Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Mały szalony wilk
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Rodzina
Dobre dusze
Harem Samuela
Co przyniesie przyszłość?
Samuel Skamanderukochany brat
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Raiden Carterkuzyn w żałobie
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Calanthe Sproutcisza i zioła
Lyra Traversszkicownik i trochę ziemi
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Duncan Beckettbłędny rycerz
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Minnie McGonagallszansa na lekarstwo
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Theodora Purcellwesoły obrońca
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Lilith GreengrassStarsza siostra
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Clementine Baudelairenudna i uparta
Tekst w środku
Barry Weasleysłodki rudzielec
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Fabrizio Borgiaodrobina zabawy
jeszcze nikogo nie zabiła.
Ostatnio zmieniony przez Judith Skamander dnia 24.07.16 21:17, w całości zmieniany 6 razy
Przypominam
Barry.
Bahanki.
Śnieżka
Barry.
Bahanki.
Śnieżka
Darkness brings evil things
the reckoning begins
Ostatnio zmieniony przez Samuel Skamander dnia 01.07.16 0:46, w całości zmieniany 1 raz
Idź.
Stąd.
Przyzwoitko.
Stąd.
Przyzwoitko.
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Dopóki tu będziesz Barry, to ja się nie ruszam nigdzie . Siostra nic na to nie poradzi
Darkness brings evil things
the reckoning begins
Koniecznie chcę znać siostrę Gwiazdki!
Z poprzednią Judką ustalałam znajomość z Hogwartu, tutaj można zrobić podobnie, tym bardziej że dzielił je tylko rok nauki i różne domy, ale Gryfoni i Puchoni mieli raczej dobre relacje, zresztą myślę że dziewczęta by się dogadały. Może nie byłaby to jakaś wielka przyjaźń, ale koleżeństwo jak najbardziej, ale potem Judka zniknęła i miała swoje problemy, więc kontakt się urwał... I teraz, po jej powrocie, może się odnowić. Lyra w międzyczasie (w lipcu) poznała Samuela i teraz mają (mam nadzieję, Gwiazdeńko! ) dobre relacje ^^.
Z poprzednią Judką ustalałam znajomość z Hogwartu, tutaj można zrobić podobnie, tym bardziej że dzielił je tylko rok nauki i różne domy, ale Gryfoni i Puchoni mieli raczej dobre relacje, zresztą myślę że dziewczęta by się dogadały. Może nie byłaby to jakaś wielka przyjaźń, ale koleżeństwo jak najbardziej, ale potem Judka zniknęła i miała swoje problemy, więc kontakt się urwał... I teraz, po jej powrocie, może się odnowić. Lyra w międzyczasie (w lipcu) poznała Samuela i teraz mają (mam nadzieję, Gwiazdeńko! ) dobre relacje ^^.
come on look into the expanse and breath all these around come on don’t be afraid to look don’t be afraid
to look at distance
Idź sobie Sam
Barry: Jest trochę późno i pies mi chrapie za ścianą więc mój plan nie jest jakiś wystrzałowy ale się go dopracuje!
Niech nasza piękna znajomość zacznie się jeszcze w Hogwarcie! W pierwszej klasie biłam się z każdym kto na mnie krzywo spojrzał bez względu na to czy był z mojego roku czy z ostatniej klasy. Chcesz być jedną z moich ofiar? Pewnie ktoś mnie szybko odciągnął albo różdżki poszły w ruchu. Było bardzo żenująco i bardzo dziwnie ale teraz jest z tego dość śmieszna historia. Potem mogli mieć ze sobą kontakt jedynie przez Lyrę ale Barry zawsze był "tym głupkowatym bratem Lyre". Teraz przyjeżdżam do Anglii no i mieszkaliśmy/mieszkamy/ będziemy mieszkać pod jednym dachem przez parę dni. Judith ze swoim nowym frywolnym podejściem do życia pewnie zaczęła go podrywać i delikatnie kusić. Oczywiście gdy Sam nie patrzy.
Lyra: Na pewno się dogadują! Pewnie Jud prosiła Lyrę żeby ta nauczyła ją choć trochę rysować. W końcu w profesji zielarza to bardzo ważna umiejętność. Więc jak najbardziej pozytywne relacje. Teraz Jude podchodzi do dawnych znajomości ze sporym dystansem ale pewnie w przypadku Lyry szybko go przezwycięży! Już widzę tą scenę jak Jud orientuje się, że Sam i Lyra się znają. Te uniesione brwi i -ją też musiałeś zbałamucić?
Barry: Jest trochę późno i pies mi chrapie za ścianą więc mój plan nie jest jakiś wystrzałowy ale się go dopracuje!
Niech nasza piękna znajomość zacznie się jeszcze w Hogwarcie! W pierwszej klasie biłam się z każdym kto na mnie krzywo spojrzał bez względu na to czy był z mojego roku czy z ostatniej klasy. Chcesz być jedną z moich ofiar? Pewnie ktoś mnie szybko odciągnął albo różdżki poszły w ruchu. Było bardzo żenująco i bardzo dziwnie ale teraz jest z tego dość śmieszna historia. Potem mogli mieć ze sobą kontakt jedynie przez Lyrę ale Barry zawsze był "tym głupkowatym bratem Lyre". Teraz przyjeżdżam do Anglii no i mieszkaliśmy/mieszkamy/ będziemy mieszkać pod jednym dachem przez parę dni. Judith ze swoim nowym frywolnym podejściem do życia pewnie zaczęła go podrywać i delikatnie kusić. Oczywiście gdy Sam nie patrzy.
Lyra: Na pewno się dogadują! Pewnie Jud prosiła Lyrę żeby ta nauczyła ją choć trochę rysować. W końcu w profesji zielarza to bardzo ważna umiejętność. Więc jak najbardziej pozytywne relacje. Teraz Jude podchodzi do dawnych znajomości ze sporym dystansem ale pewnie w przypadku Lyry szybko go przezwycięży! Już widzę tą scenę jak Jud orientuje się, że Sam i Lyra się znają. Te uniesione brwi i -ją też musiałeś zbałamucić?
To dobry pomysł ^^. Lyra na pewno na zielarstwo chodziła (bo kiedyś chciała być aurorem, to potrzebowała do sumów), ale jakoś bardzo dobra nie była, więc mogła prosić Judkę o pomoc, a sama by ją uczyła rysować.
Hm, a Judka komuś w ogóle powie o wilkołactwie, czy raczej tylko bratu a przed resztą znajomych będzie ukrywać? Tak czy inaczej, Lyra pewnie się będzie niepokoić jej długą nieobecnością i zmianą w zachowaniu w stosunku do tego, co pamiętała ze szkoły.
A z bratem to na pewno będzie niezłe zdziwienie, że taka niewinna, niepozorna Lyra a już zna Samuela i aż się rumieni na sam jego widok .
Hm, a Judka komuś w ogóle powie o wilkołactwie, czy raczej tylko bratu a przed resztą znajomych będzie ukrywać? Tak czy inaczej, Lyra pewnie się będzie niepokoić jej długą nieobecnością i zmianą w zachowaniu w stosunku do tego, co pamiętała ze szkoły.
A z bratem to na pewno będzie niezłe zdziwienie, że taka niewinna, niepozorna Lyra a już zna Samuela i aż się rumieni na sam jego widok .
come on look into the expanse and breath all these around come on don’t be afraid to look don’t be afraid
to look at distance
W sumie mogę być jedną z takich ofiar :malpka: Tylko wtedy różdżki poszły w ruch, bo w końcu brałem udział w szkolnych nielegalnych pojedynkach Może ciebie też w to wciągnąłem? Ale! - pasuje mi Tylko Barry wtedy by się śmiał z niej i był niedostępny, bo wtedy był z Marcelyn, o czym pewnie wie, lecz kto wie czy nie będzie znów kawalerem po sabacie
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Lyra: I wszyscy coś mają z takiej znajomości O wilkołactwie wie na razie tylko Sam. Lyra pewnie usłyszy kilka mniej lub bardziej wiarygodnych historii o złamanym sercu czy jakiejś przewlekłej chorobie której nabawiła się na drugim końcu świata. Oj w Jude włączy się instynkt opiekuńczy i będzie chciała chronić biedną Lyrę przed urokiem brata. Czyli pewnie jakieś upokarzające historie też się pojawią
Barry: Biedna ja! Pewnie wylądowałam gdzieś pod sufitem :malpka: Ale do takiego klubu mogłeś mnie wciągnąć! Zawsze pierwsza do pakowania się w kłopoty!
Niedostępny możesz być to nawet lepiej! Tylko się nie śmiej bo wtedy będzie mi przykro :sad:. Wiedzieć o Marcelinie nie musi bo przecież długo jej nie było i w sumie utrzymywała stały kontakt tylko z najbliższą rodziną. No to ja już się przestaniesz opierać to cię zaproszę do swojego mieszkania na herbatę i ciastko
Barry: Biedna ja! Pewnie wylądowałam gdzieś pod sufitem :malpka: Ale do takiego klubu mogłeś mnie wciągnąć! Zawsze pierwsza do pakowania się w kłopoty!
Niedostępny możesz być to nawet lepiej! Tylko się nie śmiej bo wtedy będzie mi przykro :sad:. Wiedzieć o Marcelinie nie musi bo przecież długo jej nie było i w sumie utrzymywała stały kontakt tylko z najbliższą rodziną. No to ja już się przestaniesz opierać to cię zaproszę do swojego mieszkania na herbatę i ciastko
dzieńdobry, moge się podrzucić?
Asellus Black
Zawód : łowca wilkołaków
Wiek : 27
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Słońce świeci, ptaszek kwili
Może byśmy się zabili?
Może byśmy się zabili?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Zgoda Judi
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Lyra jak przystało na naiwną istotkę pewnie nie będzie podejrzewać aż tak drastycznego scenariusza, więc zapewne łyknie historyjki o chorobie lub innym tego typu problemie. A odnośnie braciszka też pasuje, Lyra chętnie dowie się co nieco o Samuelu
come on look into the expanse and breath all these around come on don’t be afraid to look don’t be afraid
to look at distance
Jestem i ja
Koniecznie musimy się znać! Już w szkole szalałam po szkolnych korytarzach z Twoim bratem, pakując się w kolejne kłopoty, broniąc uciśnionych i przysparzając naszym rodzicom niemałych problemów... i chyba właśnie tak zostało do dzisiaj. Jesteśmy przyjaciółmi, dodatkowo kończę kurs aurorski pod jego czujnym okiem(daje mi w kość na treningach i zarzuca stosem papierków do wypełnienia). Jestem temperamentna, mam wybuchowy charakter a za ludźmi których kocham wskoczę w ogień! Nie rozumiem podziału na krew czy pochodzenie - taki tam ze mnie buntownik Jestem więc trochę podobna do Twojego brata... to jak, polubimy się? W szkole na pewno miałam na Ciebie oko, no i w późniejszym życiu też, tak długo jak długo byłam w Anglii - zniknęłam na prawie 3 lata, yolo - ale już jestem i na pewno czasem Ci matkuje, załamuje nad Twoimi wybrykami łapki i umieram ze strachu kiedy znikasz ale mocno Cie kocham a moje ramiona są zawsze otwarte
Koniecznie musimy się znać! Już w szkole szalałam po szkolnych korytarzach z Twoim bratem, pakując się w kolejne kłopoty, broniąc uciśnionych i przysparzając naszym rodzicom niemałych problemów... i chyba właśnie tak zostało do dzisiaj. Jesteśmy przyjaciółmi, dodatkowo kończę kurs aurorski pod jego czujnym okiem(daje mi w kość na treningach i zarzuca stosem papierków do wypełnienia). Jestem temperamentna, mam wybuchowy charakter a za ludźmi których kocham wskoczę w ogień! Nie rozumiem podziału na krew czy pochodzenie - taki tam ze mnie buntownik Jestem więc trochę podobna do Twojego brata... to jak, polubimy się? W szkole na pewno miałam na Ciebie oko, no i w późniejszym życiu też, tak długo jak długo byłam w Anglii - zniknęłam na prawie 3 lata, yolo - ale już jestem i na pewno czasem Ci matkuje, załamuje nad Twoimi wybrykami łapki i umieram ze strachu kiedy znikasz ale mocno Cie kocham a moje ramiona są zawsze otwarte
And on purpose,
I choose you.
.
I choose you.
.
Lilith Greengrass
Zawód : Auror
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Don't mistake my kindness for weakness,
I'll choke you with the same hands I fed you with.
I'll choke you with the same hands I fed you with.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
No to z rodzeństwem Weasley już mam ustalone relacje
Asel: ŁOWCA WILKOŁAKÓW! UCIEKAĆ! :run:
No ale tak poważnie. Podrzucić się zawsze możesz tylko czy masz jakiś pomysł? Co do przeszłości to trochę brakuje mi punktów wspólnych chyba, że byłeś gościem sklepu zielarskiego albo znamy się przez kogoś. Ale możemy coś ustalić na fabułę jeśli chcesz. Jesteś bogaty i przystojny więc bardzo w guście Jude. Tyle, że jeszcze nie wiem czy by cię unikała z racji zawody czy wyszłaby z założenia, że wrogów należy trzymać blisko.
Lilith: Nowa opiekunka
Wszystkie przyjaciółka Sama są przyjaciółkami Jude. Chociaż pewnie w Hogwarcie nie bardzo za tobą przepadałam jeśli czułam, że nade mną sterczysz. Ale to na takie zasadzie jak u Sama "daj ty mi wreszcie spokój ale i tak cię kocham". Pewnie będę cię traktować jak taką straszą siostrę
Asel: ŁOWCA WILKOŁAKÓW! UCIEKAĆ! :run:
No ale tak poważnie. Podrzucić się zawsze możesz tylko czy masz jakiś pomysł? Co do przeszłości to trochę brakuje mi punktów wspólnych chyba, że byłeś gościem sklepu zielarskiego albo znamy się przez kogoś. Ale możemy coś ustalić na fabułę jeśli chcesz. Jesteś bogaty i przystojny więc bardzo w guście Jude. Tyle, że jeszcze nie wiem czy by cię unikała z racji zawody czy wyszłaby z założenia, że wrogów należy trzymać blisko.
Lilith: Nowa opiekunka
Wszystkie przyjaciółka Sama są przyjaciółkami Jude. Chociaż pewnie w Hogwarcie nie bardzo za tobą przepadałam jeśli czułam, że nade mną sterczysz. Ale to na takie zasadzie jak u Sama "daj ty mi wreszcie spokój ale i tak cię kocham". Pewnie będę cię traktować jak taką straszą siostrę
Idealnie Pewnie za niedługo będę chciała zagrać jakiś wąteczek
And on purpose,
I choose you.
.
I choose you.
.
Lilith Greengrass
Zawód : Auror
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Don't mistake my kindness for weakness,
I'll choke you with the same hands I fed you with.
I'll choke you with the same hands I fed you with.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
O. Kolejna rodzinka. Zróbmy coś
Hello darkness, my old friend
Come to talk with you again
Come to talk with you again
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Mały szalony wilk
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania