Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Levi's
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
➼ matka jest Sykes a ojciec Selwyn
➼ ma starsze rodzeństwo (JAKBY KTOŚ CHCIAŁ ZROBIĆ TO POLECAM SIĘ)
➼ chodził do Hogwartu, był w Gryffindorze (lata 38-45)
➼ nie układa mu się zbyt dobrze z ojcem i starszymi przedstawicielami Selwynów, tak więc nie trzyma się raczej tych sugerowanych stosunków pozytywnych/negatywnych
➼ dużo podróżuje, jest sternikiem, był m.in. w Indiach, Szwecji, Maroku
➼ lubi knajpy portowe, w których jest dużo ludzi, gawędziarz
➼ a jak nic z tego ci nie pomaga przy wymyślaniu relacji to na pewno razem na coś wpadniemy!
➼ ma starsze rodzeństwo (JAKBY KTOŚ CHCIAŁ ZROBIĆ TO POLECAM SIĘ)
➼ chodził do Hogwartu, był w Gryffindorze (lata 38-45)
➼ nie układa mu się zbyt dobrze z ojcem i starszymi przedstawicielami Selwynów, tak więc nie trzyma się raczej tych sugerowanych stosunków pozytywnych/negatywnych
➼ dużo podróżuje, jest sternikiem, był m.in. w Indiach, Szwecji, Maroku
➼ lubi knajpy portowe, w których jest dużo ludzi, gawędziarz
➼ a jak nic z tego ci nie pomaga przy wymyślaniu relacji to na pewno razem na coś wpadniemy!
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Gość
Gość
Zdecydowanie pragnę czegoś dla Glaucusa <3 Czy byłeś z nami na pamiętnej eskapadzie w Indiach wraz z Adrienem, Tonym i Aaronem? pytanie kolejne, to czy pływaliście razem czy osobno, czasem spotykając się w porcie? Potrzebuję informacji do ustalenia powiązań
just fake the smile
Bellona Lovegood
Zawód : hodowca i treser chartów angielskich
Wiek : 25
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
Tygrys, tygrys w puszczach nocy
Świeci blaskiem pełnym mocy.
Czyj wzrok, czyja dłoń przelała
Grozę tę w symetrię ciała?
Świeci blaskiem pełnym mocy.
Czyj wzrok, czyja dłoń przelała
Grozę tę w symetrię ciała?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Hm w karcie napisałam że zaciągnął się na statek Charlotte jako majtek ;D więc nie wiem czy to mógł być ten sam statek szczególnie że on na kolejne trzy lata do tej załogi dołączył.
Dlatego też wydaje mi się że raczej pływali osobno chociaż może mieli jakieś wspólne wyprawy?
Dlatego też wydaje mi się że raczej pływali osobno chociaż może mieli jakieś wspólne wyprawy?
Gość
Gość
O Glaucus, też mi to chodziło po głowie
Anthony Burke
Zawód : Łamacz klątw
Wiek : 33
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Jak mogę im odmówić,
skoro boskość chcą mi wmówić?
Nie zawiodę ich,
Bo stać mnie na ten gest
skoro boskość chcą mi wmówić?
Nie zawiodę ich,
Bo stać mnie na ten gest
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Mieszkasz w centrum Londynu? Bądźmy sąsiadami
Może, zacznijmy znajomość od tego momentu? Kiedy Lewis wprowadzał się gdzieś nieopodal. Może byłby to fakt kompletnie obojętny. Zapewne przeszłaby niepostrzeżenie, otulając się peleryną i posyłając dość nieprzyjemne spojrzenie. Jednakże coś zaintrygowało ją w bagażach mężczyzny, sposobie bycia, wyglądzie? Może na wierzchu widniała jakaś mapa, coś związanego z podróżami? Wiadomo, przyciągnęło to ją niezmiernie! Sama, mogła być świeżo po przyjeździe z odległej wyprawy. Ewentualnie, mogli wprowadzać się w podobnym czasie (nie wiem czy to się zgrywa, ale na razie sobie dedukuję). Co dalej? Na pewno zagaduje, na pewno wypytuje, docieka. Pyta o skarby, o przygody, o miejsca. Jest podekscytowana, nie chce kończyć rozmowy, może później przy przysłowiowej herbatce? Może to jakoś dalej rozwinąć, polubiliby się, jakieś plany na eskapadę?
Może, zacznijmy znajomość od tego momentu? Kiedy Lewis wprowadzał się gdzieś nieopodal. Może byłby to fakt kompletnie obojętny. Zapewne przeszłaby niepostrzeżenie, otulając się peleryną i posyłając dość nieprzyjemne spojrzenie. Jednakże coś zaintrygowało ją w bagażach mężczyzny, sposobie bycia, wyglądzie? Może na wierzchu widniała jakaś mapa, coś związanego z podróżami? Wiadomo, przyciągnęło to ją niezmiernie! Sama, mogła być świeżo po przyjeździe z odległej wyprawy. Ewentualnie, mogli wprowadzać się w podobnym czasie (nie wiem czy to się zgrywa, ale na razie sobie dedukuję). Co dalej? Na pewno zagaduje, na pewno wypytuje, docieka. Pyta o skarby, o przygody, o miejsca. Jest podekscytowana, nie chce kończyć rozmowy, może później przy przysłowiowej herbatce? Może to jakoś dalej rozwinąć, polubiliby się, jakieś plany na eskapadę?
Wszystko czego się obawiamy kiedyś nas spotka.
Milburga Dolohov
Zawód : łowczyni wilkołaków, muzyk, towarzyszka eskapad poszukiwawczych
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Podobno zło triumfuje, podczas gdy dobrzy ludzie nic nie robią.
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Moja matka była Selwynem, ale była tak brzydka ŻE NIKT JEJ NIE CHCIAŁ no i oddali ją Havishamowi, po czym uznali, ze jednak mega wstyd i wcale nie chcieli już z rodzinką nową pani Havisham utrzymywać kontaktów - więc ja i Billy (mój starszy brat), przyjeżdżaliśmy rzadko na te imprezki, pewnie z 5 razy w życiu się widzieliśmy z Lewisem na oficjalnych, bo to było wtedy co on jeszcze nie jeździł, a ja byłam zapraszana.
No i ogólnie mega jarałam się Selwynami, chciałam być tacy jak wy, aż pewnego dnia zobaczyłam, że macie mnie za nic zrobiło mi się smutno, zaczęłam pracować i mam już gdzieś arystokracje, chociaż pewnie jak jest teatr to czasami lubię marzyć, że jestem wystarczająco dobra, bo urodziłam się Selwynem i że umiem zapamiętać jak leciała kwestia
pomyślmy nad czymś
No i ogólnie mega jarałam się Selwynami, chciałam być tacy jak wy, aż pewnego dnia zobaczyłam, że macie mnie za nic zrobiło mi się smutno, zaczęłam pracować i mam już gdzieś arystokracje, chociaż pewnie jak jest teatr to czasami lubię marzyć, że jestem wystarczająco dobra, bo urodziłam się Selwynem i że umiem zapamiętać jak leciała kwestia
pomyślmy nad czymś
I get down to Beat poetry ◇ They say I'm too young to love you I don't know what I need They think I don't understand The freedom land of the seventies I think I'm too cool to know ya You say I'm like the ice I freeze I'm churning out novels like Beat poetry on Amphetamines endlesslove
Anthony, Bellona - to napiszcie mi co i jak, czy mogliśmy się jakoś spotkać na statku (a jak nie to w porcie na pewno!) bo ja tam się nie znam
Milburga - brzmi ciekawie, jednak muszę cię uprzedzić że do tego mieszkania to on dopiero zmierza, bo właściwie to na razie przesiaduje u Theodora w zamku we Francji Tak więc to o czym pisałaś mogłybyśmy dopiero niedługo rozegrać i zobaczyć jak się potoczy ;D
Polly - to koniecznie musieliśmy jakoś na siebie zwrócić uwagę, bo Lewis jest Selwynem tylko z nazwiska i jakoś niezbyt mu na tym zależy w sensie załatwia tam jakieś interesy czasem dla Selwynów żeby go jeszcze nie wydziedziczyli + trochę mu szkoda matki i czasem pisze do niej listy, do rodzeństwa też, ale no jednak nie utrzymuje bliższych kontaktów z rodziną i nie lubi zbytnio poruszać tego tematu. Olewa też sprawę czystości krwi, szlachectwa czy koligacji i stosunków rodowych. Wprawdzie Lewis jest 8 lat starszy, ale może kiedyś na jakimś przyjęciu gdzie protoplaści Selwynów dyskutowali w swoim zacnym gronie a Lewis był od tego nieco odepchnięty zaczął się bawić z jeszcze małą wtedy Polly? Nie wiem, rzucam pomysłem, napisz co o tym myślisz :D
Milburga - brzmi ciekawie, jednak muszę cię uprzedzić że do tego mieszkania to on dopiero zmierza, bo właściwie to na razie przesiaduje u Theodora w zamku we Francji Tak więc to o czym pisałaś mogłybyśmy dopiero niedługo rozegrać i zobaczyć jak się potoczy ;D
Polly - to koniecznie musieliśmy jakoś na siebie zwrócić uwagę, bo Lewis jest Selwynem tylko z nazwiska i jakoś niezbyt mu na tym zależy w sensie załatwia tam jakieś interesy czasem dla Selwynów żeby go jeszcze nie wydziedziczyli + trochę mu szkoda matki i czasem pisze do niej listy, do rodzeństwa też, ale no jednak nie utrzymuje bliższych kontaktów z rodziną i nie lubi zbytnio poruszać tego tematu. Olewa też sprawę czystości krwi, szlachectwa czy koligacji i stosunków rodowych. Wprawdzie Lewis jest 8 lat starszy, ale może kiedyś na jakimś przyjęciu gdzie protoplaści Selwynów dyskutowali w swoim zacnym gronie a Lewis był od tego nieco odepchnięty zaczął się bawić z jeszcze małą wtedy Polly? Nie wiem, rzucam pomysłem, napisz co o tym myślisz :D
Gość
Gość
Jeśli masz relki z Glauem, to myślę, że możesz kiedyś poznać jego narzeczoną . Która dodatkowo jest uliczną malarką, więc równie dobrze możesz ją kojarzyć z Pokątnej.
Tak poza tym mogę jeszcze zaproponować Alice (ją możesz znać z jakichś podróży, bo choć głównie była w Ameryce albo Anglii, to odwiedziła też trochę innych miejsc), a także Michaela, choć on jest starszy i z Hogwartu już by się raczej nie znali, ale spoza szkoły może prędzej ^^.
Tak poza tym mogę jeszcze zaproponować Alice (ją możesz znać z jakichś podróży, bo choć głównie była w Ameryce albo Anglii, to odwiedziła też trochę innych miejsc), a także Michaela, choć on jest starszy i z Hogwartu już by się raczej nie znali, ale spoza szkoły może prędzej ^^.
come on look into the expanse and breath all these around come on don’t be afraid to look don’t be afraid
to look at distance
No to zaczniemy od zera, jeszcze ciekawiej!
Wszystko czego się obawiamy kiedyś nas spotka.
Milburga Dolohov
Zawód : łowczyni wilkołaków, muzyk, towarzyszka eskapad poszukiwawczych
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Podobno zło triumfuje, podczas gdy dobrzy ludzie nic nie robią.
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Lyra - no to jak ustaliłyśmy na chb, Lyrę może poznać podczas zabawy na pokładzie ;D a Alice i Michaela jeszcze przeczytam kp i coś pomyślę ;D
Milburga - to pisz jak znajdziesz czas na wątek <3
Milburga - to pisz jak znajdziesz czas na wątek <3
Gość
Gość
Okej ^^. Lyra już tam jest, więc potem można coś pokombinować, żeby mieli sposobność choć chwilę porozmawiać i się poznać . A co do pozostałych postaci, jak coś to daj znać, może też uda się coś wymyślić.
come on look into the expanse and breath all these around come on don’t be afraid to look don’t be afraid
to look at distance
a my ponoć razem w dormitorium byliśmy
a gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
no, pewnie kiedyś nawet coś razem podpaliliśmy
a gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
ja to w ogóle sobie marzę takich trochę huncwotów: lewisa, garretta, tadka i ignatiusa ale nie wiem jak się reszta na to zapatruje
Gość
Gość
Strona 1 z 2 • 1, 2
Levi's
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania