Kasyno Crockfords
AutorWiadomość
First topic message reminder :
★★★★
[bylobrzydkobedzieladnie]
Kasyno Crockfords
Najstarsze kasyno Anglii działa prężnie od przeszło trzystu lat; obsługa baczy, by do środka nie wyszły osobistości niepożądane, nieodpowiednio ubrane, nieobyte, czy mniej majętne. Zbiera się w nim śmietanka towarzyska Londynu. Wystrój wnętrza ukierunkowany jest na zamożnych gości; elegancki, drogi, ociekający luksusem.
Niegdyś przyjmowano tu wszystkich, również mugoli – teraz jednak wszystkie sale są przeznaczone tylko i wyłącznie dla czarodziejów. Zaklęcia ochronne, które wcześniej maskowały niektóre pomieszczenia przed wzrokiem niemagicznych, zostały zdjęte. Kasyno nie cieszy się jednak taką popularnością jak przed wojną, niewielu może pozwolić sobie na przywilej trwonienia pieniędzy na hazard.
Goblińscy krupierzy bacznie przyglądają się gościom i uważnie patrzą im na ręce podczas gier, kelnerzy roznoszą drinki, zręcznie lawirując pomiędzy stolikami. W Crockfords można zagrać w karty, kości, czy czarodziejską ruletkę. W powietrzu unosi się gęsty, drażniący zapach nikotyny, a przy ścianach czujne oko dostrzeże kilku milczących czarodziejów, zapewne pełniących funkcje dyskretnych ochroniarzy tego miejsca.
Niegdyś przyjmowano tu wszystkich, również mugoli – teraz jednak wszystkie sale są przeznaczone tylko i wyłącznie dla czarodziejów. Zaklęcia ochronne, które wcześniej maskowały niektóre pomieszczenia przed wzrokiem niemagicznych, zostały zdjęte. Kasyno nie cieszy się jednak taką popularnością jak przed wojną, niewielu może pozwolić sobie na przywilej trwonienia pieniędzy na hazard.
Goblińscy krupierzy bacznie przyglądają się gościom i uważnie patrzą im na ręce podczas gier, kelnerzy roznoszą drinki, zręcznie lawirując pomiędzy stolikami. W Crockfords można zagrać w karty, kości, czy czarodziejską ruletkę. W powietrzu unosi się gęsty, drażniący zapach nikotyny, a przy ścianach czujne oko dostrzeże kilku milczących czarodziejów, zapewne pełniących funkcje dyskretnych ochroniarzy tego miejsca.
Możliwość gry w czarodziejskie oczko
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 25.03.22 20:31, w całości zmieniany 5 razy
Asellus: 2 + 8 = 10 -> 0
Sabir: 1(As) + 1(As) = 2
0 < 2
Wygrywa Sabir. Pije Asellus, Sabir i Cygnus.
Sabir: 1(As) + 1(As) = 2
0 < 2
Wygrywa Sabir. Pije Asellus, Sabir i Cygnus.
W następnej turze grają ze sobą dwie pierwsze wylosowane osoby, kolejne trzy obstawiają.
- Zasady gry:
- BAKARAT1. Krupier (Mistrz Gry) za pomocą kości typuje dwóch graczy, którzy rozgrywają ze sobą kolejkę oraz trzech, którzy obstawiają zwycięzcę. Jeśli któreś imiona się dublują, uznaje się pierwsze wylosowane imię, a zamiast drugiego bierze się pod uwagę postać siedzącą po prawej stronie (niższy numerek krzesełka) postaci zdublowanej (lub dalej po prawej, jeśli to wciąż będzie osoba zdublowana).
2. W ciągu 3 godzin pozostali gracze powinni napisać post, w którym obstawiają zwycięzcę (osobę, która osiągnie największą liczbę oczek). W przypadku ominięcia kolejki (nie napisania postu) traktuje się to jako błędne wytypowanie.
3. Po obstawieniu zwycięzcy osoby wytypowane rzucają dwoma kośćmi, jedną kier i jedną pik w takim czasie, aby zdążyć przed upływem 6 godzin od poprzedniej wiadomości MG. Jeśli tego nie zrobią, MG losuje za nich, ale wówczas zwycięzca nie otrzymuje punktów.OBLICZANIE WYNIKÓW4. O wyniku rozgrywki decyduje liczba zdobytych punktów w 2 kartach.Przykładowe rozdania:
5. Dodaje się wartości obydwu kart, a w przypadku osiągnięcia liczby dwucyfrowej od wyniku odejmuje się 10.
6. Wygrywa osoba z większą ilością punktów. 9 jest najwyższym wynikiem możliwym do osiągnięcia.
7. Szklaneczkę pije postać, która przegrała rozdanie oraz postaci, które przegrały zakład.
8. W przypadku remisu żaden zawodnik nie wygrywa i traktuje się ich jako osoby przegrane, które otrzymują karną kolejkę.
9. Każdy karniak daje 3 pkt upicia się.
10. Punkt krytyczny pomiędzy dobrym samopoczuciem a upiciem się wynosi 10 pkt.
11. Karną kolejkę pije (niezależnie od wyniku rozdania) postać, za którą Mistrz Gry rzucał w danej turze kością.
Gracz A: 3+6=9
Gracz B: 2+5=7
Wygrywa gracz A.
Gracz C: 9+1=10 → 10-10=0
Gracz D: dama+as → 0+1=1
Wygrywa gracz D.WARTOŚCI KART
Karty 2-9 mają wartość równą wartości karty.
10 i figury są warte 0.
As równa się 1 punktowi.
- Punktacja:
wygrana gra: 2pkt, wygrany zakład: 1pkt
Adrien Carrow: 4 pkt
Alexander Selwyn: 3 pkt
Arsen Slughorn: 6 pkt
Asellus Black: 0 pkt
Barry Weasley: 2 pkt
Caesar Lestrange: 7 pkt
Cassius Nott: 2 pkt
Corvus Black: 3 pkt
Cygnus Black: 5 pktDeimos Carrow: 0 pkt
Gabriel A. Rowle: 1 pkt
Glaucus Travers: 2 pkt
Lorne Bulstrode: 0 pkt
Morgoth Yaxley: 2 pkt
Mortimer Flint: 4 pkt
Nicolas Nott: 5 pkt
Percival Nott: 7 pkt
Perseus Avery: 3 pkt
Quentin Burke: 3 pkt
Sabir Shafiq: 3 pkt
Samael Avery: 2 pkt
Soren Avery: 3 pkt
Travis Greengrass: 1 pkt
Tristan Rosier: 0 pkt
William Selwyn: 7 pkt
- Jak bardzo jesteście pijani?:
- Adrien Carrow: 15 pkt
Alexander Selwyn: 11 pkt
Arsen Slughorn: 13pkt
Asellus Black: 26 pkt
Barry Weasley: 8 pkt
Caesar Lestrange: 5 pkt
Cassius Nott: 11 pkt
Corvus Black: 18 pkt
Cygnus Black: 15 pktDeimos Carrow: 8 pkt
Gabriel A. Rowle: 16 pkt
Glaucus Travers: 11 pkt
Lorne Bulstrode: 5 pkt
Morgoth Yaxley: 14 pkt
Mortimer Flint: 12 pkt
Nicholas Nott: 15 pkt
Percival Nott: 8 pkt
Perseus Avery: 12 pkt
Quentin Burke: 6 pkt
Sabir Shafiq: 17 pkt
Samael Avery: 17 pkt
Soren Avery: 23 pkt
Travis Greengrass: 11 pkt
Tristan Rosier: 14 pkt
William Selwyn: 18 pkt
[bylobrzydkobedzieladnie]
The member 'Mistrz gry' has done the following action : rzut kością
#1 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#2 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#3 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#4 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#5 'sabat - panowie' :
#1 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#2 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#3 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#4 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#5 'sabat - panowie' :
Jak to wszystko zaczęło iść coraz szybszym tempem. Obserwował, niekiedy coś skomentował w stronę swego szwagra, lecz nic go najbardziej nie zdziwiło, niż fakt, że lord Black postanowił odejść od stołu. Przez chwilę w zdziwieniu przyglądał się Corvusowi, lecz nie skomentował tego. Zamiast tego wrócił spojrzeniem na kolejne rundy, aż znów został wytypowany. Postanowił postawić na uzdrowiciela, który wyleczył siostrę z jego własnego dzieła.
- Widzę, że Lord wrócił cało ze swojej wyprawy. Oby karty się również poszczęściły, jak owocna podróż. - powiedział z początku zbyt skomplikowanie dla samego siebie, lecz gdy przeanalizował zdania, to stwierdził, że źle nie brzmią. Mówiąc skierował swe spojrzenie w stronę lorda Selwyna, na którego właśnie oddał głos, a potem w stronę lorda Yaxley'a, do którego prawie niewidocznie wzruszył ramionami. Rudzielec musiał podziękować Selwynowi, a że akurat ma okazję, to ją wykorzysta i będzie po problemie.
- Widzę, że Lord wrócił cało ze swojej wyprawy. Oby karty się również poszczęściły, jak owocna podróż. - powiedział z początku zbyt skomplikowanie dla samego siebie, lecz gdy przeanalizował zdania, to stwierdził, że źle nie brzmią. Mówiąc skierował swe spojrzenie w stronę lorda Selwyna, na którego właśnie oddał głos, a potem w stronę lorda Yaxley'a, do którego prawie niewidocznie wzruszył ramionami. Rudzielec musiał podziękować Selwynowi, a że akurat ma okazję, to ją wykorzysta i będzie po problemie.
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Alkohol dawał o sobie znać, a on już sam nie był pewien czy znajduję się w dobrym miejscu. A gdyby tak teraz wyjść i położyć się na wygodnym łóżku oraz przytulić do poduszki? Ta wizja była tak obiecująca, że na krótką chwilę Sabir zamknął oczy. Odpłynął, nawet bym powiedział, że oparł swoją pięść o brodę i prawie zasnął. Jednakże szybko obudził się dowiedziawszy się, że właśnie on teraz typuje. Wiedział jakiego wyboru dokonać, jednakże chciał wprawić grających w lekką niepewność. A przynajmniej jemu wydawało się to dosyć zabawne i dające smaczek do gry. Nie, wcale tak nie było ale co zrobisz, alkohol już taki był, a Sabir miewał pod jego wpływem dziwne i momentami irytujące pomysły. Wydawało mu się, że minęło jakoś dziesięć minut, tak naprawdę może ledwo dwie, ale w końcu zdecydował się na kogo odda swój głos - Lord Yaxley - był pewien jego wygranej. Takie przeczucie, czy słusznie? Zobaczymy.
Gość
Gość
Trochę mu już szumiało w głowie dlatego też cieszył się, że nie dłuższą chwilę krupier dał mu spokój. Bardzo dobrze. Nie mógł przecież zrobić czegoś, czego potem będzie żałował, a wypicie nadmiernej ilości alkoholu na sabacie było czymś takim. Jednak nie był wyłączony z zabawy wiecznie. Spojrzał na obu wytypowanych do gry panów.
- Lord Slewyn - odpowiedział wybierając zgodnie z rodowymi sympatiami, o których myślał caly czas.
- Lord Slewyn - odpowiedział wybierając zgodnie z rodowymi sympatiami, o których myślał caly czas.
Nicholas Nott
Zawód : Urzędnik w Międzynarodowym Urzędzie Prawa Czarodziejów
Wiek : 31
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Dwa są sposoby prowadzenia walki: jeden - prawem, drugi - siłą; pierwszy sposób jest ludzki, drugi zwierzęcy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Musiał przyznać, że po takim czasie braku aktywności w grze, teraz musiał ciągle uważać, żeby nie przegapić kolejki. Zabawnym faktem były jego sromotne klęski i tylko od czasu do czasu jakieś małe wygrane. Ale tak to już miało wyglądać. Zauważył wzruszenie ramionami Weasleya. Odpowiedział mu tym samym spokojnie obracając w palcach pustą szklankę. W końcu obaj znali jego szczęście do przeróżnych gier. Sabir jednak nigdy im w tym nie towazyszyl. Skinął jednak z delikatnym uśmiechem głową w stronę Shafiga i odsłonił karty.
They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Morgoth Yaxley' has done the following action : rzut kością
#1 'Pik' :
--------------------------------
#2 'Kier' :
#1 'Pik' :
--------------------------------
#2 'Kier' :
Słowa Williama wyszeptane na ucho młodszego z Selwynów zaniepokoiły Lexa. Obrzucił kuzyna uważnym spojrzem i uniósł pytająco jedną brew, jakby pytając, czy to właśnie on będzie musiał obezwładniać Willa, gdyby nie daj Merlinie doszło do rękoczynów. Było to jednak pytanie retoryczne - wiadomo przecież, że będzie. Wtem ruszyła kolejna kolejka, w której to on miał grać. Po wysłuchaniu typów Alexander skinął krótko głową w stronę lorda Notta i Weasleya, którzy tym razem postawili na niego. Tuż po ruchu lorda Yaxleya, odsłonił swoje karty. Którego z nich czeka kolejna porcja alkoholu?
Ostatnio zmieniony przez Alexander Selwyn dnia 03.07.16 23:49, w całości zmieniany 1 raz
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : rzut kością
#1 'Pik' :
--------------------------------
#2 'Kier' :
#1 'Pik' :
--------------------------------
#2 'Kier' :
Morgoth: 0 (Walet) + 1 (As) = 1
Alexander: 1 (As) + 2 = 3
1 < 3
Wygrywa Alexander. Pije Morgoth i Sabir.
Alexander: 1 (As) + 2 = 3
1 < 3
Wygrywa Alexander. Pije Morgoth i Sabir.
W następnej turze grają ze sobą dwie pierwsze wylosowane osoby, kolejne trzy obstawiają.
- Zasady gry:
- BAKARAT1. Krupier (Mistrz Gry) za pomocą kości typuje dwóch graczy, którzy rozgrywają ze sobą kolejkę oraz trzech, którzy obstawiają zwycięzcę. Jeśli któreś imiona się dublują, uznaje się pierwsze wylosowane imię, a zamiast drugiego bierze się pod uwagę postać siedzącą po prawej stronie (niższy numerek krzesełka) postaci zdublowanej (lub dalej po prawej, jeśli to wciąż będzie osoba zdublowana).
2. W ciągu 3 godzin pozostali gracze powinni napisać post, w którym obstawiają zwycięzcę (osobę, która osiągnie największą liczbę oczek). W przypadku ominięcia kolejki (nie napisania postu) traktuje się to jako błędne wytypowanie.
3. Po obstawieniu zwycięzcy osoby wytypowane rzucają dwoma kośćmi, jedną kier i jedną pik w takim czasie, aby zdążyć przed upływem 6 godzin od poprzedniej wiadomości MG. Jeśli tego nie zrobią, MG losuje za nich, ale wówczas zwycięzca nie otrzymuje punktów.OBLICZANIE WYNIKÓW4. O wyniku rozgrywki decyduje liczba zdobytych punktów w 2 kartach.Przykładowe rozdania:
5. Dodaje się wartości obydwu kart, a w przypadku osiągnięcia liczby dwucyfrowej od wyniku odejmuje się 10.
6. Wygrywa osoba z większą ilością punktów. 9 jest najwyższym wynikiem możliwym do osiągnięcia.
7. Szklaneczkę pije postać, która przegrała rozdanie oraz postaci, które przegrały zakład.
8. W przypadku remisu żaden zawodnik nie wygrywa i traktuje się ich jako osoby przegrane, które otrzymują karną kolejkę.
9. Każdy karniak daje 3 pkt upicia się.
10. Punkt krytyczny pomiędzy dobrym samopoczuciem a upiciem się wynosi 10 pkt.
11. Karną kolejkę pije (niezależnie od wyniku rozdania) postać, za którą Mistrz Gry rzucał w danej turze kością.
Gracz A: 3+6=9
Gracz B: 2+5=7
Wygrywa gracz A.
Gracz C: 9+1=10 → 10-10=0
Gracz D: dama+as → 0+1=1
Wygrywa gracz D.WARTOŚCI KART
Karty 2-9 mają wartość równą wartości karty.
10 i figury są warte 0.
As równa się 1 punktowi.
- Punktacja:
wygrana gra: 2pkt, wygrany zakład: 1pkt
Adrien Carrow: 4 pkt
Alexander Selwyn: 5 pkt
Arsen Slughorn: 6 pkt
Asellus Black: 0 pkt
Barry Weasley: 3 pkt
Caesar Lestrange: 7 pkt
Cassius Nott: 2 pkt
Corvus Black: 3 pkt
Cygnus Black: 5 pktDeimos Carrow: 0 pkt
Gabriel A. Rowle: 1 pkt
Glaucus Travers: 2 pkt
Lorne Bulstrode: 0 pkt
Morgoth Yaxley: 2 pkt
Mortimer Flint: 4 pkt
Nicolas Nott: 6 pkt
Percival Nott: 7 pkt
Perseus Avery: 3 pkt
Quentin Burke: 3 pkt
Sabir Shafiq: 3 pkt
Samael Avery: 2 pkt
Soren Avery: 3 pkt
Travis Greengrass: 1 pkt
Tristan Rosier: 0 pkt
William Selwyn: 7 pkt
- Jak bardzo jesteście pijani?:
- Adrien Carrow: 15 pkt
Alexander Selwyn: 11 pkt
Arsen Slughorn: 13pkt
Asellus Black: 26 pkt
Barry Weasley: 8 pkt
Caesar Lestrange: 5 pkt
Cassius Nott: 11 pkt
Corvus Black: 18 pkt
Cygnus Black: 15 pktDeimos Carrow: 8 pkt
Gabriel A. Rowle: 16 pkt
Glaucus Travers: 11 pkt
Lorne Bulstrode: 5 pkt
Morgoth Yaxley: 17 pkt
Mortimer Flint: 12 pkt
Nicholas Nott: 15 pkt
Percival Nott: 8 pkt
Perseus Avery: 12 pkt
Quentin Burke: 6 pkt
Sabir Shafiq: 20 pkt
Samael Avery: 17 pkt
Soren Avery: 23 pkt
Travis Greengrass: 11 pkt
Tristan Rosier: 14 pkt
William Selwyn: 18 pkt
[bylobrzydkobedzieladnie]
The member 'Mistrz gry' has done the following action : rzut kością
#1 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#2 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#3 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#4 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#5 'sabat - panowie' :
Na prawo od Glaucusa siedzi wytypowany Soren. Perseus typuje.
#1 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#2 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#3 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#4 'sabat - panowie' :
--------------------------------
#5 'sabat - panowie' :
Na prawo od Glaucusa siedzi wytypowany Soren. Perseus typuje.
Tak, zdecydowanie, planem na dzisiejszy wieczór było chodzenie zygzakiem. Perseus wzruszył lekko ramionami, gdy jasnym stało się to, że jego kuzynowi zabrakło szczęścia do kart, a im obu znów dane będzie zatopić usta w wykwintnym trunku po uprzednim wzniesieniu prowizorycznego toastu. Czy zapasy lady Nott przeznaczone na zabawę w kasynie nigdy się nie skończą? Avery próbował dojść do ładu i składu z pospiesznymi kalkulacjami ile to kolejek już przelało się przez dżentelmeńskie gardła, jednak na próżno. A krupier nie odpuszczał, typując obu szlachciców do obstawiania. Perseus przełknął kolejny łyk Toujours Pur i zerknął na panów, szykujących się do odsłonięcia kart.
- Lord Travers - zadecydował, postanawiając postawić na swojego dalekiego kuzyna, przynależącego do jednego z aż trzech rodów, z którymi Averym wypadało się bratać. To nic, że z Nicholasem ze względu na wspólną ideę wypracowali pełne szacunku porozumienie - na salonach należało przestrzegać decorum. A to mówiło jasno: nie stawiaj na Notta.
- Lord Travers - zadecydował, postanawiając postawić na swojego dalekiego kuzyna, przynależącego do jednego z aż trzech rodów, z którymi Averym wypadało się bratać. To nic, że z Nicholasem ze względu na wspólną ideę wypracowali pełne szacunku porozumienie - na salonach należało przestrzegać decorum. A to mówiło jasno: nie stawiaj na Notta.
stars, hide your fires:
let not light see my black and deep desires.
let not light see my black and deep desires.
Alkohol przyjemnie drażnił gardło, gdy pochłaniał kolejną szklaneczkę. Przegrał, ale nadal mu to nie przeszkadzało. Prawdę mówiąc coraz mniej interesował się grą, jego myśli krążyły spokojnie wokół wszystkiego i niczego jednocześnie. Gdzieś z tyłu głowy migotała mu ostrzegawcza lampka, że powinien chociaż trochę wytrzeźwieć nim przyjdzie mu skonfrontować się z matką. Ale miał przecież do wypowiedzenia zaledwie jedno słowo, które przypieczętuje ich układ. Nie było powodu dla którego miałby pójść za przykładem lorda Blacka. Zresztą nie był pewien, czy byłby w stanie z taką gracją wstać i odejść od stołu.
Poza tym znów nadeszła jego kolej, więc nie miał czasu na zastanawianie się co robić. Zerknął w bok, na Perseusa, któremu także przyszło typować. Poprzednią kolejkę wypili razem, więc w ramach męskiej solidarności postanowił wygrać lub pójść na dno razem z nim.
- Lord Travers. - Co prawda to Nott wykazywał się większym szczęściem i mogło to być nierozsądne posunięcie, ale wizja upicia kolejnej szklaneczki specjalnie mu nie przeszkadzała.
Poza tym znów nadeszła jego kolej, więc nie miał czasu na zastanawianie się co robić. Zerknął w bok, na Perseusa, któremu także przyszło typować. Poprzednią kolejkę wypili razem, więc w ramach męskiej solidarności postanowił wygrać lub pójść na dno razem z nim.
- Lord Travers. - Co prawda to Nott wykazywał się większym szczęściem i mogło to być nierozsądne posunięcie, ale wizja upicia kolejnej szklaneczki specjalnie mu nie przeszkadzała.
okay, i hated you but even when you left, there was never a day that i’ve forgotten about you and even though i actually miss you, i’m gonna erase you now cause that’ll hurt way less
than blaming you
Soren Avery
Zawód : pałkarz Os z Wimbourne
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
jest szósta mojego serca
a po kątach trudno pozbierać wczorajszy dzień
a po kątach trudno pozbierać wczorajszy dzień
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Nie miał ochoty na wstanie od stołu, ale myśl napiciu się jakoś specjalnie go nie uszczęśliwiała. Miał coraz więcej myśli filozoficznych... Na przykład, co by było gdyby pod stołem było łóżko? Albo co jeśli faktycznie tam jest?! Prawdopodobnym jest, że jeżeli napije się jeszcze raz to na własnej skórze doświadczy czy faktycznie podłoga może być równie interesująca co łóżko. Rozglądał się za towarzystwem do poleżenia i porozmawiania o życiu pod stołem, na dłuższą metę wydaję mi się, że nie zawiódł by się z powodu jego braku. W tym momencie bardzo liczył na szczęście jednego z "losujących" karty. To od niego zależało czy młody Shafiq znajdzie się pod stołem czy nie - Lord Nott - niech się dzieje wola nieba.
Gość
Gość
Skinął głową w kierunku Shafiqa, który stawiał na jego zwycięstwo. Wyglądał na takiego, który zdecydowanie nie chce w tym momencie się napić, wiec Nick dokładnie rozumiał, co czuje. Jednak ich trzeźwość jest w rękach kart, a nie ich silnej woli czy innego widzi mi się. Gdy każdy, kto miał obstawić już to zrobił Nick skinął w kierunku krupiera, żeby odsłonił jego karty. Niech się dzieje, co chce.
Nicholas Nott
Zawód : Urzędnik w Międzynarodowym Urzędzie Prawa Czarodziejów
Wiek : 31
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Dwa są sposoby prowadzenia walki: jeden - prawem, drugi - siłą; pierwszy sposób jest ludzki, drugi zwierzęcy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Kasyno Crockfords
Szybka odpowiedź