Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Zapraszam bardzo!
Strona 2 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Zapraszam!
- 21 lat
- Ex Gryfon
- Chce do ZF <3
- Bardzo chętnie przyjmę znajomych siostry, lub osoby, które "coś wiedzą", mogły "coś widzieć", pomagają w szukaniu, stanęły na jego drodze właśnie przy nim Przydadzą się też starzy znajomi siostry, z którymi od roku Bert łapie kontakt. Siostra trzy lata starsza, po Ravenclawie
- Kibic Putułek z Kenmare!
- Jeszcze nie wynalazł fasolek
- Najgorsza oferma świata
- Jeździ na motorze
- Ma królika Rogera <3
- Chodząca miłość do świata
[bylobrzydkobedzieladnie]
Zapraszam!
- 21 lat
- Ex Gryfon
- Chce do ZF <3
- Bardzo chętnie przyjmę znajomych siostry, lub osoby, które "coś wiedzą", mogły "coś widzieć", pomagają w szukaniu, stanęły na jego drodze właśnie przy nim Przydadzą się też starzy znajomi siostry, z którymi od roku Bert łapie kontakt. Siostra trzy lata starsza, po Ravenclawie
- Kibic Putułek z Kenmare!
- Jeszcze nie wynalazł fasolek
- Najgorsza oferma świata
- Jeździ na motorze
- Ma królika Rogera <3
- Chodząca miłość do świata
Może Ty? Zmora
Ona <3
Bott chyba na prawdę ją kochał. Czemu inaczej wracałby do niej znowu i znowu mimo, że każda kolejna próba kończyła się coraz bardziej efektowną awanturą, rzucaniem coraz cięższymi przedmiotami i słowami, a w trakcie każdej ich próby-bycia-razem żarli się niemal codziennie? Ci dwoje nigdy do siebie nie pasowali. A jednak w niej zawsze było coś, co go w dziwny sposób przyciągało, czego nie mógł pojąć. Nie żałuje tamtego czasu.
Lyra WeasleyRudzielec
Lyra
Mała, słodka Lyra. Lubił tę dziewczynę, odkąd ją poznał. Lubił patrzeć, jak rysuje. Chętnie jej pozował, jeśli tylko ta chciała. Bardzo bawiły go jej zdolności, szczególnie zmieniające się włosy. Kiedy dorosła, pomyślał nawet przez chwilę, że mogłoby to być coś więcej - szczególnie namawiany przez najbliższe osoby (często niechętne w stosunku do jego powracającej ukochanej). Cóż jednak - dziewczyna nie czuła się gotowa na bliższe relacje, a Bott za chwilę skończył szkołę. Co się stało z małą, słodką Lyrą?
Raiden CarterPan Glina
Carter
Tekst w środku
Polly HavishamCukrowa Dama
Polka
Przemiła, przesłodka, przekochana i przewesoła (a tę cechę w obecnych czasach należy cenić!) Polly, którą poznał w nowej pracy. Od pierwszej chwili wiedział, że dobrze im się będzie razem pracowało, wspólnie marzyło i bawiło, taka Poleczka jest cudna!
Franz DiggoryAnioł Stróż Pijanych
Casper
Poznali się, kiedy Bott był bardzo pijany. Właściwie to leżał na ławce w parku, bo uznał, że ta wygląda na całkiem wygodną, a do domu było mu zbyt daleko. I pewnie by go okradziono. Albo cholera wie, co jeszcze! Ale znalazł się Dobry Duszek, który czuwał przy pijaku aż do rana. I kolejnego dnia dał się poznać jako bardzo fajny gość.
Cynthia VantyPrawie Mama Chrzestna!
Szefowa
Znają się od lat, bo i od lat Bott ląduje w Mungu ze wszelkiego rodzaju urazami. Pewnie kiedyś podejrzewała, że chłopiec jest ofiarą przemocy domowej, jednak obserwując go szybko połapała się, że ma do czynienia ze zwykłą fajtłapowatą ciamajdą. Bott bardzo lubi miłą panią, która potrafi naprawić złamaną rękę i obdarować pysznym ciasteczkiem toteż, kiedy dowiedział się o jej osobistej tragedii, też coś dla niej upiekł, chcąc po prostu miłym gestem choć minimalnie poprawić jej dzień. Od tego dnia zaczęły się lekcje pieczenia, a w tej chwili Bertie pracuje w jej świeżo otwartej cukierni.
Florence FortescueNajlepsze lody w Londynie!
Flo
Od szkolnych lat, Flo pomagała Bottowi jak dodatkowa starsza siostra i dbała o jego wyniki z Historii Magii chyba bardziej, niż on sam. Mądra i kochana, zapewne dzięki niej nie miał problemów z przejściem na kolejny rok z tego przedmiotu, choć do dziś właściwie nie pamięta nic. Uwielbia ją za odwagę związaną z otwarciem własnego interesu, od początku bardzo wspierał ten pomysł, obdzielał entuzjazmem i cieszył się z obserwowania go. I kosztowania nowych smaków lodu! No dobra, nieludzkiego wyjadania jej zapasów. Flo bardzo pomogła mu w utrzymaniu dobrej kondycji psychicznej, kiedy zniknęła Anastasia. Między innymi dzięki niej Bott nie stracił całej swojej wiary w świat i ludzi.
Megara CarrowSzalona Maggie
Kociołkowa Wysadzaczka
Meg to jedna z tych kobiet, za którymi Bott czasami nie nadąża. Jej szkolne zachowania nie zawsze były dla niego logiczne i jasne. Był czas, kiedy miał do niej ogromny żal i nie miał pojęcia, w jaki sposób z nią rozmawiać. I, choć bywało, że nie mógł jej pojąć, nijak nie zachwiało to jego sympatii względem niej. Śliczna, wesoła, żywa. Jak się okazało, trochę zagubiona, ale za to jaka szalona! Z kim wysadzać mury Hogwartu, jeśli nie właśnie z Meg?!
Robert LupinKochana Zachlejmorda
Rob
Poznali się, kiedy Bott miał siedemnaście lat. Jego ojciec pomagał Robertowi przy organizowaniu wystawy, na której z resztą Lupin poznał swoją przyszłą żonę, a kuzynkę Bertiego. Bertiemu zdarzało się wyjść z nim do kina (kocha Hitchcocka), czy podpytać o jakieś ciekawostki związane z fotografią. Czasami, choć nie za często zdarza mu się wypić z nim wino. Albo wódkę. Albo whisky. Albo rum. Albo nie przejmować się tym, że alkoholi się nie miesza. Rob, choć dorosły mężczyzna, okazał się być niezłym kolegą dla wchodzącego w dorosłość chłopaka.
Leonard MastrangeloTateł Chrzestny
Leo
Bliski kumpel ojca Botta - poznali się przez podobną pasję, w wypadku Malcolma fotografię, u Leo malarstwo. Kilka razy wspólnie wystawiali, dość szybko Leo stał się mile widzianym gościem w domu państwa Bottów i obserwował, jak Junior Ciamajda dorasta, rozwalając wszystko dookoła, tłukąc naczynia i łamiąc kości.
Michael TonksPan od zaklęć
Psor
Uczył Bertiego dwa lata zaklęć. Bott zawsze był z nich dobry i chyba zdobył sympatię nauczyciela. Zwyczajną, luźną sympatię. Sam z resztą zawsze przepadał za nim i jego przedmiotem.
Clementine BaudelaireRusałka
Tajemnicza panienka
Bertie trafił na nią przypadkiem i przypadkiem wystraszył. Sam przy tym najadł się strachu, bo krucha dziewczyna przez niego zemdlała. Tak, czy inaczej odprowadzając ją zaciekawił się wyjątkową, delikatną istotą, która funkcjonuje całkowicie inaczej, niż większość osób, jakie znał do tej pory.
Duncan BeckettStarszy Brat
Dunny
Dunny-cyrkowiec. Uratował Botta po raz pierwszy, kiedy ten miał pięć lat - i miał to być tylko piękny początek ich znajomości! Kiedy Bertie trafił do Hogwartu, od razu został rozpoznany, a i sam dobrze swojego cyrkowego kolegę zapamiętał. Może i Beckett jest dużo taszy, ale łączy ich wielkie serce i swojego rodzaju miłość do świata. I fakt, że gdyby nie kolega, Bertie miałby w życiu o wiele więcej problemów - ten jak prawdziwy starszy brat łapał go, kiedy trzeba za kołnierz, stawiał do pionu i chronił, kiedy mógł przed kłopotami.
Ulla NottPotwora
Nott
Nie jest miłą osobą, to pewne. Jedna z tych, które mają go za idiotę. Znaczy, typowa Ślizgonka. Choć nie tylko one uważały w szkole poczynania młodego Botta za głupie... nie ważne z resztą. Ulla potrafiła być po prostu bardziej nieprzyjemna, niż większość osób, jakie Bertie znał w szkole.
[bylobrzydkobedzieladnie]
Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Ostatnio zmieniony przez Bertie Bott dnia 13.08.16 15:35, w całości zmieniany 7 razy
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Clem, może trafili na siebie kiedyś przypadkiem w wakacje? On mógł być w okolicy jej domu, bo to wszędobylski dzieciak, kocha podróże. Może ona się zgubiła, lub wpadła w tarapaty i pomógł jej wrócić do domu?
Plus w najbliższym czasie będzie chciał kupić sowę, więc może to zrobić u niej. c:
Plus w najbliższym czasie będzie chciał kupić sowę, więc może to zrobić u niej. c:
Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Mógł ją przestraszyć, bo wyskoczył nie wiadomo skąd, tam, gdzie się go człowiek nie spodziewał, a Clementine jest słabiutka fizycznie, być może straciła przytomność i musiał ją ocucać, a zanim odprowadził ją do domu, się zagadali, bo pewnie skoro jest taki wszędobylski to miała do niego wiele pytań. Jak już dotarli do jej domu, pewnie musiał się długo tłumaczyć jej ojcu.
A sowę chętnie sprzedam!
A sowę chętnie sprzedam!
" There's no need to be perfect to inspire others let people get inspired by how you deal with your imperfections |
Clementine Baudelaire
Zawód : hodowczyni ptaków
Wiek : 19 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
There's no need to be perfect to inspire others let people get inspired by how you deal with your imperfections.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
Okej! Dopisuję <3
Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Panie Bertie, chciałam wysłać panu sowę, ale pan jej nie ma!
Proszę to naprawić.
Proszę to naprawić.
" There's no need to be perfect to inspire others let people get inspired by how you deal with your imperfections |
Clementine Baudelaire
Zawód : hodowczyni ptaków
Wiek : 19 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
There's no need to be perfect to inspire others let people get inspired by how you deal with your imperfections.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
Ale jak ona ma być, jak jej jeszcze nie kupiłem?
Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
znajmy się, bo TEN GIF MÓWI SAM ZA SIEBIE
jaram się motorami i jestem dużym dzieckiem!
jaram się motorami i jestem dużym dzieckiem!
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
To może się wprowadzisz? c: Jeśli mieszkanie "to tu to tam" jest aktualne. c: Spamuję dalej swoimi poszukiwaniami współlokatora do świeżo zakupionej rudery w Dolinie Godryka z duchem w gratisie c: Jestem bardzo ubogi w związku z zakupem, a współlokator obniża koszty i pomaga remontować, a remontować jest co
Z rzeczy bardziej przyziemnych (bo jakoś wątpię, żebyś się zgodził na mieszkanie, ale pytać zawsze warto ) - jesteś staaruch! Ale mogliśmy się poznać gdziekolwiek. Może wspólni znajomi? A może poznaliśmy się w knajpie kiedy mieliśmy doła akurat obaj, wspólnie się schlaliśmy i tak jakoś zostało, że się kolegujemy już nie tylko na chlanie, nie tylko na doła? c:
A może kręciłeś z moją siostrą kiedyś?
A może miałem problemy z prawem? Niewielkie, zawsze byłem nieodpowiedzialnym smarkaczem, zdarzało mi się uciec z domu (nie na poważnie, raczej na wycieczkę), czy zrobić kilka głupot, które nie zawsze kończyły się po mojej myśli. Może któregoś razu zrobiłem coś głupiego i mnie wykaraskałeś? c:
Niedługo też będziemy kolegami z ZF c:
Teżżem duże dziecko tylko młodsze c: I mogę zaoferować naukę jazdy na motorze! c: I bardzo lubię zdrajców krwi c:
Wygodniej byłoby pokminić na gg ^^ 15880915 jeśli będzie Ci się chciało i jeśli masz.
<= osobiście kocham ten gif XD
Z rzeczy bardziej przyziemnych (bo jakoś wątpię, żebyś się zgodził na mieszkanie, ale pytać zawsze warto ) - jesteś staaruch! Ale mogliśmy się poznać gdziekolwiek. Może wspólni znajomi? A może poznaliśmy się w knajpie kiedy mieliśmy doła akurat obaj, wspólnie się schlaliśmy i tak jakoś zostało, że się kolegujemy już nie tylko na chlanie, nie tylko na doła? c:
A może kręciłeś z moją siostrą kiedyś?
A może miałem problemy z prawem? Niewielkie, zawsze byłem nieodpowiedzialnym smarkaczem, zdarzało mi się uciec z domu (nie na poważnie, raczej na wycieczkę), czy zrobić kilka głupot, które nie zawsze kończyły się po mojej myśli. Może któregoś razu zrobiłem coś głupiego i mnie wykaraskałeś? c:
Niedługo też będziemy kolegami z ZF c:
Teżżem duże dziecko tylko młodsze c: I mogę zaoferować naukę jazdy na motorze! c: I bardzo lubię zdrajców krwi c:
Wygodniej byłoby pokminić na gg ^^ 15880915 jeśli będzie Ci się chciało i jeśli masz.
<= osobiście kocham ten gif XD
Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
jaaaaa! znajmy się! ten sam dom, tylko dwa lata różnicy, charaktery też raczej kompatybilne, musimy się lubić :serce:
Every great wizard in history has started out as nothing more than what we are now, students.
If they can do it,
why not us?
If they can do it,
why not us?
Okej! W takim razie razem odkrywaliśmy tajemnice Hogwartu i może trochę Cię deprawowałem (nawet jeśli nie było to konieczne)? Pasuje mi taki młodszy kolega do psucia <3 Możemy sobie wymyślić jakąś fajną przygodę do myślodsiewki!
I w ogóle to chcesz, by Bott był Twoim dłużnikiem? Bo rozglądam się za bogatymi znajomymi, którzy pożyczyli mu kasę na kupno rudery. :< Po trochu od kilku osób i uciułał!
I w ogóle to chcesz, by Bott był Twoim dłużnikiem? Bo rozglądam się za bogatymi znajomymi, którzy pożyczyli mu kasę na kupno rudery. :< Po trochu od kilku osób i uciułał!
Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Hahahaha, spoko! i taaaaak, totalnie musimy se coś ogarnąć!
spoko, niech będzie! tylko hajs do oddania, a nie, że pożyczony bezterminowo
spoko, niech będzie! tylko hajs do oddania, a nie, że pożyczony bezterminowo
Every great wizard in history has started out as nothing more than what we are now, students.
If they can do it,
why not us?
If they can do it,
why not us?
Wiadomo, przyjaźnie przyjaźniami, hajs musi się zgadzać :<
Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Tylko rok różnicy między nami, więc na pewno mieliśmy okazję poznać się w Hogwarcie. Zresztą zapewne trudno byłoby przegapić takiego psotnika, a i Bertie mógł kiedyś zauważyć dwie bliźniaczki z Ravenclawu. Może kiedyś niechcący ściągnął na którąś z dziewcząt jakieś tarapaty, ale cała sytuacja ostatecznie skończyła się dobrze? A później, w dorosłym życiu... Co ty na to, żeby Josie kiedyś miała okazję składać Bertiego, gdy pechowo coś sobie zrobił? Może też być regularną klientką w jego cukierni
Strona 2 z 2 • 1, 2
Zapraszam bardzo!
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania