V - R.Mulciber i T.Rosier
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Arena Pojedynków
Ramsey Mulciber vs Tristan Rosier 08.05.1956 r.
Wartość żywotności Ramseya: 211
Wartość żywotności Tristana: 220
Wartość żywotności Ramseya: 211
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 171 - 190 |
71-80% | brak | -10 | 150 - 170 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 129 - 149 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 108 - 128 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 87 - 107 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 65 - 86 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 44 - 64 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 23 - 43 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-22 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Tristana: 220
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 178-198 |
71-80% | brak | -10 | 156-177 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 134-155 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 112-133 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz i kontratak | -30 | 90-111 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 68-89 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 46-67 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, odskoki w walce wręcz | -60 | 26-45 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-23 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
| 141/211 (-15)
Ani przez chwilę nie podejrzewał, że może być łatwo; wręcz przeciwnie, miał przed sobą wyjątkowo uzdolnionego i potężnego czarodzieja, w którego umiejętności nigdy nie wątpił, ale on sam był wystarczająco zdeterminowany, by walczyć o zwycięstwo. Wiedział już, że nie jest dostatecznie skupiony i skoncentrowany, że powinien wysilić się bardziej, dać z siebie więcej. Obserwował jak kula ognia, skutecznie wyczarowana za sprawą jego różdżki przecina powietrze i sunie w kierunku Tristana. Potrafił powstrzymać ukłucie zawodu i rozczarowania, a jego twarz pozostała tak samo obojętna, kiedy potężna tarcza osłoniła Rosiera przed jego ciosem i odbiła płonący ładunek z powrotem w jego stronę. Gdzieś pomiędzy szybkimi szelestami usłyszał kolejne padające słowa; Rosier go nie oszczędzał — bardzo dobrze, czułby się znieważony, gdyby mu odpuszczał.
Zamachnął się różdżką i wypowiedział płynnie, lecz stanowczo inkantację silnego ochronnego zaklęcia:
— Protego maxima.
Ani przez chwilę nie podejrzewał, że może być łatwo; wręcz przeciwnie, miał przed sobą wyjątkowo uzdolnionego i potężnego czarodzieja, w którego umiejętności nigdy nie wątpił, ale on sam był wystarczająco zdeterminowany, by walczyć o zwycięstwo. Wiedział już, że nie jest dostatecznie skupiony i skoncentrowany, że powinien wysilić się bardziej, dać z siebie więcej. Obserwował jak kula ognia, skutecznie wyczarowana za sprawą jego różdżki przecina powietrze i sunie w kierunku Tristana. Potrafił powstrzymać ukłucie zawodu i rozczarowania, a jego twarz pozostała tak samo obojętna, kiedy potężna tarcza osłoniła Rosiera przed jego ciosem i odbiła płonący ładunek z powrotem w jego stronę. Gdzieś pomiędzy szybkimi szelestami usłyszał kolejne padające słowa; Rosier go nie oszczędzał — bardzo dobrze, czułby się znieważony, gdyby mu odpuszczał.
Zamachnął się różdżką i wypowiedział płynnie, lecz stanowczo inkantację silnego ochronnego zaklęcia:
— Protego maxima.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 23
'k100' : 23
| 76/211 (-40)
Oba zaklęcia pomknęły w jego kierunku z ogromną prędkością Pomimo dość sprawnego ruchu nadgarstkiem nie udało mu się wyczarować silnej tarczy. Szata zajęła się ogniem; nie zamierzał po raz kolejny przechodzić przez pieprzone poparzenia. Wiatr, który potraktował go przeciwnik jedynie na chwilę zdmuchnął liżące jego skórę języki ognia. Z trudem odzyskując równowagę zrzucił z siebie płonące wierzchnie ubranie i odrzucił na bok, choć nie ominął go swąd spalonej skóry i koszuli. Spojrzał na Tristana i bez wahania rzucił:
—Jinx— Celując w niego różdżką. Był słaby, czuł ze słabnie z każdą chwilą, a na skroniach wystąpiły mu pierwsze krople potu.
Oba zaklęcia pomknęły w jego kierunku z ogromną prędkością Pomimo dość sprawnego ruchu nadgarstkiem nie udało mu się wyczarować silnej tarczy. Szata zajęła się ogniem; nie zamierzał po raz kolejny przechodzić przez pieprzone poparzenia. Wiatr, który potraktował go przeciwnik jedynie na chwilę zdmuchnął liżące jego skórę języki ognia. Z trudem odzyskując równowagę zrzucił z siebie płonące wierzchnie ubranie i odrzucił na bok, choć nie ominął go swąd spalonej skóry i koszuli. Spojrzał na Tristana i bez wahania rzucił:
—Jinx— Celując w niego różdżką. Był słaby, czuł ze słabnie z każdą chwilą, a na skroniach wystąpiły mu pierwsze krople potu.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 17
'k100' : 17
I znów - zaklęcia przedarły się przez obronę Ramseya, znacznie go osłabiając. Czuł, że miał przewagę - ogromną przewagę - musiałby popełnisz szereg karygodnych błędów, żeby teraz przegrać ten pojedynek - to nie było niemożliwe. Musiał zostać czujny, skoncentrowany i nie odpuszczać, nie cofać się - a iść do przodu, uniósł różdżkę, artykułując inkantację kolejnego zaklęcia - nie przestając podejmować ofensywy.
- Everte stati - rzucił ostro, lekko poddenerwowanym głosem, wiedziony dobrą passą obawiając się potknięcia na prostej drodze. Ramsey mógł wyglądać na osłabionego, ale przecież znał go dobrze - wiedział, jak silny i zdeterminowany potrafił być. Ze ślimakami w gębie lub bez.
- Everte stati - rzucił ostro, lekko poddenerwowanym głosem, wiedziony dobrą passą obawiając się potknięcia na prostej drodze. Ramsey mógł wyglądać na osłabionego, ale przecież znał go dobrze - wiedział, jak silny i zdeterminowany potrafił być. Ze ślimakami w gębie lub bez.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 44
'k100' : 44
I zaraz po tym, gdy z giętkiej różdżki trysnął promień wycelowany w oponenta, Tristan wymachnął się nią w przód po raz drugi. Silny, unieruchomiony nadgarstek, proste ramię, mocny uścisk na różdżce, zdecydowany; wiedział przecież, czego od swojej różdżki chciał.
- Furnunculus - wypowiedział kolejną nazwę zaklęcia, chcąc oszpecić twarz Mulcibera. Z jednej strony dlatego, że go to bawiło, z drugiej dlatego, że dopatrywał się w tym szans na polepszenie swojej pozycji w rankingu, w którym dotąd wyjątkowo głupio gubił punkty. Czas wysunąć się wyżej na prowadzenie - Ramsey i tak musiał się bronić.
- Furnunculus - wypowiedział kolejną nazwę zaklęcia, chcąc oszpecić twarz Mulcibera. Z jednej strony dlatego, że go to bawiło, z drugiej dlatego, że dopatrywał się w tym szans na polepszenie swojej pozycji w rankingu, w którym dotąd wyjątkowo głupio gubił punkty. Czas wysunąć się wyżej na prowadzenie - Ramsey i tak musiał się bronić.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 79
'k100' : 79
Światło z jego różdżki ledwie błysnęło i pomknęło, nie tworząc niczego konkretnego, żadnej szczególnej formy. Może był już słaby, może zbyt zdekoncentrowany, a może najzwyczajniej brakowało mu szczęścia. Tristan nie popełniał błędów, szedł w zaparte, wymierzając cios za ciosem w sposób perfekcyjny. Nie mógł mu odmówić ani stylu ani skuteczności, mógł bez wątpienia przyznać, że go za to szanuje — bez cnienia złości, urażonej dumy, czy zranionego ego, wszak to walka o honor. Czując pieczenie na poparzonej skórze i ból przy głębokich, wciąż krwawiących ranach, uniósł różdżkę, po raz kolejny skupiając się na utworzeniu tarczy, kiedy kolejne dwa zaklęcia świsnęły w powietrzu.
— Protego!
— Protego!
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 46
'k100' : 46
| 41/211 (-60)
Nie udało się. Dwa zaklęcia po raz kolejny przeszły przez lekką mgiełkę, która nie zdążyła się nawet uformować z kopulastą, błękitną tarczę. Uderzyły w niego jedno za drugim. Wredna inkantacja sprawiła, że wyjątkowo atrakcyjna twarz śmierciożercy stała się jakąś bezkształtną pulpą pokrytą bąblami. O ile jemu zupełnie to nie przeszkadzało i nie czuł się dotknięty wyjątkowo złośliwym ruchem przeciwnika, tak jeden z tych bąbli wyskoczył akurat pod lewym okiem i utrudniał widzenie. Nie przeciągając, wykonał lekki ruch nadgarstkiem, celując prosto w brzuch Tristana. Może przy odrobinie farta okaże się, że bąbel posłużył za celownik i trafi go w sam środek.
—Tarantallegra!
Nie udało się. Dwa zaklęcia po raz kolejny przeszły przez lekką mgiełkę, która nie zdążyła się nawet uformować z kopulastą, błękitną tarczę. Uderzyły w niego jedno za drugim. Wredna inkantacja sprawiła, że wyjątkowo atrakcyjna twarz śmierciożercy stała się jakąś bezkształtną pulpą pokrytą bąblami. O ile jemu zupełnie to nie przeszkadzało i nie czuł się dotknięty wyjątkowo złośliwym ruchem przeciwnika, tak jeden z tych bąbli wyskoczył akurat pod lewym okiem i utrudniał widzenie. Nie przeciągając, wykonał lekki ruch nadgarstkiem, celując prosto w brzuch Tristana. Może przy odrobinie farta okaże się, że bąbel posłużył za celownik i trafi go w sam środek.
—Tarantallegra!
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 93
'k100' : 93
Zaklęcia trafiły Ramseya; nie sądził, by istniała jeszcze możliwość, żeby przegrał ten pojedynek. Osłabiony Muclbier nie był już w stanie zagrozić mu poważniej - o ile Tristan nie popełni błędu, o ile się nie odsłoni, o ile nie odpuści; błysnął promień zaklęcia, nie opuszczał gardy. Przysłonił się różdżką, chcąc wyczarować tarczę - czy dobrze słyszał, że Mulciber ostatkiem sił cisnął tę upokarzającą inktantację?
- Protego! - zażądał ze zdecydowaniem, po raz kolejny pokładając wiarę w swój refleks.
- Protego! - zażądał ze zdecydowaniem, po raz kolejny pokładając wiarę w swój refleks.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 92
'k100' : 92
Potężny błysk zaklęcia na moment go oślepił - wciąż nie był do tego przyzwyczajony; biała magia dotąd była mu obca, z wolna uczył się nią posługiwać, odnajdując zrozumienie defensywnych mocy. Najwyraźniej - dość umiejętnie. Odbite zaklęcie powędrowało ku różdżce, która nim cisnęła, a on nie przestawał walczyć.
- Commotio - zawołał, wiedząc, że wszystko zmierza już do końca; nie oszczędzał osłabionego Mulcibera - i wiedział, że ten wcale oszczędzania od niego nie oczekiwał. Na własnych błędach najlepiej doskonaliło się umiejętności bojowe, a on - mógł uznać rewanż za raczej udany.
- Commotio - zawołał, wiedząc, że wszystko zmierza już do końca; nie oszczędzał osłabionego Mulcibera - i wiedział, że ten wcale oszczędzania od niego nie oczekiwał. Na własnych błędach najlepiej doskonaliło się umiejętności bojowe, a on - mógł uznać rewanż za raczej udany.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
V - R.Mulciber i T.Rosier
Szybka odpowiedź