Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Tales
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
Głupia, srająca wszędzie gdzie popadnie sowa, która myśli, że nabierze wszystkich na swoje wielkie oczy wielkości spodków od herbaty. Drąca się jedynie o jedzenie i nie ogarniająca, że większym ptakom trzeba ustępować. Imię nadane po pierwszym filozofie niewiele jej pomogło.
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('http://share-fastly.picmonkey.com/prod/photo_posts/yZXZd547wZk_13829425.jpg');"><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt">Raiden Carter</span><div class="sowa3"><span class="adresat">ADRESAT</span><span class="tresc">TREŚĆ TREŚĆ TREŚĆ
<span class="podpis">R. Carter</span></span></div></div></div></div>
Ostatnio zmieniony przez Raiden Carter dnia 13.09.16 22:59, w całości zmieniany 1 raz
Przeczytaj Inara Carrow
Szanowny Panie Carter
Przyznaję, że wiadomość, którą otrzymałam była dla mnie zaskoczeniem wynikającym raczej z nieznajomości pańskiej osoby. Niemniej treść listu wydała mi się nader intrygująca. Tym mocniej jeśli chodziło o wspomnianą tematykę lykantropii, nad która prowadzę badania.
Proszę się nie obawiać, wysłucham pańskiej prośby. Rozumiem, że jest to kwestia delikatna i nie będę przedłużała listu niepotrzebnymi teraz pytaniamiktóre zadam później. Opowie mi Pan wszystko na spotkaniu.
Jeśli panu pasuje, możemy się widzieć w Wieży Astrologicznej, w której ostatnio można mnie spotkać najczęściej, jutro wieczorną porą.
Inara Carrow
Przyznaję, że wiadomość, którą otrzymałam była dla mnie zaskoczeniem wynikającym raczej z nieznajomości pańskiej osoby. Niemniej treść listu wydała mi się nader intrygująca. Tym mocniej jeśli chodziło o wspomnianą tematykę lykantropii, nad która prowadzę badania.
Proszę się nie obawiać, wysłucham pańskiej prośby. Rozumiem, że jest to kwestia delikatna i nie będę przedłużała listu niepotrzebnymi teraz pytaniami
Jeśli panu pasuje, możemy się widzieć w Wieży Astrologicznej, w której ostatnio można mnie spotkać najczęściej, jutro wieczorną porą.
Inara Carrow
The knife that has pierced my heart, I can’t pull it out Because if I do It’ll send up a huge spray of tears that can’t be stopped
Przeczytaj Peony Sprout
Raiden Carter Minęło trochę czasu od naszej ostatniej rozmowy, ale mam wrażenie, że nie powiedzieliśmy sobie wszystkiego. Chociaż… właściwie to chyba powiedzieliśmy sobie aż nadto. Nie chciałam być niemiła, a już na pewno nie chciałam być niewdzięczna. Chciałabym móc mówić o wszystkim otwarcie i bez strachu, ale wbrew temu co o mnie myślisz nie jest to zależne od mojego widzimisię. Chciałabym też Cię przeprosić za swój upór i zachowanie na jakie w pełni na pewno nie zasłużyłeś.
Bardzo pomogłeś mi przy Nathanielu, a chłopiec pyta, kiedy znowu go odwiedzisz .W jego zabawkach znalazłam papierową odznakę magicznej policji. Nie wiem czy chce wiedzieć skąd wie jak ona powinna wyglądać.
Nie wiem czy się ze mną zgodzisz, ale chciałabym zatrzeć nasze ostatnie spotkanie. Dlatego wraz z Natem zapraszamy Cię na rodzinny obiad. Mam nadzieje, że nie zignorujesz mojego listu. Pamiętaj, że mam w swoim domu młodego detektywa. Będzie wiedział wszystko. Lekko skruszona,
Peony
Bardzo pomogłeś mi przy Nathanielu, a chłopiec pyta, kiedy znowu go odwiedzisz .W jego zabawkach znalazłam papierową odznakę magicznej policji. Nie wiem czy chce wiedzieć skąd wie jak ona powinna wyglądać.
Nie wiem czy się ze mną zgodzisz, ale chciałabym zatrzeć nasze ostatnie spotkanie. Dlatego wraz z Natem zapraszamy Cię na rodzinny obiad. Mam nadzieje, że nie zignorujesz mojego listu. Pamiętaj, że mam w swoim domu młodego detektywa. Będzie wiedział wszystko. Lekko skruszona,
Peony
do not cry because it is over
smile because it happened
smile because it happened
Peony Sprout
Zawód : własna hodowla Mandragor & warzenie eliksirów
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
nie widziałam cię już od miesiąca. nic.
jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza.
jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Peony Sprout
Raiden Carter Ja po prostu szukam zakończenia tego wszystkiego.
Pamiętam siniaki i podrapane kolana. Gdybym wiedziała, że zabranie Ci go w dzieciństwie będzie takie szalenie niebezpieczne bardziej bym sobie to przemyślała.
Nie martw się, w środy też jemy obiady. Serdecznie zapraszamy!
PS: Twoja sowa potrąciła w locie moją. Nie mam zamiaru jej karmić chociaż przeszło mi to przez myśl.
Peony
Pamiętam siniaki i podrapane kolana. Gdybym wiedziała, że zabranie Ci go w dzieciństwie będzie takie szalenie niebezpieczne bardziej bym sobie to przemyślała.
Nie martw się, w środy też jemy obiady. Serdecznie zapraszamy!
PS: Twoja sowa potrąciła w locie moją. Nie mam zamiaru jej karmić chociaż przeszło mi to przez myśl.
Peony
do not cry because it is over
smile because it happened
smile because it happened
Peony Sprout
Zawód : własna hodowla Mandragor & warzenie eliksirów
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
nie widziałam cię już od miesiąca. nic.
jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza.
jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
13 marca 1956 Rowan Yaxley
Raiden CarterSzczerze? Miałam nadzieję, że o nim zapomną, a on sam spokojnie przeleży sobie w Kostnicy do mojej emerytury.
Nie będę musiała się jakoś szczególnie starać. Wystarczy, że go zobaczą.
Rowan Yaxley
Nie będę musiała się jakoś szczególnie starać. Wystarczy, że go zobaczą.
Rowan Yaxley
Anguis in herba
But I'm holding on for dear life
Won't look down, won't open my eyes
'Cause I'm just holding on for tonight
Won't look down, won't open my eyes
'Cause I'm just holding on for tonight
Ostatnio zmieniony przez Rowan Yaxley dnia 07.02.17 21:24, w całości zmieniany 1 raz
Rowan Yaxley
Zawód : Tłumacz i nauczyciel języków obcych, były koroner
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowa
When the fires,
when the fires are consuming you
And your sacred stars
won't be guiding you
I got blood, I got blood,
blood on my name
when the fires are consuming you
And your sacred stars
won't be guiding you
I got blood, I got blood,
blood on my name
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj Peony Sprout
Raiden Carter Nie martw się, nie wpadam w panikę na same połączenie Twojego imienia z imieniem Nate'a. Bardzo dziękuje za ten prezent w jego i oczywiście w moim imieniu. Nie musiałeś, ale to bardzo miły gest i jestem pewna, że jak tylko chłopiec się dowie to zacznie skakać z radości. Myślę, że powinieneś powiedzieć mu o tym osobiście. Przyjdź do nas na obiad i zabierz ze sobą swojego partnera. Teraz kiedy już wiem, że nas obserwujecie nie chce, żebyście siedzieli w samochodzie o pustych żołądkach.
Co do kota to nie mam pojęcia. Może raz lub dwa w okolicy widziałam rudego kota, ale nigdy jakoś nie zwracałam na niego zbytniej uwagi. Dlaczego pytasz? Czy to coś znaczy?
Jeszcze raz dziękuje za pamięć o Natcie. Ostatnio zastanawiałam się co przygotować na jego urodziny i jak widać przeczytałeś w moich myślach rozwiązując tę zagwozdkę.
Peony
Co do kota to nie mam pojęcia. Może raz lub dwa w okolicy widziałam rudego kota, ale nigdy jakoś nie zwracałam na niego zbytniej uwagi. Dlaczego pytasz? Czy to coś znaczy?
Jeszcze raz dziękuje za pamięć o Natcie. Ostatnio zastanawiałam się co przygotować na jego urodziny i jak widać przeczytałeś w moich myślach rozwiązując tę zagwozdkę.
Peony
do not cry because it is over
smile because it happened
smile because it happened
Peony Sprout
Zawód : własna hodowla Mandragor & warzenie eliksirów
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
nie widziałam cię już od miesiąca. nic.
jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza.
jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj S. Skinner, Patrol Egzekucyjny
Raiden Carter Skierowanie do sprawy nr 235 i 241.
Panie Carter, zostaje pan oddelegowany do zbadania dwóch miejsc zbrodni. Powiązań między nimi nie ustalono. Oczekuję szczegółowego raportu z działań oraz opisu miejsca zbrodni.
Załączam namiary na koronera, Rowan Yaxley - jego obecność jest konieczna. S. Skinner
Panie Carter, zostaje pan oddelegowany do zbadania dwóch miejsc zbrodni. Powiązań między nimi nie ustalono. Oczekuję szczegółowego raportu z działań oraz opisu miejsca zbrodni.
Załączam namiary na koronera, Rowan Yaxley - jego obecność jest konieczna. S. Skinner
Dołączana mapa wskazuje na dwa miejsca na Wielkiej Brytanii. Pierwsze - w Szkocji, opis zdarzenia znajduje się w tym poście. Drugie miejsce to jedna z kamienic na Pokątnej.
Oddelegowano cię do sprawdzenia miejsc po zamordowanych czarodziejach.
Przeczytaj S. Skinner, Patrol Egzekucyjny
Raiden Carter Sprawa przekazana do biura aurorów. Wkrótce dostaniecie swój przydział.
Kawał dobrej roboty, Carter. S. Skinner
Kawał dobrej roboty, Carter. S. Skinner
Przeczytaj S. Skinner Partol Egzekucyjny
R. Carter, A. Sprout Przekazanie sprawy nr 289
Aurorzy prowadzący: Raiden Carter, Aspen Sprout
Raport z poszukiwań mugola
Wszczęcie poszukiwań
Zaginął niejaki Johann Baines, lat 55, były profesor ornitologii Uniwersytetu Oxford. Zaginięcie zgłosiła siostra - Miranda Jones. Opisu zaginionego dokonała sąsiadka - Mafilda Cricket.
Rysopis: oczy piwne, gęste, brązowe włosy z widocznymi siwymi pasmami, okrągła twarz, brak widocznego zarostu, gęste brwi, lekka wada zgryzu, wychylona do przodu żuchwa.
W dniu zaginięcia mężczyzna ubrany był w sztruksowe, niebieskie spodnie, szarą polówkę oraz czarną, roboczą marynarkę znaczoną wieloma łatami. Oprócz tego charakterystycznym elementem jego garberoby były białe szelki. Sąsiadka nie pamięta jednak butów.
Ostatni raz mężczyzna widziany był około szóstej piętnaście na korytarzu między mieszkaniami w kamienicy przy Baker Street 25/17-19. Sąsiadka zeznaje, że pan Baines zapowiedział swój powrót z wrzosowiska Long Mynd około godziny dziewiętnastej. Jako powód podał obserwacje ornitologiczne. Sąsiadka również powiedziała, że zaginiony miał tendencje do częstych wycieczek w tamte rejony z uwagi na pogłębianie swoich zainteresowań i prowadzenie badań ornitologicznych. Zaginiony miał tendencję do nadwyrężania ludzkiej cierpliwości oraz do dzielenia się spostrzeżeniami naukowymi, które wychodziły daleko poza logiczne rozumowanie. Był jednak człowiekiem, któremu nie zdarzało się wykonywać nieracjonalnych ruchów i zawsze był w domu punktualnie o zapowiedzianej wcześniej godzinie.
Zaginiony nie posiadał żony ani dzieci. Jedyną jego rodzinę stanowiła siostra oraz sąsiadka, którą traktował jak matkę.
Oryginał aktu zaginięcia posiada mugolska policja, jej wersja została zatwierdzona przez magiczną policję z jednostką w Ministerstwie Magii. Magiczna policja potwierdza tożsamość Mafildy Cricket - czarownica półkrwi, lat 78, obecnie na emeryturze.
Trop: Podczas nielegalnego pojedynku Hector Dołohow i Theresy McLaggen przypadkowe zaklęcie ugodziło w niezidentyfikowany przedmiot zamieniając go w rękę. Dalsze badania wykazały, że należała ona do Johanna Bainesa. Najprawdopodobniej po przetransmutowaniu w niezidentyfikowany przedmiot, jego część będąca w rzeczywistości ręką odpadła. Przypadkowe zaklęcie cofnęło transformację. Przedmiotu, w który zaklęta była ręka nie udało się zidentyfikować, musiał jednak wpasowywać się w krajobraz otoczenia, bo nie wzbudził w świadkach wcześniej podejrzeń, a z ich zeznań wynika, że okoicę poddali dokładnej obserwacji. S. Skinner
Aurorzy prowadzący: Raiden Carter, Aspen Sprout
Raport z poszukiwań mugola
Wszczęcie poszukiwań
Zaginął niejaki Johann Baines, lat 55, były profesor ornitologii Uniwersytetu Oxford. Zaginięcie zgłosiła siostra - Miranda Jones. Opisu zaginionego dokonała sąsiadka - Mafilda Cricket.
Rysopis: oczy piwne, gęste, brązowe włosy z widocznymi siwymi pasmami, okrągła twarz, brak widocznego zarostu, gęste brwi, lekka wada zgryzu, wychylona do przodu żuchwa.
W dniu zaginięcia mężczyzna ubrany był w sztruksowe, niebieskie spodnie, szarą polówkę oraz czarną, roboczą marynarkę znaczoną wieloma łatami. Oprócz tego charakterystycznym elementem jego garberoby były białe szelki. Sąsiadka nie pamięta jednak butów.
Ostatni raz mężczyzna widziany był około szóstej piętnaście na korytarzu między mieszkaniami w kamienicy przy Baker Street 25/17-19. Sąsiadka zeznaje, że pan Baines zapowiedział swój powrót z wrzosowiska Long Mynd około godziny dziewiętnastej. Jako powód podał obserwacje ornitologiczne. Sąsiadka również powiedziała, że zaginiony miał tendencje do częstych wycieczek w tamte rejony z uwagi na pogłębianie swoich zainteresowań i prowadzenie badań ornitologicznych. Zaginiony miał tendencję do nadwyrężania ludzkiej cierpliwości oraz do dzielenia się spostrzeżeniami naukowymi, które wychodziły daleko poza logiczne rozumowanie. Był jednak człowiekiem, któremu nie zdarzało się wykonywać nieracjonalnych ruchów i zawsze był w domu punktualnie o zapowiedzianej wcześniej godzinie.
Zaginiony nie posiadał żony ani dzieci. Jedyną jego rodzinę stanowiła siostra oraz sąsiadka, którą traktował jak matkę.
Oryginał aktu zaginięcia posiada mugolska policja, jej wersja została zatwierdzona przez magiczną policję z jednostką w Ministerstwie Magii. Magiczna policja potwierdza tożsamość Mafildy Cricket - czarownica półkrwi, lat 78, obecnie na emeryturze.
Trop: Podczas nielegalnego pojedynku Hector Dołohow i Theresy McLaggen przypadkowe zaklęcie ugodziło w niezidentyfikowany przedmiot zamieniając go w rękę. Dalsze badania wykazały, że należała ona do Johanna Bainesa. Najprawdopodobniej po przetransmutowaniu w niezidentyfikowany przedmiot, jego część będąca w rzeczywistości ręką odpadła. Przypadkowe zaklęcie cofnęło transformację. Przedmiotu, w który zaklęta była ręka nie udało się zidentyfikować, musiał jednak wpasowywać się w krajobraz otoczenia, bo nie wzbudził w świadkach wcześniej podejrzeń, a z ich zeznań wynika, że okoicę poddali dokładnej obserwacji. S. Skinner
Przeczytaj Aspen Sprout
Raiden CarterTrudno byłoby nie zauważyć. Nie szkodzi i rozumiem. Uporządkuj najpierw swoje sprawy, na razie nigdzie się nie wybieram.
I nie wysyłaj mi już listów o takiej dziwnej treści, bo robi się za ckliwie.
P.S.: Tak i były całkiem niezłe. Zostawiaj mi częściej takie dobroci.
Aspen
I nie wysyłaj mi już listów o takiej dziwnej treści, bo robi się za ckliwie.
P.S.: Tak i były całkiem niezłe. Zostawiaj mi częściej takie dobroci.
Aspen
Aspen Sprout
Zawód : Funkcjonariusz policji
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
"Every Night & every Morn
Some to Misery are Born
Every Morn & every Night
Some are Born to sweet delight"
Some to Misery are Born
Every Morn & every Night
Some are Born to sweet delight"
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
17 IV 1956 Grace Wilkes
Raiden Carter Rozumiem, iż list z mojej strony może być lekkim zaskoczeniem. W końcu nie widzieliśmy się jakiś czas. Cieszę się jednak, że spotkaliśmy się wtedy w barze.
Nie miałbyś może ochotę spotkać się któregoś dnia? Niezobowiązująca kawa czy nawet przejażdżka samochodem (swoją drogą dawno nigdzie nie jechałam autem)? A może jakieś dobre ciasto? Wiesz, że jestem otwarta na propozycje...
PS Podobno jestem też dobrym słuchaczem, Raiden.
Grace
Nie miałbyś może ochotę spotkać się któregoś dnia? Niezobowiązująca kawa czy nawet przejażdżka samochodem (swoją drogą dawno nigdzie nie jechałam autem)? A może jakieś dobre ciasto? Wiesz, że jestem otwarta na propozycje...
PS Podobno jestem też dobrym słuchaczem, Raiden.
Grace
I show not your face but your heart's desire
17 IV 1956 Grace Wilkes
Raiden Carter Zawsze twierdziłam, iż twoje pomysły na spędzenie czasu są strzałami w dziesiątkę. Szkoda tylko, że twoje strzały w tarcze nie są tak celne...
W takim razie spotkajmy się 19 kwietnia. Co powiesz na Zagajnik? Albo przy tronie księcia! Kto wie, może uda Ci się go odczarować.
PS Nie mam pojęcia o czym mówisz, Raidenie.
Grace
W takim razie spotkajmy się 19 kwietnia. Co powiesz na Zagajnik? Albo przy tronie księcia! Kto wie, może uda Ci się go odczarować.
PS Nie mam pojęcia o czym mówisz, Raidenie.
Grace
I show not your face but your heart's desire
14 kwietnia 1956Aspen Sprout
Raiden Może wreszcie dowiemy się czegoś konkretnego.
Jedyny uniwerek na jakim byłem to Hogwart, a skoro i tak spędzimy tam cały dzień to gdy znajdziemy trochę wolnego czasu równie dobrze możemy pozwiedzać.
Zabawki to chyba będę musiał wyciągnąć, a nie schować, a i nie czekałbyś długo, bo sam byś mnie w końcu wytachał z domu.
Przeżyje i choć lubię jeździć samochodem to jedyne o co cię proszę to to abyś Nas nie pozabijał, co?
P.S.: Umarłbyś z głodu beze mnie.
Nie zapomnij później oddać mi forsy, nie jestem instytucją charytatywną. Procenty rosną!
Aspen
Jedyny uniwerek na jakim byłem to Hogwart, a skoro i tak spędzimy tam cały dzień to gdy znajdziemy trochę wolnego czasu równie dobrze możemy pozwiedzać.
Zabawki to chyba będę musiał wyciągnąć, a nie schować, a i nie czekałbyś długo, bo sam byś mnie w końcu wytachał z domu.
Przeżyje i choć lubię jeździć samochodem to jedyne o co cię proszę to to abyś Nas nie pozabijał, co?
P.S.: Umarłbyś z głodu beze mnie.
Nie zapomnij później oddać mi forsy, nie jestem instytucją charytatywną. Procenty rosną!
Aspen
Aspen Sprout
Zawód : Funkcjonariusz policji
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
"Every Night & every Morn
Some to Misery are Born
Every Morn & every Night
Some are Born to sweet delight"
Some to Misery are Born
Every Morn & every Night
Some are Born to sweet delight"
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
przeczytaj Ulysses Ollivander
Szanowny Panie Carter Polecenie niewątpliwie trafne; podejrzewam, że moja wiedza okaże się wystarczająca do identyfikacji różdżki, przynajmniej podstawowej. Rozpoznanie materiałów, z jakich została wykonana oraz mistrza, spod którego rąk wyszła, nie powinno stanowić problemu. Czas również działa na korzyść - sadzę, że jutro w godzinach porannych mogę zjawić się w Londynie. Ulysses Ollivander
psithurism (n.)
the sound of rustling leaves or wind in the trees
the sound of rustling leaves or wind in the trees
Ulysses Ollivander
Zawód : mistrz różdżkarstwa, numerolog, nestor
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
and somehow
the solitude just found me there
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Frederick Fox
Panie Carter,
Cieszy mnie detaliczność pańskiego raportu dotyczącego sprawy numer 241 - zabójstwa Megan Podmore, czarownicy mieszkającej przy ulicy Pokątnej. W natłoku informacji umknął jednak Panu pewien szczegół - wspomina Pan o zawodzie ofiary, co rzekomo może doprowadzić do sprawcy, nie precyzując, czym denatka się zajmowała.
Byłbym wdzięczny za udostępnienie informacji o miejscu pracy, a także o wszelkich szczegółach, które są znane Panu lub pozostałym funkcjonariuszom, biorącym udział w oględzinach.
Frederick Fox
Kwatera główna aurorów
Cieszy mnie detaliczność pańskiego raportu dotyczącego sprawy numer 241 - zabójstwa Megan Podmore, czarownicy mieszkającej przy ulicy Pokątnej. W natłoku informacji umknął jednak Panu pewien szczegół - wspomina Pan o zawodzie ofiary, co rzekomo może doprowadzić do sprawcy, nie precyzując, czym denatka się zajmowała.
Byłbym wdzięczny za udostępnienie informacji o miejscu pracy, a także o wszelkich szczegółach, które są znane Panu lub pozostałym funkcjonariuszom, biorącym udział w oględzinach.
Frederick Fox
Kwatera główna aurorów
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Tales
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy