Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Marin Marin!
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
BerryWezli
Szachy?
Lubimy sobie pograć w szachy i pogadać. Co z Nas za mężczyźni? Trzeba się napić!
PollyDolly
Dlaczego?
Czasami ciężko jest łamać komuś serce. Dlaczego akurat sprawianie krzywdy Polly jest tak ciekawe?
LunaTrochę Ollivander
W rodzinie trzeba być uprzejmym, ale jakby to było, gdyby nie byli spokrewnieni?
Tekst w środku
LilGringras
Nienawiść?
Podobno nie można jednocześnie kochać i nienawidzić. Negatywnych uczuć jest troszkę więcej, ale ona chyba ma coś w sobie, nie?
AliceBiedna Alice
Naiwna Alcie
Czemu ona jeszcze nie pomyślała o tym, żeby złamać różdżkę i został mugolem?
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
to ten, zapraszam
Ostatnio zmieniony przez Marin Ollivander dnia 15.02.16 22:13, w całości zmieniany 3 razy
Gość
Gość
Marian ale szybko masz akcept, ej chodź na relki!!!
I get down to Beat poetry ◇ They say I'm too young to love you I don't know what I need They think I don't understand The freedom land of the seventies I think I'm too cool to know ya You say I'm like the ice I freeze I'm churning out novels like Beat poetry on Amphetamines endlesslove
Mogę zaoferować Lunę, ponieważ ona ma matkę Ollivander i są tylko 2 lata różnicy, i także sporo jeździła po świecie, więc myślę, że na pewno mieliby okazję się poznać, w młodości albo w Hogwarcie na przykład, a potem przy wyjazdach albo w ministerstwie spotkać ponownie ^^.
I jeszcze mogę dać Alice. Ten sam wiek, ale różne domy, i w dodatku Alice jest półkrwi i wyznaje bardzo promugolskie poglądy, więc w czasach szkolnych to by się raczej nie polubili. Ale po Hogwarcie wyjechała do Ameryki i przez 5 lat miała staż a potem pracę w Departamencie Międzynarodowej Współpracy. W karcie wspominasz o Nowym Jorku, a właśnie tam mieszkała i pracowała Alice, więc co ty na to, aby w dorosłym życiu ich drogi ponownie się przecięły już na gruncie zawodowym? Do Anglii Alice wróciła dopiero w lipcu 1955.
Hm, jeszcze ewentualnie Lyra może być, jeśli masz ochotę ^^.
I jeszcze mogę dać Alice. Ten sam wiek, ale różne domy, i w dodatku Alice jest półkrwi i wyznaje bardzo promugolskie poglądy, więc w czasach szkolnych to by się raczej nie polubili. Ale po Hogwarcie wyjechała do Ameryki i przez 5 lat miała staż a potem pracę w Departamencie Międzynarodowej Współpracy. W karcie wspominasz o Nowym Jorku, a właśnie tam mieszkała i pracowała Alice, więc co ty na to, aby w dorosłym życiu ich drogi ponownie się przecięły już na gruncie zawodowym? Do Anglii Alice wróciła dopiero w lipcu 1955.
Hm, jeszcze ewentualnie Lyra może być, jeśli masz ochotę ^^.
kiedy mogę Ci skopać tyłek?
And on purpose,
I choose you.
.
I choose you.
.
Lilith Greengrass
Zawód : Auror
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Don't mistake my kindness for weakness,
I'll choke you with the same hands I fed you with.
I'll choke you with the same hands I fed you with.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Znamy się z Hogwartu, mogliśmy czasem grać razem w szachy, mogłeś mi wszczepić miłość i fascynację do różdżek, która potem rozkwitła, że teraz pracuję u Ollivandera... lecimy na pozytyw, co? Tylko weź nie obserwuj mnie, bo to może źle się skończyć
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Polly, kurde ten, bo Twoja matka jest Selwyn, a my ich nie lubimy więc wiesz jak to wygląda a jak ona chciała być taką dumną szlachcianką i się stroić i pindrzyć to Marin mógłby się jakoś tego dowiedzieć i z niej tak pokpiwać i jej na każdym kroku pokazywać jaka jest gorsza, oooo i w sumie wiem! ona się do niego zacznie lepić i w ogóle ale musi dostać kosza
Luna! co do Luny - w sumie wszystko jak najbardziej pasuje, tylko czy oni jakoś utrzymywali kontakt przez tą rodzinę? bo jak tak to w Hogwarcie mogliby w sumie lekki kontakt utrzymywać ze względów rodzinnych, wiadomo
co do Alice.. moim zdaniem pasowałaby tu fajna drama własnie apropos przeciwnych stanowisk, w szkole w sumie nie musieliby o tym wiedzieć, bo jeszcze gówniarzami byli, ale w tym Nowym Jorku mogliby się spotkać i poczatkowo nawet lubić, ale jak przyszło co do czego to Marin pewnie potraktowałby ją z wyższością i uznał, że nie ma opcji, zeby ją polubić - ot taki niesforny :D
Lilith ja myślę, że ten konflikt jest ściślej powiązany, sa z tego samego roku (przypadkiem) i z całkiem innych domów, więc uważam, że był już od początku konflikt Gryffindor - Slytherin no i ta mentalność Greengrassów... Ja myślę, że Marin mógł bardzo dosadnie podkreślić, że "ród" Greengrassów to skaza na całej czarodziejskiej historii, bo tytułując się szlacheckim pochodzeniem nie można się asymilować z mugolami, którzy po prostu są ludźmi gorszego sortu, ot co HEJT
Barry,JA MÓWIĘ TAK: mimo tego, że byli w dwóch hejtujących się domach to mogli zacząć się kumplować podczas jakichś spotkań między rodami, o! i wtedy spędzaliby razem czas na graniu w szachy i Marin mógłby mu opowiadać o historii jego rodu, o różdżkach itp! po Hogsie jak Marin wyjechał to kontakt im się urwał, ale po tym jak wrócił a Barry zaczął pracawać u Ollivanderów mogliby odnowić kontakt!
Luna! co do Luny - w sumie wszystko jak najbardziej pasuje, tylko czy oni jakoś utrzymywali kontakt przez tą rodzinę? bo jak tak to w Hogwarcie mogliby w sumie lekki kontakt utrzymywać ze względów rodzinnych, wiadomo
co do Alice.. moim zdaniem pasowałaby tu fajna drama własnie apropos przeciwnych stanowisk, w szkole w sumie nie musieliby o tym wiedzieć, bo jeszcze gówniarzami byli, ale w tym Nowym Jorku mogliby się spotkać i poczatkowo nawet lubić, ale jak przyszło co do czego to Marin pewnie potraktowałby ją z wyższością i uznał, że nie ma opcji, zeby ją polubić - ot taki niesforny :D
Lilith ja myślę, że ten konflikt jest ściślej powiązany, sa z tego samego roku (przypadkiem) i z całkiem innych domów, więc uważam, że był już od początku konflikt Gryffindor - Slytherin no i ta mentalność Greengrassów... Ja myślę, że Marin mógł bardzo dosadnie podkreślić, że "ród" Greengrassów to skaza na całej czarodziejskiej historii, bo tytułując się szlacheckim pochodzeniem nie można się asymilować z mugolami, którzy po prostu są ludźmi gorszego sortu, ot co HEJT
Barry,JA MÓWIĘ TAK: mimo tego, że byli w dwóch hejtujących się domach to mogli zacząć się kumplować podczas jakichś spotkań między rodami, o! i wtedy spędzaliby razem czas na graniu w szachy i Marin mógłby mu opowiadać o historii jego rodu, o różdżkach itp! po Hogsie jak Marin wyjechał to kontakt im się urwał, ale po tym jak wrócił a Barry zaczął pracawać u Ollivanderów mogliby odnowić kontakt!
Gość
Gość
Pasi
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Marian, ale ja z Selwynami właściwie to nic nie mam wspólnego, raczej na żaden Sabat mnie nie wystawiali, wiec się nie możemy tak znać
Ale no superek, jakbym się w tobie kochała A ty mi dasz kosza przyjdź kiedyś z Barrym To się zakocham (tylko ty sie we mnie nie zakochuj #szkolauczuc )
Ale no superek, jakbym się w tobie kochała A ty mi dasz kosza przyjdź kiedyś z Barrym To się zakocham (tylko ty sie we mnie nie zakochuj #szkolauczuc )
I get down to Beat poetry ◇ They say I'm too young to love you I don't know what I need They think I don't understand The freedom land of the seventies I think I'm too cool to know ya You say I'm like the ice I freeze I'm churning out novels like Beat poetry on Amphetamines endlesslove
no wszystko spoko, moge Ci dać kosza i patrz! mogę NAWET złamać serduszko i ją wykorzystać
Gość
Gość
W sumie rodzina Luny jakoś mocno towarzyska raczej nie była, ale pewnie jakieś sporadyczne spotkania od czasu do czasu były, a już na pewno myślę, że o swoim pokrewieństwie by widzieli, nawet jeśli Marin w szkole mógłby nie chcieć się przyznawać w towarzystwie do kuzynki która ma krew zaledwie czystą, więc może dopiero w dorosłości ich relacje by uległy jakimś zmianom na lepsze? Albo i nie, zależy od ciebie .
Tyle że Alice już w szkole raczej się nie kryła ze swoimi poglądami, bo była dumna z mugolskiego pochodzenia, na pewno więc ludzie z jej roku o tym wiedzieli . I w Ślizgonach mogło to budzić politowanie i śmieszność, a ona miała to gdzieś. Po Hogwarcie to już w ogóle pełne zmugolszczenie, więc mogliby sobie dogryzać, no i ogólnie pewnie byliby bardzo zdziwieni tym nagłym spotkaniem na drugim końcu świata, a potem znowu w Anglii, tyle że tutaj Alice już ma staż w innym dziale, Łączności z Mugolami, więc teraz mogą się co najwyżej na korytarzach gdzieś mijać ^^.
Tyle że Alice już w szkole raczej się nie kryła ze swoimi poglądami, bo była dumna z mugolskiego pochodzenia, na pewno więc ludzie z jej roku o tym wiedzieli . I w Ślizgonach mogło to budzić politowanie i śmieszność, a ona miała to gdzieś. Po Hogwarcie to już w ogóle pełne zmugolszczenie, więc mogliby sobie dogryzać, no i ogólnie pewnie byliby bardzo zdziwieni tym nagłym spotkaniem na drugim końcu świata, a potem znowu w Anglii, tyle że tutaj Alice już ma staż w innym dziale, Łączności z Mugolami, więc teraz mogą się co najwyżej na korytarzach gdzieś mijać ^^.
Super druper Ale bedo dramy a fassbender cie skopie razem z makawojem
I get down to Beat poetry ◇ They say I'm too young to love you I don't know what I need They think I don't understand The freedom land of the seventies I think I'm too cool to know ya You say I'm like the ice I freeze I'm churning out novels like Beat poetry on Amphetamines endlesslove
Już ja Ci podkreślę to co trzeba :solol: Mogłam Ci dawać w kość już w Hogu, czemu nie, szczególnie, jeśli odważyłeś się na obrazę mojego rodu Więc szykuj się na fale nieuprzejmości i ironii z mojej strony! Kto wie, może jak odpowiednio uprzykrzysz mi życie to zamienię słowa na czyny :solol:
Oczywiście skrycie się kochamy (to znaczy Ty mnie a ja nie mam o tym pojęcia)
Oczywiście skrycie się kochamy (to znaczy Ty mnie a ja nie mam o tym pojęcia)
And on purpose,
I choose you.
.
I choose you.
.
Lilith Greengrass
Zawód : Auror
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Don't mistake my kindness for weakness,
I'll choke you with the same hands I fed you with.
I'll choke you with the same hands I fed you with.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
to co do Luny to taki wymuszony pozytyw może? w sensie rodzina, więc pilnują się, żeby było okej, bez żadnego napięcia!
Kotek ( ) to może ten kryptohejt z tym, że ja też nie mam pojęcia, że Ty mnie kochasz, co ?
Kotek ( ) to może ten kryptohejt z tym, że ja też nie mam pojęcia, że Ty mnie kochasz, co ?
Gość
Gość
Okej ^^. Luna w duchu może go uważać trochę za bufona, skoro przykłada taką wagę do tej czystości krwi, ale dla dobra ich stosunków pewnie będzie udawała, że ma to gdzieś, chyba że ją kiedyś bardzo wkurzy, to mu to wygarnie.
Jak będziesz chciał zagrać coś to daj znać .
Jak będziesz chciał zagrać coś to daj znać .
Ale ja Cie nie kocham bo Ty mnie hejcisz (przypominam, że pierwszy zacząłeś)
And on purpose,
I choose you.
.
I choose you.
.
Lilith Greengrass
Zawód : Auror
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Don't mistake my kindness for weakness,
I'll choke you with the same hands I fed you with.
I'll choke you with the same hands I fed you with.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Strona 1 z 2 • 1, 2
Marin Marin!
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania