First topic message reminder :


* w Hogwarcie w latach 1942-1949, Ravenclaw
* matka: Ross, ojciec: w sumie nie wiem, jak ktoś chce kuzynkę półkrwi to można się dogadać
* półkrwi; ojciec, mimo że czarodziej, zginął na mugolskiej wojnie
* kręciła się i zahaczała o jakieś dodatkowe kursy zaklęć i eliksirów (mogła mieć nawet bardziej wprawionych w fachu nauczycieli - czemu nie!)
* no i przede wszystkim: znana z produkcji wszelakich rodzajów luster: od tych najprostszych, po te o bardziej skomplikowanym przeznaczeniu - jakaś wierna klientela też się przyda, a co! - inne wątki osnute wokół jej zawodu zawsze mile widziane; jak ktoś ma jakieś pomysły to pisać!
* i nadal szukam kogoś, kto zlecił jej wykonanie magicznego lustra, które wrzucałoby wybraną osobę w próżnię/nicość etc. (jak ktoś z niej wypadnie na dłużej - murowane wariactwo - więc osoba staje się zupełnie nieszkodliwa dla otoczenia) - szczegóły możemy dogadać na pw, proponowałam; że może to być ktoś z Rycerzy, ale równie dobrze inne, prywatne porachunki wchodzą w grę; mogą być dramy, bo ktoś jej przyniósł jakiś tam prototyp, a teraz już go nie ma, więc trochę kicha; jestem otwarta na propozycje
* Magrit właśnie z próżni wypadnie (na dniach), w aż takie wariactwo nie popadnie, ale będzie miała problemy z pamięcią, wpadaniem w zawieszenie, chwilowe utraty kontaktu ze światem - trochę teraz będzie zmieniona, zobaczymy w praniu jak to dokładnie wyjdzie!
* INNE POMYSŁY TEŻ MILE WIDZIANE
* męża też mam fajnego  




[bylobrzydkobedzieladnie]

Zrobisz dla mnie lustro godne złej królowej?   Żebym mogła je powiesić w domu i szeptać "Lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie?"

Wiesz, że okazuje się, że jesteśmy rodziną? Ojciec Alana też miał na nazwisko Ross, ale po rozwodzie jego matka wróciła do panieńskiego nazwiska i Alan też je otrzymał. Co z tym zrobimy skoro Alan nie utrzymuje kontaktu z ojcem od dwudziestu lat ?XD

Medea Rowle napisał:Zrobisz dla mnie lustro godne złej królowej?   Żebym mogła je powiesić w domu i szeptać "Lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie?"

Źle mi się śni przez te słowa straszne! :sad:
Ale na pewno coś ładnego zawsze mogę zrobić!

Alanek napisał:Wiesz, że okazuje się, że jesteśmy rodziną? Ojciec Alana też miał na nazwisko Ross, ale po rozwodzie jego matka wróciła do panieńskiego nazwiska i Alan też je otrzymał. Co z tym zrobimy skoro Alan nie utrzymuje kontaktu z ojcem od dwudziestu lat ?XD

Przeczytałam kartę. Zastanawiam się na jakiej linii my jesteśmy spokrewnieni. Tak jak Ci kiedyś pisałam na cb Minnie też jest moją kuzynką, chyba nasze mamy są siostrami. Można też jej zapytać
Ale ode mnie
- mogłam czuwać przy Twoim łóżku w Skrzydle Szpitalnym, mogłeś mnie wywalić z sali po przebudzeniu i od tamtego momentu mi smutno
- lubisz aparat, mój mąż też lubi aparat, więc mogłeś np. z nim się jakoś znać wcześniej, a jak wyszło, że jestem jego żona to już byłeś zmuszony ze mną chwilę pogadać (przynajmniej)
- i jeszcze byłam przez jakiś czas związana z Danielem - Twój najlepszy przyjaciel, nie?

Zwęszyłam temat więc jestem Skoro masz powiązania rodzinne z Alanem, to i ze mną możesz mieć, w końcu to mój kuzynek

Margrid problem jest taki, że Alan nie ma kontaktu z ojcem i z całą jego rodziną więc podstawowe pytanie brzmi - wiedzą o tym, że są rodziną, czy dopiero się poznają? To jest pytanie klucz i dopiero po odpowiedzeniu sobie na nie może my myśleć dalej.

A tak poza tym:

Kod:

 mogłam czuwać przy Twoim łóżku w Skrzydle Szpitalnym, mogłeś mnie wywalić z sali po przebudzeniu i od tamtego momentu mi smutno podkówka

Mówisz o wypadku na meczu? No i Alan nie jest osobą  tego typu, nie wywaliłby Cię.
Dwie ostatnie opcje najbardziej prawdopodobne

Zwęszyłam temat więc jestem teheplz Skoro masz powiązania rodzinne z Alanem, to i ze mną możesz mieć, w końcu to mój kuzynek Pwease

Lila XDD