Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Do Joe
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
First topic message reminder :
GARRY
[bylobrzydkobedzieladnie]
Po dwudziestu ośmiu latach życia Joe w końcu zdobył się na ten krok i kupił sobie sowę pocztową.
Garry jest dużym, silnym i całkiem sprawnym ptaszyskiem. Ma dziwnie oceniające spojrzenie, ale na ogół nie dziobie i nie drapie. Tylko mocno bije skrzydłami niezadowolony, jeśli ktoś próbuje dać mu przysmak dla sów inny niż o smaku rybnym.
Garry jest dużym, silnym i całkiem sprawnym ptaszyskiem. Ma dziwnie oceniające spojrzenie, ale na ogół nie dziobie i nie drapie. Tylko mocno bije skrzydłami niezadowolony, jeśli ktoś próbuje dać mu przysmak dla sów inny niż o smaku rybnym.
- list:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.imgur.com/VhntVwD.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Nadawca </span><span class="pdt"><!--
--> DATA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> PODPIS <!--
--></span></span></div></div></div></div>
[bylobrzydkobedzieladnie]
Beat back those Bludgers, boys,
and chuck that Quaffle here
No team can ever best the best of Puddlemere!
No team can ever best the best of Puddlemere!
Ostatnio zmieniony przez Joseph Wright dnia 10.11.20 12:55, w całości zmieniany 3 razy
Joseph Wright
Zawód : Bezrobotny
Wiek : 28 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
What if I'm far from home?
Oh, brother I will hear you call.
What if I lose it all?
Oh, sister I will help you out!
Oh, if the sky comes falling down, for you, there’s nothing in this world I wouldn’t do.
Oh, brother I will hear you call.
What if I lose it all?
Oh, sister I will help you out!
Oh, if the sky comes falling down, for you, there’s nothing in this world I wouldn’t do.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Frances Montgomery
Kochany Joe, Bardzo się cieszę, że napisałeś (chociaż okropnie pogryzmolony ten Twój list), a z tego, że naprawdę mogę zobaczyć Wasz trening – jeszcze bardziej. Nie wiem, co prawda, kiedy uda mi się znaleźć czas (na wypadek, gdybym nie zdołała wcześniej – w Boże Narodzenie też trenujecie?), ale na pewno skorzystam w końcu z Twojego zaproszenia. Jak to mówią – gdzie wola, tam znajdzie się sposób.
A gdybyśmy jeszcze długo się nie zobaczyli, to Ci powiem, że w szkole bardzo mi dobrze. Wiele się zmieniło, odkąd byliśmy uczniami, ale poczucie bezpieczeństwa jakie tu mam jest wciąż takie samo. Bardzo polubiłam swoich uczniów, w pracy z każdą klasą jest coś wyjątkowego, chociaż, jak zapewne się domyślasz, nie zawsze jest łatwo. Trudno powiedzieć, czy oni polubili mnie, ale zadaję im mało prac domowych, a to chyba dobrze? Trochę łobuzują, fakt, ale kiedy się pamięta Ciebie w czasach świetności, to nic strasznego. Być może ucieszy Cię, że upiorogacek nie wychodzi z mody.
Więcej opowiem Ci, jak już się spotkamy.
Całuję (w czółko, nie wyobrażaj sobie), cześć!
Fran
A gdybyśmy jeszcze długo się nie zobaczyli, to Ci powiem, że w szkole bardzo mi dobrze. Wiele się zmieniło, odkąd byliśmy uczniami, ale poczucie bezpieczeństwa jakie tu mam jest wciąż takie samo. Bardzo polubiłam swoich uczniów, w pracy z każdą klasą jest coś wyjątkowego, chociaż, jak zapewne się domyślasz, nie zawsze jest łatwo. Trudno powiedzieć, czy oni polubili mnie, ale zadaję im mało prac domowych, a to chyba dobrze? Trochę łobuzują, fakt, ale kiedy się pamięta Ciebie w czasach świetności, to nic strasznego. Być może ucieszy Cię, że upiorogacek nie wychodzi z mody.
Więcej opowiem Ci, jak już się spotkamy.
Całuję (w czółko, nie wyobrażaj sobie), cześć!
Fran
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Tonks
Joe, chyba muszę ci uwierzyć na słowo! Naprawdę, na najprawdziszą prawdę. Może dlatego, że tłuczki ci już czucie wytłukły w stopach czy coś.
Hm… no. W sumie dobrze, Joe. I tak nie umiem ci odmówić więc nie ma co. Tylko… może spotkajmy się gdzieś, gdzie nie będzie ludzi.
Tylko ty, ja i alkohol.
Pasuje?
Tonks
Hm… no. W sumie dobrze, Joe. I tak nie umiem ci odmówić więc nie ma co. Tylko… może spotkajmy się gdzieś, gdzie nie będzie ludzi.
Tylko ty, ja i alkohol.
Pasuje?
Tonks
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
6 listopada 1956 Roselyn Wright
Kochany Joe Piszę do Ciebie, ponieważ od bardzo dawna nie miałam od Ciebie (ani o Tobie) żadnych wieści. . Przez wzgląd na ostatnie mrożące krew w żyłach wydarzenia, chciałabym po prostu zapytać jak się trzymasz. Mam nadzieję, że miewasz się dobrze i wszystko jest w jak najlepszym porządku, jednak nie byłabym sobą gdybym w tych trudnych chwilach nie martwiła się o mojego poczciwego młodszego kuzyna.
Tęsknimy za tobą, zarówno ja jak i Melanie. Nie zapomnij o nas, gdy przy okazji odwiedzisz Londyn.
PS: Mój ojciec kazał cię gorąco pozdrowić i przekazać, że gorąco oczekuje Twojego kolejnego meczu, jako że ostatnimi czasy to jego jedyna uciecha. Nie zawiedź go! Rosie
Tęsknimy za tobą, zarówno ja jak i Melanie. Nie zapomnij o nas, gdy przy okazji odwiedzisz Londyn.
PS: Mój ojciec kazał cię gorąco pozdrowić i przekazać, że gorąco oczekuje Twojego kolejnego meczu, jako że ostatnimi czasy to jego jedyna uciecha. Nie zawiedź go! Rosie
what we have become but a mess of flesh and emotion - naked on all counts
my dearest friend
[nie zauważyłam wiadomości]
6 listopada 1956 Roselyn Wright
Kochany Joe Dokuczyła i wciąż dokucza! Mam wrażenie, że jeszcze kilka dni, a moje mieszkanie rozpadnie się w drobny mak. Co prawda nie podróżuje zbyt dużo, ale nagle przebycie drogi do Świętego Munga stało się nazbyt kłopotliwe.
My trzymamy się całkiem dobrze. Melanie rośnie jak na drożdżach i jest jej wszędzie pełno. Ja natomiast cały czas pracuję. Można powiedzieć, że wszystko jest bez zmian.
I wypatrujemy cię z niecierpliwością. Przyznam, że ostatnio coraz bardziej tęskno mi do domu. Rosie
My trzymamy się całkiem dobrze. Melanie rośnie jak na drożdżach i jest jej wszędzie pełno. Ja natomiast cały czas pracuję. Można powiedzieć, że wszystko jest bez zmian.
I wypatrujemy cię z niecierpliwością. Przyznam, że ostatnio coraz bardziej tęskno mi do domu. Rosie
what we have become but a mess of flesh and emotion - naked on all counts
my dearest friend
PrzeczytajTonks
Joe chcę, żeby ich nie było.
właśnie tak zupełnie-zupełnie, bo uwierz, jeśli powiem, że tym razem będą się gapić a nie chcę tym psuć naszego spotkania. Zresztą, chcę trochę ciszy, spokoju no i alkoholu. Dla ciebie też się tam gdzieś miejsce znajdzie.
Kupiłeś jakąś nową miotłę?
Wpadnę. Nie zapraszaj innych koleżanek.
Tonks -
właśnie tak zupełnie-zupełnie, bo uwierz, jeśli powiem, że tym razem będą się gapić a nie chcę tym psuć naszego spotkania. Zresztą, chcę trochę ciszy, spokoju no i alkoholu. Dla ciebie też się tam gdzieś miejsce znajdzie.
Kupiłeś jakąś nową miotłę?
Wpadnę. Nie zapraszaj innych koleżanek.
Tonks -
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
Przeczytaj listopad
Joe, doszedłeś już do siebie po niewątpliwie emocjonującej przygodzie w Hotelu Transylvania? Dłonie już tak nie drżą? Ja czuję się wcale nieźle, choć czuję niedosyt. Po tym wszystkim chyba nabiorę urazu do duchów, a Ty? Maxine
That girl with pearls in her hair
is she real or just made of air?
24.12 Charlene Leighton
Josephie, Naprawdę dawno się nie widzieliśmy, wiesz? Rozumiem jednak, że jesteś bardzo zajęty treningami. Mam nadzieję, że uważasz na anomalie i ubierasz się odpowiednio, by uniknąć przeziębień. Latanie na miotle w obecnych warunkach pewnie dalekie jest od przyjemnego, ale rozumiem Twoją pasję. Sama też oddaję się wciąż swojej, ale nad kociołkiem przynajmniej mi ciepło.
Chciałabym Ci życzyć wesołych świąt. Oby upłynęły w dobrej, rodzinnej atmosferze i bez niepotrzebnych stresów i nieprzyjemności. Pocieszałaby mnie myśl, że chociaż u Was wszystko będzie dobrze, bo u mnie wciąż daje się wszystkim we znaki sprawa zaginięcia Very. Nie wraca od ponad dwóch miesięcy i bardzo się o nią martwię, więc trudno mi myśleć o beztrosce. Nawet nie ubrałam choinki ani nie miałam głowy do szukania prezentów z prawdziwego zdarzenia. Chcę jednak spędzić ten czas wśród rodziny. Mały odpoczynek od pracy dobrze mi zrobi, a biorąc pod uwagę to, co się stało, zrozumiałam że trzeba się spieszyć z kochaniem bliskich.
Uważaj na siebie i oby do zobaczenia już w kolejnym roku, Charlie
Chciałabym Ci życzyć wesołych świąt. Oby upłynęły w dobrej, rodzinnej atmosferze i bez niepotrzebnych stresów i nieprzyjemności. Pocieszałaby mnie myśl, że chociaż u Was wszystko będzie dobrze, bo u mnie wciąż daje się wszystkim we znaki sprawa zaginięcia Very. Nie wraca od ponad dwóch miesięcy i bardzo się o nią martwię, więc trudno mi myśleć o beztrosce. Nawet nie ubrałam choinki ani nie miałam głowy do szukania prezentów z prawdziwego zdarzenia. Chcę jednak spędzić ten czas wśród rodziny. Mały odpoczynek od pracy dobrze mi zrobi, a biorąc pod uwagę to, co się stało, zrozumiałam że trzeba się spieszyć z kochaniem bliskich.
Uważaj na siebie i oby do zobaczenia już w kolejnym roku, Charlie
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
Przeczytaj
Josie,
czy Ciebie gumochłon przeżarł, wypluł, a potem wyrzygał?? Skąd pomysł, że J A mógłbym mieć coś wspólnego z odcięciem nogi Just? Ty mały sikajcu, niech no ja Cię tylko zobaczę na świentach. Potarmoszę Ci tę czuprynę aż miło.
OCZYWIŚCIE, że nie miałęm z tym nic wspólnego i w ogóle nie wiem, o czym mówisz. No nie ma nogi, ale czy to powód, żeby to dziewczynie wypominać? Nie tak nas mama wychowała, Josie, nie tak - jesteśmy młodymi rzentelmenami a nie hamami jak Rosiery i inne takie szómowiny. Czasem zdaża się, że traci się nogi, no co zrobisz, to te anomalie, także tego.
Nic się nie martw, noga jej odrośnie, tak jak Hani oko! Zgadzam się jednak, że ten kto to zrobił...to znaczy, że anomalia powinna porzałować tego, co zrobiła.
U mnie wszystko tip-top, braciszku. Dużo roboty w rezerwacie, dlatego się nie odzywam, ale na świenta oczywiście wpadnę do domu. Dach mam, solidny, gorzej ze ścianami - w karzdym razie kupiłem super chatkę w lesie, jak ją zobaczysz, to się zakochasz. Muszę jeszcze trochę ją wyremontować no i z pewnych wzglendów nikt nie może wiedzieć, gdzie ona jest, ale...no, niedłógo Cię zaproszę, więc szykuj się na oblewanie mojego pierwrzego powarznego domostwa.
Uwarzaj na siebie i niczym się nie przejmuj (poza tym, że jesteś małym sikajcem, hehe).
Twój starszy bratJaimie
czy Ciebie gumochłon przeżarł, wypluł, a potem wyrzygał?? Skąd pomysł, że J A mógłbym mieć coś wspólnego z odcięciem nogi Just? Ty mały sikajcu, niech no ja Cię tylko zobaczę na świentach. Potarmoszę Ci tę czuprynę aż miło.
OCZYWIŚCIE, że nie miałęm z tym nic wspólnego i w ogóle nie wiem, o czym mówisz. No nie ma nogi, ale czy to powód, żeby to dziewczynie wypominać? Nie tak nas mama wychowała, Josie, nie tak - jesteśmy młodymi rzentelmenami a nie hamami jak Rosiery i inne takie szómowiny. Czasem zdaża się, że traci się nogi, no co zrobisz, to te anomalie, także tego.
Nic się nie martw, noga jej odrośnie, tak jak Hani oko! Zgadzam się jednak, że ten kto to zrobił...to znaczy, że anomalia powinna porzałować tego, co zrobiła.
U mnie wszystko tip-top, braciszku. Dużo roboty w rezerwacie, dlatego się nie odzywam, ale na świenta oczywiście wpadnę do domu. Dach mam, solidny, gorzej ze ścianami - w karzdym razie kupiłem super chatkę w lesie, jak ją zobaczysz, to się zakochasz. Muszę jeszcze trochę ją wyremontować no i z pewnych wzglendów nikt nie może wiedzieć, gdzie ona jest, ale...no, niedłógo Cię zaproszę, więc szykuj się na oblewanie mojego pierwrzego powarznego domostwa.
Uwarzaj na siebie i niczym się nie przejmuj (poza tym, że jesteś małym sikajcem, hehe).
Twój starszy brat
Make my messes matter, make this chaos count.
Benjamin Wright
Zawód : eks-gwiazda quidditcha
Wiek : 34
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I wanna run against the world that's turning
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
OPCM : 37 +7
UROKI : 34
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 43
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Tonks
Joe uważam, masz na to moje słowo i wszystko inne. Naprawdę, Joe.
Wiesz, że z protezą też da się poruszać? I tego nie mogę obiecać, nie umiem patrzeć w przyszłość. Pocieszeniem jest to, ze wiedzą jak je odtworzyć! Więc nic straconego.
Będę się odzywać, obiecuję. I to miłe, że nie mówisz, że źle mi z jedną - zapamiętam.
I Joe? Zdajesz sobie sprawę, że skreślenia, jak się człowiek uprze, można odczytać? Spróbuj cokolwiek napisać, to sam skończysz bez kończyny.
Tonks -
Wiesz, że z protezą też da się poruszać? I tego nie mogę obiecać, nie umiem patrzeć w przyszłość. Pocieszeniem jest to, ze wiedzą jak je odtworzyć! Więc nic straconego.
Będę się odzywać, obiecuję. I to miłe, że nie mówisz, że źle mi z jedną - zapamiętam.
I Joe? Zdajesz sobie sprawę, że skreślenia, jak się człowiek uprze, można odczytać? Spróbuj cokolwiek napisać, to sam skończysz bez kończyny.
Tonks -
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
Przeczytaj Florence Fortescue
Joe Nie jest okej ze mną wszystko w porządku. Uciekłam zanim to się stało. Gdyby nie Florek, mogłabym zginąć pod gruzami Zatrzymaliśmy się u Bertiego w Ruderze. Zostaniemy tu jakiś czas.
Florekpró próbował ich powstrzymać. Nic mu nie jest. Jest w areszcie, ale chyba na pewno go wypuszczą raz-dwa.
Och Joey proszę cię, przyleć. Flo
Florek
Och Joey proszę cię, przyleć. Flo
Pergamin był w wielu miejscach pokreślony i upstrzony ciemniejszymi, mokrymi plamkami.
What is my life?
Am I doing this right?
I just realized that I might
Not know what the hell is going on!
Am I doing this right?
I just realized that I might
Not know what the hell is going on!
Florence Fortescue
Zawód : Bezrobotna
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
If you can't see anything beautiful about yourself...
Get a better mirror
Look a little closer
Stare a little longer
Get a better mirror
Look a little closer
Stare a little longer
OPCM : 5 +2
UROKI : 4 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 10
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 3
Genetyka : Czarownica
Neutralni
Przeczytaj Anthony Macmillan
Joe Wright Mój drogi przyjacielu,
Bałem się, że obraziłeś się lub przeraziłeś się mnie po ostatnich wydarzeniach. Cieszę się jednak, że najwyraźniej tak nie jest. Każda przyjaźń, szczególnie w takich momentach, wiele dla mnie znaczy. Naprawdę miło mi było zobaczyć kartkę podpisaną Twoim imieniem!
Nie jestem w stanie opisać mojej radości, jaką przyniósł mi Twój list. Nie wiedziałem, że jesteś poetą! Dobrym poetą! Twój wiersz pobija, z całą pewnością, wiele marnych, „czystych” pisarzy, którzy obecnie zyskują rynku. Mam nadzieję, że będziesz wysyłać mi więcej próbek Twojej poezji! Moglibyśmy nawet postawić je na etykietach whisky i to z Twoim podpisem! Chciałbym skorzystać z okazji i podziękować Tobie za życzenia, a także życzyć Tobie spokojnych, miłych świąt w rodzinnej atmosferze. Obyś zawsze był najlepszym zawodnikiem Quidditcha! I to naszym, Zjednoczonym! Trenuj ciężko i nie odpuszczaj, a przeciwników (w szczególności te Gołębie) zaskakuj i pokonuj! Poza tym, Twoja przyjaźń wiele dla mnie znaczy. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości ponownie napijemy się whisky (jak tylko trochę wyzdrowieję).
Proszę pozdrów ode mnie Benjamina i Hannę. Tęsknie za nimi i za Tobą. Mam nadzieję, że spotkamy się na Nowy Rok.
Ach, zapomniałbym. Z tym, że proszę Cię - nie śmiej się. Zaręczyłem się. Gdzieś na wiosnę odbędzie się ślub. Oczywiście jesteś jedną z pierwszych zaproszonych osób, chociaż po Nowym Roku wyślemy z Rią (Weasley) kartki z zaproszeniem.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Trzymaj się ciepło!
Tony
Bałem się, że obraziłeś się lub przeraziłeś się mnie po ostatnich wydarzeniach. Cieszę się jednak, że najwyraźniej tak nie jest. Każda przyjaźń, szczególnie w takich momentach, wiele dla mnie znaczy. Naprawdę miło mi było zobaczyć kartkę podpisaną Twoim imieniem!
Nie jestem w stanie opisać mojej radości, jaką przyniósł mi Twój list. Nie wiedziałem, że jesteś poetą! Dobrym poetą! Twój wiersz pobija, z całą pewnością, wiele marnych, „czystych” pisarzy, którzy obecnie zyskują rynku. Mam nadzieję, że będziesz wysyłać mi więcej próbek Twojej poezji! Moglibyśmy nawet postawić je na etykietach whisky i to z Twoim podpisem! Chciałbym skorzystać z okazji i podziękować Tobie za życzenia, a także życzyć Tobie spokojnych, miłych świąt w rodzinnej atmosferze. Obyś zawsze był najlepszym zawodnikiem Quidditcha! I to naszym, Zjednoczonym! Trenuj ciężko i nie odpuszczaj, a przeciwników (w szczególności te Gołębie) zaskakuj i pokonuj! Poza tym, Twoja przyjaźń wiele dla mnie znaczy. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości ponownie napijemy się whisky (jak tylko trochę wyzdrowieję).
Proszę pozdrów ode mnie Benjamina i Hannę. Tęsknie za nimi i za Tobą. Mam nadzieję, że spotkamy się na Nowy Rok.
Ach, zapomniałbym. Z tym, że proszę Cię - nie śmiej się. Zaręczyłem się. Gdzieś na wiosnę odbędzie się ślub. Oczywiście jesteś jedną z pierwszych zaproszonych osób, chociaż po Nowym Roku wyślemy z Rią (Weasley) kartki z zaproszeniem.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Trzymaj się ciepło!
Tony
Do listu została załączona figurka z graczem Quidditcha, pokolorowanego w barwach Zjednoczonych z Puddlemere.
Каранфиле, цвијеће моје
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
Anthony Macmillan
Zawód : Podróżnik i wynalazca nowych magicznych alkoholi dla Macmillan's Firewhisky
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Na zdrowie i do grobu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Anthony Macmillan
Joe Wright Drogi Joe,
Jeszcze raz dziękuję Tobie za słowa wsparcia. Wiele one dla mnie znaczą. Nie miałem zamiaru nazywać Cię „obrażalskim”. Nie wątpię w Twoją przyjaźń. Faktem jest jednak to, że wahałem się co do samego siebie i swojej oceny.
Dla mnie jesteś i sportowcem, i poetą. Rozumiesz?
I tak, to był komplement. Choć mógłbyś mnie posłuchać. Wiem, że jesteś popularny, ale trochę więcej promocji nic by Tobie nie zaszkodziło.
Mój kompanie, oczywiście że możemy się spotkać przy szklaneczce whisky że możemy się. Nie jestem w dobrej kondycji do picia, ale mógłbym spróbować wrócić do ognistej… Wszystko Tobie wytłumaczę w cztery oczy.
Tony
Jeszcze raz dziękuję Tobie za słowa wsparcia. Wiele one dla mnie znaczą. Nie miałem zamiaru nazywać Cię „obrażalskim”. Nie wątpię w Twoją przyjaźń. Faktem jest jednak to, że wahałem się co do samego siebie i swojej oceny.
Dla mnie jesteś i sportowcem, i poetą. Rozumiesz?
I tak, to był komplement. Choć mógłbyś mnie posłuchać. Wiem, że jesteś popularny, ale trochę więcej promocji nic by Tobie nie zaszkodziło.
Mój kompanie, oczywiście że możemy się spotkać przy szklaneczce whisky że możemy się. Nie jestem w dobrej kondycji do picia, ale mógłbym spróbować wrócić do ognistej… Wszystko Tobie wytłumaczę w cztery oczy.
Tony
Каранфиле, цвијеће моје
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
Anthony Macmillan
Zawód : Podróżnik i wynalazca nowych magicznych alkoholi dla Macmillan's Firewhisky
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Na zdrowie i do grobu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Jamie McKinnon
Joe,
Dzięki za życzenia! Widzę że talent do wierszyków Ci dopisuje, ta rymowanka naprawdę się udała i sprawiła, że aż uśmiechnęłam się do tego listu. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze i również spędzasz święta w gronie rodziny? Tobie także życzę wszystkiego najlepszego, choć obawiam się, że nie potrafię swoich życzeń napisać w podobnie poetycki sposób. Nigdy nie byłam dobra w takie rzeczy. W każdym razie – oby końcówka Twojego roku była jak najlepsza, podobnie jak ten kolejny. Niech dopisze Ci też sezon quidditcha. Rzucaj celnie do pętli (wszystkich oprócz naszych, oczywiście!), uważaj na tłuczki i na anomalie, i liczę na to, że kiedyś uda nam się spotkać. Treningi w ostatnich tygodniach były na tyle intensywne, że jakoś nam się to nie udało.
Tak czy inaczej – trzymaj się dobrze, Jamie
24.12
Dzięki za życzenia! Widzę że talent do wierszyków Ci dopisuje, ta rymowanka naprawdę się udała i sprawiła, że aż uśmiechnęłam się do tego listu. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze i również spędzasz święta w gronie rodziny? Tobie także życzę wszystkiego najlepszego, choć obawiam się, że nie potrafię swoich życzeń napisać w podobnie poetycki sposób. Nigdy nie byłam dobra w takie rzeczy. W każdym razie – oby końcówka Twojego roku była jak najlepsza, podobnie jak ten kolejny. Niech dopisze Ci też sezon quidditcha. Rzucaj celnie do pętli (
Tak czy inaczej – trzymaj się dobrze, Jamie
Przeczytaj Ria Weasley
Joe, Niesamowicie dziękuję Ci za tak piękne życzenia! Szczerze żałuję, że nie posiadam talentu pisarskiego, żeby choć minimalnie móc konkurować z Twoim dziełem. Naprawdę jestem wzruszona. Pozostaje mi podziękować Ci z całego serca - i życzyć Tobie oraz całej Twojej rodzinie wspaniałych świąt i jeszcze lepszego nowego roku. Oby przyniósł więcej szczęścia oraz nadziei niż poprzedni. Świat na to zasługuje. Wy na to zasługujecie. Uważaj tam na siebie, dobrze? I nie mówię jedynie o przegrywaniu z Harpiami - w tych czasach wszyscy musimy uważać. Trzymajcie się ciepło w te mroźne dni. Z mocą pozdrowień,
Ria
Ria
Just stay with me, hold you and protect you from the other ones, the evil ones.
Masz wiadomość!Hannah Wright
Mały Joe,zastanawiam się, czy traktować Twój list poważnie, czy nie, ale jestem pewna, że w takiej sprawie nigdy byś się nie wygłupiał. Jesteś świadomy tego, że przygotowanie na Sylwestra nie trwa pięć minut, wymaga odpowiednio długiej kąpieli, wybrania i przygotowania stroju, odpowiedniego uczesania, makijażu i wszystkich tych innych rzeczy, które robią kobiety i będę musiała zrezygnować ze wszystkich przygotowań, żeby doprowadzić twój sprzęt do względnego porządku? Będzie cię to słono kosztować. Nie wiem, jak mi to wynagrodzisz.
PS Rozumiem, że spędzasz w tym wypadku sylwestra ze mną w pracowni. Weź ze sobą wino.
Hannah
PS Rozumiem, że spędzasz w tym wypadku sylwestra ze mną w pracowni. Weź ze sobą wino.
Hannah
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Do Joe
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy