Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Będę twoim Ojcem Chrzestnym!
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
✦ Po pierwsze i najważniejsze: nie jestem aż tak stary jak myślicie i na pewno wymyślimy sobie jakąś fajną relację!
✦ Uczyłem się w Hogwarcie, moim domem był Slytherin, a w czasach szkolnych namiętnie pojedynkowałem się w klubie pojedynków. Lubiłem też być niepokorny i grywać w łomot czy ścigać się na miotłach co zwykle kończyło się dla mnie kłopotami.
✦ Oglądam się za ładnymi dziewczętami czy pięknymi kobietami, ale staram się dbać, aby moja żona tego nie widziała.
✦ Nie przystoi mi być dwuznacznym czy bezpośrednim, więc pewnie swoje ukryte zaloty będę chować za nienagannymi manierami, częściej wymienianymi spojrzeniami czy enigmatycznymi uśmiechami. Nie potrafię zachować się przyzwoicie, mimo, że żona zajmuje szczególne miejsce w moim sercu.
✦ Jestem egoistą do czasu, gdy w grę zaczyna wchodzić moja rodzina. Jest dla mnie najważniejsza, więc jeśli nadepnąłeś na odcisk Tristanowi, Darcy lub Druelli to najpewniej nie patrzę na Ciebie przychylnie.
✦ Zajmuję się prawem czarodziejów, więc pewnie wydam Ci się koszmarnie nudny…
✦ …ale kiedy już nie leże umierający to potrafię wspaniale tańczyć.
✦ A jeśli już mowa o umieraniu: nawala mi układ krążenia i powoli wychodzę ze stanu bliskiemu odejściu na tamten świat. Kiedy pytasz mnie jak się czuję, zapewne uparcie twierdzę, że nic mi nie jest, nawet jeśli miałbym zemdleć przy próbie wstania z łóżka. Bagatelizuje swój stan.
✦ Intryguje mnie czarna magia oraz magia bezrózdżkowa, więc często mogłeś spotkać mnie na Nokturnie, gdy poszukiwałem ksiąg.
✦ Lubię dobry alkohol, cygara i polowania w męskim gronie, do których chętnie wrócę, jeśli zamiast umierać wyzdrowieję!
✦Stosunki pozytywne chętnie zawrę z: Fawley, Lestrange, Nott, Parkinson, Prewett, Rowle i Crouch, a z zasady nie lubię się z: Black, Carrow, Yaxley, chociaż moja siostra poślubiła Yaxleya, a córka Blacka, więc nie nienawidzę od razu, a co najwyżej traktuję z chłodną obojętnością!
✦ a tu pewnie coś dopiszę, jeśli mi się przypomni!
✦ Uczyłem się w Hogwarcie, moim domem był Slytherin, a w czasach szkolnych namiętnie pojedynkowałem się w klubie pojedynków. Lubiłem też być niepokorny i grywać w łomot czy ścigać się na miotłach co zwykle kończyło się dla mnie kłopotami.
✦ Oglądam się za ładnymi dziewczętami czy pięknymi kobietami, ale staram się dbać, aby moja żona tego nie widziała.
✦ Nie przystoi mi być dwuznacznym czy bezpośrednim, więc pewnie swoje ukryte zaloty będę chować za nienagannymi manierami, częściej wymienianymi spojrzeniami czy enigmatycznymi uśmiechami. Nie potrafię zachować się przyzwoicie, mimo, że żona zajmuje szczególne miejsce w moim sercu.
✦ Jestem egoistą do czasu, gdy w grę zaczyna wchodzić moja rodzina. Jest dla mnie najważniejsza, więc jeśli nadepnąłeś na odcisk Tristanowi, Darcy lub Druelli to najpewniej nie patrzę na Ciebie przychylnie.
✦ Zajmuję się prawem czarodziejów, więc pewnie wydam Ci się koszmarnie nudny…
✦ …ale kiedy już nie leże umierający to potrafię wspaniale tańczyć.
✦ A jeśli już mowa o umieraniu: nawala mi układ krążenia i powoli wychodzę ze stanu bliskiemu odejściu na tamten świat. Kiedy pytasz mnie jak się czuję, zapewne uparcie twierdzę, że nic mi nie jest, nawet jeśli miałbym zemdleć przy próbie wstania z łóżka. Bagatelizuje swój stan.
✦ Intryguje mnie czarna magia oraz magia bezrózdżkowa, więc często mogłeś spotkać mnie na Nokturnie, gdy poszukiwałem ksiąg.
✦ Lubię dobry alkohol, cygara i polowania w męskim gronie, do których chętnie wrócę, jeśli zamiast umierać wyzdrowieję!
✦Stosunki pozytywne chętnie zawrę z: Fawley, Lestrange, Nott, Parkinson, Prewett, Rowle i Crouch, a z zasady nie lubię się z: Black, Carrow, Yaxley, chociaż moja siostra poślubiła Yaxleya, a córka Blacka, więc nie nienawidzę od razu, a co najwyżej traktuję z chłodną obojętnością!
✦ a tu pewnie coś dopiszę, jeśli mi się przypomni!
Cedrina Rosierpierwsza dama
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Tristan Rosiersyn pierworodny
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Darcy Rosiernajdroższa córa
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Druella Blacknajdroższa córa
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Rosalie Yaxleynajukochańsza siostrzenica
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Liliana Yaxleynajukochańsza siostrzenica
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Quentin Burkełowca artefaktów
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Samael Averychrześniak
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Ramsey Mulciberwymagający obserwacji
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Laidan Avery"znajoma" z dzieciństwa
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Katya Ollivanderniestosowna znajomość
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Constance LestrangePodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Corentin Rosier dnia 10.07.16 20:16, w całości zmieniany 8 razy
Gość
Gość
przyjaźnię się z Twoją piękną Cedriną i kocham ją nad życie, jest moją bratnią duszą! <3 i znamy się od dziecka niemalże, więc zapewne i z Corentinem łączy nas jakaś więź - obstawiałabym jakąś mocną! w końcu jesteśmy z tego samego roku w Slytherinie, ach, tyle wspólnych wspomnień i lat do obgadania! <3 powiedz, czy uderzać w jakieś dramki czy też w łagodniejsze i spokojniejsze klimaty relacji? jestem otwarta na wszelkie propozycje!
when your smile is so wide and your heels are so high you can't cry
Laidan Avery
Zawód : mecenas i krytyk sztuki
Wiek : 48 lat
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowa
I wanna see this world, I wanna see it boil
I wanna burn the sky, I wanna burn the breeze
I wanna burn the sky, I wanna burn the breeze
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Cedrina Rosier obowiązkowo!
Laidan Avery bardzo chciałabym Cię lubić, bo nie umiem grać nielubienia (na tej płaszczyźnie jestem niezwykle ograniczona </3), ale jeśli kochasz Cedrinę nad życie to może być tak, że mnie nie polubiłaś, bo byłam (jestem?) bardzo rozwiązłym mężem i pewnie nie raz rozmawiałyście na mój temat niezbyt pochlebnie. Tyle, że skoro znaliśmy się też z Hogwartu to pewnie poznaliśmy się też jakoś bliżej i w zasadzie mogłabyś mnie na tyle dobrze rozumieć, aby podsumować moje zachowanie prostym „ten typ tak ma”. Myślałam też o romansie, ale jak nadrobiłam kartę postaci to jakoś mi to nie pasowało. W tej historii z ojcem, mężem i synem to już chyba i tak Laidan miała za dużo mężczyzn! Ale za to Corentin mógł do Ciebie zarywać za młodu i kiedy mu się nie udawało do Ciebie dotrzeć, to dał sobie spokój, ale gdzieś tam chowa wciąż pewną urazę męskiej dumy.
Laidan Avery bardzo chciałabym Cię lubić, bo nie umiem grać nielubienia (na tej płaszczyźnie jestem niezwykle ograniczona </3), ale jeśli kochasz Cedrinę nad życie to może być tak, że mnie nie polubiłaś, bo byłam (jestem?) bardzo rozwiązłym mężem i pewnie nie raz rozmawiałyście na mój temat niezbyt pochlebnie. Tyle, że skoro znaliśmy się też z Hogwartu to pewnie poznaliśmy się też jakoś bliżej i w zasadzie mogłabyś mnie na tyle dobrze rozumieć, aby podsumować moje zachowanie prostym „ten typ tak ma”. Myślałam też o romansie, ale jak nadrobiłam kartę postaci to jakoś mi to nie pasowało. W tej historii z ojcem, mężem i synem to już chyba i tak Laidan miała za dużo mężczyzn! Ale za to Corentin mógł do Ciebie zarywać za młodu i kiedy mu się nie udawało do Ciebie dotrzeć, to dał sobie spokój, ale gdzieś tam chowa wciąż pewną urazę męskiej dumy.
Gość
Gość
Wujku Twoja żona jest dla mnie jak matka, jestem córką twojej siostry, spędzałam u was dużo czasu w wakacje bawiąc się z Darcy. Jest mi bardzo przykro z powodu twojego stanu zdrowia Bądź dla mnie dobrym wukiem!
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Rosalie na pewno jesteś dla mnie równie ważna co moje córki, a po śmierci Marianne pewnie nieświadomie zajęłaś jej miejsce w moim serduszku. W dodatku przypominasz mi moją matkę i siostrę, ale w tej najczystszej, nieskalanej postaci przez co chciałbym Cię rozpieszczać i pewnie rozpuściłbym Cię jak dziadowski bicz, gdybym nie został przykuty do łóżka przez chorobę!
Gość
Gość
Oh wujku <3 Jak cudownie jest być przez wujka kochaną! Na pewno niedługo się zobaczymy na świętach
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Na serio możesz być moim ojcem chrzestnym
And when my heart began to bleed,
'Twas death and death indeed.
'Twas death and death indeed.
Samael Avery
Zawód : ordynator oddziału magiipsychiatrii
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Szalony, niech ukocha swe samotne ściany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
papa
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Chcę mieć z tobą relacje Najprościej będzie zahaczyć o czarną magię i Nokturn, jak mniemam bywałeś u Borgina & Burke'a. Z nikim z twojej rodziny się nie znam, więc nie musisz mnie nie lubić Może w jakiś sposób się dogadaliśmy i przywoziłem ci pewne perełki z podróży po artefakty? Jeżeli chcesz to dałoby się też wplątać w to np. przyjaźń z moim ojcem, który odpowiada za finansjerę w sklepie, lub coś innego, zależy jak ty to widzisz :D
Milczenie, cisza grobowa, a jakże wymowna. Zdmuchnęła iskry złudzeń. Zostawiła tło straconych nadziei.
I powiedziała więcej niż słowa.
I powiedziała więcej niż słowa.
Quentin Burke
Zawód : alchemik, ale pomaga u Borgina & Burke'a
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Unikaj milczenia
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Samael to będę, ale nie wiem co na to Twoja mama! masz tak długą kartę, że wymiękłam pięć razy zanim ją przeczytałam </3 A tak poza tym to wymyśliłam, że łączy nas nie tylko Twoja mama, ale i pogarda względem mugoli, chociaż u Corentina nie jest ona aż tak destrukcyjnie ukształtowana i ukierunkowana (przy tej Rosierowej dramie na sukces nie miał czasu na knucie złych planów!). Mogliśmy dużo knuć jak swego czasu, interesował się trochę Tomem Riddlem i Rycerzami Walpurgii, ale potem zmorzyła mnie choroba i pewnie trochę straciliśmy kontakt. Daj znać jak Ty to widzisz, bo przestałam myśleć już i w ogóle to nie wiem co czytam </3
Tristan
Quentin myślę, że z Twoim ojcem znamy się raczej bardzo dobrze, bo sprowadzałem też księgi dla swojej żony i córki, więc u B&B bywałem raczej często. Mogliśmy na siebie wpaść właśnie tak jak piszesz, podczas jednej z moich x wcześniejszych wizyt na Nokturnie. Porozmawialiśmy, ja dowiedziałem się, że poszukujesz artefaktów i zaciekawiło mnie to. Wyraziłem chęć wspierania Twoich poszukiwań, ale że chyba nie mogłem inaczej Cię wspierać jak słowem, bo zobowiązania nie pozwalały () to mogłeś mi właśnie przywozić co tam ciekawszego wpadło Ci w łapki, bo pewnie byłem bardzo zainteresowany. Szukasz może jakichś artefaktów mających działanie stricte leczące? Bo w sumie mogłeś szukać jakiejś pomocy dla Corentina, kiedy ten leżał i umierał
Tristan
Quentin myślę, że z Twoim ojcem znamy się raczej bardzo dobrze, bo sprowadzałem też księgi dla swojej żony i córki, więc u B&B bywałem raczej często. Mogliśmy na siebie wpaść właśnie tak jak piszesz, podczas jednej z moich x wcześniejszych wizyt na Nokturnie. Porozmawialiśmy, ja dowiedziałem się, że poszukujesz artefaktów i zaciekawiło mnie to. Wyraziłem chęć wspierania Twoich poszukiwań, ale że chyba nie mogłem inaczej Cię wspierać jak słowem, bo zobowiązania nie pozwalały () to mogłeś mi właśnie przywozić co tam ciekawszego wpadło Ci w łapki, bo pewnie byłem bardzo zainteresowany. Szukasz może jakichś artefaktów mających działanie stricte leczące? Bo w sumie mogłeś szukać jakiejś pomocy dla Corentina, kiedy ten leżał i umierał
Gość
Gość
Jasne, Burke różne rzeczy przywoził, w tym rzeźby czy obrazy dla samego siebie; jeżeli tylko Corentin przyjaźnił się z moim ojcem lub jeśli sam Rosier go o to poprosił to mógł podpytywać o lecznicze artefakty i przywozić co było warte uwagi
Milczenie, cisza grobowa, a jakże wymowna. Zdmuchnęła iskry złudzeń. Zostawiła tło straconych nadziei.
I powiedziała więcej niż słowa.
I powiedziała więcej niż słowa.
Quentin Burke
Zawód : alchemik, ale pomaga u Borgina & Burke'a
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Unikaj milczenia
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Znajdzie się miejsce dla drugiej siostrzenicy? Liliana interesuje się polityką, więc pewnie czasem wujka zagaduje, żeby jej coś poopowiadał i wcale nie uważa go za nudnego :D
Liliana Yaxley
Zawód : -
Wiek : 21
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Ciężko było przestać wierzyć, że kwiat może być piękny bez celu, ciężko przyjąć, że można tańczyć w ciemnościach.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Liliana jasne, tylko jestem ciekawa czy moje bliskie relacje z Rosalie coś zmieniają w naszych czy Ciebie też mogę kochać bez oporów? :D
Gość
Gość
Raczej nie zmieniają. Przecież wujek prawie jak ojciec, może kochać nas obydwie :D
Liliana Yaxley
Zawód : -
Wiek : 21
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Ciężko było przestać wierzyć, że kwiat może być piękny bez celu, ciężko przyjąć, że można tańczyć w ciemnościach.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Strona 1 z 2 • 1, 2
Będę twoim Ojcem Chrzestnym!
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania