First topic message reminder :

[bylobrzydkobedzieladnie]

The member 'Perseus Avery' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 77

Żadne z jej zaklęć się nie udało. Znowu. Brakowało jej koncentracji, by poprawnie rzucać je niewerbalnie. Pojedynek był czymś innym, niż spokojne lekcje w Hogwarcie. Był dużo bardziej stresujący niż zajęcia w szkole, a to nie mogło się odbić korzystnie na tak wrażliwej, podatnej na emocje istotce.
Protego, wypowiedziała w myślach, próbując się obronić.

The member 'Lyra Travers' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 7

I znowu nic. Znowu się nie udało. W drobną dziewczynę uderzyły dwa nieprzyjemne zaklęcia. Jedno spowodowało piekące bąble na delikatnej skórze twarzy, drugie jeszcze bardziej piekące uczucie w stopach, na których nie potrafiła ustać, gdyż czuła się, jakby jej skóra zaczęła parzyć. W zielonych oczach błysnęły łzy bólu i upokorzenia, ale nie pozwoliła im wypłynąć. Zacisnęła mocno wargi, nie pozwalając sobie na żaden jęk, choć ten i tak nie mógłby opuścić teraz jej ust, skoro nadal nie była w stanie wydawać dźwięków.
Silencio, próbowała sama również go uciszyć, ale czy się uda? W tym stanie nie było to pewne.

The member 'Lyra Travers' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 8

Teraz już pamiętał, dlaczego zazwyczaj unikał niektórych zaklęć, starając się zachować czystość pojedynków. Żeby było śmieszniej, czystości przeróżnych starć nie przeszkadzał jego zdaniem widok krwi, zerwanych ścięgien czy wyłamanych ze stawów kości - ale jak to się mówi, wszystko jest względne. Omijał więc byłą Weasleyównę spojrzeniem, nie chcąc widzieć skutków typowo szkolnego uroku ani jej przeskakiwania ze stopy na stopę w próbie znalezienia wytchnienia od płonących podbić. Tym razem był już pewny, najwyższa pora kończyć ten pojedynek.
- Expelliarmus! - wykrzyknął, celując w nią różdżkę po raz kolejny.

The member 'Perseus Avery' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 67

Chyba mógł już założyć, że jego rozeznanie w terenie powróciło do niego w pełni, a skonfundowanie odeszło w niepamięć, skoro kolejne zaklęcie z sukcesem pomknęło w kierunku Lyry. Uśmiech nie wygiął jednak warg Avery'ego wciąż zaciśniętych w wąską linię. Pojedynek ten nie przynosił mu satysfakcji, a jedynie niezrozumienie dla panujących zasad działania klubu - dlaczego do starć zostały dopuszczone młodziutkie dziewczyny, które ledwie otrzymały dyplom ukończenia edukacji? Czy zamiast bawić się w ciskanie zaklęć, w czym wciąż brakowało im wprawy i obycia zdobywanego poza szkolnymi murami w warunkach bardziej spontanicznych niż lekcyjnych, nie zajmowały się dalszym dokształcaniem się z przeróżnych dziedzin lub dopasowywaniem się do roli idealnych szlachcianek na wydaniu albo - jak w przypadku tu obecnej rudowłosej - nowej roli świeżo upieczonej małżonki? Nie rozumiał, nie potrafił zrozumieć.
- Duro! - wyrzucił z siebie lekkim tonem. Zawsze miał słabość do humanoidalnych rzeźb, lecz tym razem był to niemalże przejaw miłosierdzia z jego strony. Kamień nie podskakuje w miejscu, kamień nie czuje parzenia. Kamień nie czuje niczego.

The member 'Perseus Avery' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 39

Było źle. Nie tylko dlatego, że bolała ją twarz i stopy, że wciąż nie potrafiła ustać w miejscu i wierciła się niespokojnie, próbując (daremnie) odnaleźć ulgę. Bardziej martwiły ją słabe rezultaty rzucanych przez nią zaklęć. W tym pojedynku udało jej się dobrze rzucić tylko jedno. Pozostałe nie dosięgnęły nawet przeciwnika.
Protego, próbowała się osłonić, widząc że mężczyzna próbuje już zakończyć pojedynek.

The member 'Lyra Travers' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 68

Udało jej się zablokować jego zaklęcie, w ostatniej chwili, zanim jej różdżka wyrwała się z rąk. Wciąż ją ściskała, dobrze, chociaż jeden mały sukces. Sama nie mogła jednak zakończyć pojedynku, zbyt mało miała na koncie udanych zaklęć. Ale chciała go przynajmniej zakończyć bez większych kompromitacji ze swojej strony.
Nidoris, pomyślała, również chcąc potraktować go czymś nieprzyjemnym, skoro on postanowił podarować jej paskudne pryszcze i bolące stopy.

The member 'Lyra Travers' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 86

Musiał to oddać młodej szlachciance, miała doprawdy waleczne serce i nie rezygnowała z pojedynku nawet wtedy, gdy zdawała się być na straconej pozycji. Nie próbował nawet rozsądzić, czy wynikało to z hartu ducha, czy bezdennej naiwności, ale to teraz nie było istotne. Fortuna kołem się toczy - potoczyła się i teraz. Ulubione zaklęcie Avery'ego odmówiło mu współpracy, a Lyra nie dość, że się obroniła, posłała w jego kierunku jakiś urok. Najprawdopodobniej niezbyt przyjemny, skoro sam prowokował ją do zmiany repertuaru.
- Protego! - wykrzyknął, unosząc różdżkę wysoko i licząc na to, że dobra passa pozostanie jednak po jego stronie. Jakimże wstydem byłoby teraz ponieść klęskę.

The member 'Perseus Avery' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 38