Odyseusz Malfoy

Odyseusz Malfoy napisał:Śliczna panna Olliwander! czemu pan Mulciber tak dziwnie na panią patrzy?

Och, mój słodki Książę <3 w takim razie... Twój tatuś musi się liczyć z częstymi porwaniami, ale na pewno Ty już o tym wiesz... Może nawet zrobię wyjątek i poczekam na Ciebie kilka lat? Będziesz idealnym mężczyzną i myślę, że Ramsey ma niezłego przeciwnika
Ale nie słuchaj go jeśli chce Ci dać lekcje... Wtedy to on przegra walkę o mnie z kretesem :malpka:

Dobrze wychowane panny nie płaczą z byle powodu, a już na pewno nie ja, lordzie Malfoy!

Odyseuszu znam Cię od maleńkości i zasypuję Cię rozsądnymi prezentami, ale nie rozpieszczam, bo przecież jesteś małym mężczyzną a nie dzieckiem! kochamy się? najmocniej?

Kochana ciociu! pewnie razem z moją najlepszą babcią, jesteś kimś, komu mogę powierzyć sekrety! Bo inni dorośli nie chcą słuchać, bo zadaję za dużo pytań. I wciąż pamiętam o lekcji jazdy konnej! Zechcesz mnie zabrać? bo jestem już prawie mężczyzną! ale podobno tato mówił, że się nim stanę, jak pójdę do Wenus...
Kocham najmocniej (zaraz po tacie i babci!)

mój mały cudowny książę oczywiście, nauka jazdy konnej jak najbardziej, jedźmy na przejażdżkę póki nie mam wielkiego brzucha! o Wenus też możemy porozmawiać. widzę nas razem beztrosko na konikach jak śmigamy po śniegu po malfoyowskich włościach! <3

Mały lordzie Malfoy! <3
Ciocia Astoria na pewno nie do końca patrzy na to, że jesteś małym mężczyzną, a nie dzieckiem i i tak cię rozpieszcza. Tylko nie mów tacie, to będzie tajemnica :D