Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Jerry
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Jerry
Mała, bardzo przyjacielska sowa zawsze łasa na wszelkiego rodzaju smakołyki i zabawę. Zdarza jej się mylić drogę, przez co trzeba się liczyć z możliwymi opóźnieniami. W skrócie: sowa Bertiego Botta.
Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Ostatnio zmieniony przez Bertie Bott dnia 26.12.17 0:10, w całości zmieniany 3 razy
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
31. sierpnia 1956 Ministerstwo Magii
Szanowny Panie Bott, Niezwykle cieszymy się, że przystał Pan na naszą propozycję. Będziemy oczekiwać Pana jutro, to jest 1. września o godzinie dziewiątej rano w Urzędzie Patentów Absurdalnych, który jest częścią Depratamentu Magicznych Gier i Sportów mieszczącego się aktualnie na VII piętrze Szpitala Świętego Munga.
Z niecierpliwością wyglądam naszej - mam nadzieję jak najdłuższej - współpracy.
Z wyrazami szacunku,
Z niecierpliwością wyglądam naszej - mam nadzieję jak najdłuższej - współpracy.
Z wyrazami szacunku,
Szef Urzędu Patentów Absurdalnych
Ministerstwa Magii
Gulliver Hopkirk Ministerstwa Magii
Przeczytaj Archibald Prewett
Szanowny Panie Cukierniku, dziękuję za troskę. Moje życie toczy się o wiele spokojniej niż tamtej nocy. Mam nadzieję, że Ty również znajdujesz się w lepszej formie i nie nadużywasz żadnych eliksirów.
Oczywiście, że nie zapomniałem o tym miłym upominku! Niedawno ich spróbowałem wraz ze swoją córką i przyznam się - nie spodziewałem się, że te fasolki naprawdę są wszystkich smaków. Natrafiłem na wątróbkę i bałem się spróbować kolejnych, za to Miriam miała szczęście i trafiła na wszystkie ulubione owoce. To świetna zabawa! Jestem fanem tego wynalazku, dlatego mam nadzieję, że Twój produkt szybko wejdzie na rynek. Mam tylko jedno zastrzeżenie: czy wśród tych smaków znajduje się wieprzowina? Jeżeli tak, radziłbym z niej zrezygnować, może poważnie zaszkodzić osobom chorym na świniowstręt.
Życzę dalszych sukcesów, Archibald Prewett
Oczywiście, że nie zapomniałem o tym miłym upominku! Niedawno ich spróbowałem wraz ze swoją córką i przyznam się - nie spodziewałem się, że te fasolki naprawdę są wszystkich smaków. Natrafiłem na wątróbkę i bałem się spróbować kolejnych, za to Miriam miała szczęście i trafiła na wszystkie ulubione owoce. To świetna zabawa! Jestem fanem tego wynalazku, dlatego mam nadzieję, że Twój produkt szybko wejdzie na rynek. Mam tylko jedno zastrzeżenie: czy wśród tych smaków znajduje się wieprzowina? Jeżeli tak, radziłbym z niej zrezygnować, może poważnie zaszkodzić osobom chorym na świniowstręt.
Życzę dalszych sukcesów, Archibald Prewett
Don't pay attention to the world ending. It has ended many times
and began again in the morning
and began again in the morning
Przeczytaj Titus Ollivander
Bertie! Cieszę się, że piszesz! Zastanawiałem się co u Ciebie, przyjacielu, ale jestem tak zarobiony, że nie starcza mi czasu na nic. Wyobrażasz sobie, że mieliśmy w Różdżkarnii prawdziwy atak rozszalałej magii? Wuj Garrick trafił do Munga jak jedna z różdżek na zapleczu ugryzła go w nos! To znaczy wąż, bo ta różdżka podobno zamieniała się w węża. Jak Ministerstwo się o tym dowiedziało, to chciało nas zamknąć, ale nestor Waylon na to nie pozwolił. W każdym razie od tamtej pory ciągle przychodzili do nas jacyś ludzie z góry, żeby sprawdzić czy wszystko gra. Wszyscyśmy się bali, że jak to się utrzyma, to w ogóle wszystko pewnego dnia wyleci w powietrze i tyle z tego będzie! Na początku mieliśmy ustalone warty - czatowaliśmy po kolei w sklepie, 24 godziny na dobę, ech... Przynajmniej miałem czas na naukę. W każdym razie jak zaczęliśmy trochę przymykać oczy na kręcących się wokół to pewnego dnia, niedawno zresztą, anomalie po prostu zniknęły! Na całe szczęście! Niech magia sprzyja tym, którym udało się zapanować nad jej kapryśną naturą.
Właśnie! Właśnie! Co to się wydarzyło po tym całym magu! Musisz mi wszystko dokładnie opowiedzieć!
KONIECZNIE muszę do Ciebie wpaść, także nagotuj zupy, bo na bank zjem przynajmniej jeden talerz. Odbiorę Miętusa, miotła jakoś nie jest moim ulubionym środkiem transportu, a we wnętrzu mojego cudeńka się rozłożę jak król. Co powiesz na małą przejażdżkę po okolicy? Tak dawno nie siedziałem za kółkiem, że chyba będziesz musiał mi dać szybki kurs przypominający!
Czarownicę? A kto niby czyta tego szmatławca? Bertie... weź zamów sobie lepiej Horyzonty Zaklęć! Haha! Waylon ma teraz większe problemy na głowie niż jakieś durne artykuły w pisemku dla dziewczyn. Zbliża się Wielki Zjazd w Stonehege, takie wiesz, spotkanie wszystkich szlachetnie urodzonych ważniaków. Strasznie poważna sprawa. Wybieram się oczywiście, wraz z innymi Ollivanderami. Ciekaw jestem jak się to wszystko potoczy; może ktoś dostanie w mordę? Albo chociaż oberwie jakimś zaklęciem. To by dopiero było!
HAHAHA! CZEKAJ! CZEKAJ! CZY JA WŁAŚNIE PRZECZYTAŁEM, ŻE BERTIE BOTT, TEN BERTIE BOTT, DOSTAŁ PRACĘ W URZĘDZIE??? Wybacz, za te plamy kawy na papierze, ale za każdym razem jak to przeczytam to wybucham śmiechem! Teraz to nie wiem czy Ci gratulować, czy jednak składać kondolencje! Żartuję, oczywiście, że gratuluję! Ale zrobię to jeszcze osobiście! Za to lokal... WOW! Tutaj kibicuję naprawdę mocno! Myślałeś już o nazwie? Może coś pokroju Słodkie babeczki Bertiego Botta?
Co? CO? CO SIĘ STAŁO? Teraz będę umierał z ciekawości! T.
Właśnie! Właśnie! Co to się wydarzyło po tym całym magu! Musisz mi wszystko dokładnie opowiedzieć!
KONIECZNIE muszę do Ciebie wpaść, także nagotuj zupy, bo na bank zjem przynajmniej jeden talerz. Odbiorę Miętusa, miotła jakoś nie jest moim ulubionym środkiem transportu, a we wnętrzu mojego cudeńka się rozłożę jak król. Co powiesz na małą przejażdżkę po okolicy? Tak dawno nie siedziałem za kółkiem, że chyba będziesz musiał mi dać szybki kurs przypominający!
Czarownicę? A kto niby czyta tego szmatławca? Bertie... weź zamów sobie lepiej Horyzonty Zaklęć! Haha! Waylon ma teraz większe problemy na głowie niż jakieś durne artykuły w pisemku dla dziewczyn. Zbliża się Wielki Zjazd w Stonehege, takie wiesz, spotkanie wszystkich szlachetnie urodzonych ważniaków. Strasznie poważna sprawa. Wybieram się oczywiście, wraz z innymi Ollivanderami. Ciekaw jestem jak się to wszystko potoczy; może ktoś dostanie w mordę? Albo chociaż oberwie jakimś zaklęciem. To by dopiero było!
HAHAHA! CZEKAJ! CZEKAJ! CZY JA WŁAŚNIE PRZECZYTAŁEM, ŻE BERTIE BOTT, TEN BERTIE BOTT, DOSTAŁ PRACĘ W URZĘDZIE??? Wybacz, za te plamy kawy na papierze, ale za każdym razem jak to przeczytam to wybucham śmiechem! Teraz to nie wiem czy Ci gratulować, czy jednak składać kondolencje! Żartuję, oczywiście, że gratuluję! Ale zrobię to jeszcze osobiście! Za to lokal... WOW! Tutaj kibicuję naprawdę mocno! Myślałeś już o nazwie? Może coś pokroju Słodkie babeczki Bertiego Botta?
Co? CO? CO SIĘ STAŁO? Teraz będę umierał z ciekawości! T.
Every great wizard in history has started out as nothing more than what we are now, students.
If they can do it,
why not us?
If they can do it,
why not us?
Przeczytaj Cecily Hagrid
Cwaniaku,Tak przypuszczałam, że na Festiwalu znalazłeś sobie jakieś ATRAKCJE i zajęły cię zupełnie. Ładne chociaż były? Śmiały się z twoich żartów?
Jeśli chodzi o eliksir wielosokowy, to żebyś się nie zdziwił... Pamiętasz tego wąsatego pana, który dziwnie się do ciebie uśmiechał? To byłam ja, rozczulił mnie twój widok i stąd dziwne spojrzenia, jaki ci rzucałam.
Świetnie się składa, że mówisz o spotkaniu, bo ostatnio zaczęłam zauważać jak niepokojąco spokojnie mija mi dzień po dniu, bez żadnych wieści o twoich wygłupach. Co się właściwie z tobą dzieje chłopczyno?
Nic nie wiem i nikt mi nic nie mówi! Może na jakieś piwo eleganckie skoczymy? Albo do teatru, muzeum, poudawać, że z nas mądre głowy?
PS Nie prowokuj mnie do tańca, wiesz dobrze, że gdybym weszła na parkiet nawet trolle ustąpiłyby mi miejsca C.
Jeśli chodzi o eliksir wielosokowy, to żebyś się nie zdziwił... Pamiętasz tego wąsatego pana, który dziwnie się do ciebie uśmiechał? To byłam ja, rozczulił mnie twój widok i stąd dziwne spojrzenia, jaki ci rzucałam.
Świetnie się składa, że mówisz o spotkaniu, bo ostatnio zaczęłam zauważać jak niepokojąco spokojnie mija mi dzień po dniu, bez żadnych wieści o twoich wygłupach. Co się właściwie z tobą dzieje chłopczyno?
Nic nie wiem i nikt mi nic nie mówi! Może na jakieś piwo eleganckie skoczymy? Albo do teatru, muzeum, poudawać, że z nas mądre głowy?
PS Nie prowokuj mnie do tańca, wiesz dobrze, że gdybym weszła na parkiet nawet trolle ustąpiłyby mi miejsca C.
Our hearts
become hearts of flesh when we learn where the outcast weeps
Cecily Hagrid
Zawód : Ratownik w Czarodziejskim Pogotowiu Ratunkowym
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
You have not lived today until you have done something for someone who can never repay you
♪
♪
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj Cecily Hagrid
Najdroższy Goblinie,Mam nadzieję, że Ślepohułk nie obślinił zbytnio koperty, co zdarza mu się ostatnio nagminnie. Ja również jestem wielką fanką jego spojrzenia, właściwie nigdy nie wiadomo, w którą stronę się patrzy, przez tego zeza.
Twoje zapowiedzi brzmią tak jakbyś wykręcił niebywały numer, albo faktycznie miał mi coś ważnego do powiedzenia. Pierwszą opcję odrzucam, bo byłabym jej świadkiem, a i pewnie niewinną uczestniczką, druga za to brzmi wręcz niedorzecznie!
Już zupełnie na poważnie, mam nadzieję, że nie masz jakiś kłopotów, jeśli tak, powinieneś mi jak najszybciej powiedzieć, bo inaczej cię pobiję!
Coś w każdym razie musi być nie tak, gdyż pierwszy raz w życiu słyszę żebyś odmówił wyjścia na miasto. Czyżbyś bał się, że znowu skończysz na klęczkach śpiewając mi serenady? (Tak właśnie było, nie moja wina, że nie pamietasz)
Zatem dobrze, spotkajmy się gdzieś na łonie natury, ale pamiętaj, że ta panna nazywa się Hagrid i beze mnie zginiesz w dziczy.
PS Uważaj, bo jeszcze się zgodzę i będziesz miał ze mną do czynienia przez cały wieczór! Nie będę mogła się opanować od opowiedzenia wszystkich żenujących historii Twoim szanownym znajomym. Z miłością C.
Twoje zapowiedzi brzmią tak jakbyś wykręcił niebywały numer, albo faktycznie miał mi coś ważnego do powiedzenia. Pierwszą opcję odrzucam, bo byłabym jej świadkiem, a i pewnie niewinną uczestniczką, druga za to brzmi wręcz niedorzecznie!
Już zupełnie na poważnie, mam nadzieję, że nie masz jakiś kłopotów, jeśli tak, powinieneś mi jak najszybciej powiedzieć, bo inaczej cię pobiję!
Coś w każdym razie musi być nie tak, gdyż pierwszy raz w życiu słyszę żebyś odmówił wyjścia na miasto. Czyżbyś bał się, że znowu skończysz na klęczkach śpiewając mi serenady? (Tak właśnie było, nie moja wina, że nie pamietasz)
Zatem dobrze, spotkajmy się gdzieś na łonie natury, ale pamiętaj, że ta panna nazywa się Hagrid i beze mnie zginiesz w dziczy.
PS Uważaj, bo jeszcze się zgodzę i będziesz miał ze mną do czynienia przez cały wieczór! Nie będę mogła się opanować od opowiedzenia wszystkich żenujących historii Twoim szanownym znajomym. Z miłością C.
Our hearts
become hearts of flesh when we learn where the outcast weeps
Cecily Hagrid
Zawód : Ratownik w Czarodziejskim Pogotowiu Ratunkowym
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
You have not lived today until you have done something for someone who can never repay you
♪
♪
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj Matt
Nie chcę zabrzmieć pesymistycznie ale...nie uważasz, że to cholernie dziwne że zaraz po wzięciu grubego kredytu i chęci kręcenia biznesu pojawia się nagle list od niej..? Po tych latach? Od tak? Nie zdziwiłbym się gdyby ktoś wyczaił okazje. Może jakiś pracownik lub ktoś kto podsłuchiwał twoją rozmowę w banku. Na pewno byłeś głośny, jak jakiś podekscytowany stary, przygłuchy pryk - wierz mi, od wyhaczenia takich ludzi się zaczyna. Do tego gadka o wyczyszczonej pamięci. Cholernie wygodne. Tylko się nie bulwersuj, czytając to. Przerabialiśmy to nie raz. Wiem że chcesz by to była ona, lecz ogarnij, że NIE MUSI. Transmutacja, metamorfomagia, sa nawet eliksiry, może ogarnęli skądś próbkę jej pisma. Bądź po prostu ostrożny i nie miej za dużych oczekiwań. Popytam i spróbuję się dowiedzieć czy ktoś kręci jakąś akcję na cukierniku. Do tego czasu nie rób nic głupiego. Nie zapraszaj jej do domu i nie dawaj pieniędzy.
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Cecily Hagrid
Moja Ogrza Ostojo,A więc postanowione!
Widzimy się na łonie natury by odetchnąć od miejskiego zgiełku, popisać wiersze i pohasać po łące w białych strojach.
Przygotuj umysł na duży wysiłek bo coś czuję, że mamy sporo do omówienia!
PS Kiedyś znajdę sposób na onieśmielenie cię i całkowitą kompromitację. Daj mi tylko trochę więcej czasu. Przepełniona uczuciem C.
Widzimy się na łonie natury by odetchnąć od miejskiego zgiełku, popisać wiersze i pohasać po łące w białych strojach.
Przygotuj umysł na duży wysiłek bo coś czuję, że mamy sporo do omówienia!
PS Kiedyś znajdę sposób na onieśmielenie cię i całkowitą kompromitację. Daj mi tylko trochę więcej czasu. Przepełniona uczuciem C.
Our hearts
become hearts of flesh when we learn where the outcast weeps
Cecily Hagrid
Zawód : Ratownik w Czarodziejskim Pogotowiu Ratunkowym
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
You have not lived today until you have done something for someone who can never repay you
♪
♪
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Drogi Bertie!Zemdlałem po przeczytaniu Twojego listu, takie wywarł na mnie wrażenie. Urzędnik! Naprawdę nie sądziłem, że kiedyś dożyję tego dnia, a jednak. W takim razie chciałbym Ci złożyć kondolencje z powodu śmierci Twojego spokoju ducha. Poza tym ministerstwo potrafi niesamowicie znudzić człowieka.
Żegnaj, Bertie Botcie, miło było Cię poznać.
A teraz całkiem na serio - gratuluję! Widzę, że dużo się dzieje w Twoim życiu, ale to dobrze, otwarcie własnej cukierni to świetny pomysł. Myślę, że to odpowiedni moment na takie rewolucje, w końcu pisali o Tobie w Czarownicy! Nie uważam sobie za eksperta w dziedzinie prowadzenia biznesu, ale faktycznie możliwe, że posiadam trochę więcej wiedzy na ten temat niż Ty i z chęcią się nią podzielę - chcę mieć swój wkład w tym historycznym momencie.
Pozdrawiam Pana serdecznie, Panie Urzędniku!
Ps. Pamiętaj, nie przynoś do biura żadnych kwiatów, wszystko tam więdnie. Bez różnicy gdzie ministerstwo się znajduje.
Ps2. Uważaj, Laverne ma dzisiaj zły nastrój, nawet komplementy nie pomagają. Może Tobie uda się poprawić jej humor. Florean
Żegnaj, Bertie Botcie, miło było Cię poznać.
A teraz całkiem na serio - gratuluję! Widzę, że dużo się dzieje w Twoim życiu, ale to dobrze, otwarcie własnej cukierni to świetny pomysł. Myślę, że to odpowiedni moment na takie rewolucje, w końcu pisali o Tobie w Czarownicy! Nie uważam sobie za eksperta w dziedzinie prowadzenia biznesu, ale faktycznie możliwe, że posiadam trochę więcej wiedzy na ten temat niż Ty i z chęcią się nią podzielę - chcę mieć swój wkład w tym historycznym momencie.
Pozdrawiam Pana serdecznie, Panie Urzędniku!
Ps. Pamiętaj, nie przynoś do biura żadnych kwiatów, wszystko tam więdnie. Bez różnicy gdzie ministerstwo się znajduje.
Ps2. Uważaj, Laverne ma dzisiaj zły nastrój, nawet komplementy nie pomagają. Może Tobie uda się poprawić jej humor. Florean
not a perfect soldier
but a good man
but a good man
Florean Fortescue
Zawód : właściciel lodziarni
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Pijemy z czary istnienia
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Anthony Macmillan
Bertie Bott
Szanowny Panie Botcie,
Dziękuję za nadesłany list!
Droga Ria wspominała mi wcześniej o Panu i wyrażała się samymi ciepłymi słowami. Słyszałem także o Pańskim lokalu i o Pańskich zdolnościach cukierniczych. Cieszę się, że z problemem zapotrzebowania alkoholowego zwrócił się Pan do nas, Macmillanów. Chętnie poręczę za Pana przed jednym z udziałowców w Macmillan’s Firewhisky, co zapewne ułatwi hurtowy zakup naszej Ognistej (która, rzecz jasna, jest najlepsza!)
Biorąc pod uwagę to, co Pan wspomniał o nalewkach – chętnie przyjrzałbym się drodze ich powstawania (jestem żywo zainteresowany wszelkimi domowymi sposobami wyrabiania alkoholi). Właściwie to bardzo dobrze, że napisał Pan akurat do mnie. Sam od pewnego czasu myślę nad stworzeniem magicznych trunków. Brakuje mi jednak wprawy i umiejętności kulinarnych. W naszym przedsiębiorstwie występuje raczej w roli pomysłodawcy wszelkiego rodzaju nowości, niżli producenta. Jeżeli to nie problem, chętnie wymieniłbym się z Panem doświadczeniami i pomógł na tyle, na ile jest to możliwe.
Jeżeli zmierza Pan bardziej w kierunku współpracy ze mną niż z przedsiębiorstwem (choć i tu jest ono obecne), chętnie się na nie zgodzę. W celu ustalenia czy dobrze się zrozumieliśmy, zapraszam Pana do naszej posiadłości w Puddlemere.
Z wyrazami szacunku,
Anthony Macmillan
1.10.1956
Szanowny Panie Botcie,
Dziękuję za nadesłany list!
Droga Ria wspominała mi wcześniej o Panu i wyrażała się samymi ciepłymi słowami. Słyszałem także o Pańskim lokalu i o Pańskich zdolnościach cukierniczych. Cieszę się, że z problemem zapotrzebowania alkoholowego zwrócił się Pan do nas, Macmillanów. Chętnie poręczę za Pana przed jednym z udziałowców w Macmillan’s Firewhisky, co zapewne ułatwi hurtowy zakup naszej Ognistej (która, rzecz jasna, jest najlepsza!)
Biorąc pod uwagę to, co Pan wspomniał o nalewkach – chętnie przyjrzałbym się drodze ich powstawania (jestem żywo zainteresowany wszelkimi domowymi sposobami wyrabiania alkoholi). Właściwie to bardzo dobrze, że napisał Pan akurat do mnie. Sam od pewnego czasu myślę nad stworzeniem magicznych trunków. Brakuje mi jednak wprawy i umiejętności kulinarnych. W naszym przedsiębiorstwie występuje raczej w roli pomysłodawcy wszelkiego rodzaju nowości, niżli producenta. Jeżeli to nie problem, chętnie wymieniłbym się z Panem doświadczeniami i pomógł na tyle, na ile jest to możliwe.
Jeżeli zmierza Pan bardziej w kierunku współpracy ze mną niż z przedsiębiorstwem (choć i tu jest ono obecne), chętnie się na nie zgodzę. W celu ustalenia czy dobrze się zrozumieliśmy, zapraszam Pana do naszej posiadłości w Puddlemere.
Z wyrazami szacunku,
Anthony Macmillan
Каранфиле, цвијеће моје
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
Anthony Macmillan
Zawód : Podróżnik i wynalazca nowych magicznych alkoholi dla Macmillan's Firewhisky
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Na zdrowie i do grobu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Anthony Macmillan
Bertie Bott Szanowny Panie Botcie,
Dziękuję ponownie za otrzymany list! Z niecierpliwością czekam na naszą współpracę! Mam przeczucie, że będzie ona wyjątkowo owocna! Proszę pojawić się wtedy, kiedy będzie miał Pan chwilę czasu wolnego! Wtedy dokładnie sobie wszystko wyjaśnimy! Gdyby nie było mnie w dworku, proszę przekazać komuś z domowników, żeby przesłał sowę do Macmillan's Firewhisky. Oczywiście, w razie problemów, choć mam nadzieję, że te się nie pojawią, proszę pokazać ten list z moim podpisem!
Z wyrazami szacunku,
Anthony Macmillan
Dziękuję ponownie za otrzymany list! Z niecierpliwością czekam na naszą współpracę! Mam przeczucie, że będzie ona wyjątkowo owocna! Proszę pojawić się wtedy, kiedy będzie miał Pan chwilę czasu wolnego! Wtedy dokładnie sobie wszystko wyjaśnimy! Gdyby nie było mnie w dworku, proszę przekazać komuś z domowników, żeby przesłał sowę do Macmillan's Firewhisky. Oczywiście, w razie problemów, choć mam nadzieję, że te się nie pojawią, proszę pokazać ten list z moim podpisem!
Z wyrazami szacunku,
Anthony Macmillan
Каранфиле, цвијеће моје
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
Anthony Macmillan
Zawód : Podróżnik i wynalazca nowych magicznych alkoholi dla Macmillan's Firewhisky
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Na zdrowie i do grobu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Nela Weasley
Szanowny Panie Bott ostatnio miałam przyjemność uzyskać pomoc od pana Botta, dokładniej Matta Botta pana. I tak w rozmowie o wszystkim właściwie i wielu ważnych rzeczach dla mnie powiedział mi, że pan, panie Bott, szuka ludzi do pracy i poradził posłać sowe w tej sprawię.
Więc właśnie to robię.
Doświadczenia właściwie to nie mam żadnego. Trochę panu Celebowi w sklepie z drobnostkami na ulicy Pokątnej pomagam, ale to tylko trochę on większość naprawdę sam robi. Ale mi zależy i umiem sprzątać i gotować i szybko się uczę dość - a przynajmniej tak mi powtarzają ci, co czegoś mnie uczą, więc mogę do nich kontakt dać, żeby Pan sam zapytał. Mam już piętnaście lat i zależy mi najbardziej na świecie, żeby mój brat nie musiał martwić się wszystkim i we mnie oparcie znalazł. Będę wdzięczna za odpowiedź i pozytywne rozpatrzenie mojej kandydatury do pracy u Pana.
Z poważaniem
Neala Weasley
Chancery Lane 13/21
Londyn, Anglia
Więc właśnie to robię.
Doświadczenia właściwie to nie mam żadnego. Trochę panu Celebowi w sklepie z drobnostkami na ulicy Pokątnej pomagam, ale to tylko trochę on większość naprawdę sam robi. Ale mi zależy i umiem sprzątać i gotować i szybko się uczę dość - a przynajmniej tak mi powtarzają ci, co czegoś mnie uczą, więc mogę do nich kontakt dać, żeby Pan sam zapytał. Mam już piętnaście lat i zależy mi najbardziej na świecie, żeby mój brat nie musiał martwić się wszystkim i we mnie oparcie znalazł. Będę wdzięczna za odpowiedź i pozytywne rozpatrzenie mojej kandydatury do pracy u Pana.
Z poważaniem
Neala Weasley
Chancery Lane 13/21
Londyn, Anglia
she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj Gwendolyn Grey
Bertie!Dziękuję za dostarczenie mi materiałów. Przydałoby mi się jednak jeszcze kilka informacji. Czy chcesz, aby projekty były utrzymane w jednolitej tonacji kolorystycznej? Czy nie ma to znaczenia? A może mam podzielić produkty na kilka kategorii z których każda będzie miała swój specyficzny charakter? Oczywiście sam możesz też je podzielić, jest mi to obojętne.
Poza tym mam dobrą wiadomość. Znalazłam firmę, która wykona pozłacania za naprawdę niewielkie pieniądze. Twoje znicze mogą mieć więc takie pudełka na jakie zasługują.
Pozdrawiam,
Gwen Grey
Poza tym mam dobrą wiadomość. Znalazłam firmę, która wykona pozłacania za naprawdę niewielkie pieniądze. Twoje znicze mogą mieć więc takie pudełka na jakie zasługują.
Pozdrawiam,
Gwen Grey
But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
Przeczytaj Gwendolyn Grey
Bertie!Oczywiście, możemy tak zrobić. To faktycznie może wprowadzić odrobinę ładu do tego kolorowego chaosu. Czy chciałbyś na otwarciu mieć jakieś limitowane pudełka? Niekoniecznie droższe w produkcji, a z jakimś elementem świadczącym o tym, że to pierwsza partia, która w ogóle się pojawiła.
Do listu dołączam aktualne szkice. Każde pudełko ma po kilka wersji, dlatego daj znać, czy te wstępne wersje Ci odpowiadają i które z nich są według Ciebie najlepsze. Na typ etapie mogę jeszcze wszystko zmienić, dlatego nie wahaj się ich krytykować.
Pozdrawiam,
Gwen Grey
Do listu dołączam aktualne szkice. Każde pudełko ma po kilka wersji, dlatego daj znać, czy te wstępne wersje Ci odpowiadają i które z nich są według Ciebie najlepsze. Na typ etapie mogę jeszcze wszystko zmienić, dlatego nie wahaj się ich krytykować.
Pozdrawiam,
Gwen Grey
List, który trafił w ręce pana Botta był nadzwyczaj obszerny: nawet duża Varda miała problem, by sprawnie chwycić kopertę. Po otwarciu wysypały się z niego plany wraz z drobną karteczką z listem.
But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
02 IX 1956
Szanowny Adalbercie, dziękuję, że przypomniałeś mi, jak brzmi twoje imię nadane Ci przy urodzeniu. Jak wiadomo, nikt nie jest idealny, a mnie zdarzają się kłopoty z pamięcią - dlatego jestem Ci niezmiernie wdzięczny za ten gest. Na pewno Ci tego nie zapomnę.
Czuję się zaszczycony, że stałem się w Twoim życiu osobą na tyle ważną, tak istotną, aby dzielić ze mną swoje najgłębsze obawy, największe rozterki i troski. Mam nadzieję, że stanę na wysokości powierzonego mi zadania - obiecuję dołożyć wszelkich starań, żeby recenzja ta była jak najbardziej rzeczowa i konkretna.
Pierniczki zjadłem i - idąc myślą od ogółu do szczegółu - były niezwykle smaczne. Moje szlachetne podniebienie nie pogardziłoby jednak nutą migdału w tych łakociach. Daję to jako sugestię do przemyślenia, wydaje mi się, że migdał byłby godziwym oponentem dla dominujących w pierniczkach pieprzno-korzennych nut. Możesz jednak tę sugestię również zignorować, z pełni zrozumiem - o gustach bowiem ciężko rzetelnie dyskutować. Efekt ciasteczek przetestowałem, jednak doświadczyłem pewnej niedogodności. Otóż, sowa moja - samiczka uszatki kreskowanej, będąc precyzyjnym - zareagowała bardzo entuzjastycznie na pohukiwania, które te ciastka u spożywającego powodują. Powiedziałbym, że zbyt entuzjastycznie. Jeżeli nie rozumiesz tych aluzji, spieszę wyjaśnić: moja sowa rzuciła się na mnie z intencją podjęcia kopulacji.
Także Adalbercie, do stu banshee, napraw to - i to jak najszybciej!
Czuję się zaszczycony, że stałem się w Twoim życiu osobą na tyle ważną, tak istotną, aby dzielić ze mną swoje najgłębsze obawy, największe rozterki i troski. Mam nadzieję, że stanę na wysokości powierzonego mi zadania - obiecuję dołożyć wszelkich starań, żeby recenzja ta była jak najbardziej rzeczowa i konkretna.
Pierniczki zjadłem i - idąc myślą od ogółu do szczegółu - były niezwykle smaczne. Moje szlachetne podniebienie nie pogardziłoby jednak nutą migdału w tych łakociach. Daję to jako sugestię do przemyślenia, wydaje mi się, że migdał byłby godziwym oponentem dla dominujących w pierniczkach pieprzno-korzennych nut. Możesz jednak tę sugestię również zignorować, z pełni zrozumiem - o gustach bowiem ciężko rzetelnie dyskutować. Efekt ciasteczek przetestowałem, jednak doświadczyłem pewnej niedogodności. Otóż, sowa moja - samiczka uszatki kreskowanej, będąc precyzyjnym - zareagowała bardzo entuzjastycznie na pohukiwania, które te ciastka u spożywającego powodują. Powiedziałbym, że zbyt entuzjastycznie. Jeżeli nie rozumiesz tych aluzji, spieszę wyjaśnić: moja sowa rzuciła się na mnie z intencją podjęcia kopulacji.
Także Adalbercie, do stu banshee, napraw to - i to jak najszybciej!
Ze wstrzemięźliwymi wyrazami szacunku,
Krótko po wydarzeniach związanych z Kupidynkiem dostrzegłeś w swojej sypialni skrzata; na twój widok otworzył szeroko oczy i w przerażeniu czmychnął, zostawiając po sobie list. Zdobioną wstążką z bilecikiem podpisanym "dla Bertiego (spoko gościa)" przytroczona do niego została karta z Czekoladowych Żab przedstawiająca Laverne de Montmorency.
Przeczytaj Kupidynek
Drogi Przyjacielu, Kupidynek uniżenie przeprasza za problemy, których stał się prowodyrem. Profesor Dyrektor Dippett wytłumaczył Kupidynkowi, że źle postąpił. Kupidynek chciał dobrze, ale wie już, że dobrze się nie stało. Kupidynek się ukarał. Ale Kupidynek chciał też przeprosić.
Bardzo, bardzo przeprasza. Więcej nie będzie, obiecuje. Nigdy i za żadne skarby. Kupidynek
Bardzo, bardzo przeprasza. Więcej nie będzie, obiecuje. Nigdy i za żadne skarby. Kupidynek
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Jerry
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy