Wydarzenia


Ekipa forum
Polana huhapaków
AutorWiadomość
Polana huhapaków [odnośnik]12.03.16 17:37
First topic message reminder :

Polana huhapaków

Huhapaki to stworzenia przywiezione z Islandii. Ich wygląd może nie powala urodą na kolana, ale usposobienie tych niesamowitych stworzeń ujmie każdego. Są one zwierzętami inteligentnymi, rozumieją ludzką mowę, stąd łatwo można je urazić, same jednak nie opanowały umiejętności wysławiania się, komunikują się więc ze światem seriami pomrukiwań, w których bez trudu da się wyczytać emocje huhapaka. Większość dnia spędzają na zabawie. Ich ulubioną rozrywką jest walka na błotne kule, którymi obrzucają także zwiedzających, decydujących się wkroczyć na ich terytorium. Nie ma w tym jednak złośliwości czy złych intencji. Huhapaki są również wrażliwie na niewieście piękno. Czasami więc zamiast oddawać się tradycyjnej błotnej rozrywce, zrywają kwiaty, wręczając je nieśmiało kobiecie, która najbardziej im się spodobała.
Ich polana w znacznej mierze pokryta jest błotem. Prowadzi przez nie jednak sieć ścieżek porośniętych przez piękne kwiaty i zieloną trawę, co umożliwia przejście na drugą stronę bez brudzenia sobie butów. O ile oczywiście uniknie się błotnych pocisków.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana huhapaków - Page 20 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Polana huhapaków [odnośnik]11.02.20 19:18
Jasny szmaragdowy blask przykuł uwagę młodzieńca od razu. Zielony promień zaklęcia mknął w stronę Alexandra nieuchronnie, niczym meteor na kolizyjnym torze z planetą. Farley uniósł różdżkę, wydobywając z pamięci swoje najsilniejsze wspomnienie, jednak promień niewybaczalnej klątwy został wygięty w powietrzu, mijając celu. Myśli chłopaka powędrowały od razu do broszy, która tkwiła bezpiecznie wpięta w połę jego szaty. Odetchnął z ulgą, chociaż nie pomogło to na chore ilości adrenaliny buzujące w jego żyłach. Spojrzał na Joya, spojrzeniem podkreślając swoje wcześniejsze słowa.
Punktem do którego prowadzi świstoklik jest cmentarz aniołów, ogród leżący przy starym dworku na obrzeżach Londynu – oznajmił, mając nadzieję, że Joy zna to miejsce. – Jeżeli nie wie pan gdzie to jest i boi się pan rozszczepienia to polecam którekolwiek znane panu bezpieczne miejsce i natychmiastowy kontakt przy pomocy patronusa. Ale musi pan stąd uciekać – powiedział, kiedy drzewa znów rozjaśnił blask zielonego promienia. Farley w pogardzie mając maniery bez pardonu znów złapał Joya za ramię, starając się zamienić z nim miejscami, jednocześnie unosząc różdżkę. Starał się na moment zapomnieć o wszystkim, co ich otaczało, skupić się na wspomnieniu zimowego dnia skąpanego w śniegu, bijącego blaskiem pomimo chmur; dnia, w którym ujrzał wygaszacz i swoje własne rozcięte żyły, dnia gdy odrodził się w świetle i stał się Gwardzistą. Czując, jak wspomnienie dostarcza mu sił, Alexander wymówił inkantację, która była mu niezwykle bliska.
Expecto Patronum – padło z ust młodzieńca, a przez ryk ognia cicho przedarł się świst hikorowej różdżki.

| chcę ruszyć się tak, jak jest to zaznaczone; używam patronusa jako tarczy z mocy Zakonu przeciwko Avadzie lecącej w Joya


Alexander Farley
Alexander Farley
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 23
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczony

Alex, you gotta fend for yourself

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Polana huhapaków - Page 20 9545390201fd274c78230f47f1eea823
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t927-alexander-farley https://www.morsmordre.net/t999-fumea https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f223-dolina-godryka-kurnik https://www.morsmordre.net/t3768-skrytka-bankowa-nr-277 https://www.morsmordre.net/t979-a-selwyn#5392
Re: Polana huhapaków [odnośnik]11.02.20 19:18
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 22
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana huhapaków - Page 20 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana huhapaków [odnośnik]12.02.20 19:24
Odetchnął z niemałą ulgą widząc, że różdżka czarodzieja opuszcza się nieznacznie. Nie mógł oczekiwać zaufania, musieli jednak dać mu go trochę na kredyt i modlić się, żeby nie była to zła decyzja. A on musi zadbać, żeby tego nie pożałowali. Czując ciężar odpowiedzialności za zdecydowanie zbyt wiele ludzkich żyć, ponownie sięgnął po świstoklik, podchodząc bliżej grupki ludzi.
- Jak tylko odstawię was w bezpieczniejsze miejsce, wrócę do niego. - zapewnił. Do niego i Alexa, gasić ten przeklęty pożar i rozprawić się z szaleńcem jaki go rozpętał. Teraz jednak wyciągnął świstoklik w kierunku ludzi na przeciwko niego. Uśmiechnął się łagodnie do dziecka.
- Okej. Wszyscy muszą go mocno złapać. - poinstruował ich, a upewniwszy się, że tak zrobili, ponownie uruchomił świstoklik z niemałą ulgą. Druga grupa znika z tego koszmarnego miejsca.



Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana huhapaków - Page 20 Giphy
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3352-bertie-bott https://www.morsmordre.net/t3460-jerry#60106 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f304-west-country-dolina-godryka-24 https://www.morsmordre.net/t3537-skrytka-bankowa-nr-844 https://www.morsmordre.net/t3389-bertie-bott
Re: Polana huhapaków [odnośnik]13.02.20 11:28
Sigrun nie odpuszczała, z oddalenia obserwując to, co działo się pod kryjówką; po zmianie położenia widziała dokładnie sylwetkę drugiego mężczyzny, mogła być też pewna, że - biorąc pod uwagę znacznie niższą i bardziej krępą posturę - nie był to poprzedni towarzysz Alexandra. Z daleka nie widziała dokładnie jego rysów, ale mogło jej się wydawać, że miała do czynienia z czarodziejem starszym, który oparł się ciężko o drzewo, obserwując strzelające w górę płomienie pożogi. Śmierciożerczyni skierowała różdżkę właśnie na niego, raz jeszcze sięgając po śmiercionośną klątwę - i raz jeszcze soczyście zielony promień zaklęcia pomknął wprost do celu, przecinając powietrze z wściekłym świstem.

Alexander zareagował natychmiast, bezpardonowo ciągnąc Joya w swoim kierunku, a samemu zajmując jego miejsce. Nie ryzykował wzniesieniem tarczy, sięgnął po magię Zakonu Feniksa, karmioną szczęśliwym wspomnieniem; wystarczająco silnym, by przywołać patronusa - świetlisty kruk znów pojawił się na polanie, doskonale widoczny zarówno dla samego Gwardzisty, jak i jego towarzysza, oraz stojącej kilkanaście metrów dalej Sigrun; ptak, rozkładając szeroko skrzydła, osłonił sobą dyrektora ogrodu, a zielony promień zaklęcia zniknął w jego jarzącym się błękitnym blaskiem ciele. Kolory przemieszały się ze sobą, przez sekundę zawirowały szaleńczo - po czym zniknęły, rozmywając się w powietrzu.
Joy oddychał ciężko. - Nie o to pytałem - odpowiedział Alexandrowi; po jego twarzy ściekała strużka potu. - Wróci tutaj, prawda? - zapytał, wbijając w niego przenikliwe spojrzenie. - Nie mogę się teleportować - dodał jeszcze, zamknięty w potrzasku między zbliżającą się ścianą ognia, a groźnym napastnikiem, nie był w stanie skupić się wystarczająco, by zniknąć.

W tym samym czasie wszyscy obecni na polanie znów usłyszeli dobiegające z północy krzyki; na ścieżce prowadzącej do wyjścia z ogrodu pojawiły się trzy sylwetki, na końcach ich różdżek drżały niewielkie smugi światła. Jeden z garborogów, uwolniony, rzucił się do ucieczki przed ogniem, mknąc w sobie tylko znanym kierunku.

Czarodziej skinął Bertiemu głową, ramieniem otaczając swoją żonę i gestem przyciągając ją bliżej świstoklika. Mugolka wyglądała na przerażoną i zdezorientowaną, wyciągnęła jednak dłoń w ślad za mężem, dotykając niewielkiej figurki. Uczepiona jej dziewczynka przytuliła się do matki mocno, obejmując jej szyję chudymi ramionami. Po aktywacji świstoklika przez Bertiego, zniknęli wszyscy - a sam Bott mógł po raz drugi tej nocy odczuć nieprzyjemne sensacje w żołądku, gdy z ogromną prędkością pomknął ku tymczasowej kryjówce.

Bertie, następny post możesz napisać już w miejscu lądowania świstoklika.

Przypominam, że postacie NPC obowiązuje taka sama mechanika, jak graczy, a teleportacja w sytuacji zagrożenia życia jest niemożliwa (o ile nie korzysta się z mechaniki teleportacji łącznej lub specjalnej umiejętności organizacji). Robert Joy nie ma możliwości skorzystania z żadnej z tych opcji.

Bertie wykorzystał przysługującą mu możliwość przerzucenia kości tutaj.

Szatańska pożoga rozprzestrzenia się we wszystkich kierunkach, z prędkością 1 pola mapy na turę.

Ignotus – w sprawie ponownego dołączenia do rozgrywki, proszę o kontakt drogą prywatnej wiadomości.

Poniżej znajduje się mapa terenu. Żółtym kolorem zaznaczona jest żwirowa alejka; kolor ciemnozielony to bagniska zamieszkałe przez huhapaki – można poruszać się po nich tak samo szybko, jak po innym terenie, ale należy liczyć się z brodzeniem po kostki w błocie; kolor niebieski to woda, jaśniejszym zielonym oznaczona jest zagroda garborogów (silne zaklęcia powstrzymują garborogi przed wydostaniem się poza zabezpieczony teren, czarodzieje mogą jednak go przekroczyć – na własne ryzyko); kolorem brązowym oznaczona jest zagroda hipogryfów, od alejki oddziela ją niski murek, który bez problemu można przekroczyć. Głazów, drzew i krzewów objaśniać – mam nadzieję – nie trzeba.

Dodatkowo:

niebieska linia - Salvio Hexia
ogień - pożoga

Dla ułatwienia poruszania się, drzewa w waszym najbliższym otoczeniu zostały zmienione na półprzezroczyste; znajdując się pod nimi, macie nad głowami ich korony, ale możecie poruszać się między pniami bez przeszkód.


Polana huhapaków - Page 20 U5cjWSo
(większa wersja)

Obowiązują zasady poruszania się jak w trakcie pojedynku.

Aktywne zaklęcia i eliksiry:
Salvio Hexia
Szatańska Pożoga
Protecta (-10 do rzutów na czarną magię)[/color]

Wykorzystane moce organizacji:
Sigrun - 4/4
Alexander - 3/4

Kolejka:
Alexander - do 14.02 (piątek) do godz. 12:00
Sigrun - do 15.02 (sobota) do godz. 12:00

Bertie - 48 godzin (niezależnie)


stan zdrowia:
ekwipunek:
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana huhapaków - Page 20 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana huhapaków [odnośnik]14.02.20 3:02
Alexander wypuścił powietrze z płuc, czując jak nieprzyjemny skwar zaczyna zastępować miejsce lodowatego chłodu, który niósł ze sobą deszcze. Jeszcze chwila i jego język wraz z ustami wyschnie na wiór, nieprzyjemnie trąc o nie przy mówieniu. Miał przy tym ochotę rwać włosy z głowy: dlaczego, dlaczego Joy musiał być tak samo uparty jak sama Farley?
Tak, wróci – powiedział, skinąwszy głową. Wiedział, że Bott nie byłby w stanie tak po prostu go zostawić, nie sprawdziwszy, czy się wydostał. Bertie był na to zbyt wierny. – Musimy odsunąć się od ognia – powiedział, już delikatniej zachęcając Roberta do tego, żeby za nim poszedł, oferując też mężczyźnie swoje ramię, aby mógł się na nim wesprzeć. Szedł bokiem, oddalając się od ognia i zbliżających się ludzi, zaś zbliżając się do czarownicy; pozostawał jednak między nią a Joyem w taki sposób, aby każde zaklęcie musiało najpierw przejść przez niego. Zerkając an moment w wijące się pod niebo ogniste bestie uniósł jeszcze raz różdżkę, ponawiając swoją próbę zatrzymania kataklizmu.
Pluviasso – wymówił inkantację, lecz bał się, że dzisiejsze intensywne korzystanie z magii mogło już mocno nadwyrężyć jego siły. Nie podejrzewał, aby był w stanie jeszcze przywołać patronusa więcej niż raz.
Bertie, pospiesz się.

| jedno pole w prawo-dół; celuję w środek pożogi


Alexander Farley
Alexander Farley
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 23
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczony

Alex, you gotta fend for yourself

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Polana huhapaków - Page 20 9545390201fd274c78230f47f1eea823
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t927-alexander-farley https://www.morsmordre.net/t999-fumea https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f223-dolina-godryka-kurnik https://www.morsmordre.net/t3768-skrytka-bankowa-nr-277 https://www.morsmordre.net/t979-a-selwyn#5392
Re: Polana huhapaków [odnośnik]14.02.20 3:02
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 88
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana huhapaków - Page 20 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana huhapaków [odnośnik]15.02.20 16:21
Następne śmiercionośne zaklęcie przeszyło ciemność, pędząc w kierunku towarzysza Selwyna. Płomienie szatańskiej pożogi rozpraszały ją, dzięki czemu Rookwood mogła lepiej mu się przyjrzeć. To nie był ten, który próbował trafić w nią piorunem. Ten mężczyzna zdawał się niższy i starszy, czy to Joy? Wciąż nie miała pewności, ale wolała zostawić po sobie więcej trupów, niż mieć świadomość, że nie zrobiła wszystkiego.
Przeklęty Selwyn zasłonił starca własnym ciałem, nie widziała go dobrze, zbliżali się też inni. Zamiast jednak ciskać w nich znów morderczymi zaklęciami, przed którym ponownie zapewne ochroni ich ten pieprzony kruk - ileż mógł go przywoływać? Nieskończenie wiele? - wpadła na inny pomysł.
Wepchnie ich prosto w płomienie.
Idąc w kierunku, z którego nadeszła tej nocy, celowała różdżką w mężczyzn, starając się trafić tak, by siła odrzutu czaru wyrzuciła ich w kierunku płomieni wyrzekła: - Expulso!


| przepraszam za spóźnienie, 1 pole prosto w górę, celuję w Alexandra i jego towarzysza


She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am

r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
i n s a n e
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
https://www.morsmordre.net/t5310-sigrun-rookwood https://www.morsmordre.net/t5379-astrid#121534 https://www.morsmordre.net/t12476-sigrun-rookwood https://www.morsmordre.net/f100-harrogate-skala https://www.morsmordre.net/t5380-skrytka-bankowa-nr-1330#121543 https://www.morsmordre.net/t5381-sigrun-n-rookwood#121544
Re: Polana huhapaków [odnośnik]15.02.20 16:21
The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 16
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana huhapaków - Page 20 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana huhapaków [odnośnik]15.02.20 23:25
Alexander i Robert, stojąc tuż obok zbliżającej się ściany ognia, wyraźnie czuli już bijący od niego żar; pożoga zdawała się rosnąć w siłę, niemożliwa do okiełznania, groźna, niszcząca wszystko na swojej drodze. Odsunięcie się - nieznaczne - niezbyt poprawiło sytuację, ale tym razem magia okazała się łaskawsza dla Alexandra: po wypowiedzeniu inkantacji zaklęcia jego różdżka zadrżała, a na niebie - ponad trzaskającymi w górę płomieniami - zaczęły zbierać się chmury, tkane z powietrza lub z samego dymu - trudno było stwierdzić. Na głowę Gwardzisty i jego towarzysza znów lunął lodowaty deszcz, na nowo mocząc ubrania i zwiastując co najmniej zapalenie płuc, ale pożoga - choć nie zgasła - znów zdawała się zatrzymać, tymczasowo nie pożerając kolejnych skrawków terenu.

Sigrun, wciąż pozostając w sporym oddaleniu, skierowała różdżkę w stronę dwóch mężczyzn, po raz kolejny sięgając po białą magię, tym razem jednak jej zaklęcie minęło cel, a jego promień zniknął w płomieniach pożogi.

Bertie postanowił nie tracić czasu, zaraz po wylądowaniu i wskazaniu małżeństwu budynku, deportując się z powrotem - nie upewniając się co do stanu ich oraz dwojga charłaków, których pozostawił na obrzeżach Londynu wcześniej. Nim zniknął, mógł odnieść wrażenie, że mężczyzna chciał go jeszcze o coś zapytać - ale nie zdążył, Bott rozmył się w nocnym powietrzu, by pojawić się tuż obok drzewa z wciąż otwartą kryjówką - między lejącym mu się na głowę deszczem, a wyjącym ogniem szatańskiej pożogi.

Bertie, pamiętaj, że miejsce docelowe teleportacji powinno być określone w poście precyzyjnie - Twoja postać wyprowadzała ludzi z dwóch różnych kryjówek - ostateczne miejsce lądowania Mistrz Gry wybrał więc według własnej oceny.

Bertie wykorzystał przysługującą mu możliwość przerzucenia kości tutaj.

Szatańska pożoga rozprzestrzenia się we wszystkich kierunkach, z prędkością 1 pola mapy na turę. Ogień nie rozprzestrzenia się do czasu trwania zaklęcia Pluviasso.

Poniżej znajduje się mapa terenu. Żółtym kolorem zaznaczona jest żwirowa alejka; kolor ciemnozielony to bagniska zamieszkałe przez huhapaki – można poruszać się po nich tak samo szybko, jak po innym terenie, ale należy liczyć się z brodzeniem po kostki w błocie; kolor niebieski to woda, jaśniejszym zielonym oznaczona jest zagroda garborogów (silne zaklęcia powstrzymują garborogi przed wydostaniem się poza zabezpieczony teren, czarodzieje mogą jednak go przekroczyć – na własne ryzyko); kolorem brązowym oznaczona jest zagroda hipogryfów, od alejki oddziela ją niski murek, który bez problemu można przekroczyć. Głazów, drzew i krzewów objaśniać – mam nadzieję – nie trzeba.

Dodatkowo:

niebieska linia - Salvio Hexia
ogień - pożoga
niebieski okrąg - Pluviasso

Dla ułatwienia poruszania się, drzewa w waszym najbliższym otoczeniu zostały zmienione na półprzezroczyste; znajdując się pod nimi, macie nad głowami ich korony, ale możecie poruszać się między pniami bez przeszkód.


Polana huhapaków - Page 20 8GhtlUj
(większa wersja)

Obowiązują zasady poruszania się jak w trakcie pojedynku.

Aktywne zaklęcia i eliksiry:
Salvio Hexia
Szatańska Pożoga
Protecta (-10 do rzutów na czarną magię)[/color]
Pluviasso (-10 do wszystkich rzutów)

Wykorzystane moce organizacji:
Sigrun - 4/4
Alexander - 3/4

Kolejka:
Sigrun - do 16.02 (niedziela) do godz. 23:59
Zakon Feniksa - do 17.02 (poniedziałek) do godz. 23:59


stan zdrowia:
ekwipunek:
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana huhapaków - Page 20 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana huhapaków [odnośnik]16.02.20 14:27
Mogli tak bawić się w kotka i myszkę w nieskończoność. Ona będzie ściągała ich zaklęcie, oni będą próbować ugasić płomienie, to mogło trwać do samego brzasku. Nie czuła już irytacji, a czystą frustrację i złość, gdy nad zagrodą garborogów znów zaczęły kłębić się gęste chmury, a ulewa ponownie jęła trzymać w ryzach pożogę. Tym razem pozostała poza zasięgiem lodowatego deszczu, lecz zaklęcie nie wyrzuciło Alexandra i jego towarzysza w tył. Do tego zauważyła kolejną sylwetkę. Zaklęła w myślach i nie opuszczając różdżki powtórzyła inkantację zaklęcia: - Expulso! - Chciała trafić w mężczyzn tak, by siła odrzutu czaru wyrzuciła ich w płomienie szatańskiej pożogi.


She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am

r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
i n s a n e
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
https://www.morsmordre.net/t5310-sigrun-rookwood https://www.morsmordre.net/t5379-astrid#121534 https://www.morsmordre.net/t12476-sigrun-rookwood https://www.morsmordre.net/f100-harrogate-skala https://www.morsmordre.net/t5380-skrytka-bankowa-nr-1330#121543 https://www.morsmordre.net/t5381-sigrun-n-rookwood#121544
Re: Polana huhapaków [odnośnik]16.02.20 14:27
The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 46
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana huhapaków - Page 20 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana huhapaków [odnośnik]17.02.20 21:20
Alexander odetchnął z ulgą mimo tego, że każdy oddech wbijał milion szpilek chłodnego bólu w jego ciało. Zdecydowanie przyjdzie mu odchorować tę misję.
Trzask teleportacji oderwał jego uwagę od gęstych chmur wyczarowanych jego zaklęciem: to Bertie zmaterializował się tuż obok Roberta.
Trz-rzeba u-uciekać – Alexander wyrzucił spomiędzy dzwoniących o siebie zębów. – Prosz-szę ś-się odrob-binę cofnąć, ale z-zostać prz-rzy Bercie – wskazując na Botta swoje słowa skierował do Joya, po czym odwrócił się znów w kierunku atakującej ich czarownicy. W samą porę, ponieważ ta posyłała w ich kierunku zaklęcia; tylko drugi czar był celny, lecz intencje rzucającej były aż nazbyt jasne. Alexander nie zastanawiał się długo, unosząc różdżkę i raz jeszcze przywołując do siebie wspomnienie jeziora, na którym lód pękał z donośnym hukiem; ogromną jasność, która ogarniała go w chwili, w której powinien umrzeć, wykrwawiając się w ciemnym i zadymionym pokoju. Myśląc o swojej próbie, Farley postarał się opanować drżenie żuchwy i raz jeszcze zdobył się na sięgnięcie po moc Zakonu.
Expecto Patronum!

| bardzo chcę stanąć na polu, na którym właśnie stoi Robert Joy; patronus jako moc Zakonu, tarcza na wchłonięcie Expulso


Alexander Farley
Alexander Farley
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 23
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczony

Alex, you gotta fend for yourself

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Polana huhapaków - Page 20 9545390201fd274c78230f47f1eea823
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t927-alexander-farley https://www.morsmordre.net/t999-fumea https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f223-dolina-godryka-kurnik https://www.morsmordre.net/t3768-skrytka-bankowa-nr-277 https://www.morsmordre.net/t979-a-selwyn#5392
Re: Polana huhapaków [odnośnik]17.02.20 21:20
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 69
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana huhapaków - Page 20 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana huhapaków [odnośnik]17.02.20 22:59
Kiedy ponownie otworzył oczy, znów był w tym samym miejscu z którego dopiero co uciekł z grupą ludzi. Joy'owi zdawało się nic nie być, Alexander też był cały, jedna rzecz mu tylko nie pasowała.
- Czemu ogień jest tak blisko? - zmarszczył brwi. Czyżby ulewa traciła swoje siły? Zaraz jednak usłyszal inkantację i dostrzegł czar lecący w ich stronę. Sam wyjął świstoklika, tym razem nie ma szans żeby pozwolił tu Joyowi zostać. Potem mogą wrócić, rozprawiać się z ogniem, najpierw nie mogą pozwolić się w niego wepchnąć.
- Złap to. Obaj złapcie. - odezwał się, wyciągając świstoklika w ich stronę i utkwił spojrzenie w Robercie. - Ludzie są bezpieczni.



Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana huhapaków - Page 20 Giphy
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3352-bertie-bott https://www.morsmordre.net/t3460-jerry#60106 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f304-west-country-dolina-godryka-24 https://www.morsmordre.net/t3537-skrytka-bankowa-nr-844 https://www.morsmordre.net/t3389-bertie-bott
Re: Polana huhapaków [odnośnik]18.02.20 9:09
Chociaż pierwsze z zaklęć Sigrun okazało się niecelne, Śmierciożerczyni nie ustawała w próbach wepchnięcia trójki czarodziejów w płomienie; różdżka zadrżała mocno pod jej palcami, drugi z promieni pomknął już prosto ku grupie ludzi. Alexander, zauważywszy zagrożenie, po raz kolejny sięgnął po moc Zakonu Feniksa, przywołując wspomnienie swojej próby Gwardzisty; z jego różdżki wydostała się świetlista wstęga, która ukształtowała się w kształt kruka - patronus wyleciał mknącemu zaklęciu naprzeciw, dwie smugi zderzyły się w locie i zniknęły - rozmywając się w powietrzu. Alexander poczuł zmęczenie, nawarstwiające się już od jakiegoś czasu; wiedział, że w razie potrzeby nie będzie już w stanie obronić się w ten sposób po raz kolejny.

Robert Joy, zgodnie z poleceniem Alexandra, przesunął się do tyłu, stając obok Bertiego. Dyszał już ciężko, dym utrudniał mu oddychanie - ale wyciągnął rękę, dotykając trzymanego przez Zakonnika świstoklika.

Nadciągające z północy sylwetki zniknęły między drzewami, z całą pewnością przez cały czas zbliżały się jednak w stronę płonącej pożogi.

Bertie wykorzystał przysługującą mu możliwość przerzucenia kości tutaj.

Szatańska pożoga rozprzestrzenia się we wszystkich kierunkach, z prędkością 1 pola mapy na turę. Ogień nie rozprzestrzenia się do czasu trwania zaklęcia Pluviasso.

Poniżej znajduje się mapa terenu. Żółtym kolorem zaznaczona jest żwirowa alejka; kolor ciemnozielony to bagniska zamieszkałe przez huhapaki – można poruszać się po nich tak samo szybko, jak po innym terenie, ale należy liczyć się z brodzeniem po kostki w błocie; kolor niebieski to woda, jaśniejszym zielonym oznaczona jest zagroda garborogów (silne zaklęcia powstrzymują garborogi przed wydostaniem się poza zabezpieczony teren, czarodzieje mogą jednak go przekroczyć – na własne ryzyko); kolorem brązowym oznaczona jest zagroda hipogryfów, od alejki oddziela ją niski murek, który bez problemu można przekroczyć. Głazów, drzew i krzewów objaśniać – mam nadzieję – nie trzeba.

Dodatkowo:

niebieska linia - Salvio Hexia
ogień - pożoga
niebieski okrąg - Pluviasso

Dla ułatwienia poruszania się, drzewa w waszym najbliższym otoczeniu zostały zmienione na półprzezroczyste; znajdując się pod nimi, macie nad głowami ich korony, ale możecie poruszać się między pniami bez przeszkód.


Polana huhapaków - Page 20 URJw09h
(większa wersja)

Obowiązują zasady poruszania się jak w trakcie pojedynku.

Aktywne zaklęcia i eliksiry:
Salvio Hexia
Szatańska Pożoga
Protecta (-10 do rzutów na czarną magię)[/color]
Pluviasso (-10 do wszystkich rzutów)

Wykorzystane moce organizacji:
Sigrun - 4/4
Alexander - 4/4

Kolejka:
Zakon Feniksa - do 19.02 (środa) do godz. 9:00
Sigrun - do 20.02 (czwartek) do godz. 9:00


stan zdrowia:
ekwipunek:
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana huhapaków - Page 20 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 20 z 21 Previous  1 ... 11 ... 19, 20, 21  Next

Polana huhapaków
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach