Tarcza, mimo wątpliwości, wyrosła przed nim, udaremniając zaklęciom przedostanie się dalej. Lekkie szarpnięcie różdżki, gdy wszystko było już opanowane, sprawiło, że protekcja rozpłynęła się w powietrzu, tworząc warunki do użycia kolejnego czaru ofensywnego. Pierwszą myślą była próba transmutacji, ale marne umiejętności szybko przekonały go, że lepiej skłonić się ku bardziej opanowanym urokom. Dlatego też, nie przepadając za porażkami, ponowił poprzednie zaklęcie - Aeris - nie odejmował sobie opanowania i spokoju, chłodnym spojrzeniem mierząc Brendana, stojącego po drugiej stronie areny.

The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 95

Misiu pamiętaj żeby pisać w poście ile masz PŻ i jaką karę, kiedy już nie masz 100%. Za everte stati, gdzie ominęła Cię kolejka, bo nie odpisałaś, masz o ile dobrze liczę -5 do rzutu. Ulek nie obronił się przed tym zaklęciem.

Tym razem tarcza obroniła różdżkarza; wykazał się siłą charakteru szybko przechodząc do kontrofensywy, podmuch wiatru, który zmierzał teraz w stronę Brendana, przybierał na sile: zaklęcie zostało rzucone potężnie. Auror wzmocnił uścisk na różdżce, atak przychodził prościej, podczas obrony bardziej liczyły się ułamki sekund, w trakcie których należało wypowiedzieć inkantację zaklęcia.
- Protego maxima - wydeklamował ostrożnie, z uwagą i skrupulatnością, wiedząc, że nie może popełnić błędu.

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 64

Silna świetlista tarcza zatrzymała zmierzającą w jego kierunku falę powietrza, jego warstwy poderwały do tańca jego włosy i skrawek szaty, mijając go po bokach; protego nie pozwoliło ściąć go z nóg. Dopiero, kiedy skutki zaklęcia minęły, opuścił różdżkę: i ledwie srebrzysta powłoka rozmyła się w powietrzu, wyprowadził kolejny atak, przecinając bielejącą mgłę lewą ręką:
- Caeruleusio - płynnie wypowiadając formułę zaklęcia; najwyraźniej wracał do formy, ręka była mu usłużna, ale wciąż - miał przed sobą trudnego przeciwnika, którego nie zamierzał lekceważyć. Usztywnił nadgarstek, chroniąc postawę przed ugięciem się, dobrze wiedział, że w trakcie walki istotny był ruch całego ciała.

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 90

Z tego co ostatnio pisał mi inny MG (Justine), jeśli ma się obecność krótszą niż miesiąc, 24h na posta nie obowiązują, dlatego nie wiem nawet, skąd trzeci rzut. Przed pojedynkiem informowałam Cię o swojej nieobecności oraz fakcie, że mogę zamulać - niestety mam teraz trochę zawirowań offline. Liczyłam na wyrozumiałość w tej kwestii, jako że sama czekałam dosyć długo na rozpoczęcie pojedynku, kiedy miałam więcej czasu na granie - anyway, dzięki za informację.

167/190 (-5)

Zerknął krótko na promień zaklęcia, szybko dochodząc do wniosku, że zwykłe Protego nie wystarczy na obronę, dlatego różdżkę podniósł trochę niechętnie. O ile nastawienie przy podejściu do starcia było jeszcze znośne, tak teraz miał ochotę sprawnie i szybko opuścić to miejsce. Nastrój nie zgrywał się z refleksem, zasady magicznie ulatywały z głowy.
- Protego Maxima - spróbował.

The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 7

139/190 (-10)

Tak jak sądził - z podobnym nastawieniem i przewagą przeciwnika pojedynek miał trwać raczej krótko. Tym lepiej. Starał się ignorować nieprzyjemne skutki silnego uroku, gładko przechodzącego przez zalążek tarczy, dlatego też uniósł różdżkę, myśląc, że stłoczenie problemów poza areną jednak robiło swoje i nie pozwalało skupić się wystarczająco. Byle szybko, byle z głowy. - Lamino - burknął pod nosem, w dalszym ciągu bez przekonania, celując w aurora. Póki jeszcze był w stanie próbować z takimi zaklęciami.

The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 38

Po pierwsze, nie uwzględnia się nieobecności, w trakcie której masz czas pisać posty - w czasie, w którym czekałam na Twoją odpowiedź, zdążyłaś pisać posty fabularne i grac pojedynek Yvette; czekałam na Ciebie kilka godzin, odpisałam dopiero, kiedy zobaczyłam, że grasz pojedynek drugą postacią.
Po drugie, nie rozumiem pretensji o to, że czekałaś na pojedynek, kiedy moja postać była zablokowana przez mistrza gry: niestety, nie do końca jest to prawdą, a ponieważ już i tak wyciągasz te brudy publicznie, czuję się w obowiązku sprostować sytuację: prosiłam Cię o pojedynek pierwsza i od razu, usłyszałam, że nie masz teraz czasu, bo masz ważniejsze rzeczy do roboty, po czym zaczęłaś pojedynek Ulkiem z inną postacią, kiedy to Brendana masz w pierwszej turze. Czuję się trochę śmiesznie pisząc to publicznie, ale nie bardzo czuję się w porządku z sytuacją, w której zwalasz - niesłusznie - winę na mnie.
Po trzecie, jeśli naprawdę chcesz się wykłócać, możemy ugryźć to od innej strony: ta dyskusja jest nieistotna, bo zaklęcie było za 100+ i potrzebowałaś rzucić zaklęcie protego maxima.
Podsumowując, everte stati zadało 15+8+5=28, caerelusio tyle samo, łącznie 56, 190-56=134

Tarcza różdżkarza okazała się zbyt słaba, lodowy promień uderzył Ulyssesa, ale Brendan nie tracił czujności; rzucony przez niego promień okazał się niecelny, auror więc nie próbował się bronić. Krótko po tym, kiedy promień jego zaklęcia mijał jego ramię, wysunął różdżkę, wypowiadając kolejne zaklęcie:
- Ignitio - w skupieniu, w koncentracji, wyciszając umysł; miał przewagę, ale wciąż bardzo łatwo jest ją stracić.

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 12

Lecz popełnił błąd, nadgarstek drgnął, nieposłusznie, bezwładnie, zbyt słabo; nie powinien popełniać podobnych błędów, już nie; uczył się posługiwać lewą ręką krótko, dość, by ustrzec się przed kardynalnymi błędami - a przynajmniej tak mu się wydawało. Zacisnął palce mocniej na rękojeści, wypowiadając prostszą inkantację:
- Jinx - z zamiarem podcięcia nóg Ollivanderowi; w większym skupieniu, dobrze wiedział, że krótkotrwały trumf i drobna przewaga nie oznaczały jeszcze zwycięskiego pojedynku. Miał przed sobą czarodzieja, po którym spodziewał się wiele.

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 19

Pojedynek z drugą postacią już kończyłam, kiedy pytałaś. Kolejnego nie miałam jak zaczynać, bo miałam wyjazd, uwzględniony w nieobecnościach - z tego co pamiętam, wyjaśniałam Ci to. Te posty fabularne to cały jeden post, który pisałam na raty przez ostatni tydzień + pojedynki, w których wykorzystywałam potencjał marnych kostek, żeby tu spróbować rzucić lepsze, bo bardziej mi zależało. Justine też pisała posty i nie miałam z tym problemu. Czasem jest coś takiego jak dobra wola, ale czaję, że jeśli nie mam problemu z patrzeniem, jak kilka dni pojawiają się fabularne posty, a pojedynkowe nie, to ktoś inny może mieć w tej samej rzeczy problem. Cóż, w biegu się człowiek myli w różnych rzeczach, w matmie też.

134/190 (-15)

Teraz mógł swobodnie próbować z transmutacją, stwierdzając, że nieudane zaklęcia dają odpowiednio dużo czasu. Nie spodziewał się zaskakująco dobrych efektów, ale wykonał różdżką konkretny gest. - Deserpes - powiedział spokojnie.