Wydarzenia


Ekipa forum
Dolina Glendalough
AutorWiadomość
Dolina Glendalough [odnośnik]22.04.16 14:57
First topic message reminder :

Glendalough

Glendalough to malownicza dolina położona w irlandzkich górach Wicklow. U ich podnóży rozpościerają się dwa jeziora: Upper Lake i Lower Lake, nad którymi często zawisa gęsta mgła, czyniąc tutejsze widoki wręcz mistycznymi. Jednak nie tylko to ma wpływ na panujący tu niezwykły, baśniowy nastrój; pomimo pięknych krajobrazów, z jakiegoś powodu dolina nie jest zbyt często odwiedzana przez mugolskich turystów. Być może to miejsce budzi w nich niepokój, w końcu ptaki w koronach drzew ćwierkają z dziwnym przejęciem, a na powierzchni jeziora znikąd pojawiają się rozległe kręgi. Mówi się, że Upper Lake zostało zamieszkałe przez druzgotki oraz trytony, które są wyjątkowo nieskore do kontaktów z czarodziejami. Z tego właśnie powodu niezalecane są kąpiele w tych czarujących, choć wybitnie niebezpiecznych wodach.

[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 30.12.17 21:14, w całości zmieniany 2 razy
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dolina Glendalough - Page 12 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Dolina Glendalough [odnośnik]09.01.18 20:04
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 17
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dolina Glendalough - Page 12 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]09.01.18 20:06
W irracjonalny sposób naszła go myśl, że to on przynosił pecha drużynie. W końcu ciągnęło się za nim przekleństwo. I chociaż dotyczyło zupełnie innej sfery życia, to zimna, ostra nić szarpała się w piersi, wystukując hałaśliwe winny. Chmura ciemnych myśli nie pomagała rozwiać absurdalnego (czy aby na pewno?) pomysłu, a kolejne "przygody", jakie zdarzały im sie na śnieżnym boisku, raczej podkopywały pewność, że jest inaczej.
Nawet nie zareagował, kiedy małe, półprzezroczyste stworzonko dorwało się do czarnego, ciepłego szalika, porywając we wiadomych sobie psotach. Westchnął tylko, wypuszczając powietrze przez usta, kreśląc bielącą się mgiełkę przy ustach. Z celnością też nie poszło najlepiej, chociaż przekrzywił głowę z zainteresowaniem przyglądając się reakcji Moore'a, gdy bieląca się kula śniegu rozbiła się na jego ramieniu (chyba tam, bo skrząca fala rozbryzgujących się śnieżyn mogła zmylić). W toczącym się wokół obrazku dostrzegał zapomniany i niemal wyrwany, dziwnie nie pasujący fragment z ciemności, która stapiała ostatnio niemal wszystko. Trudno było o pogodę ducha i chwilami łapał się na tym, że dopadało go nieme zdziwienie. Czy ktoś jeszcze potrafił zachować ten jasny pierwiastek, nie naznaczony smutkiem? A jeśli tak, jakim cudem potrafił go utrzymać?
Oczekiwał uderzenie. Tura na obronę żółtkowych zawodników minęła, ale nim zasygnalizowano czas ataku, uwagę przykuło duszne wołanie. Saneczki. I urokliwe, mieniące sie błękitem towarzystwo duchów, które próbowało uszczknąć dla siebie odrobinę rozrywki. Było w tym coś sprzecznego. Jednocześnie smutnego i wprowadzającego w konsternację. Tyle z zebranych duchów nie podążyło "gdzieś dalej". Co tak w rzeczywistości zatrzymało ich na ziemi? Co przykuło, że nie odnaleźli spokoju? - Aeris - za przykładem kilku pierwszych osób wysunął różdżkę, by zapleść wolą znajomą inkantację w czyn. Cyprysowe drewienko zadrgało od zbierającego się w nim ciepła, tego magicznego, łaskoczącego dłoń i pulsującego żywotnie. Chciało się wydostać z ram, które przewodziło moc. Ale znając rzeczywistość, kaprysy magii mogły w staniej chwili się zmienić.


Darkness brings evil things
the reckoning begins
Samuel Skamander
Samuel Skamander
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
I've come too far, to go back now
I'll never close my eyes
OPCM : 51 +3
UROKI : 29 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 18
Genetyka : Czarodziej
Dolina Glendalough - Page 12 9l89Y7Y
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t1272-samuel-skamander https://www.morsmordre.net/t1372-filozof#10888 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f186-harley-street-5-3 https://www.morsmordre.net/t3509-skrytka-bankowa-nr-358#61242 https://www.morsmordre.net/t1597-samuel-skamander#280340
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]09.01.18 20:06
The member 'Samuel Skamander' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 6
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dolina Glendalough - Page 12 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]09.01.18 20:08
O rany, ale mam farta. Nie dość, że mogę sobie chrupać bez przeszkód pyszne, ciepłe ciasteczka, okruszków na brodzie prawie nie widać, to jeszcze udaje mi się umknąć pociskowi ciśniętym przez Just. Nigdy nie podejrzewałabym, że ze mnie taka żwawa sarenka. Niesamowite. Hyc, i już mnie nie ma, a przynajmniej w tamtym miejscu. Aż sama otwieram szerzej oczy ze zdziwienia. Przynajmniej raz się udało. Później to może być różnie, ale nie martwię się na zapas. Towarzystwo jest cudowne, włącznie z duchami, będącymi nadzwyczaj żywotnymi jak na kogoś, kto umarł. Śmieję się trochę pod nosem, po czym wsadzam do ust ostatni kęs słodkości. Gotowa na atak, wręcz mrużę złowieszczo oczy wypatrując swojej kolejnej ofiary, ale nie jest mi to dane.
Wręcz oburzona spoglądam na Bena, kiedy tak krzyczy te złowieszcze pogróżki. I grożę mu palcem.
- Zielarstwa w to nie mieszajcie - odpowiadam donośnie. Pewnie jeszcze pokręciłabym głową z jawną dezaprobatą gdyby nie to, że dzieje się kolejna rzecz odwracająca moją uwagę. Za dużo tu bodźców, nie wiadomo w którą stronę patrzeć. Tam posąg rzuca we Floreana, tam duchy pragną przejażdżki na saniach. Aż otwieram szeroko oczy z tego zdumienia, bo nie wiem czy to tak można. Czy na pewno duchy utrzymają się na saniach. Ostatecznie wzruszam ramionami.
I chciałabym pomóc, ale wszyscy się nagle zrywają do rzucania potężnym wiatrem. Aż przytrzymuję czapkę, bo tak strasznie zaczyna wiać. Mrużę oczy, w międzyczasie ponownie usiłując wyciągnąć z kieszeni różdżkę, chociaż osobiście uważam, że wcale nie trzeba już więcej pomocy. Jednak duchom trudno odmówić.
- Aeris - próbuję zatem, kierując koniec różdżki pod sanie zjaw. Wolałabym dostać kubek gorącego kakao, albo po prostu kontynuować bitwę na śnieżki, bo to jest naszym zadaniem numer jeden. Przynajmniej powinno być.



( i need your teeth )
in me, slow and vicious, to tell me my armor is just skin, bones, only bones


Pomona Vane
Pomona Vane
Zawód : nauczycielka zielarstwa
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna

ty je­steś tym co księ­życ
od da­wien daw­na zna­czył
tobą jest co słoń­ce
kie­dy­kol­wiek za­śpie­wa



OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3270-pomona-sprout#55354 https://www.morsmordre.net/t3350-pomonkowa-poczta#56671 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f113-irlandia-killarney-national-park-upper-cottage https://www.morsmordre.net/t3831-skrytka-bankowa-nr-838#71331 https://www.morsmordre.net/t3351-pomona-sprout
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]09.01.18 20:08
The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 12
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dolina Glendalough - Page 12 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]09.01.18 23:00
Nie mogłem uwierzyć własnym oczom, kiedy śnieżka minęła wszystkich przeciwników i rozpłaszczyła się na twarzy Jocundy Sykes. Moje oczy powiększyły się do wielkości srebrnych sykli, bo nie mogłem przewidzieć jak zareaguje. Czy rzuci we mnie śnieżką? Czy rzuci i jednocześnie wymiesza mnie z błotem? Naprawdę nie chciałem trafiać posągów, po prostu nie potrafiłem celować. Jocunda na szczęście okazała się rozbawiona całą sytuacją, więc posłałem jej w odpowiedzi szelmowski uśmiech i nawet pomachałem (pomachałemdoJocundySykescoztegożejesttylkoposągiem) zanim zgiąłem się w pół, próbując uniknąć jej śnieżki. Świetnie latała na miotle, wręcz wybitnie, więc zapewne dobrze grała w Quidditcha - zawsze łączyłem te dwie umiejętności - a więc i siłę i cel powinna mieć całkiem dobry. Ja natomiast odkryłem w sobie talent do robienia uników, dlatego chciałem sądzić, że szanse są wyrównane.
Ledwie wykonałem ten jakże zwinny ruch, a wokół mnie zebrało się więcej duchów. Uśmiechnąłem się szeroko na ich widok, obserwując jak wsiadają na sanki. Wyłączyłem się na moment z gry, chcąc im pomóc w zabawie. Nie chwaliłem się tym, bo wiedziałem, że duchy zazwyczaj nie przepadały za pomocą udzielaną im przez żywych - woleli utrzymywać, że są samowystarczalni. W sumie wcale się im nie dziwiłem. Większość z nich miała naprawdę bogate i barwne życie, trochę przykro, że po śmierci nie mogli nawet popchnąć sobie sanek. - Aeris - rzuciłem, celując w sanki znajdujące się najbliżej mnie. Miałem nadzieję, że chociaż to mi wyjdzie - wydawało mi się, że jestem lepszy w rzucaniu zaklęć niż śnieżek, ale to się zaraz okaże. Zawiesiłem na nich swój wzrok, zastanawiając się, kim byli za życia. Miałem ochotę podejść i się ich o to zapytać, ale wtedy przeszkodziłbym im w zabawie, a tego nie chciałem. Ach, jak ja uwielbiałem duchy. Jak ja uwielbiałem historię.
Moment, a gdyby tak napisać książkę o historii lodów? Dlaczego wcześniej na to nie wpadłem? Zadowolony z siebie spojrzałem na swoją drużynę, jakby również usłyszeli moje myśli, po chwili przypominając sobie grę. Szybko poprawiłem swoją czapkę, skupiając się na rozgrywce!

unik, zaklęcie


not a perfect soldier
but a good man

Florean Fortescue
Florean Fortescue
Zawód : właściciel lodziarni
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Pijemy z czary istnienia
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dolina Glendalough - Page 12 F2XZyxO
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3393-florean-fortescue https://www.morsmordre.net/t3438-laverne#59673 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f278-pokatna-5-2 https://www.morsmordre.net/t4591-skrytka-bankowa-nr-854 https://www.morsmordre.net/t3439-florean-fortescue#59674
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]09.01.18 23:00
The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 2, 10
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dolina Glendalough - Page 12 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]09.01.18 23:23
Brawo, młody. Nie był pewien, czy ktokolwiek inny dostrzegł kaskaderski popis Alexandra, ale on z całą pewnością go widział - śledził uważnie tor lotu śnieżki, uchwyciwszy także zgrabny unik gwardzisty. Nie było mu to zbytnio na rękę, miał nadzieję, że pocisk go trafi - bo choć to była tylko zabawa, gra, to przecież każdą grę lepiej było skończyć wygranym, niż przegranym - ale przynajmniej dobrze wybrał cel, Florean dalej przerzucał się śnieżkami z posągami zamiast wziąć udział w meczu. Już się wycofywał, oczekując gradu ciosów z przeciwległej strony boiska, od drugiej drużyny, ten jednak bynajmniej nie nadszedł. Zamiast tego po raz kolejny odezwały się duchy, złośliwe, był pewien, każdy duch był złośliwy - może oprócz Nicka, ale on był Gryfonem, więc nie można było porównywać go do przeciętnego ducha. Z westchnieniem ujął w dłoń schowaną w kieszeni różdżkę, wewnątrz szaty jej drewno przynajmniej się zagrzało i mógł lekko ulżyć szczypiących od mrozu i śniegu dłoni. Lekko, to nie było to samo co gorące kakao, ale przynajmniej nie był to też śnieg. Czy te stworzenia naprawdę nie mogły się bawić dalej od nich? Ach tak, nie mogły: podobno organizowały tę zabawę, ale czy w takim razie nie mogły się zająć zaproszonymi gośćmi?
- Aeris - wyartykułował płynnie, kierując kraniec różdżki w duszne sanie; bez przyjacielskiej chęci pomocy, raczej z idźcie już sobie wymalowanym tak w tonie jego głosu, jak i w geście oraz wyrazie twarzy, nigdy nie był dobry w udawaniu. Wicher po ich stronie wzmagał się z każdą kolejną wyciągniętą różdżką, przy takiej mocy złośliwe duszki powinny zniknąć stąd raz na dobrze. Byłoby też miło, gdyby oni również prędko dostali jakieś przekąski. Uniósł wzrok na pyskówkę o zielarstwie, choć nie śledząc rozmowy od początku - wicher dął, utrudniając mu zrozumienie - nie mógł wiedzieć, o co chodziło.


we penetrated deeper and deeper into the heart of darkness
Brendan Weasley
Brendan Weasley
Zawód : auror, szkoleniowiec
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
don't you ever tame your demons, always keep them on a leash
OPCM : 30 +8
UROKI : 25
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 30 +3
Genetyka : Czarodziej

Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t3635-brendan-weasley https://www.morsmordre.net/t3926-victoria#74245 https://www.morsmordre.net/t12222-brendan-weasley#376277 https://www.morsmordre.net/f171-devon-ottery-st-catchpole https://www.morsmordre.net/t3924-skrytka-nr-786#74241 https://www.morsmordre.net/t3925-brendan-weasley#74242
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]09.01.18 23:23
The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 45
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dolina Glendalough - Page 12 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]10.01.18 0:42
Oż!
Trafiła! No patrzcie na Lunarę, białe bałwanki i uczcie się. Lis był dziś wyjątkowo sprytny i żwawy, nie umknęło jej wzrokowi jak Fox zdołał się jakoś wywinąć od oberwania śnieżką Wright'a. To już dwa pocisku, które nie sięgnęły celu! Dlatego tym razem wolała się skupić na nieco mniej ruchliwym obiekcie, no i jak widać, dała radę! Nie miała nawet pojęcia, kim jest kobieta, którą trafiła, ale niespecjalnie ją to obeszło. W końcu liczyła się zabawa! Chociaż trochę szkoda, że to nie jest bitwa KAŻDY na KAŻDEGO!
- Joey, postaraj się trochę! - zawołała znów do Wright'a, tyle że teraz tego młodszego. Kto to widział! Taki utalentowany zawodnik a co chwile zalicza wpadki! Liczyła że lekki przytyk da mu motywację, bo póki co przegrywali z kretesem! Trzeba to było trochę wyrównać! Zimowe bałwanki nie mogły przegrać z ... właśnie, z kaczuszkami! Kto to widział, żeby kaczuszki wygrywały?!
Lunara stanęła czujnie w rozkroku, pewna, że za kilka chwil znów posypie się w nich fala śnieżek, w końcu teraz to przeciwna drużyna miała szansę na atak. Zanim to jednak nastąpiło, kobieta ponownie dostrzegła, jak czarodzieje z obu drużyn po kolei wyciągają różdżki. Co się działo tym razem? Wesoły głos ducha poniósł się po boisku i kobieta zaraz zrozumiała. Aha! Niewinne dusze w potrzebie! Cóż, Lunara nawet (a może właśnie zwłaszcza!) żywego nie zostawiłaby bez pomocy. Poszła więc w ślady innych. To było święto duchów, więc nawet pomimo faktu, że co chwila przerywano im rzucanie się śnieżkami, trzeba było spragnionym rozrywki duszom dopomóc. Wyciągnęła więc swoją wierną różdżkę zrobioną w ostrokrzewu i wzniosła ją wysoko nad głowę, aż słońce odbiło się w wypolerowanym drewnie.
- Aeris! - zawołała wesoło, wykonując odpowiedni ruch nadgarstkiem. No, przy takiej pomocy, jaką Lunara obserwowała w wykonaniu innych czarodziejów, zdawało jej się, że duchy zwyczajnie stąd zmiecie. Szczególnie Joey tak dmuchnął, że niemal poruszył zaspy śniegu obok których stały duszne sanie! No, a teraz skupić się! Nadchodzi kolejny atak!


You know that hiding ain't gonna keep you safe,
Because the tears on your face,
They leak and leave a trace,
So just when you think the true love's begun, run!
Lunara Greyback
Lunara Greyback
Zawód : Opiekunka hipogryfów
Wiek : 29
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Bycie stałym punktem we wciąż zmieniającym się świecie, jest największym wyczynem wojownika.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5054-lunara-greyback#108735 https://www.morsmordre.net/t5376-piorka#121476 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f96-salisbury-milford-mill-road-19 https://www.morsmordre.net/t5442-lunara-yvonne-greyback#124096
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]10.01.18 0:42
The member 'Lunara Greyback' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 16
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dolina Glendalough - Page 12 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]10.01.18 8:47
Udało jej się umknąć przed lecącą śnieżką, choć świsnęła jej tuż koło ucha. Straciła tym samym sposobem ciastko, ale w pobliżu znajdował się bufet, który zamierzała odwiedzić, kiedy to wszystko się zakończy. Wiedziała, że Billy nie miał tyle szczęścia, spojrzała w jego kierunku, marszcząc brwi — bo kto ośmielił się w ogóle w niego celować? Chciała dojrzeć winowajcę, który z pewnością w tej chwili świecił tryumfalnym uśmiechem i skierować swoją śnieżkę w jego kierunku. Moore, oprócz tego, że był jej szczególnie bliski stanowił jedno z silniejszych ogniw tej drużyny — razem z Sophią i Frederickiem. Nie mogli pozwolić, by wyeliminowano ich najlepszych graczy. Kiedy jednak schyliła się, by ulepić śniegową kulkę, duchy ściągnęły jej uwagę na siebie. Zirytowało ją to, przerywanie rozgrywek było absurdem i zawsze rzutowało w jakiś sposób na którąś ze stron. Krzyki rozkapryszonych duchów odwróciły jej uwagę, wytrąciły ją z rytmu. Była gotowa do ataku, choć jeszcze nie obrała sobie celu, kiedy nagle duszni gospodarze wyrazili chęć zażegnania nudy. Właśnie teraz. Właśnie w tej chwili.
Zacisnęła wściekle zęby i sięgnęła po różdżkę, zamierzając silnym podmuchem wiatru przepchnąć sanie z pola bitwy. Nie miała nic przeciwko duchom, współczuła im, lecz na wojnie nie należało okazywać słabości, litość nie należała się nikomu poza konającymi.
— Aeris! — wypowiedziała płynnie, wykonując skrupulatny ruch nadgarstkiem. Jeśli wszyscy się odpowiednio zmobilizują i zepchną te sanie z drogi, będą mogli wrócić do walki.


Here stands a man

With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
Hannah Moore
Hannah Moore
Zawód : Wiązacz mioteł
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna


take me back to the night we met


OPCM : 25 +8
UROKI : 15
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarownica
Dolina Glendalough - Page 12 0a431e1c236e666d7f7630227cddec45ce81c082
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t5207-hannah-wright https://www.morsmordre.net/t5219-poczta-hani https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f376-irlandia-gory-derryveagh https://www.morsmordre.net/t6218-skrytka-bankowa-nr-1286 https://www.morsmordre.net/t6213-h-wright
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]10.01.18 8:47
The member 'Hannah Wright' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 34
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dolina Glendalough - Page 12 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]10.01.18 17:34
Nie mógł uwierzyć, że okazał się zbyt powolny, ale faktom nie dało się zaprzeczyć: wymierzona w jego kierunku śnieżka trafiła w prawe ramię, rozpryskując dookoła sporą porcję zimnego puchu. Nie pomogło nawet bohaterskie lądowanie w zaspie, w którą wpadł głową w dół, przez kilka sekund wierzgając gwałtownie nogami, zanim udało mu się przeturlać na bok i wydostać z powrotem na powierzchnię. Kiedy wreszcie stanął z powrotem na nogach, był trochę siny – lecąc, połknął w całości zdecydowanie za duży kęs czekoladowego ciastka i całość zatrzymała się gdzieś w połowie drogi do żołądka – ale postanowił zrobić dobrą minę do złej gry i uśmiechnął się szeroko, pokazując Hani (która, co mu nie umknęło, zgrabnie uciekła przed śnieżnym pociskiem) podniesiony w górę kciuk.
Otrzepał się ze śniegu, podskakując kilka razy, bo złośliwa breja znalazła jakimś cudem drogę za kołnierz jego płaszcza, ale w żadnym wypadku nie ochłodziło to jego zapału; schylił się, nabierając w dłonie garść śniegu i wypatrując już kolejnej ofiary, gdy jego uwagę odwróciło coś innego – znudzone obserwowaniem ich potyczki duchy znów postanowiły przerwać zabawę, tym razem postanawiając zorganizować sobie kulig. W tym całym swoim dryfowaniu zapomniały chyba jednak o podstawowych prawach grawitacji (trudno było im się dziwić, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności), bo próbowały bez skutku pomknąć po zupełnie prostej powierzchni. Billy zawahał się na moment, może by tak wykorzystać zamieszanie i posłać śnieżkę w kierunku przeciwnika?.. Koniec końców odrzucił jednak zarówno pomysł, jak i ulepioną śnieżkę, i w ślad za resztą wyciągnął zza pazuchy różdżkę. Im szybciej spełnią zachciankę duchów, tym szybciej wrócą do bitwy! – Aeris – rzucił, kierując strumień energii na sanie i ciesząc się milcząco, że w pobliżu nigdzie nie było Jackie, gotowej zgromić go morderczym spojrzeniem w razie, gdyby mu nie wyszło.




I came and I was nothing
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?

William Moore
William Moore
Zawód : lotnik, łącznik, szkoleniowiec
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
OPCM : 30 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej

Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t5432-william-moore https://www.morsmordre.net/t5459-bursztyn https://www.morsmordre.net/t12096-william-moore https://www.morsmordre.net/f376-irlandia-gory-derryveagh https://www.morsmordre.net/t5461-skrytka-bankowa-nr-1345 https://www.morsmordre.net/t5460-billy-moore
Re: Dolina Glendalough [odnośnik]10.01.18 17:34
The member 'Billy Moore' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 23
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dolina Glendalough - Page 12 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 12 z 30 Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13 ... 21 ... 30  Next

Dolina Glendalough
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach