V - W. Wallerax vs. Magnus Rowle
AutorWiadomość
Wartość żywotności Wallece'a: 211
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 171-190 |
71-80% | brak | -10 | 170-150 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 125-145 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 108-128 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz i kontratak | -30 | 87-107 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 65-86 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 44-64 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, odskoki w walce wręcz | -60 | 23-43 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-22 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Magnusa : 260
żywotność | zabronione | kara | wartość |
90-81% | brak | -5 | 234-211 |
80-71% | brak | -10 | 210-185 |
70-61% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 184-159 |
60-51% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 158-133 |
50-41% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 132-107 |
40-31% | metamorfomagia, animagia | -40 | 106-81 |
30-21% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 80-55 |
20-11% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 54-29 |
10-1% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 28-3 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
Rywalka Magnusa skapitulowała jeszcze przed tym, nim stanęli naprzeciw siebie i skrzyżowali różdżki, przed wymianą pierwszy, ognistych zaklęć. Rowle nie głowił się, dlaczego musiała zrezygnować, przyjmując zastępstwo wyznaczone odgórnie przez organizatorów klubu pojedynków z lekkim zaskoczeniem, acz bez przykrości. Finalnie, było mu wszystko jedno z kim zmierzy się na deskach podestu, kogo wdepcze w ziemię. Arogancko nie brał pod uwagę innej możliwości, choć poprzednią walkę zakończył ze sporymi obrażeniami, zadanymi przez nieokrzesanego tura. Magnus liczył przy tym na łut szczęścia, ostatnio niedopisującego mu za bardzo; większość ludzi, z jakimi mógłby się tu zmierzyć nie stanowiła realnego zagrożenia, lecz pozbawiony swego atutu (czarnej magii) wcale nie był specjalnie groźnym przeciwnikiem. Stanął na przeciw swego partnera, kłaniając się sztywno - pamiętał o klubowej etykiecie - i unosząc różdżkę na dany sygnał. Przysługiwało mu pierwszeństwo, więc wymierzył prosto w pierś Walleraxa, wybierając zaklęcie:
-Commotio - wypowiedział wyraźnie, z melodyjnym zacięciem. Może, gdyby stołek prezydenta zajmował ktoś od nich, pojedynki przyjęłyby formę, w jakiej na pewno by się sprawdził. Na śmierć i życie.
-Commotio - wypowiedział wyraźnie, z melodyjnym zacięciem. Może, gdyby stołek prezydenta zajmował ktoś od nich, pojedynki przyjęłyby formę, w jakiej na pewno by się sprawdził. Na śmierć i życie.
Magnus Rowle
Zawód : reporter Walczącego Maga
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
O mój słodki Salazarze, o mój słodki
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Magnus Rowle' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 42
'k100' : 42
Tym razem się uda. Był tego przecież pewien. Był uparty i dążył do celu, a cel był wielki i była nim miłość, a kimkolwiek miał być jego przeciwnik, stanowił jedynie nędzne robactwo, pchłę do zdeptania, bo wskoczyła mu na drogę. Tak jak piętnaście lat temu wykazał się prawdziwym męstwem - po dziś dzień wykazywał się jeszcze większym uporem.
Wszedł z pewną niechęcią - wcale nie przepadał za tym miejscem. Obszar głupich popisów, wygłupów, wydawało mu się to wszystko raczej śmiesznym zajęciem dla ludzi o niskim ego. No dobra - poza tym zwyczajnie nie lubił pojedynków, nie był w nich dobry i nie lubił porażek. Szło mu jednak coraz lepiej - i wierzył, że w końcu osiągnie swój cel. Zawsze go osiągał. Jakimkolwiek sposobem.
Spojrzał na swojego przeciwnika - drugiego, gdyż jego właściwy pojedynkowy partner zrezygnował, w odpowiedzi na co komisja postanowiła przydzielić mu innego, zapewne będącego w podobnej sytuacji.. W jego wieku, może niewiele młodszy, o dziwo niemal równy mu wzrostem - co niemal w ogóle się nie zdarza. Przez chwilę Wallace przyglądał się Magnusowi jakby liczył, że z jego wyglądu odczyta coś, może jakąś wskazówkę, może swoje szanse: zaraz jednak wszedł na podium świadom tego, że tutaj liczą się zdolności magiczne, nie tężyzna fizyczna.
Wyszedł do przodu i skłonił się nieznacznie, rozpoczęli pojedynek w zgodzie z zasadami. Jego przeciwnik jako pierwszy uniósł różdżkę, jednak jego zaklęcie okazało się bardzo niecelne. Jasna smuga minęła Wallace'a o ponad metr, nie stanowiąc dla niego żadnego zagrożenia. Korzystając z chwili, ten uniósł własną różdżkę, kierując ją w stronę nieznajomego.
- Caeruleusio.
Był zdeterminowany by wygrać. Nie bał się przykrych zaklęć, jego przeciwnicy jak i on doskonale wiedzą na co się piszą, wchodząc na tę arenę i nie mają prawa mieć żalu do kogokolwiek prócz samych siebie, jeśli mają zostać z niej zniesieni. Może nawet powinni być wdzięczni i potraktować to jako lekcję od życia?
Myśli jakie przyszły mu do głowy brzmiały w tej chwili bardziej jak słowa niedoszłego teścia, niż jego własne.
Wszedł z pewną niechęcią - wcale nie przepadał za tym miejscem. Obszar głupich popisów, wygłupów, wydawało mu się to wszystko raczej śmiesznym zajęciem dla ludzi o niskim ego. No dobra - poza tym zwyczajnie nie lubił pojedynków, nie był w nich dobry i nie lubił porażek. Szło mu jednak coraz lepiej - i wierzył, że w końcu osiągnie swój cel. Zawsze go osiągał. Jakimkolwiek sposobem.
Spojrzał na swojego przeciwnika - drugiego, gdyż jego właściwy pojedynkowy partner zrezygnował, w odpowiedzi na co komisja postanowiła przydzielić mu innego, zapewne będącego w podobnej sytuacji.. W jego wieku, może niewiele młodszy, o dziwo niemal równy mu wzrostem - co niemal w ogóle się nie zdarza. Przez chwilę Wallace przyglądał się Magnusowi jakby liczył, że z jego wyglądu odczyta coś, może jakąś wskazówkę, może swoje szanse: zaraz jednak wszedł na podium świadom tego, że tutaj liczą się zdolności magiczne, nie tężyzna fizyczna.
Wyszedł do przodu i skłonił się nieznacznie, rozpoczęli pojedynek w zgodzie z zasadami. Jego przeciwnik jako pierwszy uniósł różdżkę, jednak jego zaklęcie okazało się bardzo niecelne. Jasna smuga minęła Wallace'a o ponad metr, nie stanowiąc dla niego żadnego zagrożenia. Korzystając z chwili, ten uniósł własną różdżkę, kierując ją w stronę nieznajomego.
- Caeruleusio.
Był zdeterminowany by wygrać. Nie bał się przykrych zaklęć, jego przeciwnicy jak i on doskonale wiedzą na co się piszą, wchodząc na tę arenę i nie mają prawa mieć żalu do kogokolwiek prócz samych siebie, jeśli mają zostać z niej zniesieni. Może nawet powinni być wdzięczni i potraktować to jako lekcję od życia?
Myśli jakie przyszły mu do głowy brzmiały w tej chwili bardziej jak słowa niedoszłego teścia, niż jego własne.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 5
'k100' : 5
Nie udało się. Może to frustracja, może to nędzny los, może to cholerna klątwa. Zaczynał w nią wierzyć. Jego upór zawsze pozwalał mu osiągać czego chciał, zawsze przynosił rezultaty: jednak odkąd podjął wyzwanie ojca swojej miłości, wszystko jakby padło. Jednak śliczna Sophie w niego wierzyła. Skoro zyskał jej serce, stanie się też wart jej ręki - był co do tego przekonany. A siła obietnicy była dla niego na tyle istotna, że nie było opcji żeby spróbował prosić ją o rękę bez spełnienia warunków wyznaczonych przez teścia.
Nie tracił jednak czasu na frustrację, zamiast tego pokusił się o kolejne zaklęcie.
- Jęzlep.
Nie tracił jednak czasu na frustrację, zamiast tego pokusił się o kolejne zaklęcie.
- Jęzlep.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 93
'k100' : 93
Na arenie brakło czasu na pieklenie się z własnych porażek, lecz mimo tego Magnus zagryzł wargę, wściekły na własną niekompetencję. Przodował w jednej, szczególnej dziedzinie, pozostałe zostawiając w tyle; wiedział co robi, acz nie powinien tak bardzo zostawiać w tyle. Cóż, przynajmniej również jego przeciwnik nie wykorzystał swej szansy, dopiero za drugim podejściem posyłając w niego urok. Z dziedziny transmutacji, z jaką Rowle nie miał do czynienia od czasów ukończenia szkoły. Pozioma bruzda przecięła jego czoło, gdy uniósł różdżkę, zamierzając bronic się przed złośliwym zaklęciem.
-Protego Maxima - zaryzykował, nie chcąc przez resztę pojedynku faflunić pod nosem.
-Protego Maxima - zaryzykował, nie chcąc przez resztę pojedynku faflunić pod nosem.
Magnus Rowle
Zawód : reporter Walczącego Maga
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
O mój słodki Salazarze, o mój słodki
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Magnus Rowle' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 20
'k100' : 20
Tarcza nie zdążyła się uformować, błękitnawa mgiełka niemrawo wydobywała się z końca różdżki, by stworzyć pełną dziur zasłonę, przez którą z łatwością przebiło się potężne zaklęcie Walleraxa. Szlag by to; poczuł, jak język przykleja mu się do podniebienia, a on sam ledwo mówi, wydobywając z gardła dziwne, choć podchodzące jeszcze pod artykułowane, dźwięki.
-Finite Incatatem - wydusił z siebie, licząc, że fortuna się odwróci .
-Finite Incatatem - wydusił z siebie, licząc, że fortuna się odwróci .
Magnus Rowle
Zawód : reporter Walczącego Maga
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
O mój słodki Salazarze, o mój słodki
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Magnus Rowle' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 32
'k100' : 32
Zawsze lubił Transmutację bardziej, niż Obronę, czy Zaklęcia. Lubił twierdzić iż woli przedmioty wymagające myślenia, na równi Eliksiry i Historia Magii były jego konikami, a cała ta trójka to dziedziny znajdujące najmniejszą rzeszę fanów. Nie było jednak czasu na zbyt długi samozachwyt, przeciwnik skupił się na nieudanej obronie oraz próbie zdjęcia zaklęcia - zdawało się, że i to przeszło bez powodzenia. Czas więc na prawdziwy atak.
- Commotio.
- Commotio.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 47
'k100' : 47
Tym razem sam zawiódł, jego zaklęcie okazało się żałośnie wręcz niecelne. Nie mógł jednak dawać przeciwnikowi zbyt wiele czasu: nie chciał by ten wykorzystał go na zdejmowanie zaklęcia, które miało utrudnić mu dzisiejszy pojedynek.
- Caeruleusio.
Wyartykułował wyraźnie, po raz drugi już dzisiaj, patrząc uważnie na przeciwnika. Nie lubił pojedynków, jednak lubił to uczucie, kiedy drugiej osobie nie wychodziło. Lubił wygrywać. Po coś w końcu jadł lata temu te cholerne żuki.
Kiedy Wallace się uśmiechnął, tik nerwowy w jego oku znów się odezwał, wywołując niekontrolowane mrugnięcie.
- Caeruleusio.
Wyartykułował wyraźnie, po raz drugi już dzisiaj, patrząc uważnie na przeciwnika. Nie lubił pojedynków, jednak lubił to uczucie, kiedy drugiej osobie nie wychodziło. Lubił wygrywać. Po coś w końcu jadł lata temu te cholerne żuki.
Kiedy Wallace się uśmiechnął, tik nerwowy w jego oku znów się odezwał, wywołując niekontrolowane mrugnięcie.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 90
'k100' : 90
V - W. Wallerax vs. Magnus Rowle
Szybka odpowiedź