Nic się nie wydarzyło. Nikły strumień światła zabłysł przy krańcu jego różdżki, by później rozmyć się wraz z jego nadzieją, że w końcu odzyskał równowagę. Dziewczyna miała przewagę, a jego niedyspozycja tylko mu ją powiększała. Musiał spróbować jeszcze raz - nie miał innego wyjścia. -Commotio!

The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 67

I znowu niewiele jej brakło, by rzucić celne zaklęcie, ale promień po raz kolejny pomknął gdzieś w bok, nie muskając mężczyzny. Magia była naprawdę kapryśna; Josie zastanawiała się, czy inne pojedynki wyglądały podobnie, czy to tylko ich różdżki stawiały opór przy próbach czarowania.
Ale drugie zaklęcie mężczyzny okazało się celne, więc musiała się bronić.
- Protego! - rzuciła, mając nadzieję, że zareagowała na czas.

The member 'Jocelyn Vane' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 84

Silna tarcza rozbłysła przed Josie. Jak to dobrze, że nie zapomniała, jak należy jej używać! Dzięki temu uniknęła nieprzyjemnego w skutkach zaklęcia i mogła podjąć kolejną próbę ataku.
- Aeris! - rzuciła.

The member 'Jocelyn Vane' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 62

| 183-15 = 158

Zaatakował - nieskutecznie. Rywalka poradziła sobie z tarczą i zaklęcie nawet jej nie drasnęło, w wyniku czego ponownie wrócili do punktu wyjścia. Wciągnąwszy powietrze w płuca zwiesił wzrok na wysokości jej tęczówek, które z pełną zawziętością zapragnęły powalić go na ziemię. Stało się tak chwilę potem, gdy czar dosięgnął jego piersi odrzucając go z dużą siłą do tyłu. Huknął plecami o podłoże z wyraźnym grymasem, a następnie podciągając się na równe nogi od razu zaatakował. -Densaugeo!

The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 14

|183-15 = 168

Nie wyszło - ponownie. Nikłe światło pojawiło się przy końcu różdżki i zgasło nie przynosząc zamierzonego efektu. Spróbował ponownie, jeszcze miał szansę. -Densaugeo!

The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 50

Zadziwiające, że znowu jej się udało; nie była pewna, czy to zasługa jej zdolności, czy raczej po prostu kaprysów magii. Nie wiadomo, to był przecież jej pierwszy klubowy pojedynek. Mężczyzna znowu upadł, a jego kolejne zaklęcie okazało się chybić celu.
- Deprimo! - spróbowała znowu.

The member 'Jocelyn Vane' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 56

Minimalnie zabrakło jej szczęścia. Ale póki co wciąż jeszcze miała szansę na atak i osłabienie przeciwnika tak, by nie mógł w nią rzucać bardziej potężnymi i nieprzyjemnymi zaklęciami. Więc zamierzała z tego skorzystać, póki mogła. Patrzyła na to wciąż przede wszystkim jako okazję do ćwiczeń i pewnego rodzaju rywalizacji, starając się na chwilę odłożyć na bok to, że poza klubem szkoliła się na uzdrowiciela i często uczestniczyła w składaniu ofiar rozmaitych inkantacji.
- Commotio! - rzuciła, tak jak wcześniej próbował rzucić mężczyzna.

The member 'Jocelyn Vane' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 20

Czyżby jego niedyspozycją była kwestia wypitego alkoholu? Bełkotał jak pijany gbur na nokturnowskiej, kamiennej uliczce? Nie wychodziło mu dosłownie nic, a różdżka zdawała się mieć z tego niezły ubaw dając nikłe fajerwerki zamiast silnego, ofensywnego zaklęcia. Szczęściem w nieszczęściu był fakt, że i Jocelyn wydawała się nieskoncentrowana i wiele czarów nie mogło mu zagrozić - choć i tak trafiła już dwukrotnie. -Densaugeo! wypowiedział ponownie, akcentując każdą z sylab.