Teatr Palladium
AutorWiadomość
First topic message reminder :
★★★
W tej lokacji obowiązuje bonus do rzutu kością w wysokości +5 dla Rycerzy Walpurgii i +10 dla Śmierciożerców.
[bylobrzydkobedzieladnie]
The Palladium
Teatr Palladium powstał w 1910 r., to największy i najsłynniejszy teatr w Anglii albo i całej Wielkiej Brytanii. Aby znaleźć się w czarodziejskiej części teatru, należy przejść przez jedną z kotar mniejszych bocznych scen, które dla mugoli wydają się na tyle nudne, że ci instynktownie omijają to miejsce.
W teatrze występują gwiazdy najwyższego formatu, stałym gościem jest tutaj piękna Belle, niezwykle często goszczą artyści ze Stanów Zjednoczonych. Główna scena otoczona jest doprawdy imponującą widownią dodatkową upstrzoną wygodnymi kilkuosobowymi lożami balkonowymi.
W teatrze występują gwiazdy najwyższego formatu, stałym gościem jest tutaj piękna Belle, niezwykle często goszczą artyści ze Stanów Zjednoczonych. Główna scena otoczona jest doprawdy imponującą widownią dodatkową upstrzoną wygodnymi kilkuosobowymi lożami balkonowymi.
W tej lokacji obowiązuje bonus do rzutu kością w wysokości +5 dla Rycerzy Walpurgii i +10 dla Śmierciożerców.
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 25.03.22 20:17, w całości zmieniany 3 razy
The member 'Morgoth Yaxley' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 11
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 11
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Zaklęcie Herwarda pomknęło i nieudana obrona już po chwili sprawiła, że podłoże zmieniło się w ruchome piaski. Dobrze, chociaż na kilka chwil wykluczyli z walki jednego z ich przeciwników. Teraz mogli skupić się na tym drugim - groźniejszym, zdaniem Justine, bowiem pokazał im, że potrafi zmieniać się w ciemną mgłę, a tym podobne rzeczy umiał też Mulciber i Rosier, którzy byli ciężkimi przeciwnikami. Na razie żaden z ich przeciwników nie sięgnął po czarną magię, jednak posługiwanie się właśnie mgłą opierało się na niej - z tego co zrozumiała. Nie miała jednak czasu na dłuższe rozważania, bo bliźniacze zaklęcie teraz mknęło w jej stronę. Znała właściwości zaklęć z dziedziny transmutacji, bo ją samą też już trochę znała. Postanowiła tym razem sięgnąć po tarczę, nie zaś patronusa.
- Protego Maxima! - wybrała więc, wykonując gest różdżką. Licząc na zarówno własne umiejętności, jak i magię i szczęście. Tak, szczęście w tym wszystkim było równie ważnie.
- Protego Maxima! - wybrała więc, wykonując gest różdżką. Licząc na zarówno własne umiejętności, jak i magię i szczęście. Tak, szczęście w tym wszystkim było równie ważnie.
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 13
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 13
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Mężczyzna, który potrafił zamienić się w mgłę postanowił odgapić jego czar. Hereward musiał docenić biegłość, z jaką nieznajomy posługiwał się transmutacją. Nie czas jednak był na oklaski czy skłądanie gratulacji. Zmierzało w ich stronę silne zaklęcie, które miało za zadanie unieruchomić ich na najbliższy czas. Barty nie mógł pozostawić całej obrony tylko na barkach Justine, nawet jeśli zasadniczo była w tym dużo lepsza.
- Protego Maxima - zawtórował jej chcąc chronić ich wspaniałą dwójkę przed pogrzebaniem w pustyni w samym środku Londynu.
- Protego Maxima - zawtórował jej chcąc chronić ich wspaniałą dwójkę przed pogrzebaniem w pustyni w samym środku Londynu.
Ocalałeś, bo byłeś pierwszy
Ocalałeś, bo byłeś
Ocalałeś, bo byłeś
ostatni
Hereward Bartius
Zawód : Profesor w Hogwarcie
Wiek : 33
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Na szczęście był tam las.
Na szczęście nie było drzew.
Na szczęście brzytwa pływała po wodzie.
Na szczęście nie było drzew.
Na szczęście brzytwa pływała po wodzie.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Hereward Bartius' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 42
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 42
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Adrenalina buzująca w żyłach Cadana najwidoczniej wzmocniła jego magiczne umiejętności - jego różdżka zadrżała, posłusznie słuchając inkantacji i pociągnęła go za sobą w bok, poza zasięg ruchomych piasków. Mógł już poruszać się w miarę swobodnie, znajdował się też znacznie bliżej bocznego wyjścia z głównej sali teatru.
Zaklęcie cofające skutek transmutacji Morgotha nie powiodło się, promień okazał się zbyt słaby. Również Zakonnicy nie zdołali wyczarować skutecznej obrony, ich nogi natychmiast zapadły się w gorący, sypki piasek. Obydwoje nie mogli robić teraz nic, co nie wiązałoby się z wydostaniem się z pułapki: kto piaskiem wojował, w piasku został chwilowo uziemiony.
| Pomimo przypomnień żywotności nie zostały uaktualnione, będą więc od tego momentu rozpatrywane w tej niezmienionej formie.
ST wydostania się z magicznych piasków wyczarowanych przez Herewarda: 150
Kolejka: 2/3
ST wydostania się z magicznych piasków wyczarowanych przez Morgotha: 150
Kolejka: 1/3
Do rzutów na fizyczne wydostanie się z piasków, dodaje się podwojoną zwinność.
Kolejka:
Zakon Feniksa (24h)
Rycerze Walpurgii (24h)
Zaklęcie cofające skutek transmutacji Morgotha nie powiodło się, promień okazał się zbyt słaby. Również Zakonnicy nie zdołali wyczarować skutecznej obrony, ich nogi natychmiast zapadły się w gorący, sypki piasek. Obydwoje nie mogli robić teraz nic, co nie wiązałoby się z wydostaniem się z pułapki: kto piaskiem wojował, w piasku został chwilowo uziemiony.
| Pomimo przypomnień żywotności nie zostały uaktualnione, będą więc od tego momentu rozpatrywane w tej niezmienionej formie.
ST wydostania się z magicznych piasków wyczarowanych przez Herewarda: 150
Kolejka: 2/3
ST wydostania się z magicznych piasków wyczarowanych przez Morgotha: 150
Kolejka: 1/3
Do rzutów na fizyczne wydostanie się z piasków, dodaje się podwojoną zwinność.
- Mapa:
Brzegi mapy to wysokie ściany, jedyne wyjścia to te oznaczone na czerwono.
czerwone plamy - widoczne wyjścia z sali teatru
ciemnoróżowe plamy - rzędy foteli
pomarańczowy łuk - scena
jasnożółte pola - zasięg ruchomych piasków (Duna)
ciemnozielona kropka - Morgoth
jasnozielona kropka - Cadan
jasnoniebieska kropka - Justine
ciemnoniebieska kropka - Hereward
Scena znajduje się poziom wyżej, aby się na nią wdrapać w sposób fizyczny, należy poświęcić na to całą kolejkę - nie ma tam schodów, przynajmniej teraz ich nie widzicie.
Fotele zajmują całe pole, na którym są, są złożone - na stojąco nie można się za nimi schować.
Proszę o wyszczególnianie ruchu w orientacji mapki - zgodnie z zasadami mechaniki poruszania się - także poza treścią posta, by uniknąć pomyłek.
- Informacje:
- Żywotność
Morgoth - 176/176
Cadan - 200/215
Hereward - 210/210
Justine - 240/240
Wykorzystanie czarnej mgły (Morgoth): 1/2
Wykorzystanie patronusa (Justine): 1/3
Ekwipunek:
Hereward: marynowana narośl ze szczuroszczeta, pasta na oparzenia, eliksir kurczący, lusterko dwukierunkowe
Justine: wieczny płomień, eliksir wiggenowy, maść z wodnej gwiazdy, marynowana narośl ze szczuroszczeta
Kolejka:
Zakon Feniksa (24h)
Rycerze Walpurgii (24h)
Różdżka ją zawiodła. Skrzywiła się, gdy i zaklęcie Herewarda nie podołało, ale oboje jak na razie myśleli podobnie. Piaski, cóż, były upierdliwe, ale nie zagrażające straszliwie. Mogli się z nich szybko wydostać o ile różdżki postanowią ich posłuchać. Miała nadzieję, że właśnie tak będzie. W innym wypadku, cóż nie pozostawało im nic innego jak kolejne próby wydostania się z pułapki. Na razie jednak nie było sensu rozpatrywać tego dalej.
- Ascendio - wypowiedziała, kierując różdżkę w swoja prawą stronę, odrobinę po skosie tak, by przypadkiem jej nogi nie zahaczyły o fotele. Nie miała ochoty obić się przez własną nieuwagę.
a chcę żeby mnie pociągło o tutaj
- Ascendio - wypowiedziała, kierując różdżkę w swoja prawą stronę, odrobinę po skosie tak, by przypadkiem jej nogi nie zahaczyły o fotele. Nie miała ochoty obić się przez własną nieuwagę.
a chcę żeby mnie pociągło o tutaj
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 77
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 77
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Z rosnącą złością obserwował jak najpierw zaklęcie Justine, a następnie jego zawodzą i wokół nich powstaje olbrzymie pole piasków. Podobne do tego, które wcześniej sam wyczarował. Co gorsza ich przeciwnik wydostał się z pustynnej pułapki bez większego problemu. Na szczęście temu drugiemu lepiej szło tworzenie niż anihilowanie. Chociaż trudno było mówić o tym, czy faktycznie było to szczęście, póki co bowiem wszyscy znaleźli się w dość patowej sytuacji. Barty z Justine nawet bardziej. Zagryzając zęby skierował swoją różdżkę w podobną stronę, co Tonks i wypowiedział dokładnie tę samą inkantację podążając za planem przyszłej aurorki.
- Ascendio - spróbował wydostać się z pułapki.
Tu chcę polecieć
- Ascendio - spróbował wydostać się z pułapki.
Tu chcę polecieć
Ocalałeś, bo byłeś pierwszy
Ocalałeś, bo byłeś
Ocalałeś, bo byłeś
ostatni
Hereward Bartius
Zawód : Profesor w Hogwarcie
Wiek : 33
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Na szczęście był tam las.
Na szczęście nie było drzew.
Na szczęście brzytwa pływała po wodzie.
Na szczęście nie było drzew.
Na szczęście brzytwa pływała po wodzie.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Hereward Bartius' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 82
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 82
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Musiał przyznać, że umiejętności przeciwników stały na wysokim poziomie, lecz nie oznaczało to, że miał odpuścić. Cadan znajdował się teraz znów w linii prostej, on stał na podwyższeniu. Zajęcie ich na jeszcze trochę mogło im się przydać, dlatego nie widział przeciwwskazań, by zamknąć ich w tej samej pułapce co przed chwilą. Przy odrobinie szczęścia anomalia nie miała mu przeszkodzić, chociaż tego nigdy nie można było być pewnym. Ścisnął nieco mocniej palce na różdżce, która słuchała się go między ścianami Palladium. Posłuchać się miała kolejny raz? - Duna - mruknął pod nosem, celując w miejsce, gdzie zmierzały obie sylwetki. Wyrwane siłą z piasków.
|idę na zielone pole, rzucam za linią o tu
|idę na zielone pole, rzucam za linią o tu
They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Morgoth Yaxley' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 34
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 34
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Cadan nie wiedział jakim cudem silna wiązka zaklęcia pomknęła przed siebie, lecz mógł się jedynie cieszyć, że wreszcie to nastąpiło. Jednakże nie cieszył się wcale kiedy różdżka wydostała go z ruchomych piasków. Doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że to tylko chwilowe powodzenie i jego blask przeminie wraz z kolejnymi sekundami tego pożal się Merlinie pojedynku. Dalej nie zamierzał brać w nim czynnego udziału w zamiarze wydostania się z budynku, lecz to nie było takie proste. To, co się działo, wymusiło na mężczyźnie kolejny ruch do przodu oraz spróbowanie swoich sił w magii, z której nie prezentował nadzwyczajnych talentów. Jak się okazało, przeciętnych zresztą też nie.
- Pavor Veneo - wypowiedział już po przestąpieniu do przodu, kierując ewentualny czar w stronę wydostających się z piasków czarodziejów. Niestrudzenie ich atakujących, chociaż jak dotąd to Goyle koncentrował na sobie mniejszą ilość ataków. Jednakże sądząc po działaniach przeciwników wkrótce miało się to odmienić. To nieistotne o tyle, że po prostu musiał dalej uciekać.
Mapka z przemieszczeniem się oraz miejscem rzucenia zaklęcia.
- Pavor Veneo - wypowiedział już po przestąpieniu do przodu, kierując ewentualny czar w stronę wydostających się z piasków czarodziejów. Niestrudzenie ich atakujących, chociaż jak dotąd to Goyle koncentrował na sobie mniejszą ilość ataków. Jednakże sądząc po działaniach przeciwników wkrótce miało się to odmienić. To nieistotne o tyle, że po prostu musiał dalej uciekać.
Mapka z przemieszczeniem się oraz miejscem rzucenia zaklęcia.
make you believe you're bigger than life
no one cares if you'll live or die
larynx depopulo
and I know you're not my friend
no one cares if you'll live or die
larynx depopulo
and I know you're not my friend
Cadan Goyle
Zawód : zaklinacz przedmiotów, poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Żonaty
waiting for the moment to strike
to take possession
to take your h e a r t
to take possession
to take your h e a r t
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Cadan Goyle' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 21
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 21
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Różdżka Justine wystrzeliła przed nią z pełną mocą, ciągnąc za sobą czarownicę, dzięki czemu udało się jej wyrwać z grząskich piasków. Wkrótce stanęła na pewnym gruncie a tuż obok niej zjawił się także Hereward, przyciągnięty siłą drewna winorośli. Zakonnicy stali tuż przy ścianie, stanowili łatwy cel dla stojącego na podwyższeniu Morgotha, ale jego zaklęcie się nie powiodło - o włos, w ostatniej sekundzie musiał poruszyć nadgarstkiem nieco za szybko i promień rozmył się w powietrzu, nie zamieniając kolejnej części teatru w wielką piaskownicę. Również urok Cadana się nie powiódł.
Zarówno twarze Rycerzy jak i Zakonników pozostawały niewidoczne dla przeciwników; przygaszone światła teatru nie pozwalały na przyjrzenie się rysom, zwłaszcza z tej odległości.
Kolejka:
Rycerze Walpurgii (24h)
Zakon Feniksa (24h)
Zarówno twarze Rycerzy jak i Zakonników pozostawały niewidoczne dla przeciwników; przygaszone światła teatru nie pozwalały na przyjrzenie się rysom, zwłaszcza z tej odległości.
- PIASKI:
- ST wydostania się z magicznych piasków wyczarowanych przez Herewarda: 150
Kolejka: 3/3
ST wydostania się z magicznych piasków wyczarowanych przez Morgotha: 150
Kolejka: 2/3
Do rzutów na fizyczne wydostanie się z piasków, dodaje się podwojoną zwinność.
- Mapa:
Brzegi mapy to wysokie ściany, jedyne wyjścia to te oznaczone na czerwono.
czerwone plamy - widoczne wyjścia z sali teatru
ciemnoróżowe plamy - rzędy foteli
pomarańczowy łuk - scena
jasnożółte pola - zasięg ruchomych piasków (Duna)
ciemnozielona kropka - Morgoth
jasnozielona kropka - Cadan
jasnoniebieska kropka - Justine
ciemnoniebieska kropka - Hereward
Scena znajduje się poziom wyżej, aby się na nią wdrapać w sposób fizyczny, należy poświęcić na to całą kolejkę - nie ma tam schodów, przynajmniej teraz ich nie widzicie.
Fotele zajmują całe pole, na którym są, są złożone - na stojąco nie można się za nimi schować.
Proszę o wyszczególnianie ruchu w orientacji mapki - zgodnie z zasadami mechaniki poruszania się - także poza treścią posta, by uniknąć pomyłek.
- Informacje:
- Żywotność
Morgoth - 176/176
Cadan - 200/215
Hereward - 210/210
Justine - 240/240
Wykorzystanie czarnej mgły (Morgoth): 1/2
Wykorzystanie patronusa (Justine): 1/3
Ekwipunek:
Hereward: marynowana narośl ze szczuroszczeta, pasta na oparzenia, eliksir kurczący, lusterko dwukierunkowe
Justine: wieczny płomień, eliksir wiggenowy, maść z wodnej gwiazdy, marynowana narośl ze szczuroszczeta
Kolejka:
Rycerze Walpurgii (24h)
Zakon Feniksa (24h)
Teatr Palladium
Szybka odpowiedź