Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Majtek
Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Majtek
Widziałeś kiedyś tak brzydką sowę? Założę się, że nie! Ale dopóki dostarcza pocztę dostaje ode mnie żarcie i nawet trochę pieszczot od czasu do czasu.
Ostatnio zmieniony przez Johnatan Bojczuk dnia 08.07.18 17:50, w całości zmieniany 1 raz
Przeczytaj 22.09.1957
Drogi Johnatanie, Dziękuję za twój list.
Bardzo bym chciał razem z tobą podziwiać występ Ali Rose, jednak pewne sprawy się skomplikowały, i tego rodzaju wyjście na takie wydarzenie w moim przypadku nie będzie możliwe w najbliższym czasie. Jednak jeśli nie miałbyś nic przeciwko, nadal bardzo chętnie się spotkam przy szklaneczce czegoś mocniejszego. Wyjaśnię też, co się stało. Wolę zrobić to osobiście niż listownie, gdyż...
Z resztą nieważne. Wybacz.
Bardzo bym chciał razem z tobą podziwiać występ Ali Rose, jednak pewne sprawy się skomplikowały, i tego rodzaju wyjście na takie wydarzenie w moim przypadku nie będzie możliwe w najbliższym czasie. Jednak jeśli nie miałbyś nic przeciwko, nadal bardzo chętnie się spotkam przy szklaneczce czegoś mocniejszego. Wyjaśnię też, co się stało. Wolę zrobić to osobiście niż listownie, gdyż...
Z resztą nieważne. Wybacz.
Pozdrawiam,
Rigel Black HOW MUCH CAN YOU TAKE BEFORE YOU SNAP?
Rigel Black
Zawód : Stażysta w Departamencie Tajemnic, naukowiec
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Wszystko to co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak
Nieaktywni
Przeczytaj Frances Burroughs
Kochany Bażanciku, Zapamiętam.
I... Dziękuję, naprawdę. To abstrakcyjne, lecz nie mam z kim porozmawiać o tak banalnych kwestiach, a nie wszystko udaje mi się odnaleźć w księgach... Choć kilka z nich z pewnością przypadłoby Ci do gustu.
To mi się podoba, wspólniku. Czekam w takim razie na informacje, a gdybyś natknął się na problemy w śledztwie - pisz śmiało.
Mam nadzieję, że Twoje słowa okażą się prawdą... A moje serce wytrzyma te wszystkie nerwy.
Mój wieczór panieński? Ja... On raczej się nie odbędzie, Johnny. Dużo pracuję, brak mi czasu, aby się wyspać, po za tym... Nie posiadam zbyt wielu bliskich koleżanek. Nawet jeśli chciałabym hucznie pożegnać się z wolnym stanem, zwyczajnie nie mam z kim, a z moją słabą głową świętowanie do lustra zakończyłoby się w dziesięć minut.
Na wszelki wypadek gdybyś się zakochał przypilnuję, żeby Danny nie zabrał ze sobą szabli i nie przerobił Cię na rosół, ptaszku. Obawiam się jednak, że będziesz musiał mnie pilnować, żebym z nerwów sama nie zwiała.Bo przecież mogę się
Nie będę pytać, jeśli jednak kiedykolwiek znajdziesz inne ingrediencje - przyjmę je w każdej ilości. Przyda się... A jakbyś kiedykolwiek potrzebował jakieś mikstury pisz - z największą przyjemnością Ci pomogę.
I... Dziękuję, naprawdę. To abstrakcyjne, lecz nie mam z kim porozmawiać o tak banalnych kwestiach, a nie wszystko udaje mi się odnaleźć w księgach... Choć kilka z nich z pewnością przypadłoby Ci do gustu.
To mi się podoba, wspólniku. Czekam w takim razie na informacje, a gdybyś natknął się na problemy w śledztwie - pisz śmiało.
Mam nadzieję, że Twoje słowa okażą się prawdą... A moje serce wytrzyma te wszystkie nerwy.
Mój wieczór panieński? Ja... On raczej się nie odbędzie, Johnny. Dużo pracuję, brak mi czasu, aby się wyspać, po za tym... Nie posiadam zbyt wielu bliskich koleżanek. Nawet jeśli chciałabym hucznie pożegnać się z wolnym stanem, zwyczajnie nie mam z kim, a z moją słabą głową świętowanie do lustra zakończyłoby się w dziesięć minut.
Na wszelki wypadek gdybyś się zakochał przypilnuję, żeby Danny nie zabrał ze sobą szabli i nie przerobił Cię na rosół, ptaszku. Obawiam się jednak, że będziesz musiał mnie pilnować, żebym z nerwów sama nie zwiała.
Nie będę pytać, jeśli jednak kiedykolwiek znajdziesz inne ingrediencje - przyjmę je w każdej ilości. Przyda się... A jakbyś kiedykolwiek potrzebował jakieś mikstury pisz - z największą przyjemnością Ci pomogę.
Kochany jesteś, wiesz?
Frances
Sometimes like a tree in flower,
Sometimes like a white daffadowndilly, small and slender like. Hard as di'monds, soft as moonlight. Warm as sunlight, cold as frost in the stars. Proud and far-off as a snow-mountain, and as merry as any lass I ever saw with daisies in her hair in springtime.
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj
Panie Bojczuk, dziękuję za Pana odpowiedź i kondolencje. Wiele one znaczą dla mego rodu.
Naszą rodową tradycją jest wieszanie portretów zmarłych przodków na ścianach naszej siedziby. Zależy nam na najwyższej staranności wykonanego dzieła. Nie zwracałabym się do Pana gdybym nie dostała odpowiedniego polecenia.
Jestem przekonana, że szczegóły możemy ustalić w pierwszych dnaich października. Ze względu na bardzo napięty grafik związany z organizacją pogrzebu mego brata, będę zmuszona potwierdzić dokładną datę i godzinę spotkania później. Jestem przekonana, że nie obawia się Pan o stosowne wynagrodzenie. Lady Aquila Black
Naszą rodową tradycją jest wieszanie portretów zmarłych przodków na ścianach naszej siedziby. Zależy nam na najwyższej staranności wykonanego dzieła. Nie zwracałabym się do Pana gdybym nie dostała odpowiedniego polecenia.
Jestem przekonana, że szczegóły możemy ustalić w pierwszych dnaich października. Ze względu na bardzo napięty grafik związany z organizacją pogrzebu mego brata, będę zmuszona potwierdzić dokładną datę i godzinę spotkania później. Jestem przekonana, że nie obawia się Pan o stosowne wynagrodzenie. Lady Aquila Black
Może nic tam nie będzie. może to tylko fantazja. Potrzeba poszukiwania, która mnie wzmacnia. Potrzeba mi tego by wzrastać.
Aquila Black
Zawód : badaczka historii, filantropka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Czas znika, mija przeszłość, wiek niezwrotnie bieży,
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj List przyniesiony przez Dziadka
Cukrowy Królu, Jak się cieszę, że piszesz! Ale Twoja sówka... Czy straciła ostatnio trochę więcej piór niż powinna? Wygląda mi na trochę zabiedzoną, proszę, zajmij się nią ładnie, daj jedną mysz więcej. Majtek powinien trochę wypocząć, wiesz.
Nie martw się, Johny, jestem bezpieczna. Przysięgam na brodę Merlina, że jestem bardzo ostrożna i nie pakuję się w kłopoty, chociaż... Ich chyba nie brakuje, wszyscy wydają się tutaj smutni i zatroskani problemami, o których nie mówią głośno. Przykro mi, że tak jest. A Ty? Uśmiechasz się? Pamiętaj, żeby to robić, nawet do lustra czy własnych myśli.
Tęsknię. Do Ciebie i naszej wspólnej bieli. Może... Popłyniemy razem jeszcze raz?
Twoja Celine
Nie martw się, Johny, jestem bezpieczna. Przysięgam na brodę Merlina, że jestem bardzo ostrożna i nie pakuję się w kłopoty, chociaż... Ich chyba nie brakuje, wszyscy wydają się tutaj smutni i zatroskani problemami, o których nie mówią głośno. Przykro mi, że tak jest. A Ty? Uśmiechasz się? Pamiętaj, żeby to robić, nawet do lustra czy własnych myśli.
Tęsknię. Do Ciebie i naszej wspólnej bieli. Może... Popłyniemy razem jeszcze raz?
Twoja Celine
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Frances Burroughs
Kochany Bażanciku, Nie mam pojęcia, o jakich figurach mówisz! Chodziło mi o... Z resztą, nie ważne, chyba bywamy w dwóch różnych działach bibliotek... O ile wiesz, gdzie się w ogóle znajdują, mój drogi.
Normalnie, Johnny. Nie mam wielu bliskich osób. Philippa zapewne będzie chciała mnie zadusić jeśli dowie się, na kogo padł mój wybór, a ludzie z portu... Obchodzą ich tylko moje mikstury, wiesz? Nie było przy mnie nikogo, gdy przechodziłam tam piekło. Nikt nie zainteresował się, że włamano mi się do mieszkania a moje okna nie posiadały szyb bo ktoś je wybił. Nikt nawet nie zauważył, że już mnie tam nie ma. Na Merlina, Johnny mogłabym być martwa, a nikt z nich by tego nie zauważył... Może Ty masz tam przyjaciół, ja tak powiedzieć nie mogę.
Możesz wpaść na drinka, jeśli będziesz chciał.
Również mam taką nadzieję, obawiam się jednak, że nerwy mnie zjedzą. W zasadzie już zjadają.
Nie musisz nic mówić, doskonale wiem, co może się przydać. Jak tylko znajdę chwilę, aby usiąść do kociołka, przyrządzę dla Ciebie kilka fiolek. Do tego czasu postaraj się nie pakować w kłopoty, dobrze?
Normalnie, Johnny. Nie mam wielu bliskich osób. Philippa zapewne będzie chciała mnie zadusić jeśli dowie się, na kogo padł mój wybór, a ludzie z portu... Obchodzą ich tylko moje mikstury, wiesz? Nie było przy mnie nikogo, gdy przechodziłam tam piekło. Nikt nie zainteresował się, że włamano mi się do mieszkania a moje okna nie posiadały szyb bo ktoś je wybił. Nikt nawet nie zauważył, że już mnie tam nie ma. Na Merlina, Johnny mogłabym być martwa, a nikt z nich by tego nie zauważył... Może Ty masz tam przyjaciół, ja tak powiedzieć nie mogę.
Możesz wpaść na drinka, jeśli będziesz chciał.
Również mam taką nadzieję, obawiam się jednak, że nerwy mnie zjedzą. W zasadzie już zjadają.
Nie musisz nic mówić, doskonale wiem, co może się przydać. Jak tylko znajdę chwilę, aby usiąść do kociołka, przyrządzę dla Ciebie kilka fiolek. Do tego czasu postaraj się nie pakować w kłopoty, dobrze?
Ściskam,
Frances
Sometimes like a tree in flower,
Sometimes like a white daffadowndilly, small and slender like. Hard as di'monds, soft as moonlight. Warm as sunlight, cold as frost in the stars. Proud and far-off as a snow-mountain, and as merry as any lass I ever saw with daisies in her hair in springtime.
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj List przyniesiony przez Dziadka
Cukrowy Królu, Oj no, nie mów tak! Nie daj Merlinie zerknąłby Ci przez ramię i przeczytał jakie brzydkie słowa wypisujesz na jego temat... To śliczna sowa. Jedyna w swoim rodzaju. Jak Ty! Pasujecie do siebie, Johny, mój Cukrowy, Wróżkowy Królu.
Sprawiasz, że się rumienię, och, tak nie wypada. Ale dziękuję Ci, nawet nie wiesz jak poprawiasz mi humor - sama też uśmiecham się do pergaminu jak szaleniec i nie straszne mi ciemne chmury wiszące nad Londynem. Mam wrażenie, że u Twojego boku w ogóle nie musiałabym się nimi martwić. Powiedz mi - czy jesteś bezpieczny? Dbasz o siebie, masz co jeść? Sama nie mam za wiele, ale mogłabym... Wiesz, spróbować coś przemycić ze spiżarki tutaj. Jest pełna.
Obyśmy zobaczyli się już niedługo. Promyczek
Sprawiasz, że się rumienię, och, tak nie wypada. Ale dziękuję Ci, nawet nie wiesz jak poprawiasz mi humor - sama też uśmiecham się do pergaminu jak szaleniec i nie straszne mi ciemne chmury wiszące nad Londynem. Mam wrażenie, że u Twojego boku w ogóle nie musiałabym się nimi martwić. Powiedz mi - czy jesteś bezpieczny? Dbasz o siebie, masz co jeść? Sama nie mam za wiele, ale mogłabym... Wiesz, spróbować coś przemycić ze spiżarki tutaj. Jest pełna.
Obyśmy zobaczyli się już niedługo. Promyczek
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj 27 Września 1957 roku
Kochany Bażanciku! Wysyłam Ci dwie fiolki eliksiru Kameleona. Gdy go wypijesz zlejesz się z otoczeniem, a zauważenie Ciebie nie będzie możliwym. Jedna porcja działa około dwudziestu minut. Mam nadzieję, że użyjesz go rozważnie i będziesz na siebie uważał. Napisz mi sowę, gdy będziesz potrzebował więcej fiolek.
P.S. Musieliśmy zmienić datę ślubu, Daniel słyszał niepokojące wieści, obawia się o moje bezpieczeństwo... Ceremonia odbędzie się za trzy dni w moim domu, będzie mi niezmiernie miło, jeśli się pojawisz, zrozumiem jednak jeśli tak gwałtowna zmiana daty nie będzie Ci odpowiadać.
P.S. Musieliśmy zmienić datę ślubu, Daniel słyszał niepokojące wieści, obawia się o moje bezpieczeństwo... Ceremonia odbędzie się za trzy dni w moim domu, będzie mi niezmiernie miło, jeśli się pojawisz, zrozumiem jednak jeśli tak gwałtowna zmiana daty nie będzie Ci odpowiadać.
Całuję,
Frances
List dołączony do paczuszki z eliksirami.
Sometimes like a tree in flower,
Sometimes like a white daffadowndilly, small and slender like. Hard as di'monds, soft as moonlight. Warm as sunlight, cold as frost in the stars. Proud and far-off as a snow-mountain, and as merry as any lass I ever saw with daisies in her hair in springtime.
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj List niesie ci Yue
Czarnoksiężniku ze słodkich snów, Nie dość Ci jeszcze opowieści, nie dość pragnienia, ognia lędźwi i palonej na stosie wyobraźni? Dobrze. Doskonale. Wezmę Cię ze sobą do świata, którego nie jesteś w stanie wyśnić, do złota, chryzantem i pięknych kobiet wodzących na pokuszenie. Mam ich więcej, domyślałam się, że będzie Ci ich mało. Za kim mocniej tęsknisz, za nimi czy za mną?
Wypowiem jedno życzenie do Złotej Rybki, w nadziei, że je spełni. Ile Ty ich wypowiesz? Nie masz w sobie wstydu, obdarto Cię z niego, chcesz mnie w kamiennych uliczkach, gdzie każdy będzie mógł nas dostrzec, przyłapać, dojrzeć historię, którą Ci opowiem. Czy to wypada, Johnatanie?
Wypowiem jedno życzenie do Złotej Rybki, w nadziei, że je spełni. Ile Ty ich wypowiesz? Nie masz w sobie wstydu, obdarto Cię z niego, chcesz mnie w kamiennych uliczkach, gdzie każdy będzie mógł nas dostrzec, przyłapać, dojrzeć historię, którą Ci opowiem. Czy to wypada, Johnatanie?
Chang'e
it was a desert on the moon when we arrived. gathering all of my tears, heartbreak and sighs, jade made a potion ignite and turned the night into a radiant city of light.
Przeczytaj
Johnatanie, pora na podsumowanie Twoich działań dla La Fantasmagorii - oraz na przekazanie Ci zadań do wykonania w nadchodzących miesiącach. Skończyło się lato, zaczyna się sezon jesienno-zimowy, mam więc nadzieję, że jesteś przygotowany na natłok obowiązków.
Oczekuję Cię w La Fantasmagorii jutro, 14 października, popołudniu. Jeśli posiadasz listę nadprogramowych wydatków na akcesoria malarskie lub płótna, zabierz ją ze sobą.
Do zobaczenia
madame Mericourt
Oczekuję Cię w La Fantasmagorii jutro, 14 października, popołudniu. Jeśli posiadasz listę nadprogramowych wydatków na akcesoria malarskie lub płótna, zabierz ją ze sobą.
Do zobaczenia
madame Mericourt
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Przeczytaj Frances Wroński
Kochany przyjacielu! Nie wiem, jak dziękować Ci za Twoją obecność na ceremonii, to naprawdę niezwykle wiele dla mnie znaczyło. Pewnie nie uwierzysz, ale jestem właśnie w Paryżu, Daniel zaskoczył mnie podróżą poślubną. Och, nawet nie wiem jak opisać to, jak tu pięknie!
Jeszcze raz dziękuję - za obecność, rady i wszystko inne. Mam nadzieję, że niedługo się spotkamy.
Ściskam,
Jeszcze raz dziękuję - za obecność, rady i wszystko inne. Mam nadzieję, że niedługo się spotkamy.
Ściskam,
Frances
Sometimes like a tree in flower,
Sometimes like a white daffadowndilly, small and slender like. Hard as di'monds, soft as moonlight. Warm as sunlight, cold as frost in the stars. Proud and far-off as a snow-mountain, and as merry as any lass I ever saw with daisies in her hair in springtime.
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
7 października Morgan Lynch
Bojczuk, Nie kontaktuj się ze mną więcej.
Morgan
Morgan
Tak, możesz zapalić znicz
Chociaż wiem, że już nic
Mnie nie czyni człowiekiem
Chociaż wiem, że już nic
Mnie nie czyni człowiekiem
listopad
A przynajmniej tak to miało wyglądać, ale mniejsza z tym. Jak się trzymasz? Wszystko u Ciebie dobrze?
Słuchaj, sprawę mam do Ciebie. Bo tak sobie myślałem, że chciałbym mieć własną łódkę. W sensie, no taką normalną, nie za dużą, żeby sieci móc zarzucić i trochę ryb złowić. Znajomy mieszka teraz przy plaży, no i u niego mógłbym tę łódkę w sumie zostawiać. Ale powinna być taka, żeby na morzu sobie poradziła, jak mocniej zabuja.
Ogólnie ten znajomy mówi, że on zbić by taką mógł, tyle że potrzebuje jakiegoś... wzoru? Żeby się miał na czym oprzeć, jak będzie tę łódź robił. No i szukam namiarów na kogoś, kto by mi mógł za jakąś normalną cenę sprzedać taki... szkic. Kogo my w porcie mamy z konstruktorów statków, kto taką małą łódkę też mógłby zaprojektować? Zamiast płacić, to wolałbym to jakoś odpracować, bo krucho u mnie z finansami.
Przychodzi Ci ktoś taki na myśl?
I w sumie jeszcze jedna kwestia, jak to jest z tym drewnem... w sensie, jakiego drewna najlepiej użyć? To też muszę wiedzieć, żeby skombinować skądś. To ma jakieś znaczenie, w sensie, drewno, z którego robi się statki albo... łódki?
Pojęcia nie mam, jak to ugryźć, ale zamarzyła mi się ta łódka... Poratujesz?
Ahoj, kapitanie!
to duże 'a' takie trochę stylizowane na kotwicę mi nawet wyszło, co nie?A przynajmniej tak to miało wyglądać, ale mniejsza z tym. Jak się trzymasz? Wszystko u Ciebie dobrze?
Słuchaj, sprawę mam do Ciebie. Bo tak sobie myślałem, że chciałbym mieć własną łódkę. W sensie, no taką normalną, nie za dużą, żeby sieci móc zarzucić i trochę ryb złowić. Znajomy mieszka teraz przy plaży, no i u niego mógłbym tę łódkę w sumie zostawiać. Ale powinna być taka, żeby na morzu sobie poradziła, jak mocniej zabuja.
Ogólnie ten znajomy mówi, że on zbić by taką mógł, tyle że potrzebuje jakiegoś... wzoru? Żeby się miał na czym oprzeć, jak będzie tę łódź robił. No i szukam namiarów na kogoś, kto by mi mógł za jakąś normalną cenę sprzedać taki... szkic. Kogo my w porcie mamy z konstruktorów statków, kto taką małą łódkę też mógłby zaprojektować? Zamiast płacić, to wolałbym to jakoś odpracować, bo krucho u mnie z finansami.
Przychodzi Ci ktoś taki na myśl?
I w sumie jeszcze jedna kwestia, jak to jest z tym drewnem... w sensie, jakiego drewna najlepiej użyć? To też muszę wiedzieć, żeby skombinować skądś. To ma jakieś znaczenie, w sensie, drewno, z którego robi się statki albo... łódki?
Pojęcia nie mam, jak to ugryźć, ale zamarzyła mi się ta łódka... Poratujesz?
Keat
from underneath the rubble,
sing the rebel song
sing the rebel song
Keat Burroughs
Zawód : rebeliant
Wiek : 24
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
some days, I feel everything at once, other - nothing at all. I don't know what's worse: drowning beneath the waves or dying from the thirst.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Majtek
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy