[W] Arena #05
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Arena #5
Temat służy wyłącznie powtarzaniu anulowanych pojedynków - punkty za posty nie są naliczane.
Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
Doświadczenie Egara zdecydowało ujawniało swoje znamiona w toczącym się pojedynku. Wynonna wiedziała, że jej brat jest wybitnym czarodziejem, nie poddawała tego pod wątpliwość. Miała nadzieję jednak udowodnić mu, że i ona nie należy do grona słabszych. Pozwoli się rozkojarzyć jednak jego słowami. Gdy pozwolił jej wymyślić cel zakładu. Dlatego za późno zorientowała się, że lecące w jej stronę zaklęcie trafi prosto w nią. Postanowiła nie wykonywać żadnego ruchu - czy to uniku, czy znów próby rzucenia protego.
-Pamiętasz tą czarną broszkę w kształcie róży? - zapytała chwilę przed tym jak zaklęcie odrzuciło ją do tyłu. Broszka była artefaktem, noszona poprawiała sprawność. Przeleciała odległość po czym z łoskotem upadła na ziemie. Podniosła się i wierzchem dłoni odsunęła włosy z czoła. - Chcę ją. - zakończyła rozstawiając się na stopach.
-Steleus - rzuca spokojnie czując nadal osłabienie po wyrzucającym uroku brata.
-Pamiętasz tą czarną broszkę w kształcie róży? - zapytała chwilę przed tym jak zaklęcie odrzuciło ją do tyłu. Broszka była artefaktem, noszona poprawiała sprawność. Przeleciała odległość po czym z łoskotem upadła na ziemie. Podniosła się i wierzchem dłoni odsunęła włosy z czoła. - Chcę ją. - zakończyła rozstawiając się na stopach.
-Steleus - rzuca spokojnie czując nadal osłabienie po wyrzucającym uroku brata.
You say
"I can fix the broken in your heart You're worth saving darling".
But I don't know why you're shooting in the dark I got faith in nothing.
The member 'Wynonna Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 7
'k100' : 7
Okazywało się jednak, że to co chciała Wynonna niekoniecznie miało zostać jej własnością. Na pewno nie, jeśli miała dalej tak rzucać zaklęcia. To, które wypowiedziała teraz naznaczyło swoją obecność ledwie nikłą mgiełką swoją obecność nie wylatując z niej nawet na kilka centymetrów w stronę Edgara. Wynonna zmarszczyła brwi i spojrzała na różdżkę odnosząc uczucie, że ta robi jej na złość w duchu ciesząc się z jej fatalnego występu.
-Commotio - rzuciła mając nadzieję, że tym razem pójdzie jej lepiej i choć zagrozi swojemu bratu nie dając mu prostej drogi do zaatakowania jej dwa razy.
-Commotio - rzuciła mając nadzieję, że tym razem pójdzie jej lepiej i choć zagrozi swojemu bratu nie dając mu prostej drogi do zaatakowania jej dwa razy.
You say
"I can fix the broken in your heart You're worth saving darling".
But I don't know why you're shooting in the dark I got faith in nothing.
The member 'Wynonna Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 77
'k100' : 77
Edgar uniósł brwi w niemym zdziwieniu, nie spodziewając się ze strony siostry tak poważnego zakładu. Broszka, choć wyglądała niepozornie, nie była pierwszym lepszym artefaktem. Wynonna dobrze wiedziała, czego chce. - Dobrze - odpowiedział krótko, po czym został zaskoczony udanym atakiem, którego raczej w tym momencie się nie spodziewał. Uniósł szybko różdżkę, mówiąc - Protego
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Edgar Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 52
'k100' : 52
Początkowo Edgar myślał, że jego tarcza nie odbije lecącego zaklęcia, ale jednak rozproszyło się ono zaraz jak jej dotknęło. W tym wypadku ponownie wycelował w siostrę i szybko powiedział - Pullus! - Nigdy nie korzystał z tego zaklęcia, bo też nigdy nie był mistrzem transmutacji - niemniej spodobała mu się wizja młodszej siostry w postaci gęsi. Chciał poeksperymentować i spróbować swoich sił.
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Edgar Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 71
'k100' : 71
Tym razem Wynonna nie mogła pozwolić sobie na przyjęcie ataku. Edgar rzucał zaklęcie unieszkodliwiające. Z jej dzisiejszymi poczynaniami mogła już zakładać, że za chwilę będzie paradować jako gęś i zapomnieć o broszce. Oczywiście, mogła ją kupić, ale o ile więcej satysfakcji przyniosło by wygranie jej?
-Protego. - wykonała szybki, odpowiedni ruch różdżką. Trochę nie wierząc w to, że jej obrona nie zawiedzie.
-Protego. - wykonała szybki, odpowiedni ruch różdżką. Trochę nie wierząc w to, że jej obrona nie zawiedzie.
You say
"I can fix the broken in your heart You're worth saving darling".
But I don't know why you're shooting in the dark I got faith in nothing.
The member 'Wynonna Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 56
'k100' : 56
Wściekła na siebie. Taka była w tej chwili Wynonna, gdy uświadomiła sobie, że niepotrzebnie rzucała protego, które i tak nie wyszło. Wciągnęła powietrze przez nos, gdy zaklęcie brata śmignęło obok. Blisko niej, ale nie na tyle by w nią trafić. Sapnęła wręcz ze złości, bowiem gdyby nie jej własna głupota mogłaby wyprowadzić atak dwukrotnie. Nie było jednak co płakać nad rozlanym mlekiem.
-Drętwota. - zakrzyknęła wykorzystując ostałą jej możliwość zaatakowania.
-Drętwota. - zakrzyknęła wykorzystując ostałą jej możliwość zaatakowania.
You say
"I can fix the broken in your heart You're worth saving darling".
But I don't know why you're shooting in the dark I got faith in nothing.
The member 'Wynonna Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 30
'k100' : 30
Zaklęcie pędziło prosto w kierunku Wynonny. Wcale nie zdziwiła go wyczarowana przez nią tarcza, gdyż i jemu się wydawało, że kolorowy strumień ją ugodzi. Niestety w ostatnim momencie skręcił, a Edgar już miał nadzieję, że będzie mógł obejrzeć swoją siostrę w postaci gęsi. Cóż, może innym razem. Jej atak również się nie powiódł, więc nie pozostało mu nic innego jak unieść różdżkę i powiedzieć - Expelliarmus!
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Edgar Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 79
'k100' : 79
Zaklęcie śmignęło w kierunku Wynonny, dając Edgarowi kolejny dowód na to, że jednak lepiej mu idzie w zaklęciach defensywnych. Nie miał jednak zamiaru na tym poprzestawać i zanim poprzedni atak zdążył dolecieć do jego siostry, już rzucał następny - Confundus!
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
[W] Arena #05
Szybka odpowiedź