V - J. Tonks i Y. Blythe
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Arena Pojedynków
Justine Tonks vs. Yvette Blythe 07.05.1956 r.
Wartość żywotności Justine: 222
Wartość żywotności Yvette: 209
Wartość żywotności Justine: 222
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 180-200 |
71-80% | brak | -10 | 158-179 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 135-157 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 113-134 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 91-112 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 69-90 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 47-68 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 24-46 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-23 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Yvette: 209
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 169-188 |
71-80% | brak | -10 | 148-168 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 127-147 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 107-126 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 86-106 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 65-85 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 44-64 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 23-43 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-22 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
PŻ: 222
Wywróciłam oczami zerkając na modrzewiową różdżkę. Tarcza wyszła, ale kolejne zaklęcie zdawało się okropnie marne, poleciało w bok, kompletnie jakbym nie potrafiła poprawnie celować a przecież wiedziałam że potrafię. Poruszyłam ramionami chcąc je odrobinę rozluźnić. Obserwowałam zaklęcia przeciwniczki, unosząc lekko brew na zmianę dziedziny magii, czyżby była w niej lepsza? Niepotrzebnie, jak się okazało, drugie z zaklęć przeleciało obok uderzając w ścianę za mną.
- Glacius - zażądałam wskazując jej jednostkę jak mój cel.
Wywróciłam oczami zerkając na modrzewiową różdżkę. Tarcza wyszła, ale kolejne zaklęcie zdawało się okropnie marne, poleciało w bok, kompletnie jakbym nie potrafiła poprawnie celować a przecież wiedziałam że potrafię. Poruszyłam ramionami chcąc je odrobinę rozluźnić. Obserwowałam zaklęcia przeciwniczki, unosząc lekko brew na zmianę dziedziny magii, czyżby była w niej lepsza? Niepotrzebnie, jak się okazało, drugie z zaklęć przeleciało obok uderzając w ścianę za mną.
- Glacius - zażądałam wskazując jej jednostkę jak mój cel.
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 66
'k100' : 66
Udało się, promień zaklęcia pomknął w jej stronę i to pozwoliło, by zabarwiona na przyjemnie zielony kolor nadzieja otuliła myśli. Może nie miało być tak beznadziejnie. Nie zamierzałam dłużej czekać, przez chwilę tylko zastanawiając się nad doborem kolejnego zaklęcia. Nie zajęło to wiele, utrudnienie czarowania werbalnego z pewnością było by pomocne.
- Slugulus Erecto. - wypowiedziałam więc zaklęcie, którego często używałam w czasach szkolnych, czy jeszcze pamiętałam jak je poprawnie rzucić?
- Slugulus Erecto. - wypowiedziałam więc zaklęcie, którego często używałam w czasach szkolnych, czy jeszcze pamiętałam jak je poprawnie rzucić?
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 53
'k100' : 53
Odetchnęła z niezadowoleniem, widząc jak promień mija Justine - a niewiele brakowało, gdyby faktycznie udało jej się użyć transmutacji, miałaby powód, by być z siebie naprawdę dumna. Teraz jednak nie miała czasu myśleć o przeszłych porażkach - dwa zaklęcia pędziły w jej stronę, w tym jedno, którego efektów z pewnością nie chciała odczuć. Ślimaki, ohyda. Zadziałał instynkt - zamiast próbować obronić się magiczną tarczą, spróbowała uniknąć ataków. Może chociaż jedno?
you're a chemical that burns, there's nothing but this
it's the purest element, but it's so volatile
feel it on me, love; see it on me, love
strangeness and charm
it's the purest element, but it's so volatile
feel it on me, love; see it on me, love
strangeness and charm
The member 'Yvette Blythe' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 63
'k100' : 63
Zdołała uchylić się, odchodząc krok w prawo i kucając szybko. Glacius śmignęło obok stóp, rozbijając się sporo dalej, zaś obok Yvette wzmagając tylko lekki wiaterek, Slugulus Erecto za to przeleciało sporo nad lewym ramieniem. Podnosząc się, kierowała już różdżkę na przeciwległy koniec areny.
- Commotio - może to miał być ten przełomowy moment, w którym Commotio nareszcie wychodzi jej, jak powinno? Zadziałała instynktownie.
- Commotio - może to miał być ten przełomowy moment, w którym Commotio nareszcie wychodzi jej, jak powinno? Zadziałała instynktownie.
you're a chemical that burns, there's nothing but this
it's the purest element, but it's so volatile
feel it on me, love; see it on me, love
strangeness and charm
it's the purest element, but it's so volatile
feel it on me, love; see it on me, love
strangeness and charm
The member 'Yvette Blythe' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 92
'k100' : 92
Zaklęcia pomkneły w stronę kobiety, jednak żadne nie sięgnęło celu, gdy postanowiła wykonać unik. Dobrze. Znaczy nie dobrze - trudno. Wychodziło na to, że chyba bardziej ufała ciału niż zaklęciem z obrony. Cóż, każdy walczył przecież tak, jak było mu najwygodniej, prawda? Znów rozstawiłam nogi uginając je lekko w kolanach widząc szarżujący w moją stronę urok.
-Protego. - poprosiłam spokojnie od mojej różdżki wykonując odpowiedni gest ręką.
-Protego. - poprosiłam spokojnie od mojej różdżki wykonując odpowiedni gest ręką.
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 16
'k100' : 16
PŻ: 222/199, -5
Tym razem nie zdążyłam. Tarcza ledwie się uformowała, nie zdołała jednak wytrzymać mocy zaklęcia. Rozpadła się na moich oczach pozwalając, by zaklęcie ugodziło we mnie. Prąd poraził mnie dogłębnie, zapiekło jak cholera i nie potrafiłam powstrzymać się przed porównaniem tego bólu do tego, gdy halabarda przecięła moją skórę.
- Deprimo - zdecydowałam się chwilę później. Nie zamierzałam się poddawać, jeszcze nie teraz.
Tym razem nie zdążyłam. Tarcza ledwie się uformowała, nie zdołała jednak wytrzymać mocy zaklęcia. Rozpadła się na moich oczach pozwalając, by zaklęcie ugodziło we mnie. Prąd poraził mnie dogłębnie, zapiekło jak cholera i nie potrafiłam powstrzymać się przed porównaniem tego bólu do tego, gdy halabarda przecięła moją skórę.
- Deprimo - zdecydowałam się chwilę później. Nie zamierzałam się poddawać, jeszcze nie teraz.
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 74
'k100' : 74
Uśmiechnęła się triumfalnie, dostrzegając, jak silne zaklęcie przebija się przez zalążek tarczy i wreszcie - nareszcie - w końcu! trafia w przeciwniczkę. Nieczęsto jej wychodziło, ale za każdym razem sukces cieszył dzięki temu tak samo mocno. Poczuła przypływ motywacji, ale czuła, że przed kolejnym zaklęciem nie zdoła już uskoczyć, musiała spróbować je zniwelować.
- Protego! - głos zadrżał lekko, ale ruch wykonała pewnie, mimo wszystko ćwiczyła ten czar wiele razy.
- Protego! - głos zadrżał lekko, ale ruch wykonała pewnie, mimo wszystko ćwiczyła ten czar wiele razy.
you're a chemical that burns, there's nothing but this
it's the purest element, but it's so volatile
feel it on me, love; see it on me, love
strangeness and charm
it's the purest element, but it's so volatile
feel it on me, love; see it on me, love
strangeness and charm
The member 'Yvette Blythe' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 76
'k100' : 76
Obserwowała jak iskry spływają po udanej tarczy, wygasając powoli wokół niej - wspaniale! Cassius powinien to zobaczyć, prawdę mówiąc, sama trochę nie wierzyła w to, że szło jej tak dobrze, ale pewność siebie niewątpliwie rosła z każdym udanym ruchem.
- Slugulus Erecto! - rzuciła inkantację, gdy tylko tarcza rozmyła się.
- Slugulus Erecto! - rzuciła inkantację, gdy tylko tarcza rozmyła się.
you're a chemical that burns, there's nothing but this
it's the purest element, but it's so volatile
feel it on me, love; see it on me, love
strangeness and charm
it's the purest element, but it's so volatile
feel it on me, love; see it on me, love
strangeness and charm
V - J. Tonks i Y. Blythe
Szybka odpowiedź