V - L. Prewett, F. Fortescue
AutorWiadomość
Wartość żywotności Lorri: 213
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 173-192 |
71-80% | brak | -10 | 151-172 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 130-150 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 109-129 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 87-108 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 66-86 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 45-65 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 23-44 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-22 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Flo: 210
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 170-189 |
71-80% | brak | -10 | 149-168 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 128-147 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 107-126 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz i kontratak | -30 | 86-105 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 65-84 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 44-63 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, odskoki w walce wręcz | -60 | 23-42 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-21 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
Pojedynki były okazją do przećwiczenia własnych umiejętności. Lorraine potrzebowała tego teraz jak nigdy. Być pewna, że w tym wszystkim jest gotowa by iść do przodu, by nie bać się tego co może stać się kolejnego dnia. Dom Pojedynków nie był miejscem dla szlachcianki i Prewettówna doskonale zdawała sobie z tego sprawę. Już oczami wyobraźni widziała twarz swojej matki, ciotki i babki. Nikt nie chciałby by taka dama jak ona przychodziła do miejsca takie jak to. Ona pewnie też by nie chciała, ale już dawno zostawiła to wszystko za sobą. Jedyne co nadal trzymało ją na nogach to upór i walka… o swoich najbliższych, o ich dobro, zdrowie, jednym słowem: życie. Widząc kto jest jej przeciwnikiem uśmiechnęła się delikatnie. Zawsze wolała zmierzyć się z kimś kogo zna. Nie dlatego, że bez żalu mogła rzucać zaklęcia, ale głównie dlatego, że później mogła wszystko dokładnie przedyskutować. Każde zagranie. Każde rzucone zaklęcie. Nie zastanawiając się dłużej rzuciła - Everte Stati
nie zgłębi umysł - dobrze wiemczemuż dobro w nas przeplata się ze złem? czemuż miast wiecznego dnia - noc między dniem a dniem?
Lorraine Prewett
Zawód : znawca prawa & działacz na rzecz magicznych zwierząt
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
"Każdy zabija kiedyś to, co kocha -
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali"
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali"
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
The member 'Lorraine Prewett' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 46
'k100' : 46
Kolejny dzień, kolejny pojedynek. Poprzedni zakończył się klęską, co bardzo mnie dotknęło - cały czas analizowałem każdy swój błędny ruch, zastanawiając się co by było gdyby. Naprawdę zależało mi na poprawieniu moich umiejętności pojedynkowych, szczególnie po odsieczy, podczas której poznałem prawdziwe oblicze bycia zakonnikiem. Chciałem czuć się pewniej podczas podobnego wydarzenia; nie sięgać po najprostsze zaklęcia, myśleć szybko i równie szybko podejmować decyzję. Brakowało mi tych cech - przez całe życie ślęczałem z nosem w książkach, daleko mi było do podobnych aktywności. Teraz musiałem to nadrobić, chodziłem więc zawzięcie na pojedynki, ale zaczynało mi być tego mało. Musiałem popracować nad sobą również poza areną.
Wszedłem pewnym krokiem do środka, od razu spoglądając na swojego dzisiejszego przeciwnika. Lorraine! W tym miesiącu trafili mi się sami znajomi - z jednej strony to bardzo dobrze, z drugiej - może lepiej byłoby powalczyć z kimś nieznajomym. Niemniej posłałem jej przyjacielski uśmiech, kłaniając się elegancko zgodnie z przyjętymi zasadami. Ostatni dodatek do gazety miałem w małym paluszku - nawet przeszedłem przez próg z różdżką w lewej ręce, żeby przypadkiem nie wywołać pecha. Zaraz zobaczymy czy cokolwiek to dało. - Protego!
Wszedłem pewnym krokiem do środka, od razu spoglądając na swojego dzisiejszego przeciwnika. Lorraine! W tym miesiącu trafili mi się sami znajomi - z jednej strony to bardzo dobrze, z drugiej - może lepiej byłoby powalczyć z kimś nieznajomym. Niemniej posłałem jej przyjacielski uśmiech, kłaniając się elegancko zgodnie z przyjętymi zasadami. Ostatni dodatek do gazety miałem w małym paluszku - nawet przeszedłem przez próg z różdżką w lewej ręce, żeby przypadkiem nie wywołać pecha. Zaraz zobaczymy czy cokolwiek to dało. - Protego!
not a perfect soldier
but a good man
but a good man
Florean Fortescue
Zawód : właściciel lodziarni
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Pijemy z czary istnienia
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 15
'k100' : 15
187/210 -5
Nie dało. Zaklęcie ugodziło mnie prosto w pierś, wyrzucając daleko na tył areny. Na szczęście to był dopiero początek, więc szybko wstałem i wróciłem na wyznaczone miejsce. Wcześniejszy uśmiech bezpowrotnie zniknął z mojej twarzy, a zastąpił go wyraz determinacji. Poprzedni pojedynek przegrałem z kretesem - nie mogłem przegrać również tego. - Aeris! - Postanowiłem rzucić, skupiając się na odpowiednim ruchu nadgarstka, choć nie powinienem - powinienem to po prostu czuć, dobrze o tym wiedziałem, ale wielu z tych zaklęć nie miałem okazji wcześniej wykorzystywać. Tym bardziej cieszyłem się z decyzji przystąpienia do tego klubu.
Nie dało. Zaklęcie ugodziło mnie prosto w pierś, wyrzucając daleko na tył areny. Na szczęście to był dopiero początek, więc szybko wstałem i wróciłem na wyznaczone miejsce. Wcześniejszy uśmiech bezpowrotnie zniknął z mojej twarzy, a zastąpił go wyraz determinacji. Poprzedni pojedynek przegrałem z kretesem - nie mogłem przegrać również tego. - Aeris! - Postanowiłem rzucić, skupiając się na odpowiednim ruchu nadgarstka, choć nie powinienem - powinienem to po prostu czuć, dobrze o tym wiedziałem, ale wielu z tych zaklęć nie miałem okazji wcześniej wykorzystywać. Tym bardziej cieszyłem się z decyzji przystąpienia do tego klubu.
not a perfect soldier
but a good man
but a good man
Florean Fortescue
Zawód : właściciel lodziarni
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Pijemy z czary istnienia
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 92
'k100' : 92
Z zaklęciami bywało różnie. Czasem się udawały… czasem wręcz przeciwnie. Nie można było tak sobie tego wszystkiego przewidzieć, a przynajmniej ona nie znalazła sposobu na to. W pojedynkach jednak było łatwiej. Skupienie pomagało w rzucaniu zaklęć, a podczas sytuacji kryzysowych trochę ciężko o takie pełne i mocne skupienie. Lorraine jednak uważała, że ten kto nie ćwiczy tak naprawdę może liczyć tylko na szczęście, które w ostatnim czasie raczej rzadziej gościło w ich życiu. Kobieta widząc silne zaklęcie lecące w jej stronę rzuciła – Protego Maxima! - mając nadzieje, że uda jej się wyczarować tarczę.
nie zgłębi umysł - dobrze wiemczemuż dobro w nas przeplata się ze złem? czemuż miast wiecznego dnia - noc między dniem a dniem?
Lorraine Prewett
Zawód : znawca prawa & działacz na rzecz magicznych zwierząt
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
"Każdy zabija kiedyś to, co kocha -
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali"
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali"
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
The member 'Lorraine Prewett' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 92
'k100' : 92
Tarczę, która uformowała się przed nią przyjęła z dumą. Naprawdę miała być z czego dumna. Nie wiedziała czy jest lepsza w ofensywie czy w defensywie. Właściwie wszystko się w niej przeplatało i nie mogła powiedzieć, że z czymś radziła sobie lepiej. Jednak czując moment, w którym magia przepływa przez nią całą był rezultatem pracy, którą włożyła by pomimo swojego pochodzenia umieć się bronić i atakować. - Ignitio
nie zgłębi umysł - dobrze wiemczemuż dobro w nas przeplata się ze złem? czemuż miast wiecznego dnia - noc między dniem a dniem?
Lorraine Prewett
Zawód : znawca prawa & działacz na rzecz magicznych zwierząt
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
"Każdy zabija kiedyś to, co kocha -
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali"
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali"
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
The member 'Lorraine Prewett' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 12
'k100' : 12
187/210 -5
Nie spodziewałem się ze strony Lorraine aż tak dobrej tarczy. Oczywiście nie wątpiłem w jej umiejętności, ale wciąż wydawało mi się, że jest jej daleko do doświadczenia naszych znajomych aurorów - a tej tarczy z pewnością by się nie powstydzili. Normalnie powiedziałbym, że muszę liczyć na swoje szczęście. Ale nie powiem tego, bo czas na szczęście już dawno się skończył. Teraz powinienem posiadać konkretne umiejętności, które będą stały za każdym moim sukcesem, a nie kapryśny los. - Deprimo! - Zaryzykowałem.
Nie spodziewałem się ze strony Lorraine aż tak dobrej tarczy. Oczywiście nie wątpiłem w jej umiejętności, ale wciąż wydawało mi się, że jest jej daleko do doświadczenia naszych znajomych aurorów - a tej tarczy z pewnością by się nie powstydzili. Normalnie powiedziałbym, że muszę liczyć na swoje szczęście. Ale nie powiem tego, bo czas na szczęście już dawno się skończył. Teraz powinienem posiadać konkretne umiejętności, które będą stały za każdym moim sukcesem, a nie kapryśny los. - Deprimo! - Zaryzykowałem.
not a perfect soldier
but a good man
but a good man
Florean Fortescue
Zawód : właściciel lodziarni
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Pijemy z czary istnienia
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 51
'k100' : 51
187/210 -5
Zaryzykowałem i nic z tego ryzyka nie wyszło. Nie mogłem się poddać, to był dopiero początek pojedynku i jeszcze wszystko mogło się zmienić. Chociaż z tyłu głowy wciąż pamiętałem, że w prawdziwym życiu nie miałbym teraz szansy na poprawę swojego błędu, i to mnie dołowało najbardziej. - Deserpes! - Tym razem postawiłem na zaklęcie z tansmutacji, która ostatnimi czasy interesowała mnie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Może ona mnie nie zawiedzie.
Zaryzykowałem i nic z tego ryzyka nie wyszło. Nie mogłem się poddać, to był dopiero początek pojedynku i jeszcze wszystko mogło się zmienić. Chociaż z tyłu głowy wciąż pamiętałem, że w prawdziwym życiu nie miałbym teraz szansy na poprawę swojego błędu, i to mnie dołowało najbardziej. - Deserpes! - Tym razem postawiłem na zaklęcie z tansmutacji, która ostatnimi czasy interesowała mnie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Może ona mnie nie zawiedzie.
not a perfect soldier
but a good man
but a good man
Florean Fortescue
Zawód : właściciel lodziarni
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Pijemy z czary istnienia
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 44
'k100' : 44
V - L. Prewett, F. Fortescue
Szybka odpowiedź