś podpatrzyć mogłaś. A że Samuel to trochę taka szkolna gwiazda co to nie przeszedł obojętnie obok dziewczyny, bez zawadiackiego uśmiechu...:P
Tak w skrócie. Nie wiem tylko jaki miałabyś do niego stosunek?
Samuel jest starszy i od Józka, ale w ostatnich latach swojej hogwrackiej kadencji sporo się z twym bratem "szlajał" podciągając nieco jego towarzyskie relacje. I samemu upatrując w Józku kompana. Nawet jeśli byłaś bardziej zamknięta na świat i tęskniłaś za domem, to coś podpatrzyć mogłaś. A że Samuel to trochę taka szkolna gwiazda co to nie przeszedł obojętnie obok dziewczyny, bez zawadiackiego uśmiechu...:P
Tak w skrócie. Nie wiem tylko jaki miałabyś do niego stosunek?
Darkness brings evil things
the reckoning begins
jestem siostrą TEGO juzka
Rzeczywiście, jesteś bardzo starszy od Józia, jak to się stało, że zechciałeś się z nim kumplować? Może nie doceniałam brata i jego zdolności do przyciągania przystojniaków, bo siedziałabym z nim niczym z amuletem i czekała, aż przyjdą do mnie jego wielbiciele? Oczywiście, żartuję, ale nie mogła mi przejść obojętnie taka okazja przed nosem, bo starszy uczeń domu Lwa (nie wiedziałam czy iść do Gryffa czy Huffa, wybrałam w końcu Huff), do tego taki przystojny.
Możliwy jest taki scenariusz, że Matylda jeszcze przed pojawieniem się Józia w Hogwarcie wpatrywała się w Samuela na korytarzu, więc kiedy Józek przedstawił ją jako "swoją siostrę", to spaliła buraka i wycofała się bardzo szybko? Józio powiedział "ona tak ma" i rzeczywiście, miała tak przy każdym przywitaniu ze strony Samuela.
A później wcale się nie znali, tyle, że teraz oboje chodzą na czarno i znów się mogą poznać! A Samuel może się zdziwić, że Matylda już się go nie boi.
Rzeczywiście, jesteś bardzo starszy od Józia, jak to się stało, że zechciałeś się z nim kumplować? Może nie doceniałam brata i jego zdolności do przyciągania przystojniaków, bo siedziałabym z nim niczym z amuletem i czekała, aż przyjdą do mnie jego wielbiciele? Oczywiście, żartuję, ale nie mogła mi przejść obojętnie taka okazja przed nosem, bo starszy uczeń domu Lwa (nie wiedziałam czy iść do Gryffa czy Huffa, wybrałam w końcu Huff), do tego taki przystojny.
Możliwy jest taki scenariusz, że Matylda jeszcze przed pojawieniem się Józia w Hogwarcie wpatrywała się w Samuela na korytarzu, więc kiedy Józek przedstawił ją jako "swoją siostrę", to spaliła buraka i wycofała się bardzo szybko? Józio powiedział "ona tak ma" i rzeczywiście, miała tak przy każdym przywitaniu ze strony Samuela.
A później wcale się nie znali, tyle, że teraz oboje chodzą na czarno i znów się mogą poznać! A Samuel może się zdziwić, że Matylda już się go nie boi.
If there is a past, i have
forgotten it
forgotten it
Mathilda Wroński
Zawód : malarka
Wiek : 26
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
my raczej nie miałyśmy jeszcze okazji się poznać, ale spotkajmy się kiedyś przypadkiem na zakurzonych ulicach Londynu!
Gość
Gość
Wyglądamy jak siostry bliźniaczki w tych fryzurach
Spotkajmy się, boję się tylko, że będziemy się nawzajem nakręcać na ciemne myśli a cóż z tego wyniknie dobrego? A może chciałaby Dairine skorzystać z usług pani jasnowidzki?
Spotkajmy się, boję się tylko, że będziemy się nawzajem nakręcać na ciemne myśli a cóż z tego wyniknie dobrego? A może chciałaby Dairine skorzystać z usług pani jasnowidzki?
If there is a past, i have
forgotten it
forgotten it
Mathilda Wroński
Zawód : malarka
Wiek : 26
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
Może źle zrozumiałam kartę, ale czy nie było tam, że Matilda przez jakiś czas na początku mieszkała w Nowym Jorku, zanim pojechała do San Francisco? ^^
A co do Hogwartu, mogło tak być. Bez bliskich przyjaźni, ale raczej poprawne stosunki, rozmowy od czasu do czasu, pomaganie w lekcjach i takie tam. Zresztą, Alice także nie przepadała za Hogwartem i tęskniła za wolnością i swobodą, jakie mogła mieć poza nim .
Hm, Lyra i Józio są po prostu znajomymi. Czasami się spotykają na Pokątnej, rozmawiają (pewnie także o sztuce). Ale na razie to tylko ustalenia, zobaczymy, co wyjdzie kiedy coś więcej pogram z Józiem.
A co do Hogwartu, mogło tak być. Bez bliskich przyjaźni, ale raczej poprawne stosunki, rozmowy od czasu do czasu, pomaganie w lekcjach i takie tam. Zresztą, Alice także nie przepadała za Hogwartem i tęskniła za wolnością i swobodą, jakie mogła mieć poza nim .
Hm, Lyra i Józio są po prostu znajomymi. Czasami się spotykają na Pokątnej, rozmawiają (pewnie także o sztuce). Ale na razie to tylko ustalenia, zobaczymy, co wyjdzie kiedy coś więcej pogram z Józiem.
come on look into the expanse and breath all these around come on don’t be afraid to look don’t be afraid
to look at distance
Nie, nie przewidziało ci się natomiast uważam, że est bardzo mało prawdopodobne, żeby dziewczyna przesiadująca dwa miesiące w ciemnych barach Village, śpiąca do szesnastej, nieogarniająca, w kąty wsadzona, miała szansę się gdziekolwiek spotkać z osóbką, która poza NYC pracowała u mężczyzny z którym miała romans. To tylko lata 50, a nasze światy były całkowicie inne, bez sensu je łączyć na siłę.
Trochę blada wydaje mi się ta relacja z pokoju, może powinniśmy się przynajmniej nawzajem dołować tak długą rozterką z bliskimi? Albo może Alice mimo wszystko miała Matyldę za dziwaczkę, albo boi je jsię, bo widziała coś, czego nie powinna widzieć?
Ustalmy sobie coś ciekawego, bo jeżeli dobrze pójdzie, to niebawem spotkamy się na plaży.
Rozumiem. Tak więc możemy zostawić to, bo jeżeli Juzio zechce nas sobie przedstawić, to chętnie poznam, ale Matylda jest już trochę inną malarką, zresztą nigdy nie malowała na ulicy i nie utożsamia się z takimi artystami
Trochę blada wydaje mi się ta relacja z pokoju, może powinniśmy się przynajmniej nawzajem dołować tak długą rozterką z bliskimi? Albo może Alice mimo wszystko miała Matyldę za dziwaczkę, albo boi je jsię, bo widziała coś, czego nie powinna widzieć?
Ustalmy sobie coś ciekawego, bo jeżeli dobrze pójdzie, to niebawem spotkamy się na plaży.
Rozumiem. Tak więc możemy zostawić to, bo jeżeli Juzio zechce nas sobie przedstawić, to chętnie poznam, ale Matylda jest już trochę inną malarką, zresztą nigdy nie malowała na ulicy i nie utożsamia się z takimi artystami
If there is a past, i have
forgotten it
forgotten it
Mathilda Wroński
Zawód : malarka
Wiek : 26
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
Quidditch moja panienko! Quidditch temu sprawcą!
Choć Sam jest teraz aurorem, to jego pasją są mecze. W Hogwarcie działał w drużynie, wiec jako starszy kolega, jeśli zobaczył takiego młodego talenciaka jak Józek - to voila!
Podoba mi się motyw z tą twoją reakcją :D zdecydowanie musiałaś uroczo wyglądać z tymi czerwieniejącymi policzkami :P A jak Józek mi cię przedstawił, to potem zatrzymywał się na korytarzu, żeby się choć przywitać, przyprawiając o palpitacje obserwujące cię uczennice?
A jak się znowu spotkamy, to pewnie pierwsze pytanie, ze dziwieniem będzie "A gdzie te Twoje rumieńce?"
Choć Sam jest teraz aurorem, to jego pasją są mecze. W Hogwarcie działał w drużynie, wiec jako starszy kolega, jeśli zobaczył takiego młodego talenciaka jak Józek - to voila!
Podoba mi się motyw z tą twoją reakcją :D zdecydowanie musiałaś uroczo wyglądać z tymi czerwieniejącymi policzkami :P A jak Józek mi cię przedstawił, to potem zatrzymywał się na korytarzu, żeby się choć przywitać, przyprawiając o palpitacje obserwujące cię uczennice?
A jak się znowu spotkamy, to pewnie pierwsze pytanie, ze dziwieniem będzie "A gdzie te Twoje rumieńce?"
Darkness brings evil things
the reckoning begins
to brzmi jak najlepsze pytanie przyprawiające o rumieńce
If there is a past, i have
forgotten it
forgotten it
Mathilda Wroński
Zawód : malarka
Wiek : 26
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
ciemne grzywki (i dusze) Londynu powinny trzymać się razem! do anonimowej jasnowidzki Dairine mogłaby przyjść z czystej ciekawości, choć do tego typu wróżenia zazwyczaj podchodzi ze sporą dozą ostrożności i (nie)zdrowego sceptycyzmu. bliźniaczka Dai, Bernadette, była Puchonką - czy Mathilda kojarzyłaby o trzy lata młodszego podlotka?
Gość
Gość
Czy kojarzyła? Otóż sprawa wygląda tak, że mogła kojarzyć. Matylda ma młodszego o 2 lata brata, którego mogła widzieć w wizjach, z podobną do Bernadette dziewczynką i uznała, że musi ich zeswatać - najprawdopodobniej nici z tego nie wyszło, bo Juzio wciąż jest nieśmiałą kluseczką, więc pewnie na wizji się skończyło. Co nie świadczy, że raz widziana osoba, nie może pojawić się w jej wizji po raz kolejny.
A jednak Dairine nie jest Bernadette, więc ciężko będzie połączyć twarz ze wspomnieniem przez nieskoordynowaną pamięć Matyldy, co ma wielką ciężkość w odkrywaniu tajemnic. Niestety Matylda nie umie czytać w myślach, ale zna się na sceptykach i jest przekonana, że ktoś kto do niej przyjdzie po radę, nie może być tak na prawdę ostrożnym człowiekiem.
A jednak Dairine nie jest Bernadette, więc ciężko będzie połączyć twarz ze wspomnieniem przez nieskoordynowaną pamięć Matyldy, co ma wielką ciężkość w odkrywaniu tajemnic. Niestety Matylda nie umie czytać w myślach, ale zna się na sceptykach i jest przekonana, że ktoś kto do niej przyjdzie po radę, nie może być tak na prawdę ostrożnym człowiekiem.
If there is a past, i have
forgotten it
forgotten it
Mathilda Wroński
Zawód : malarka
Wiek : 26
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
JA CHCĘ RELACJĘ. PILNIE!
Nie ważne jaka, biorę wszystko.
Nie ważne jaka, biorę wszystko.
Gość
Gość
A ja biorę wszystkie twoje dziewięć palców <3
Myślę, że będzie najlepiej, jeżeli zagramy to o czym wcześniej pisaliśmy na pw. Zacznijmy więc od portretu i wizji, a niebawem przejdziemy do wszystkiego :D
Myślę, że będzie najlepiej, jeżeli zagramy to o czym wcześniej pisaliśmy na pw. Zacznijmy więc od portretu i wizji, a niebawem przejdziemy do wszystkiego :D
If there is a past, i have
forgotten it
forgotten it
Mathilda Wroński
Zawód : malarka
Wiek : 26
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
this is from matilda
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania